Serie A (16): JUVENTUS 4-2 Milan

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 16:15

Ale od Amauriego w obecnej formie nie są gorsi tylko Ruud, Trez i Drogba w swojej najwyższej dyspozycji.
Padłem :rotfl: . A Eto'o, Anelka, Berbatov, Zlatan, Milito, Henry, Adebayor, Torres i wielu innych? Są słabsi? Bez żartów Amauri to porządny zawodnik, ale nie przesadzajmy.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 16:28

Gotti pisze:
stahoo pisze:Bzdura. Gdyby prawy pomocnik miał tylko zadania ofensywne, Ronaldinho by wchodził w nas jak w masło. Grygera sam by go nie zatrzymał.
Sam jesteś bzdura. Skrzydłowi w taktyce 4-4-2 mają zadania zdecydowanie ofensywne, a to, że się cofają i wspierają bocznych obrońców to inna bajka.
Inna bajka, do której Iaquinta sie nie nadaje. Bo gdyby zagrał zamiast MM, jestem pewny, że źle by sie to zakończyło.
Gdyby prawy pomocnik miał tylko zadania ofensywne
Gdzie ja sugerowałem, że skrzydłowy ma zadania tylko ofensywne?
Wiedziałem, po przeczytaniu swojego posta, że sie do tego słówka doczepisz ;) Cóż, mój błąd przyznaję.
Gotti pisze:
Ale od Amauriego w obecnej formie nie są gorsi tylko Ruud, Trez i Drogba w swojej najwyższej dyspozycji.
Padłem :rotfl: . A Eto'o, Anelka, Berbatov, Zlatan, Milito, Henry, Adebayor, Torres i wielu innych? Są słabsi? Bez żartów Amauri to porządny zawodnik, ale nie przesadzajmy.
No pewnie, bo Torres, Eto'o i Henry to typowi wysocy, dobrze zbudowani, świetnie grający głowa zawodnicy odpowiedizalni za wykańczanie akcji ;)

Ja bym dodał Aguero jeszcze xd


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 16:51

Gotti pisze:
stahoo pisze:
Gotti pisze: W taktyce 4-4-2 skrzydłowy ma zadania zdecydowanie ofensywne, a MM wywiązuję się z nich słabo.
Bzdura. Gdyby prawy pomocnik miał tylko zadania ofensywne, Ronaldinho by wchodził w nas jak w masło. Grygera sam by go nie zatrzymał.
Sam jesteś bzdura. Skrzydłowi w taktyce 4-4-2 mają zadania zdecydowanie ofensywne, a to, że się cofają i wspierają bocznych obrońców to inna bajka.
Gdyby prawy pomocnik miał tylko zadania ofensywne
Gdzie ja sugerowałem, że skrzydłowy ma zadania tylko ofensywne?
stahoo dobrze mówi, a sam się nie wierzgaj jeśli nie masz racji. Co z tego, że prawy pomocnik jest ofensywny, skoro musi też bronić? Widziałbyś Iaquintę pod naszym polem karnym walczącym wraz z Grygerą o odbiór piłki? Biegając od jednej bramki do drugiej straciłby swój potencjał, który by wykorzystywał grając tylko jako napastnik. Poza tym Iaquinta to nie drybler, to nie sprinter.
Poza tym, czemu wchodzę w głupie dyskusje tlumacząc, czemu rosły napastnik nie może grac jako prawy pomocnik ? :lol:

W dyskusję "Iaquinta vs Amauri" nie chcę się bawić w wartościowe
wypowiedzi typu: "a co by było gdyby..."
Iaquinta miał swoje 5 minut w meczu z Zenitem, Bologną, Chievo. Co pokazał? guzik. 1 bramka na dodatek z karnego, którego nie powinien był strzelać. Siada więc na ławę, Ranieri rozgrzeszony, a VI niech zaciska zeby i czeka na kolejne szanse.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 17:30

To kolejny z tych meczów, które pozostaną w pamięci na wiele lat.

Wczoraj bianconeri ponownie pokazali, że grając z silnymi przeciwnikami, grają dobrze. Wczorajszego wieczora marzyłem tylko o trzech punktów, reszta nie miała znaczenia. To co zobaczyłem przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Widziałem kawał wspaniałego futbolu, Ranieri udowadnia, że potrafi ustawić zespół w sposób niemal perfekcyjny. Ten trener potrafi obnażyć błędy rywali i zniwelować jego zalety.

