JuvePoland

Wicior pisze:Poznałem pierwszego kibica, który nie lubi słuchać pozytywnych opinii o swoim zespole. Czy to sen? Jak można pisać takie bzdury.

Raczej jak można takie bzdury wygadywać. Komentatorzy enki mają zawsze taki spust nad Juve, że to przechodzi wszelkie granice. Kosmiczni napastnicy a najlepszy Giovinco, który wszystko robi super, tylko koledzy go nie wspierają / kosmiczna ławka rezerwowych, która jest nawet lepsza od pierwszej jedenastki / kosmiczna gra w każdym meczu, jak jeszcze nie strzelili gola to na pewno zaraz strzelą ... i wiele innych głupot.

yanquez pisze:

blackadder pisze: Ja dziś będę bronił Gio, miał kilka fajnych zagrań. Vucinić za to w kolejnym meczu nie pokazuje NIC.

Nie no trochę obiektywizmu... Co jak co, ale Vucinić zagrał dzisiaj lepiej od Seby. Wypracował sobie ze dwa strzały, wywalczył wolny przed samym polem karnym i zagrał dwie fajne piłki do Giovinco. Seba natomiast miał tylko jedną dobrą kiwkę... Oczywiście wymieniałem tylko pozytywy, bo wiadomo jak było..

Obaj zagrali kaszane, ale faktycznie Vucinic ciutkę mniejszą. Blackadder hejter! 8)

Pozwole sobie raz jeszcze wspomnieć o padace Chielliniego - niech ten chłop nie bierze się za podania dalsze niż 15 metrów, bo oddaje co drugą piłkę rywalowi...

pumex pisze:Jeśli lubisz, jak ktoś wciska Ci do głowy dyrydmały ze swojego, wyimaginowanego świata, w którym atak Juve jest kosmiczny, to Twoja sprawa. Natomiast ja wolę słuchać komentarza zgodnego z prawdą.

Żaden komentator mi jako kibicowi Juve nic nie wciśnie, ponieważ znam realia i wiem na co obu tak naprawde stać. Lubie natomiast jeżeli ktoś uznaje klase mojego klubu i zawodników i mówi to na antenie. Mnie osobiście ten komentarz się podobał i wzmagał szacunek dla Juventusu.

Wicior pisze:Żaden komentator mi jako kibicowi Juve nic nie wciśnie, ponieważ znam realia i wiem na co obu tak naprawde stać. Lubie natomiast jeżeli ktoś uznaje klase mojego klubu i zawodników i mówi to na antenie. Mnie osobiście ten komentarz się podobał i wzmagał szacunek dla Juventusu.

Trzeba było mówić od razu, że lubisz wazeliniarstwo

Kolejny mecz bez historii. Bonu i Giach widać, że oblali test na Barselonę

btw.

http://www.solojuve.com/oficjalny/giacc ... _sobie.php

Prawda jest taka że nie było jeszcze takiego meczu który dogodziłby wszystkim userom JuvePoland.

Ludzie tu mają takie napinki że nastawiają się przed meczem który wyłapie więcej potknięć naszych zawodników. Już w myślach układają sobie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> teksty o tym jaki z Mirko jest zj.. słaby zawodnik.

Co niektórzy chyba nie oglądali meczy, tego "wielkiego" Juve, i nie pamiętają jaki <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> polot prezentowaliśmy choćby za takiego Capello.

Trudno żeby gracze wychodzi na Catanię , podekscytowani jak na mecz z Realem.

Jak się czyta to forum, to aż czasem trudno uwierzyć że tak słaba ekipa nadal nie okupuje siódmego miejsca w Serie A.

Ein pisze:

Wicior pisze:Żaden komentator mi jako kibicowi Juve nic nie wciśnie, ponieważ znam realia i wiem na co obu tak naprawde stać. Lubie natomiast jeżeli ktoś uznaje klase mojego klubu i zawodników i mówi to na antenie. Mnie osobiście ten komentarz się podobał i wzmagał szacunek dla Juventusu.

Trzeba było mówić od razu, że lubisz wazeliniarstwo

Kolejny mecz bez historii. Bonu i Giach widać, że oblali test na Barselonę

btw.

http://www.solojuve.com/oficjalny/giacc ... _sobie.php

Hahaha padłem... Jeszcze "to mogło zmylić sędziego... " ;]

pumex pisze:

ewerthon pisze:Do końca sezonu mamy mecze z m.in. z Bologną, Pescarą, Torino, Palermo, Atalantą, Cagliari i Sampdorią.

Na pierwszy rzut oka to w miarę łatwe spotkania, ale... no właśnie. Wyjazd na mecz z Bologną, do Genui, czy spotkania na Renzo Barbera lub Stadio Olimpico di Torino mogą nie być łatwe, a teoretycznie będą trudniejsze niż dzisiejsza, domowa potyczka z Catanią

Daję sobie rękę uciąć, że Palermo rozjedziemy, ich gra to poziom I ligi polskiej. O mecz z Torino też się nie obawiam. Sampdoria może sprawić najwięcej problemów.

