Peace Cup (3): JUVENTUS 2-1 Real Madryt
- Marcinek_KSM
- Juventino
- Rejestracja: 04 stycznia 2009
- Posty: 7
- Rejestracja: 04 stycznia 2009
Dobra Lekcja
Tym panom juz dziekujemy
hehe
super sie ciesze ! FORZA JUVE !
do zobaczenia w LM! :C




- Coldsoul
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 403
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Świetny mecz Camora, ogólnie 2 połowa lepsza, obudzili się Tiago i Giovinco (szkoda że szybko zszedł). Camor to jest i tak świr bo powinien wylecieć bo sporo faulował, ale cóż. Grygera jest tragiczny i jeszcze ten faul na R9 (choć go nie lubię).
Ogólnie mecz nie porywał
Ogólnie mecz nie porywał
- Regulus
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2007
- Posty: 115
- Rejestracja: 04 listopada 2007
Vesper
Obrońca i napastnik to zupełnie inna kwestia, czymś normalnym jest, że napastnik przegrywa zdecydowaną większość pojedynków z obrońcą, ważne, by w końcu któryś wygrał i strzelił bramkę
W porównaniu z Diarrą Melo był zbyt apatyczny, zanotował wiele głupich strat - w tym pojedynku o panowanie w środku pola Francuz był wyraźnie górą. Były momenty, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy nasz środek praktycznie nie istniał.
Obrońca i napastnik to zupełnie inna kwestia, czymś normalnym jest, że napastnik przegrywa zdecydowaną większość pojedynków z obrońcą, ważne, by w końcu któryś wygrał i strzelił bramkę

W porównaniu z Diarrą Melo był zbyt apatyczny, zanotował wiele głupich strat - w tym pojedynku o panowanie w środku pola Francuz był wyraźnie górą. Były momenty, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy nasz środek praktycznie nie istniał.
- kameleon512
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2009
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 marca 2009
No i po meczu
Dobry mecz Juventusu, szczególnie druga połowa na plus.
Ronaldo jak dla mnie totalnie się ośmieszył, jego gra, i co on miał od naszego Salihamidzicia?? 8) Czyżby nerwy spowodowane, bardzo słabą grą? Ciekawe czy wytrzyma presję, jaka na nim będzie ciążyła długo.

Ronaldo jak dla mnie totalnie się ośmieszył, jego gra, i co on miał od naszego Salihamidzicia?? 8) Czyżby nerwy spowodowane, bardzo słabą grą? Ciekawe czy wytrzyma presję, jaka na nim będzie ciążyła długo.
NO druga połowa lepsza w naszym wykonaniu. Martwi jedynie ogromna ilość fauli. Strach pomyśleć co będzię, gdy do gry wróci "przecinak" Sissoko. Camor jezdził jak chciał, bałem się o jego zdrowie. ( Man of the match ) Melo oceniam neutralnie. Podoba mi sie jego spokój i spryt nawet gdy jest pod presją jednak pare razy nieotrzebne dryblingi i straty piłki. Podobałą mi się sytuacji w pierwszej połowie, kiedy Lass wściekle zaatakował Melo gdy ten był przy piłce i... odbił się od niego
Finał z Aston Villą, a jak wiadomo anglicy nam nigdy nie leżeli
Oby nasi nie byli zbyt przemęczeni przed startem ligi po takiej liczbie meczy.

Finał z Aston Villą, a jak wiadomo anglicy nam nigdy nie leżeli

Oby nasi nie byli zbyt przemęczeni przed startem ligi po takiej liczbie meczy.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- sk1le
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2008
- Posty: 228
- Rejestracja: 22 marca 2008
Twardziele z Juventusu pokazali panienką z Madrytu jak się gra w piłkę. Tak chyba można podsumować to spotkanie
. Real w drugiej połowie nie istniał. Całkowita dominacja Juventusu, i to mi się podoba. Nie wiedziałem, że Tiago gra tak dobrze z przodu jestem pod wrażeniem jego gry w drugiej połowie. Camor był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem na boisku oby omijały go kontuzje.
PS. Ile razy Drenthe i Ronaldo na murawie się znaleźli
??
Najlepsze komentarze na stronie realu:
"Od dzisiaj kibicuje juventusowi bo żal patrzeć na real"
Juventus gra znakomicie, wraca do ścisłej czołówki europejskiej. Ich miejsce jest na szczycie Serie A. Ten klub zasługuje na mistrzostwo.