Patrząc na nazwiska piłkarzy Juventusu, aż dziw bierze, że można pokonać Milan w sposób zdecydowany z taką kadrą. Manninger, Grygera, Molinaro, Marchisio, Marchionni, De Ceglie - dla przeciętnego kibica to anonimowi piłkarze (może Grygera jest dosyć znany). Poza tym reszta tez nie znajduje miejsca na rozkładówkach kolorowych gazet. Na szczęście nasza siła nie leży w nogach jednego czy dwóch zawodników zarabiających ogromne miliony, a właśnie w jedności i kolektywie. Jak widać, można zagrać wspaniały mecz, pomimo absencji takich zawodników jak Buffon czy Trezeguet.

Muszę przyznać, że mało naszych piłkarzy jest docenianych w Europie, a umiejętności posiadają bardzo duże, ale to temat na inną dyskusję.
Cieszy mnie najbardziej to, że wczoraj nie mieliśmy praktycznie słabych punktów. Nawet krytykowani często Marchionni i Molinaro pokazali kawał dobrej piłki, a rezerwowi wciąż Marchisio i De Ceglie, przeszli sami siebie. Rozumiem, że utalentowana młodzież potrafi grać na poziomie, ale żeby w takim meczu i to tak dobrze :) ? Muszę jeszcze pochwalić Sissoko, który zagrał moim zdaniem fenomenalnie. Nie mam wątpliwości, kto będzie dowodził środkiem pola w Turynie przez długie lata.

Taki Juventus chce się oglądać, trzeba spiąć się jeszcze mocniej, i nie stracić tych cennych punktów w meczu z jakimś słabszym przeciwnikiem. Juventus kolejny raz udowadnia, że jest klubem wyjątkowym.


mati888

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2007
Posty: 579
Rejestracja: 16 września 2007

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 18:17

@Mati - zgadzam się w 100%

ale nie możemy zapomnieć,że i Milan grał w nieco zapasowym składzie-Maldini to już nie ten sam koleś, co kilka lat temu (Nesta dużo lepszy), brak Kaki było widać w każdej akcji-Seedorf mocno od niego odstaje. Osłabienie przez brak Gattuso. Pato za Borriello-no tutaj w sumie był godny zastępca. Więc uważam,że pod względem siły składu, to oba zespoły były porównywalnie osłabione. No i nie można zapomnieć,że mieliśmy tam kilku naszych :D Zambro, Emerson, Abbiati, potem jeszcze Inza-zwłaszcza Zambrotta pokazał,że nadal czuje sentyment do Juve :prochno:
Mecz wręcz perfekcyjny-dużo lepszy niż ten na Santiago Bernabeu i ten z Romą, w którym wygrzebaliśmy się z dołka. Szkoda słupka Alexa, który uraczył nas piękną przewrotką, z resztą jak i Amauri-szkoda,że te ekwilibrystyczne strzały nie znalazły drogi do bramki. Gol Ambrosiniego to po prostu nieszczęście Chielliniego-nie można za niego winić nikogo, rykoszety się zdarzają. To, co zrobił Sissoko z Amaurim przy 4. golu, to poezja. Milan zasłużył sobie na bramki-mieli 53% posiadania no i od czasu do czasu robili naprawdę ładne akcje. Ale to, co zrobiła nasza ofensywa...brak słów, brak słów.
Teraz tylko jakoś się dobrać do tyłka Interowi...


'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
Vince_89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 października 2008
Posty: 11
Rejestracja: 21 października 2008

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 18:40

Nie wiem co napisac, jedyne co mogę na szybko: Taką gre Juve chcę widziec co chwilę ! :bravo: :dance:

+Amauri (pilkarz meczu)
+Alex DP(szkoda,ze trafil w slupek;/)
+Marchisio(moim zdaniem chlopak powinien grac za Poulsena)
+De Ceglie(ambitna gra :-D )
+Chiellini(jak zawsze)
+Sissoko(ach ten faul na Świstaku :prochno: toż to była poezja :smile: )
+wygląd Ancolett'iego :smile: :smile: :smile: :rotfl:
+zaciesz Ranieri'ego po strzelonej bramce :smile:

-Nedved! Moim zdaniem nie bylo zadnej kontuzji a po prostu wyczerpal sily po 30min i musiał zejsc; poza tym sądze,że powinien pojsc juz na emeryturę a za niego Giovinco/De Ceglie.
-Marchionni (niewidoczny)

A reszta zagrała wg. mnie na średnim poziomie:)
Pozdro


jaccek24

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 listopada 2005
Posty: 88
Rejestracja: 20 listopada 2005

