Kto jest Waszym "idolem" ??

[squash]

Alessandro Del Piero, na boisku i poza nim. Autorytetem jest Jan Paweł II i gen. Lee

[Martin10]

Mojim idolem jest oczywiście Alessandro Del Piero. Cenię go za bardzo wysokie umiejętności piłkarskie jak i równierz za to jak kocha Juventus. Pokazała to chocby ostatnia afera z udziałem Juve. Kiedy Juve zdegradowano Alex jako pierwszy powiedział że zostaje w klubie. Właśnie za to uważam go za swojego idola.

FORZA JUVE, FORZA ALEX!

[aSsItCh]

Moim autorytetem i wzorem do naśladowania był, jest i na zawsze będzie Jan Paweł II, a jeśli chodzi o idoli sportowych to Roberto Baggio i Alex Del Piero.

[Juve_Team]

Moim idolem jest Pavel Nedved.Jest on świetnym piłkarzem .
Jeszcze bardziej go polubiłem gdy pomimo afery i egradacji
Juventusu został pomimo że inne kluby składały mu oferty pracy.

[Reg]

Alex To dzieki niemu pokochalem Juve. Podziwiam go nie tylko za to co prezentuje na boisku, ale takze poza nim. Jest swietnym pilkarzem i wyjatkowym czlowiekiem. Jest takze swietnym przykladem do nasladowania dla mlodych pilkarzy. Zarowno pod wzgledem umiejetnosci jak i zachowania na boisku oraz oddania klubowi.

[Wonki]

Na pytanie, kto jest twoim idolem, zawsze mam tylko jedną odpowiedź: Aleeeex Deeeel Pieeeroooo ! To jego nazwisko miałem na koszulce, kiedy jeszcze nawet nie wiedziałem, co to futbol Tak, tak, tak, najpierw był Bóg ze słonecznej Italii, a dopiero później Juve, Serie A i futbol wogóle...
Alex to wielki autorytet. Chłopak znikąd, pojawił się w Juve i przebojem wdarł się do pierwszego składu. Chłopak znikąd załatwił Roberto Baggio w rozkwicie kariery :twisted: Wygrał z poważną kontuzją, i na nowo stał się jednym z najlepszych oddał swe serce Juve, chociaż ja bardzo lubię mówić, że oświadczył się Starej Damie na początku kariery, a ostatnio, nie opuszczając klubu w potrzebie, na dobre się z Nią ożenił :-D aż po grób:!: Alex to facet, który nie odpuszcza, broni swej wybranki zawsze, do utraty tchu, do utraty sił:!: Bardzo obrazowy był mecz z Ceseną :idea: Del Piero wszedł tam, na murawę, wspomóc swą Damę w potrzebie ah, jak on się zaczął rozpychać w polu karnym, jakby naładowany energią i wściekły, zgubił krycie, strzał i bramka!!! Del Piero ponownie Jokerem w talii trenera 8)
Poza oddaniem, Alex to prawdziwy dżentelmen. Pamiętacie tę sytuację z którymś piłkarzem Romy, który uderzył Alexa w twarz? A później to spojrzenie Alexa w stronę Romanisty - to było coś! Poczucie wyższości, ta Jego duma ehh :twisted: Jak widać, Alex nas wszystkich czegoś uczy poprzez swoje zachowanie.
ufff chyba wystarczy tych argumentacji
Alex, Padre mio :!: 8)

[Kynio]

Od 1996 roku moim idolem jest Alessandro Del Piero. Bardzo dobry piłkarz, żywa legenda Juventusu. Nie załamał się kiedy Capello nie chciał go wystawiać w pierwszej jedenastce tylko musiał siedzieć na ławce rezerwowych. Nie krytykował decyzji trenera. Alex czekał na swoją szanse. Pozostał w klubie mi, że zdegradowano Juve o ligę niżej. Pierwszy powiedział, że nie opuści klubu. Wielki szacunek dla niego za tyle lat gry w Juventusie i nie odwrócenie się od niego kiedy zespołowi szło gorzej 8)

[Kiciuś]

Moim idolem jest Pavel Nedved. Bo to niezwykły i wielki człowiek, dzięki niemu tak nagle polubiłem Juve, lubię też go za to, że dużo wkłada zaangażowania w grę, zawsze widać u niego walkę. Jestem wdzięczny mu za to, że polubiłem Juve. Nie wyobrażam sobie Juventusu bez niego i Alexa.