PS. Ile razy Drenthe i Ronaldo na murawie się znaleźli

Najlepsze komentarze na stronie realu:
"Od dzisiaj kibicuje juventusowi bo żal patrzeć na real"
Juventus gra znakomicie, wraca do ścisłej czołówki europejskiej. Ich miejsce jest na szczycie Serie A. Ten klub zasługuje na mistrzostwo.
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 861
- Rejestracja: 11 maja 2008
Zwycięstwo nad Realem zawsze poprawia humor, nawet w sparingu
. Widać, że to nie był zwykły sparing, kości trzestrzały. Jestem zaskoczony dość pozytywnie ilością fauli z naszej strony ja tam lubię jak gwiazdki wąchają murawę.
Gra naszych mogła się podobać. W pierwszej połowie pozwalaliśmy Realowi na dość dużo, za to w drugiej nie pozwalaliśmy Realowi na nic specjalnego co mnie cieszy niesamowicie.
Na pewno na plus Camor (wybrany Man of the match) i dwie asysty Alexa, Legro, Hasan za to ciągłe wybijanie z rytmu Ronaldo (myślałem, że się popłaczę), Melo troszkę brak mu ogrania z resztą drużyny, ale to kwestia czasu. Na minus Tiago, który wraca do swojego poziomu i Kielon z tym karnym też mnie trochę zirytował.
Zastanawiam się czemu Ciro nie próbuje na środku Legro i Canne, na pewno w sezonie będą takie sytuacje, że Kielon będzie musiał pauzować.