Tak jak przypuszczałem nasz atak zagrał na stałym poziomie...duet Mirko - Gio musi spocząć na ławie na dłuuuugie minuty. Nie wyobrażam sobie, że Conte byłby zdolny ich wystawić w kolejnych meczach w pierwszej jedenastce.
Matri i Quag też niewiele pokazali dzisiaj, ale czego oczekiwać po niecałym kwadransie. Szkoda tylko, że Fabio zmaścił taką setę :doh:

Zagraliśmy wyjątkową kaszanę i mieliśmy masę szczęścia i Pogbę, że mamy 3 pkt. Ten Juventus w niczym nie przypomina ekipy z zeszłego sezonu. Nie gramy już kompletnie piłką. Jest krótka wymiana podań ( zresztą niecelnych ) z tyłu i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> do przodu za napastników. Same straty, zero dokładności, walczących piłkarzy wymienię na dwóch palcach - Pogba i Barzagli.
A dośrodkowania ze skrzydła? To, co dogrywał Giac, Kielon nawet tym nie można nazwać. Gramy topornie, ale wygrywamy w decydującym momencie dla tego sezonu. Napoli spuchło i jedyna drużyna, jaka nam może wyrwać scudetto jest Juventus.

Padł mi internet w 28 minucie i nie miałem go aż do końca meczu.

Chwała Bogu, że wygraliśmy. Cieszy zadyszka Napoli i 9 pkt przewagi - tego już nie stracimy



p.s. Ma ktoś jakiś skrót meczu, bo na cały raczej się nie skuszę ? Nie chce mi się oglądać nieporadności Gio i Vucinca w ataku ...

gramy ostatnio kopę bo Pirlo gra kopę, ewidentnie mysi się zrestartować przed 1/4 LM bo będzie ciężko z takim Pirlo na kogo byśmy nie trafili, powinien sobie odpocząć ze 2 mecze i nabrać sił, może niech nawet 3 nie trenuje... to już chyba 3 czy 4 jego mecz taki z rzędu (nie pamiętam który to był meczy, od wtedy co dostał w kolano i zszedł na chwilę z boiska nie jest sobą), z takim Pirlo w poprzednim sezonie nawet do LE byśmy się nie załapali

tzn z powodu Pirlo jest to aż tak widoczne jak mierna jest nasza taktyka i jak miernych ofensywnie mamy skrzydłowych - Asamoah beznadziejny a Lichy czeka na obrońcę nawet jak ma czyste pole do wrzutki, dodatkowo atak Giovinco-Vucinic potwierdza statystykę że razem grać to oni nie potrafią, zawsze brakuje im tego ostatniego podania, odegrania, ruchu... nie szukają się nawzajem albo kompletnie nie rozumieją swoich intencji i nie znają nawyków, kiedyś Del Piero podawał do Treze na pamięć i odwrotnie, tu nie ma dobrych dograń nawet gdy obaj się widzą...

wygrywamy przypadkiem, grając średni mecz ale po tym się poznaje klasową drużynę, że grając średnio mimo wszystko potrafi wygrać...

Meczu nie oglądałem niestety, ale cieszy, że mamy już 9 punktów przewagi :!:


Amauri wróć

Sila Spokoju pisze:Ma ktoś jakiś skrót meczu, bo na cały raczej się nie skuszę ? Nie chce mi się oglądać nieporadności Gio i Vucinca w ataku ...

Ciężko byłoby zmontować jakikolwiek skrót, bo niby z czego? Zmarnowana setka Vucinicia, pięćsetka Quaga i nur Gacka, ewentualnie na siłę strzał Marchisio z pierwszej połowy.

Whoscored znowu się nie popisało. Według nich Il Principino najgorszy na boisku, wyższe noty od niego ma kwartet: Vucinic-Gio-Pirlo-Asa, który dziś, delikatnie mówiąc, zagrał kał.

Ja się ogromnie cieszę bo Catania postawiła autobus w polu karnym, a pomimo tego stwarzaliśmy okazje do strzelenia gola. Na początku ubiegłego sezonu Conte ze względu na Vidala zaczął grać trójką w środku to teraz powinien grać czwórką bo Pogba Świetnie się rozwija. Bonu dzisiaj też kapitalnie. W końcu wykorzystujemy potknięcie Napoli.

bajbek17 pisze:Ja się ogromnie cieszę bo Catania postawiła autobus w polu karnym, a pomimo tego stwarzaliśmy okazje do strzelenia gola.

Chyba oglądaliśmy inny mecz
mecz nudny jak flaki z olejem, Quag i Matri przez parenaście minut więcej szumu zrobili niż Gio-Szwagier... no po za słupkiem wąsatego.
Znakomity mecz Pogby - to największy plus tego spotkania.

Maly pisze: Asamoah beznadziejny a Lichy czeka na obrońcę nawet jak ma czyste pole do wrzutki

Co do Asy zgadzam się, nie jest w ogóle sobą, ale Lichy gra jak zwykle dobrze, w ogóle to można mu zaliczyć asystę, gdy tam stał kto inny a nie Quag...