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 18:43

Mecz świetny, wynik też gratuluje piłkarzom,
ale nie zgodzę się z opiniami że zlepszymi zespolami potarfimy grać świetnie bo jedynym dobrym zespolem jakim dotąd gralismy był inter i niestety nie mieliśmy w tym meczy nic do powiedzenia - Roma była bez formy a Real jest nadal oni przegrywają z każdym. A co do Milanu to jest zespół podstarzałych i wypalonych gwiazd, czy wy oglądaliście jakis mecz Milanu w tym sezonie?? przecież oni nic nie grają im się nawet biegać nie chce, wiec nei można przeceniać zwycięstwa nad nimi a niestety tak sie dzieje już Gigli kwiczy że nei potrzebujeny wzmocnień bo wygraliśmy z Milanem a co będzie jak trafimy na Chealsea ManUTD i Liverpool, stracimy nasz główny atut który dawał nam przewagę nad Milanem i Realem, czyli walkę gryzienie trawy a te 3 angielskie kluby nie tylko walczą do końca są do tego swietnie zorganizowane i mają świetnei wyszkolonych piłkarzy a co my im przciwstawimy??


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 18:53

mati888 pisze:Pato za Borriello-no tutaj w sumie był godny zastępca
Absolutnie nie. W tej taktyce Pato się na środkowego napastnika nie nadaje i to było wczoraj ewidentnie widać.
mati888 pisze:Abbiati
Czy on rzeczywiście tak naprawdę był kiedyś "nasz"? To mimo wszystko chyba chyba lekkie nadużycie.
mati888 pisze: Mecz wręcz perfekcyjny-dużo lepszy niż ten na Santiago Bernabeu i ten z Romą, w którym wygrzebaliśmy się z dołka.
Nasza gra w meczach z Realem i Romą podobała mi się bardziej, z tym że to wynika chyba z ówczesnej dyspozycji tych drużyn.

Edit:
mati888 pisze: @Łukasz-miałem na myśli to,ze jakiś czas Abbiati u nas spędził :] 1 rok, wypożyczenie, ale nosił koszulkę z naszym herbem na piersi ;)
Wiem co miałeś na myśli, ale moim zdaniem nazywanie go z tego powodu "naszym" to jednak nadużycie
:wink:
Ostatnio zmieniony 15 grudnia 2008, 19:01 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
mati888

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2007
Posty: 579
Rejestracja: 16 września 2007

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 18:55

jaccek24 pisze:(...) walkę gryzienie trawy a te 3 angielskie kluby nie tylko walczą do końca są do tego swietnie zorganizowane i mają świetnei wyszkolonych piłkarzy a co my im przciwstawimy??
My przeciwstawimy im naszych mistrzów i kolektyw, którego ci trzej angielscy mocarze nie mają-u nich jest zbieranina gwiazdek-u nas nie liczą się pojedynczy kopacze, ale właśnie ta jedność całej drużyny. Może teraz trochę zabrzmiałem jak Ranieri albo Gigli,ale w sumie taka jest prawda

@Łukasz-miałem na myśli to,ze jakiś czas Abbiati u nas spędził :] 1 rok, wypożyczenie, ale nosił koszulkę z naszym herbem na piersi ;)

No, może troszkę :)


'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
jaccek24

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 listopada 2005
Posty: 88
Rejestracja: 20 listopada 2005

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 19:04

wiesz co mati888 co jak co to angielskie kluby a zwłaszcza te co wymieniłem nie tylko mają gwiazdy, ale i grają zespolowo lub jak wolisz tworzą kolektyw tak jak inter i przeciwko ktoremu nie mieliśmy żadnych argumentów.


Miczał

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 lipca 2007
Posty: 35
Rejestracja: 11 lipca 2007

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 19:29

Aż się wypowiem:D

Obrona - jak dla mnie naprawdę solidnie tylko Grygera zawalił sytuację na 1:1 uciekając od Ronaldinho. Molinaro naprawdę bardzo dobrze, mam nadzieję że będzie grał tak dalej to wreszcie niektóre osoby umilkną :D Niech tylko celniej dośrodkowuje:P.

Pomoc - Milan tu nie miał nic do powiedzenia, a De Ceglie kręcił na lewej jak chciał. Giovinco niech lepiej szkoli się w ataku bo na lewej niestety nie widzę dla niego miejsca. Po co nam jakieś "nowe Nedvedy" skoro mamy swojego De Ceglie :D wystarczy tylko zmiennik i gitara. Mama nadzieję że w składzie będzie rotacja środka bo Marchisio - Sissoko świetnie ostatnio grali, a każdy pamięta co potrafi Zanetti i wczoraj już pokazał że potrafi ograć 3 milanistów. Powiem tak, gdyby grał Camoranesi zamiast Marchionniego (niestety Marco słabiutko szczególnie dośrodkowania...) Milan został by niemiłosiernie pojechany.