Gra naszych mogła się podobać. W pierwszej połowie pozwalaliśmy Realowi na dość dużo, za to w drugiej nie pozwalaliśmy Realowi na nic specjalnego co mnie cieszy niesamowicie.
Na pewno na plus Camor (wybrany Man of the match) i dwie asysty Alexa, Legro, Hasan za to ciągłe wybijanie z rytmu Ronaldo (myślałem, że się popłaczę), Melo troszkę brak mu ogrania z resztą drużyny, ale to kwestia czasu. Na minus Tiago, który wraca do swojego poziomu i Kielon z tym karnym też mnie trochę zirytował.
Zastanawiam się czemu Ciro nie próbuje na środku Legro i Canne, na pewno w sezonie będą takie sytuacje, że Kielon będzie musiał pauzować.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Coż powiedzieć. Wygrana! Pokonaliśmy Real Madryt. To brzmi dumnie... Wiem, to tylko zwykły mecz towarzyski, ale dlaczego nie cieszyć się z pokonania pieniędzy?
Powiem, że mecz ten powinien dostać miano meczu niewykorzystanych szans. Mieliśmy je my, miał je Real. Bramki po stałych fragmentach gry, ale tego można było się spodziewać.
Po pierwszej połowie napisałem, że nie za bardzo podoba mi się gra naszych bocznych obrońców. To się chłopaki pokazali... Tak właśnie trzeba grać z Ronaldo. Twardo. Pewnie zatęsknił za Anglią. Za każdym razem, gdy na boisku pojawi się Zdenek można spodziewać się, albo nie... nie można spodziewać się niczego dobrego niestety. Hasan strzelił, wielkie brawa.
Jak dla mnie gwiazdą meczu zostać powinien (niezrównoważony psychicznie
) Camoranesi. To był dzisiaj nasz największy atut w ofensywie. Tak grającego Mauro chce się oglądać. Ogromne wyróżnienie także dla Buffona. Pewny punkt, którego oczekuje w naszym zespole. Kilka razy pokazał się Giovinco w drugiej połowie. Myślę, że powinien dostawać więcej szans. Pewniakiem do pierwszego składu jest oczywiście Diego, ale z Sebastiana jeszcze nie raz będziemy mieli pożytek.
Kwestia Melo, bo wiele różnych głosów słyszę i widzę. Jedne pozytywne drugie negatywne. Nie oceniajmy go po jednym meczu, nawet takim jak dzisiaj. To tak naprawdę drugi jego mecz w Juventusie. Brak zgrania był widoczny, dużo niecelnych podań (także ze strony Tiago).
Po raz kolejny podobało mi się zachowanie Ferrary. Póki co pokazuje dużą dojrzałość, chociaż nie można powiedzieć, że trenerem jest doświadczonym. Zatrudnienie go na stanowisku trenera, było moim zdaniem najważniejszym sukcesem tego mercato w naszym wykonaniu.
Forza Juve!
Powiem, że mecz ten powinien dostać miano meczu niewykorzystanych szans. Mieliśmy je my, miał je Real. Bramki po stałych fragmentach gry, ale tego można było się spodziewać.
Po pierwszej połowie napisałem, że nie za bardzo podoba mi się gra naszych bocznych obrońców. To się chłopaki pokazali... Tak właśnie trzeba grać z Ronaldo. Twardo. Pewnie zatęsknił za Anglią. Za każdym razem, gdy na boisku pojawi się Zdenek można spodziewać się, albo nie... nie można spodziewać się niczego dobrego niestety. Hasan strzelił, wielkie brawa.
Jak dla mnie gwiazdą meczu zostać powinien (niezrównoważony psychicznie
Kwestia Melo, bo wiele różnych głosów słyszę i widzę. Jedne pozytywne drugie negatywne. Nie oceniajmy go po jednym meczu, nawet takim jak dzisiaj. To tak naprawdę drugi jego mecz w Juventusie. Brak zgrania był widoczny, dużo niecelnych podań (także ze strony Tiago).
Po raz kolejny podobało mi się zachowanie Ferrary. Póki co pokazuje dużą dojrzałość, chociaż nie można powiedzieć, że trenerem jest doświadczonym. Zatrudnienie go na stanowisku trenera, było moim zdaniem najważniejszym sukcesem tego mercato w naszym wykonaniu.
Forza Juve!
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2009, 00:39 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 528
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Gdyby tylko Juventus gral ostro, moglbys miec jakies pretensje. Ale tak, to robi sie troche zalosnie. Real gral rowniez bardzo ostro, co potwierdzaja faule Torresa czy Diarry.Jezzo pisze:To nie szachy, to mecz towarzyski. Jak nie zauważyłeś jak brutalnie grało Juve jak na taki mecz i nie widzisz w tym nic złego to już twój problem. Ja mam nadzieję, że to był ostatni towarzyski mecz pomiędzy Realem i Juventusem.
W drugiej polowie troszke lepiej, gra byla zywsza; Giovinco zagral przepieknie przez 15 minut - takiego Gio chcialbym widziec zawsze. Szkoda faktycznie zmiany. Jak dla mnie do opuszczenia boiska byl Tiago, ktory gral bardzo slabo. Jest chyba wyraznie przemeczony.
Co do Melo - moim zdaniem, jak najbardziej na plus. Czesto przerywal akcje rywala, potrafi sie zastawic, kilka razy celnie przerzucal i dryblowal - fakt, mial kilka strat, ale to wynika z tego, ze czesto jako jedyny probowal wyprowadzac pilke do ataku mijajac rywali.
Slabo zagrali nasi napasnicy - Amauri, Iaquinta i Del Piero - swietnie za to obroncy. Chiellini, Legro i Canna prawie bezblednie (nie liczac tego karnego). Swietnie podwajamy, kryjemy, dobrze gramy jako druzyna w powietrzu. Sparing na plus, mam nadzieje, ze teraz nasi zawodnicy troche odpoczną, bo widac wyraznie przemeczenie u niektorych.
Aha, zapomnialem dodac - rewelacyjny mecz Camora. Bez dwoch zdan, Man of the Match.
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2009, 00:42 przez eslk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Dobra, już nie płacz dziewczyno. Krystyna przeżyje.Jezzo pisze:To nie szachy, to mecz towarzyski. Jak nie zauważyłeś jak brutalnie grało Juve jak na taki mecz i nie widzisz w tym nic złego to już twój problem. Ja mam nadzieję, że to był ostatni towarzyski mecz pomiędzy Realem i Juventusem.
Od dziś Zdenek jest moim mistrzem, co on zrobił?

Nasza gra nie była idealna, ale niczego sobie. Moim zdaniem druga połowa zdecydowanie bardziej wyrównana. Warto zanotować babola Buffona w ostatniej minucie. Jeszcze raz powiem, że podobał mi się Melo, widaćm że potrzebuje zgrania ale drzemie w nim potencjał. Czas na finał.
ps
co za gej grał z numerem 22 w Realu? Dałbym w ryj, bez słowa.
Guzik prawda, może nie jest doskonały, ale warto zauważyć, że gra w każdym sparingu i ma prawo być przemęczony. Jak dla mnie Tiago jest odkryciem tego okresu przygotowawczego.oliver pisze:Na minus Tiago, który wraca do swojego poziomu
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2009, 00:50 przez Lypsky, łącznie zmieniany 1 raz.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- JuveR
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
- Posty: 426
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
Mecz oglądałem tylko urywkami. Wynik na pewno cieszy, kasa klubowa również się powiększyła.
Świetnie zagrał Camoranesi - dryblowało piłkarzy realu jak chciał, Alex również przyzwoicie - w końcu jakby nie patrzeć 2 asysty zaliczył.
Trochę słabo Felipe, ale on w końcu niedawno zaczął trenować, tak więc powinno być lepiej
Potencjał chłopak ma, żeby byś kimś więcej niż Poulsen...

