Juventus w LM

KeRmit19 · Nieprzeczytany post 01 października 2008, 22:44

Juve gra 21.10, zas Liverpool 22.10 - czyli w srode. Ja tez to slyszalem. 3 mecz pod rzad - druzyna z Premiershit...

Chociaz dzisiejszy mecz Liverpoolu mogl sie podobac.
Messi jest niesamowity.. w 3 min 2 bramki i Barca zgarnia 3 pkty!

D-Rose · Nieprzeczytany post 01 października 2008, 23:48

Mnie tez to osobiscie zdenerwowalo, ta faworyzacja ligi Angielskiej, tydzien temu ManU teraz L'pool, jak dla mnie szlagierem bedzie raczej Juventus- Real(nawet nie ze wzgledu na to ze jestem za Juventusem ale ogolnie). Lecz watpie zeby pokazali L'pool bo przeciez gra we wtorek i lecze na Juventus

choc z taka forma jaka prezentujemy, moze lepiej ze nie pokaża

maddox217 · Nieprzeczytany post 02 grudnia 2008, 13:57

Moim zdaniem największe szanse na triumf mają 3 kluby: Barcelona, Chelsea i Juve ;] Nie widzę innych faworytów. Barcelona gra w tym roku piękny, kombinacyjny futbol i ma największe szanse na sięgnięcie po trofeum. Chelsea też gra bardzo dobrze lecz zabraknie im czegoś tak jak w tamtym roku :-D A Juve gra swój futbol i ma bardzo duże szanse na zwycięstwo

Tylko żeby go nie zmarnować

FORZA JUVE!!!

maciejka84 · Nieprzeczytany post 10 grudnia 2008, 22:58

Panowie, żal punktów, szkoda karnego, ale mecz rewanżowy z BATE już za nami. Teraz faza pucharowa. Możemy trafić na 6 drużyn: 2 angielskie, 2 hiszpańskie, portugalską i francuską.

Osobiście chciałbym uniknąć: Arsenalu (mam do nich uraz po 1/2 finału 2006) i Atletico (moim zdaniem klub z ogromnym potencjałem). Niechętnie widziałbym też Villarreal, choć Juve zawsze dobrze grało z hiszpańskimi drużynami. Gorzej z angielskimi, ale wydaje mi się, że Chelsea jest do przejścia, co pokazała Roma (0-1 i 3-1). Lyon jest groźny, ale nie gra dobrze w obronie (bodaj jako jedyny z drużyn, które awansowały stracił aż 10 goli). My potrafimy powstrzymywać ataki, raczej gorzej radzimy sobie z rywalem "broniącym się". Sporting - to niby najsłabsza drużyna w stawce, ale mam wrażenie, że moglibyśmy go zlekceważyć, przez co chyba nie chciałbym wylosować Portugalczyków.

Reasumując, chciałbym trafić Lyon lub Chelsea, nie obraże się jak będzie Sporting albo Villarreal, wolałbym uniknąć Arsenalu i Atletico.

Co ciekawe nie możemy trafić na bodaj najmocniejszych na papierze rywali - Inter i Real.

ewerthon · Nieprzeczytany post 10 grudnia 2008, 23:05

maciejka84 pisze:
Osobiście chciałbym uniknąć: Arsenalu (mam do nich uraz po 1/2 finału 2006)

To było w ćwierćfinale.

maciejka84 pisze: Co ciekawe nie możemy trafić na bodaj najmocniejszych na papierze rywali - Inter i Real.

Nie są takie mocne w LM, pokazują to ostatnie lata.

Gotti · Nieprzeczytany post 10 grudnia 2008, 23:15

Co ciekawe nie możemy trafić na bodaj najmocniejszych na papierze rywali - Inter i Real.

Mam nadzieję, że to prowokacja, albo głupi żart :roll: . Najmocniejsi na papierze to Chelsea, Barca i Liverpool.

Ja sobie bym życzył wylosować Sporting, Atletico albo Lyon - od każdej z tych ekip jesteśmy lepsi na papierze. Najgorzej jak trafimy na Chelsea, albo Arsenal - mam uraz do anglików i to już od sezonu 2002/2003 kiedy ManU nas 2-krotnie pokonało w grupie, a w kolejnych latach Arsenal i Liverpool odprawiały nas z kwitkiem w fazie pucharowej.

maciejka84 · Nieprzeczytany post 10 grudnia 2008, 23:21

@gladston:

Rzeczywiście - w 1/4, pomieszalo mi się.

Rzeczywiście Inter i Real nie są takie mocne w LM, ale "na papierze", czyli patrząc na skład są b. mocni. Może rzeczywiście powinienem do grona najmocniejszych "na papierze" dołączyć Chelsea.

@Gotti:
Oczywiście, że Barca i Liverpool są najmocniejsze na papierze, ale pisałem o druzynach, na które możemy trafić już teraz.