Atak - Alex - Amauri - świetny duet, szkoda tylko 2 sytuacji: słupek Del Piero i zez Iaquinty:P

Pozdro.


Internazionalista

Interista
Interista
Rejestracja: 02 lipca 2007
Posty: 19
Rejestracja: 02 lipca 2007

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 19:48

Gratuluję, gratuluję. Wprawdzie powtarzałem przed meczem, że Milan nie ma żadnych szans, ale że uda się Juventusowi wbić im aż 4 gole, tego nie przewidziałem. Z jednej strony bardzo cieszy mnie, że to Juve, a nie Milan jest w formie, bo to Juve, a nie Milan gra w Lidze Mistrzów i wraz z coraz lepszą Romą i Interem Mourinho może uda się wreszcie skopać tyłki drużynom z Premier League. Z drugiej strony wolałem, aby to spotkanie wygrał Milan, bo uważam, że Rossoneri nie mają prawie szans na Scudetto i i tak by go nie wygrali, a przynajmniej Juve by się oddaliło. No cóż, jeszcze raz gratuluję.


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 19:50

slay_mac pisze:Mimo wszystko szkoda, że Giovinco nie pojawił się na boisku, powinien wreszcie sprawdzić się z przeciwnikiem bardziej wymagającym niż Catania, Bate, czy Lecce.
Byłem 100% przekonany ze Giovinco nie wejdzie na boisko. Nie odbieram mu tego co robi w ofensywie ale w obronie jest b słaby i wpuszczenie takiego zawodnika przy stanie 3-1 3-2 czy 4-2 byłoby głupotą.


Co do samego meczu tu byłem, jestem zachwycony grą Juventusu. Wszystkie formacje zagrały na światowym poziomie.
Bardzo podobali mi sie Chiellini, Sissoko, de Ceglie, Amauri.
Szkoda paru sytyacji no ale Milan tez nie wykorzystał wszystkiego.
Szkoda też ze padła ta frajerska bramka po rykoszecie.
Dobra nie narzekam, świetnie ze mamy 3 pkt nad Milan i nie stracilismy więcej do Interu. Jestem zachwycony tymi 3 punktami.


FORZA JUVENTUS, GRAZIE JUVENTUS :!: :!: :!:


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 20:01

Teraz najważniejsze będzie skupienie w spotkaniu przeciwko Atalancie...Jedyną rzeczą,której jeszcze nie dopracowaliśmy do perfekcji jest właśnie koncentracja w meczach przeciwko tym słabszym drużynom...A wracając do samego spotkania-chłopak mojej kuzynki,notabene rodowity Włoch i od zawsze kibic Milanu skomentował wczorajszy mecz i ogólnie wynik w jeden sposób-"mamma mia"...To chyba wystarczy... :smile:


meloo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2008
Posty: 136
Rejestracja: 17 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 15 grudnia 2008, 21:02

kornknot pisze: Nedved przez 30 minut dwa razy chyba piłkę miał, nie wiem czy kontuzja czy co. Jak kontuzja to zmiana powinna być wczesniej, jak wszystko ok to brawo dla Raneriego za decyzję.
to musiała byc kontuzja, Ranieri nie ma na tyle jaj zeby zrobic taka zmiane, z reszta widac było przed zmiana ze z Nedvedem jest cos nie tak.

Ta druzyna mnie zadziwia... tydzien temu słabiutki mecz i szczesliwe zwyciestwo z frajerami z lecce, w tygdniu nudna zenada z bate i na koniec fenomenalne zwyciestwo z milanem... :roll: Ktos powiedział ze to był najlepszy mecz Juve w tym sezonie... dla mnie to był najlepszy mecz od czasu naszego powrotu do A. Ta druzyna ma ogromny potencjał i przy drobnych wzmocnieniach moze byc potega... tylko potrzeba kogos kto bedzie potrafił ten potencjał wykorzystac bo narazie to chyba nasz najwiekszy problem :roll: Rzadko chwale naszych piłkarzy ale za taki mecz naprawde warto... brawo, brawo, brawo.
Internazionalista pisze:Z jednej strony bardzo cieszy mnie, że to Juve, a nie Milan jest w formie, bo to Juve, a nie Milan gra w Lidze Mistrzów.
To cie akurat powinno smucic :lol:
Miś Coccolino pisze:Pozdrawiam wszystkich przeciwników Ranieriego.
A ja pozdrawiam wszystkich załujaych odejscia zambro :lol:


Zablokowany