Świetnie zagrał Camoranesi - dryblowało piłkarzy realu jak chciał, Alex również przyzwoicie - w końcu jakby nie patrzeć 2 asysty zaliczył.
Trochę słabo Felipe, ale on w końcu niedawno zaczął trenować, tak więc powinno być lepiej

Moim również. Dobrze wiedziałem kto będzie następnym bohaterem avataraOd dziś Zdenek jest moim mistrzem, co on zrobił? Prochno Czy ten facet używa mózgu? Peace Cup powinien powędrować właśnie do niego.
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2009, 00:45 przez JuveR, łącznie zmieniany 2 razy.
- cerb
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2005
- Posty: 276
- Rejestracja: 22 lutego 2005
Zwyciestwo nad Realem nie wazne w jakiej rangi meczu musi cieszyć!
Wiele osób pisze o dużej ilości fauli - chciałbym zauważyć że taka była taktyka, to jest Real, wszyscy zawodnici Realu biegali przez pełne 90 minut od bramki do bramki i jedynym konkretnym wyjsciem jest gra faul i wybijanie z rytmu inaczej nie da rady - pewnie dla tego tak łatwo jest nam ogrywać real - ta sama taktyka co mecz - a "my" ?
W 80 min. myslalem ze polowa naszego skladu umrze na boisku, tak nas zabiegali, - z drugiej strony potwierdza ten fakt to ze chlopcy zostawili serce na boisku.
Tiago wg. mnie dzisiaj slabiej niz w poprzednim meczu z "Zółtkami".
A co do Melo to wg. mnie jest to zawodnik od czarnej roboty, nie bedzie mial blyskotliwych podań jak Diego i szarż boczną stroną jak Camor lub Giovinco, on realizuje zadania taktycznie i rozbija ataki.
Wiec ciezko naprawde jest oceniac gra tak ustawionego pomocnika.
Dozobaczenia w FINAle - oby był pierwszy puchar w nowym sezonie:D
Wiele osób pisze o dużej ilości fauli - chciałbym zauważyć że taka była taktyka, to jest Real, wszyscy zawodnici Realu biegali przez pełne 90 minut od bramki do bramki i jedynym konkretnym wyjsciem jest gra faul i wybijanie z rytmu inaczej nie da rady - pewnie dla tego tak łatwo jest nam ogrywać real - ta sama taktyka co mecz - a "my" ?
W 80 min. myslalem ze polowa naszego skladu umrze na boisku, tak nas zabiegali, - z drugiej strony potwierdza ten fakt to ze chlopcy zostawili serce na boisku.
Tiago wg. mnie dzisiaj slabiej niz w poprzednim meczu z "Zółtkami".
A co do Melo to wg. mnie jest to zawodnik od czarnej roboty, nie bedzie mial blyskotliwych podań jak Diego i szarż boczną stroną jak Camor lub Giovinco, on realizuje zadania taktycznie i rozbija ataki.
Wiec ciezko naprawde jest oceniac gra tak ustawionego pomocnika.
Dozobaczenia w FINAle - oby był pierwszy puchar w nowym sezonie:D
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2009, 00:46 przez cerb, łącznie zmieniany 1 raz.
- Private
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2009
- Posty: 13
- Rejestracja: 30 lipca 2009
Jest pozno wiec nie bede czytal co tam pisaliscie, dodam tylko od siebie, że Camoranesi znowu pokazał, że jest genialny. Prosiłbym o filmiki z jego skillami z tego meczu.
Martwi mnie Buffon, zbyt wiele niepewnych interwencji, szczegolnie ta ostatnia a'la Petr Cech z Euro mecz z Turcją... Za to jedną paradę miał oszałamiajacą.
Martwi mnie Buffon, zbyt wiele niepewnych interwencji, szczegolnie ta ostatnia a'la Petr Cech z Euro mecz z Turcją... Za to jedną paradę miał oszałamiajacą.
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 765
- Rejestracja: 12 października 2007
Na rm.pl poziom żenujący - wypowiedzi w stylu zobaczycie jak będzie pełny skład.
Del Piero powinien grać chyba w każdym meczu z Realem. Mam patent jak nic.
Moim zdaniem Amauri był najlepszym zawodnikiem meczu.
Del Piero powinien grać chyba w każdym meczu z Realem. Mam patent jak nic.
Moim zdaniem Amauri był najlepszym zawodnikiem meczu.