Serie A (9): Siena 0-1 JUVENTUS
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 861
- Rejestracja: 11 maja 2008
Jak umiał przyjąć piłkę i pobiec z nią kilka metrów to i to było dobre niestety Iaquinta stracił te walory i na skrzydło się już nie nadaję.Loremaster pisze: Iaquinta na skrzydle już u Lippiego grywał czasami w kadrze, chyba drużyna lepiej żeby jedną taktyką grała narazie.
Mnie też sie tak wydawało Venomiki ma racje, a nawet dodam, że Poulsen w pierwszej połowie dość śmiało biegał po prawej stronie to po wejściu Camora grał cofniętego pomocnik, a nawet czasem w razie potrzeby obrońce. Siena po prostu nie dążyła specjalnie do strzelanie gola na 1-0, raczej pilnowali, żeby nie stracić.Andersson pisze:A czy zmiana Grygera - Caseres i Molinaro - Camor nie przyniosla zupelnego zmiany ustawienia?
Na pierwszy rzut oka wygladalo to tak:
Caseres - Chiellini - Legro
Melo - Poulsen
Camor Diego De Ceglie
Amauri Treze
Moge sie mylic, ale moim zdaniem wygladalo to tak jakbysmy grali trzema obroncami
Jeszcze o Diego. Współpraca z młodym Giovinco w meczu z Maccabi wyglądała o wiele lepiej niż z kim kol wiek innym, więc tego Ciro powinien się trzymać póki nie wróci Alex.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Swakos_2001
- Juventino
- Rejestracja: 19 października 2009
- Posty: 68
- Rejestracja: 19 października 2009
Jak dla mnie gra będzie wyglądała o niebo lepiej jak zobaczymy na boisku Alexa.Bo w obecnej chwili nawet niema Tiago ani Marschio którzy potrafią dzielić piłką i są typowymi technicznymi graczami.Z kim ma klepać Diego z Poulsenem ? Jak on ledwo co odpierać potrafi... Pamietajmy że na boisku jest 11 zawodników sam Brazyliczyk meczu nie wygra !
- Fidelito
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2008
- Posty: 105
- Rejestracja: 16 stycznia 2008
Biorąc pod uwagę skład jaki wczoraj pojawił się na murawie, to wcale gra nie była taka tragiczna, do tego pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie cofnęliśmy się po strzeleniu bramki!
To, że w ofensywie Juve prezentowało się tak niemrawo nie może dziwić… jeden Diego to za mało!
Rozumiem Ciro, że chciał dać odpocząć Mauro, Grosso czy nawet Momo, nie rozumiem natomiast jak wciąż może stawiać na Grygere!? Czech obecnie jest po prostu tragiczny, ciężko było by zagrać gorzej od niego! Czemu więc nieźle spisujący się w meczu z Mccabi Caceres, nie grał od początku!?
Wreszcie Giovinco! Świetny mecz z Żydami, obok Buffona najlepszy na boisku, w nagrodę w następnym meczu siada na ławę.
Nie mogę tego ku... zrozumieć, nie wierze że Ferara chciał dać mu odpocząć, przecież on jak tlenu do życia potrzebuje gry, regularnej gry, której w Juve już drugi sezon trenerzy z uporem maniaka go pozbawiają. Z takim podejściem ten chłopak nigdy nie osiągnie wysokiej formy bo to po prostu nie możliwe. Myślę, że właśnie o to chodziło Giovinco gdy mówił, że szkoda, że nie został do Juve kupiony za duże pieniądz, właśnie o zaufanie, którym od powrotu do Juve żaden trener go nie obdarzył.
Liczę, że Ciro nie będzie ślepy i dostrzeże te oczywistości - Giovinco In, Garbaty OUT !

Rozumiem Ciro, że chciał dać odpocząć Mauro, Grosso czy nawet Momo, nie rozumiem natomiast jak wciąż może stawiać na Grygere!? Czech obecnie jest po prostu tragiczny, ciężko było by zagrać gorzej od niego! Czemu więc nieźle spisujący się w meczu z Mccabi Caceres, nie grał od początku!?
Wreszcie Giovinco! Świetny mecz z Żydami, obok Buffona najlepszy na boisku, w nagrodę w następnym meczu siada na ławę.

Nie mogę tego ku... zrozumieć, nie wierze że Ferara chciał dać mu odpocząć, przecież on jak tlenu do życia potrzebuje gry, regularnej gry, której w Juve już drugi sezon trenerzy z uporem maniaka go pozbawiają. Z takim podejściem ten chłopak nigdy nie osiągnie wysokiej formy bo to po prostu nie możliwe. Myślę, że właśnie o to chodziło Giovinco gdy mówił, że szkoda, że nie został do Juve kupiony za duże pieniądz, właśnie o zaufanie, którym od powrotu do Juve żaden trener go nie obdarzył.
Liczę, że Ciro nie będzie ślepy i dostrzeże te oczywistości - Giovinco In, Garbaty OUT !
- Swakos_2001
- Juventino
- Rejestracja: 19 października 2009
- Posty: 68
- Rejestracja: 19 października 2009
Juventus z Sieną powinien wygrać w ładnym stylu ostanią rezerwą to klub w którym P O W I N N I grać sami mistrzowie ! Co do Seby to jestem pewnien że chciał dać mu odpocząć ale czy Seba nie dałby rady grać co trzy dni ? Żeby tak mówić pierw trzeba tego spróbować ! Z dorią musiszmy pokazać że potrafimy grać w piłkę bo jak na razie to było milony nie celnych podań milonyi niecelnych strzałów miliony błędów bocznych obrońów.
- Peja
- Juventino
- Rejestracja: 12 listopada 2003
- Posty: 385
- Rejestracja: 12 listopada 2003
Dokładnie. Nie rozumiem dlaczego Melo nawet w meczu z rywalem pokroju Sieny znajduje się tak daleko od bramki przeciwnika. Pokazał, że umie nieźle podać do partnera, strzał też jako taki, więc z przodu na pewno by się przydał.Jakis czas temu Moggi udzielił kontrowersyjnej wypowiedzi, w której zasugerował, że problemem Juventusu jest... Melo. Wtedy tego jeszcze nie widziałem - graliśmy z rozgarniętymi rywalami, którzy zostawiali mało miejsca w środku pola także sytuacja nie była aż tak klarowna. Po dzisiejszym meczu muszę przyznać naszemu byłemu dowódcy rację. Cały nasz problem sprowadza się do tego, że... Melo nie rozgrywa. Wobec tego Diego musi cofać się po piłkę do koła środkowego (jedynego miejsca na boisku gdzie może na nią liczyć) i odwalać robotę za swojego rodaka. Oczywiście wtedy jest dziura w ofensywie a potencjał Brazylijczyka rozmienia się na drobne.
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
A mnie się wydaje, że na siłę szuka się usprawiedliwienia dla Diego. Grał średniawo, ale miał spory udział przy bramce. I przy tym zostańmy.
Póki co jednak nie jest rozgrywającym z prawdziwego zdarzenia. Serie A jest trudniejsza niż Bundesliga i to widać.
Póki co jednak nie jest rozgrywającym z prawdziwego zdarzenia. Serie A jest trudniejsza niż Bundesliga i to widać.

Alessandro Del Piero ole!