Serie A (6): Inter 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 977
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 13:28

Zostałem poproszony o umieszczenie tutaj przekazu zza światów naszego nieobecnego Kolegi.
Tako rzecze Pan Zambrotta:
Siema kmioty ! mecz pokazał, jak słabym grajkiem jest Bonucci. Nie wiem, czemu szlachetna rzesza JP jeszcze nie przekreśliła tego średniego łysola. Gościu jest objeżdżany przez graczy od Coutinho i Matriego po Eto'o i Adebayora. Musi się ratować faulami i kartkami. Kupiony, bo to perspektywiczny Włoch, ale póki co grubo pod kreską.
Quagliarella i Iaquinta nadają się tylko na grzanie ławy, DP i Amauri to nasz najsilniejszy duet i na niego warto stawiać. W środku pomocy Melo i Aquilani. Potrzeba nam lewonożnego skrzydłowego vide Elia. I pomoc mamy kompletną.
Mecz nie będzie nigdy wyznacznikiem naszego poziomu, jesteśmy w tym samym miejscu gdzie Inter - mamy potencjał, ale nie potrafimy nad nim póki co zapanować.
PS. deszczowy - nigdy nie będziesz Polakiem.


Pozdrawiam!
KondzioJuveFans

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Posty: 617
Rejestracja: 23 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 14:14

Ten mecz pokazał , że Juve ma potencjał i potrafi grać z dobrymi drużynami. Dzisiaj na plus Storari który tam raz nas uratował gdzie głową strzelał Maicon. Obrona bez głupich błędów co cieszy , Melo to jest zupełnie inny zawodnik niż z tamtego sezonu , nie popełnia głupich fauli oraz nie wdaje się w głupie dyskusje i nie podaje piłki do przeciwnika , jeszcze wyrośnie nam na lidera w środku pola. Aquilani ma dużo spokoju i zagrywa dobre piłki na napastników , a Marchisio może grać na lewej lub prawej pomocy bo czyni to lepiej niż Pepe. Maicon przy naszym Claudio wczoraj nie dawał sobie rady. Iaquinta dzisiaj słabiej a Quagliarella starał się ale te sam na sam z Cesarem to mógł strzelić ;) Krasić i jego rajdy to coś pięknego ;) Chivu i Santon nie dawali sobie z nim rady. Nasi ulubieńcy zremisowali prestiżowy mecz z Interem , ale musimy wygrywać z drużynami z dołu tabeli , teraz czeka ich mecz z Lecce i nie można ich zlekceważyć , tylko trzeba wyjść na boisko i pokonać przeciwników. FORZA JUVE !


Fino Alla Fine Forza Juventus!
Damianoss60

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lutego 2010
Posty: 97
Rejestracja: 27 lutego 2010

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 14:48

Super mecz!Naprawdę podobała mi się gra.Miałem przeczucie że wpadnie bramka dla Juve.Szkoda tylko że nie wpadła bramka.Nie mogę się doczekać następnego meczu na pewno będą 3 punkty.FORZA JUVE! :D


Obrazek
NaXoN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 września 2006
Posty: 4
Rejestracja: 27 września 2006

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 14:51

Dużo taktyki, i asekuracja z tyłu...
Obydwa zespoły zagrały tak samo :) Ale Neri to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, takiego trenera nam brakowało :)
Mam nadzieje że Crio wróci za pare lat i bd jeszcze lepszy od naszego obecnego ternera :D


Obrazek
Jedno serce!
Jedno bicie!
Juventus Turyn!
Ponad życie!
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 15:05

Bardzo dobrze zagraliśmy i co najważniejsze na zero z tyłu! W drugiej połowie najbardziej szkoda sam na sam Quagliarelli ale cóż...

Remis jak najbardziej sprawiedliwy, zdobyty na trudnym terenie, jest dobrze!
Teraz przerwa na mecze reprezentacjyne a potem mecze z Lecce i Bologną w kótrych musimy zarnąć 6 pkt! FORZA JUVE!!


nowik92

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 205
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 15:07

<<W@jTEk>> pisze:Bardzo dobrze zagraliśmy i co najważniejsze na zero z tyłu! W drugiej połowie najbardziej szkoda sam na sam Quagliarelli ale cóż...