[Lucki85]

Idol jest tylko jeden... Del Piero - zawodnik ktory na dobre i na zle jest z klubem, i na zawsze zostanie

za lojalnosc... i oczywiscie za wielki talent...

[Joker1916]

Już od dawna nie gra w Juve, ale moim idolem od zawsze i NA ZAWSZE Jest Zinedine Zidane. To geniusz, wręcz wirtuoz piłki nożnej, chciałabym grac jak on... oh zapomniałabym o Solskjerze ... Morderca o twarzy dziecka...
I Del Piero - za postawe

[Meraviglioso]

Kaka - najlepszy piłkarz świata, a przy tym wspaniały przykład dla młodzieży (skromny, religijny, stroni od błysków aparatów).

Jeśli chodzi o dawne 'gwiazdy' (lepiej zabrzmiałoby: legendy) to zaimponował mi Roberto Baggio, warci miana 'idol' są też Zidane i Platini.

[adamu]

Pavel Nedved!
Głównie dlatego, że w każdym meczu widać, że kopie piłkę nie tylko dla pieniędzy, że sprawia mu to niekłamaną radość. No i za to że zostawia na placu serducho i płuca (czasem aż za bardzo się stara: vide żółta kartka z Realem, która wykluczyła go z finału LM 2002-2003).
W ogóle imponują mi piłkarze, których cechuje zaangażowanie: Gattuso, Lampard itp.
Del Piero jest dla mnie wzorem zwłaszcza ze względu na przywiązanie do klubu. Afera Moggiego pokazała, że DP grałby w Juve nawet jakbyśmy występowali w 4-5 lidze, bo Juve to dla niego więcej niż miejsce pracy. Przedkłada zaufanie i miłość kibiców nad realizowanie ambicji finansowych i sportowych(sic!).
A antyidolami są dla mnie piłkarze zbyt medialni: Beckham, Figo, Zidane, nawet Ronaldinho (zresztą w jego miłość do Barcelony też nie wierzę, nie zdziwiłbym się gdybyśmy grali za rok przeciwko niemu w Milanie)

[Simi]

Moim idolem zdecydowanie jest Pavel Nedved ( jak to mozna zobaczyc w emblemacie i sigu ),a to dlatego ze :
-Bardzo sie poświeca
-Zawsze gra na 100 %
-Mobilizuje swoich kolegow do dalszej walki
-Zawsze podejmuje wyzwania

I to moze juz wszystko ale za to go cenie
Poprostu Idol nad Idolami

[Mr.Lordi]

Dla mnie idolem od jest Alessandro Del Piero. Kiedy zacząłem interesowac sie pilka nozna od razu zwrocil moja uwage swietna gra. Naprawde uwielbiam Alexa.

[Kamil_on]

Moim pilkarskim idolem z Juve jest Pavel Nedved.Podziwiam go za nie sporyzte sily , bojowz charakter oraz przeogromne , niewiarygodne serce do walki. Lubie takze Alexa ale nie tak bardzo ja Pavla. Jesli chodzi o pilkarza z poza Juve to podziwiam Tottiego , wiem ze jest czesto sklonny popisac sie boiskowym chamstwem lecz jest wspanialym kapitanem Romy ktory posiada swoj zadziorny charakter i malo efektowny ale bardzo efektywny styl gry. FORYA JUVE