Gotti · Nieprzeczytany post 11 grudnia 2008, 09:39

Kod: Zaznacz cały

W kolejnej fazie nie mogą trafić na siebie drużyny z tych samych państw, a to już dużo bardziej ułatwia sprawę. Postanowiliśmy wyliczyć jaki procent prawdopodobieństwa mają wszystkie zainteresowane drużyny na to, że trafią na Inter, Romę i Juventus. Pod nazwą każdej z włoskich ekip wymieniliśmy wszystkie drużyny, które mogą się z nią spotkać. Przy ich nazwach w nawiasach dla odmiany wszystkie drużyny, na które ta właśnie ekipa może trafić w kolejnej rundzie &#40;przykład&#58; Barcelona może wylosować jedynie Chelsea, Inter, Lyon lub Arsenal&#41;, a wcześniej procentowe prawdopodobieństwo, że spotka się właśnie z przedstawicielem Calcio.


Juventus Turyn&#58;

Chelsea Londyn 20% &#40;Panathinaikos, Barcelona, Bayern, Porto, Juventus&#41;
Arsenal Londyn 20% &#40;Roma, Panathinaikos, Barcelona, Bayern, Juventus&#41;
Villarreal 17% &#40;Roma, Panathinaikos, Liverpool, Bayern, Porto, Juventus&#41;
Atletico Madryt 17% &#40;Roma, Panathinaikos, Manchester United, Bayern, Porto, Juventus&#41;
Sporting Lizbona 17% &#40;Roma, Panathinaikos, Liverpool, Manchester United, Bayern, Juventus&#41;
Olympique Lyon 14% &#40;Roma, Panathinaikos, Barcelona, Liverpool, Manchester United, FC Porto, Juventus&#41;

http://www.seriea.pl/index.php?strona=n ... kul=128709

Panowie z tego serwisu wyliczyli procentowe szanse wylosowania poszczególnych zespołów przez włoskie ekipy

.

Czyli krótko mówiąc mamy największą szansę na wylosowanie anglików, których chyba każdy fan Juve obawia się z tego grona najbardziej

.

ps. Na stronie Barcelony wyczytałem, że będą rozgrywać rewanżowy mecz na Camp Nou i chciałbym się spytać czy Juventus też. To jest tak, że drużyny z 1 miejsca grają rewanż u siebie?

Gigi Buffon · Nieprzeczytany post 11 grudnia 2008, 09:46

Dokładnie drużyny z pierwszych miejsc grają rewanż u siebie .

Dla przypomnienia . Rok 2006 i w 1/8 Werder Brema pierwszy mecz w Bremie ,a drugi u siebie czyli w Turynie . Każdy rywal oprócz drużyn angielskich i hiszpańskich będzie dobry

Baala · Nieprzeczytany post 11 grudnia 2008, 14:38

Jak ominiemy Anglików to uznam losowanie za dobre. Zawsze z nimi najgorzej nam się grało. Reszta jak najbardziej do ogranie. Najbardziej chciałbym chyba Villarreal dość solidny ale absolutnie w zasięgu. Atletico to drużyna trochę nieprzewidywalna więc ci pierwsi byliby wsam raz. Choć Lyon też ujdzie, mają strasznie dziurawą obronę, kogoś kto traci po dwie-trzy bramki u siebie nie można się obawiać. Sporting to wygląda na najłatwiejszego rywala, ale nie chciałbym by Juve ich zlekceważyło, więc jednak stawiam na Villarreal.

stahoo · Nieprzeczytany post 11 grudnia 2008, 14:54

Czy w LM, bramki w dogrywce w 2 meczu tez dziela sie na wyjazdowe i domowe? (Wiem, że tak jest w UEFA). Jeżeli tak, to rewanż u siebie nie jest wcale taki fajny...

pan Zambrotta · Nieprzeczytany post 11 grudnia 2008, 15:21

stahoo pisze:Czy w LM, bramki w dogrywce w 2 meczu tez dziela sie na wyjazdowe i domowe? (Wiem, że tak jest w UEFA).

Niestety tak... największa glupota UEFA jaką znam...

Lukas1 · Nieprzeczytany post 11 grudnia 2008, 19:16

Dobrze , że karnych nie liczą na wyjazdowe gole .Szkoda, że Milan nie gra w LM ,bo jakby trafił na Juve ,to byłby niezapomniany rewanż za 2003.Teraz liczę,że Juve trafi na drużynę z Hiszpanii,bo Juve sobie z nimi radzi super(Real )

Brutalo · Nieprzeczytany post 11 grudnia 2008, 19:41

Oj, ja coś w kościach czuję cfc albo arsenal... a to nie najlepsza opcja, chociaż to jest Champions League 8) wolę zwycięstwo z w.w niż np. z villareal lub sportingiem :twisted: chociaż to zawsze teoretycznie łatwiejszy przeciwnik... Musimy wierzyć

Niasty · Nieprzeczytany post 11 grudnia 2008, 20:12

A ja wam powiem, że chce byśmy trafili na jak najłatwiejszego przeciwnika. Nie będę pisał, że będę zadowolony jak trafimy na Barcelone, bo "jak chce się wygrać ligę mistrzów nie patrzy się na przeciwnika, bla, bla, bla, bla..." Dla mnie to pic na wodę. Ligę mistrzów nie zawsze wygrywają najlepsi, dobre losowanie i szczęście to połowa sukcesu. Ja nie mam nic przeciwko takiemu Sportingowi. Bo chyba na teoretycznie słabszego przeciwnika trafić nie możemy.

Juventus w LM

Zaloguj się • Zarejestruj się