Remis jak najbardziej sprawiedliwy, zdobyty na trudnym terenie, jest dobrze!
Teraz przerwa na mecze reprezentacjyne a potem mecze z Lecce i Bologną w kótrych musimy zarnąć 6 pkt! FORZA JUVE!!
Racja, ja mam nadzieję, że na tej reprezentacji Bonucci sobie za dużo nie pogra (chociaż i tak zagra w pełnym wymiarze), bo coś zmęczony chłopak jest.
Btw. lepsze oceny piłkarzy Juve w derbach ;)


Obrazek
fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2329
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 15:26

Mecz pokazał, że nie mamy kompletnie ataku. Do tego ktoś na lewą flankę by się przydał, żeby zrównoważyć grę trochę, bo gramy tylko prawą praktycznie.
Ostatnio zmieniony 04 października 2010, 15:44 przez fazzi, łącznie zmieniany 1 raz.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 723
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 15:35

http://img714.imageshack.us/img714/3780/juvat.jpg
Statystki jak dla mnie wyrównane, bo i taki był mecz. To narazie dosyć dobrze, bo w końcu graliśmy z mistrzem Włoch i itd. na wyjeździe!
Tych strzałów w światło bramki to mamy tyle dzięki Del Piero który grał 25 min. Fazzi masz rację. Ataku prawie nie ma. Chłopacy byli trochę pogubieni i nie wiedzieli co zrobić z piłką pod polem karnym i(I)nteru.


Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 16:03

Mnie osobiście ustawienie Marchisio na lewej flance tak bardzo nie zaskoczyło. Delneri zachował się bardzo asekuracyjnie mając na uwadze szalejącego na skrzydle Maicona. Wątpię, aby Pepe był w stanie wyłączyć Brazylijczyka w takim stopniu, w jakim uczynił to właśnie Claudio. Nasz zawodnik mało udzielał się w ataku - większość akcji przechodziła przez Krasicia, ale właśnie tak miało to wyglądać. To były swego rodzaju piłkarskie szachy, a pozostawienie na lewej stronie "samego" De Ceglie byłoby niewątpliwie samobójstwem.

In minus w moim odczuciu Bonucci oraz Vicek. Zacznę od tego drugiego. Piłkarz do odstrzelenia, po raz kolejny się to potwierdziło. Ma OGROMNE problemy z przyjęciem piłki, nie mówiąc już o stwarzaniu sobie jakichś konkretnych sytuacji. Jeden strzał z City, "na pałę", jego położenia nie zmienia. Bonucci z kolei dawał się robić jak dziecko, choć akurat w jego przypadku jestem przekonany, że jedynym czego potrzebuje, jest trochę czasu i zaufania. Wydaje mi się, że już niebawem może stworzyć z Kielonem jeden z najlepszych środków defensywy w Europie, a za jakiś czas, być może nawet najlepszy. Chłopak ma ogromny potencjał, choć do tej pory gra w kratkę, a akurat w defensywie na to pozwalać sobie nie możemy.

Pozytywnie na pewno Kielon, GRYGERA <zszokowany>, Quagliarella oraz Aquilani. Ten ostatni wyprowadzał szybciutkie kontry, widać spore wyszkolenie. Będziemy mieć z niego olbrzymi pożytek, jeśli oczywiście ominą go kontuzje, na co, nie ukrywam, bardzo liczę.

Krasić to już w ogóle inna liga. Jestem pod ogromnym wrażeniem jego gry, a raczej sposobu, w jaki wdrożył się w ten cały system. Tylko żeby miał równorzędnego partnera po drugiej stronie boiska... Abstrahując już od wczorajszego spotkania, które wymusiło takie, a nie inne decyzje potrzeba nam kogoś o podobnych umiejętnościach także na lewej flance. Kandydatów jednak brak... Może ten osławiony już Schelotto? Moggi ma niezwykłego nosa do talentów i myli się niezwykle rzadko. Włoch gra jednak na prawej, a nie lewej stronie pomocy, choć u Delneriego od skrzydłowych wymaga się uniwersalności - czyt. wymiany pozycji.

Jestem zaskoczony wypowiedziami z obozu Interu. Nie spodziewałem się, że w takim tonie wypowie się Stanković. Oczekiwałem raczej swego rodzaju napinki, a tu taki, może niedosłowny, ale zawsze wyraz szacunku dla rywala. Jednocześnie zadziwia Benitez - "zabrakło im szczęścia, aby wygrać"? To samo można powiedzieć o naszym zespole - obie ekipy miały po jednej 100%-owej sytuacji do wykorzystania, skończyło się jednak tylko na strachu.

Teraz przed nami dłuższy okres odpoczynku, a potem pojedynek z Lecce. Nasi zawodnicy niewątpliwie zasłużyli na chwilę wytchnienia, bo w ostatnich 3 spotkaniach pokazali naprawdę kawałek dobrego futbolu. Ta przerwa przyszła w najlepszym możliwym momencie - zespół był już zmęczony tą grą co 3 dni - widać to było choćby i wczoraj.

Marotta po spotkaniu zapowiedział, że w styczniu możemy się spodziewać kogoś znaczącego w Turynie. Czyżby Dzeko? "Kogoś, kto podniesie znacznie jakość w zespole" widzę właśnie w Bośniaku. Niewątpliwie na gwałt potrzeba dwóch znaczących skrzydłowych obrońców oraz napastnika z topu właśnie, który będzie nam w stanie zagwarantować te 20 bramek w sezonie z palcem w uchu. Wtedy będzie można mówić o klasowym zespole.


rafal-1897

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 lipca 2010
Posty: 186
Rejestracja: 15 lipca 2010

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 16:17

0:0 to dobry wynik dla obu stron. I do tego zasłużony. Głównie cieszy mnie fakt, że Juve nie straciło w tym meczu bramki. Szkoda, że nie udało się niczego strzelić zgodnie z przepisami. Juventus gra coraz lepiej, już niedługo powinny być już "prawdziwe" wyniki. Miejmy nadzieję, że Del Neri nadal wie co robi i ma dobry pomysł na ten zespół. Co do Interu: Eto'o i Coutinho to świetni piłkarze (ale tu Ameryki nie odkryłem)...


