Sparing (01.08.2013) - Guinness Cup: JUVENTUS 1-1 Everton
- Kucharius1
 - Juventino

 - Rejestracja: 04 listopada 2011
 - Posty: 1245
 - Rejestracja: 04 listopada 2011
 
Niestety zabrakło Rubinho 
Widać było że angole są na nieco innym etapie przygotowań. To teraz gramy z przegranym z drugiej pary ?
			
									
						Widać było że angole są na nieco innym etapie przygotowań. To teraz gramy z przegranym z drugiej pary ?
- Mate.G
 - Juventino

 - Rejestracja: 10 września 2011
 - Posty: 1188
 - Rejestracja: 10 września 2011
 
A bardzo dobrze w takich pucharkach lubią się pojawiać głupie kontuzje.
Może wyszło nam to na dobre
edit przecież przechodzimy na drugą stronę... i gramy dalej...
			
													Może wyszło nam to na dobre
edit przecież przechodzimy na drugą stronę... i gramy dalej...
					Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2013, 07:17 przez Mate.G, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						- Smok-u
 - Juventino

 - Rejestracja: 31 maja 2008
 - Posty: 1536
 - Rejestracja: 31 maja 2008
 - Otrzymał podziękowanie: 1 raz
 
Znowu przegrana w karnych, szkoda mogliśmy grać z Realem a zagramy z jakimś LA Galaxy pewnie. Peluso wybitny mecz, współwinny przy bramce, sprokurował 100% okazje dla Evertonu i karnego nie strzelił. Luca drugi as, ogólnie nie graliśmy źle w optymalnym składzie myślę ,że będzie dobrze. Jednak musimy ściągnąć kogoś na te skrzydło bo oglądania asów tam biegających powoduje wymioty. Pirlo też spierdzielił tego karnego.
Idę pobiegać.
			
									
						Idę pobiegać.
- Piotr Juvefan
 - Juventino

 - Rejestracja: 12 kwietnia 2008
 - Posty: 1463
 - Rejestracja: 12 kwietnia 2008
 
oj Pyrlo Pyrlo cóż za nonszalancja 
 
trudno karne to loteria
najlepszy był kibic,wbiegł i sobie karnego strzelił,Markiz z Antkiem łach :rotfl:
			
									
						trudno karne to loteria
najlepszy był kibic,wbiegł i sobie karnego strzelił,Markiz z Antkiem łach :rotfl:

- Push3k
 - Juventino

 - Rejestracja: 24 czerwca 2006
 - Posty: 3083
 - Rejestracja: 24 czerwca 2006
 - Otrzymał podziękowanie: 9 razy
 
Pirlo, świetny karny. Ja się spodziewałem, że obok bramki to może uderzyć Motta lub ktoś podobny.
Cóż, dobrze, że to tylko mecz w turnieju towarzyskim. Czekają nas jeszcze dwa na podobnym poziomie.
			
													Cóż, dobrze, że to tylko mecz w turnieju towarzyskim. Czekają nas jeszcze dwa na podobnym poziomie.
					Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2013, 07:20 przez Push3k, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
						Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- Krystek
 - Juventino

 - Rejestracja: 28 sierpnia 2009
 - Posty: 593
 - Rejestracja: 28 sierpnia 2009
 
Widać, że potrzebne są skrzydła i zmiana w ataku po tym meczu. Brać tego Biabiany'ego i kogoś na lewą, nie wiem kogo teraz ma Marotta w notesiku, ale musi być ktoś kto trzyma poziom. Z ataku trzeba wykopać w pierwszej kolejności Matriego, a potem Quagliarelle i albo kupić jeszcze kogoś, albo zostawić Boakye.
I po meczu mogę jeszcze powiedzieć, że już nie mogę się doczekać meczów o stawkę i współpracy Pirlo z Tevezem i Llorente.
			
													I po meczu mogę jeszcze powiedzieć, że już nie mogę się doczekać meczów o stawkę i współpracy Pirlo z Tevezem i Llorente.
					Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2013, 07:22 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						Forza Juve!
						- pumex
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 lutego 2008
 - Posty: 7834
 - Rejestracja: 23 lutego 2008
 
Kolega ma rację. Również nie lubię Federico "5 milionów" Peluso, ale prawda jest taka, że nasz największy wirtuoz zrypał karnego, że hej! Co to, kurna, było?Dziku1897 pisze:Co sie czepiacie Peluso, to Pirlo nam zdupił, wystarczyło trafić i po zawodach.
De Ceglie dalej wyglądał na odmóżdżonego, głowa w dół i jazda. Isla nie lepiej, ciągle jak dziecko we mgle. Najbardziej wkurzył mnie przy akcji, gdy Tevez miał piłkę i aż ręką pokazywał, żeby Mauricio ruszył do prostopadłej piłki. W sumie, to ruszył, ale o 4 tempa za późno

- Molek big fun juve
 - Juventino

 - Rejestracja: 30 maja 2003
 - Posty: 519
 - Rejestracja: 30 maja 2003
 
A co w tym dziwnego?Bazyliszek pisze:co tu dużo mówić, Peluso aka bezbek, nie dziwi mnie ze nie trafil
ale Pirlo? :shock:
Wykupienie Peluso
Co do Marrone, to oddać na wypożyczenie , bo co mecz jakieś gafy mu się przytrafią.
Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe

						
- wojczech7
 - Juventino

 - Rejestracja: 16 kwietnia 2008
 - Posty: 1857
 - Rejestracja: 16 kwietnia 2008
 
Może i loteria, ale w bramkę tej klasy piłkarzowi nie wypada nie trafić. Wkurzyłem się, bo chciałem zobaczyć mecz z Realem.Piotr Juvefan pisze:oj Pyrlo Pyrlo cóż za nonszalancja![]()
trudno karne to loteria
Dobra druga połowa w wykonaniu Teveza i, przede wszystkim, Asamoaha. Isla ciągle nic. Peluso niech nie wstaje z ławki, dopóki reszcie nóg nie pourywa. Ogbonna daje Contemu do myślenia swoją grą; nie wiem, czy Bonuc poradziłby sobie dzisiaj z czołgiem - Anichebe.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
						- Il Fenomeno
 - Juventino

 - Rejestracja: 31 stycznia 2009
 - Posty: 989
 - Rejestracja: 31 stycznia 2009
 
Jak grał Ogbonna? Chodzi mi tylko i wyłącznie o jego grę w defensywie, a nie wyprowadzanie piłki. Jakby ktoś ogarnięty mógł napisać coś więcej, niż "dobrze", "słabo", "przeciętnie", byłbym wdzięczny.
			
									
						
			