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 16:19

mrozzi pisze:Mnie osobiście ustawienie Marchisio na lewej flance tak bardzo nie zaskoczyło. Delneri zachował się bardzo asekuracyjnie mając na uwadze szalejącego na skrzydle Maicona. Wątpię, aby Pepe był w stanie wyłączyć Brazylijczyka w takim stopniu, w jakim uczynił to właśnie Claudio. Nasz zawodnik mało udzielał się w ataku - większość akcji przechodziła przez Krasicia, ale właśnie tak miało to wyglądać. To były swego rodzaju piłkarskie szachy, a pozostawienie na lewej stronie "samego" De Ceglie byłoby niewątpliwie samobójstwem.......
Schelotto może grać na lewym skrzydle i jest na prawdę niezły.
Zamiast trzymać Martineza na lewym skrzydle chciałbym by Del Neri choć raz ustawił go w ataku by zobaczyć jak sobie poradzi.
Dżeko chyba nie będzie można ściagnąć w styczniu.
Chociaż nie wiem już czy to ograniczenie jest na jedno mercato czy na rok.
Bardzo podoba mi się gra Aquilaniego i mam nadzieję, że to będzie nasz podstawowy zawodnik w środku pola, który stworzy z Melo idealnie uzupełniający się duet.
Kiepsko w obronie Bonucci, ale z tego co pamiętam to przy rzutach rożnych dla Interu to chyba on piłkę wybijał najwięcej razy.
Mam też nadzieję zobaczyć jak poradzi sobie Traore.
Mecz całkiem fajny. Szkoda niewykorzystanej akcji Quagliarelli.
Widocznie ta sytuacja była dla niego za mało kosmiczna.
On chyba normalnej bramki nie strzelił, a ta sytuacja z pewnością była normalna 8)
Fajną bramkę z pewnością strzeli.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 16:44

Castiel pisze: Dżeko chyba nie będzie można ściagnąć w styczniu.
Chociaż nie wiem już czy to ograniczenie jest na jedno mercato czy na rok.
Mi się wydaje, że to będzie możliwe. To ograniczenie nie dotyczy chyba całego sezonu, a kończącego się roku. Mogę się jednak mylić - jeśli ktoś posiada jakieś dokładne informacje w tym temacie niech się wypowie.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 16:47

Najtrudniejszy mecz w sezonie za nami i nie było wcale tak strasznie. Szalenie wyrównane zawody i zasłużony remis. Cieszy, że nie straciliśmy bramki, mimo, że Eto'o jest w dużym gazie. Cieszy też, ze z tonu nie spuszcza Krasić.
Azrael pisze: Tako rzecze Pan Zambrotta:
Potrzeba nam lewonożnego skrzydłowego vide Elia.
Powiedz Miśq'owi, że jest pupa - Elia jest prawonożny.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 18:56

Motta, Bonucci i Iaquinta są zdecydowanie najsłabszymi zawodnikami w naszej ekipie. Żaden z nich w obecnej formie nie zasługuje choćby na miejsce na ławce rezerwowych. Iaquinta powinien już dawno zostać wyrzucony na zbity pysk. Storari jest na pewno lepszym rozwiązaniem od Manningera. Grygera gra poprawnie. De Ceglie nie jest zawodnikiem z którym możemy wiązać długoletnie plany. Powinien spakować walizki i odejść w najbliższym czasie i nie mówie tego na podstawie meczu z Interem gdzie wypadł pozytywnie ale na podstawie tego co pokazuje odkąd jest u nas. Bardzo dobrze Melo, Krasic. Mecz z Interem wypadł dobrze. gdyby od 1 minuty grał jakikolwiek inny napastnik niż Iaquinta to byśmy to wygrali... np. Di Vaio który jest o dwie klasy lepszym piłkarzem.


francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2190
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 04 października 2010, 18:56

Wg mnie nie był to wcale nudny mecz - wręcz przeciwnie. Mino braku bramek jestem zadowolony z poziomy gry.

Cieszę się, że gramy widowiskowo.

W meczu szczególnie wyróżniali się Storari i Krasić.

Nie rozumiem surowej oceny Iaqiunty - na tym polega rola snajpera, aby znalazł się w odpowiedniej sytuacji w odpowiednim miejscu, a on zawsze był w dobrym miejscu, zabrakło jednak szczęścia.


Zablokowany