Mercato (2012-2014)
- kuba2424
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 listopada 2012
 - Posty: 972
 - Rejestracja: 06 listopada 2012
 
Do czego to doszło, że tak poważnie rozważamy przyjście dwóch jakże znaczących dla świat futbolu piłkarzy. Coraz bardziej rozczarowuje mnie postawa Marotty, który,mam wrażenie, że jest coraz większym skąpcem.Jeszcze trochę, a będziemy wniebowzięci jeśli kogokolwiek nam sprowadzi do Turynu.
			
									
						- pumex
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 lutego 2008
 - Posty: 7834
 - Rejestracja: 23 lutego 2008
 
...i zapewne najdroższy, Deszczu. To również spory minus jak na zawodnika, który raczej nie jest gwarantem skoku jakościowegodeszczowy pisze:Z tej ekipy to Lopez wydaje się być akurat najbardziej ogarnięty i w sumie nie jest to takie głupie rozwiązanie. Tyle, że jest najstarszy i to poważny minus moim zdaniem.Alfa i Omega pisze:Z rozwiązań: Lopez, Immobile, Llorente wrzystkie trzy wydają się zbyt niepewne i raczej niezbyt satysfakcjonujące.

- albertcamus
 - Juventino

 - Rejestracja: 28 sierpnia 2012
 - Posty: 1227
 - Rejestracja: 28 sierpnia 2012
 
Immobile u nas. Tak przynajmniej napisał nasz Kwadwo na swoim profilu facebookowym.
			
									
						Daj linka, na którym fake profilu Kwadwo to byłoalbertcamus pisze:Immobile u nas. Tak przynajmniej napisał nasz Kwadwo na swoim profilu facebookowym.
Przypominam po raz 100: piłkarza nie ma wśród ulubionych stron oficjalnej FB strony Juve --> profil piłkarza to fejk/strona nieoficjalna, nieprowadzona przez piłkarza.
					Ostatnio zmieniony 15 stycznia 2013, 19:00 przez alina, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						- StaryDobryNedved
 - Juventino

 - Rejestracja: 17 kwietnia 2012
 - Posty: 283
 - Rejestracja: 17 kwietnia 2012
 
Ciekawa sprawa z tym Immobile. W końcu dają szanse wychowankom w tym naszym zarządzie? Hmm...  
 może nam to wyjść na dobre,
w połączeniu z polityką wyłapywania talentów w wieku takiego Pogby, Bouya czy Boakye (i uznawaniu ich też za wychowanków) może wyjść z tego w połączeniu z już ukształtowanymi graczami coś zabójczego.
No ale skupmy się na realiach. Wydaję mi się, że taki Matri odstaję Immobile tylko na takim polu, że jest dużo starszy i zwyczajnie czasami może mu się nie chcieć, a młodzi często gęsto lubią zapier... biegać lubią.
I to jest dobre, tylko pytanie kto wypadnie za Immobile? I na co nam ten Bendter był w końcu? Mam nadzieję, że w odstawkę najlepiej za jakąś kaskę pójdzie Matri, a nie FabioQ na którym wielu wiesza psy,
jak udowodni, że niesłusznie to po jakimś czasie znowu się na nim te psy wiesza. A pies też zwierze, chce żyć.
			
									
						w połączeniu z polityką wyłapywania talentów w wieku takiego Pogby, Bouya czy Boakye (i uznawaniu ich też za wychowanków) może wyjść z tego w połączeniu z już ukształtowanymi graczami coś zabójczego.
No ale skupmy się na realiach. Wydaję mi się, że taki Matri odstaję Immobile tylko na takim polu, że jest dużo starszy i zwyczajnie czasami może mu się nie chcieć, a młodzi często gęsto lubią zapier... biegać lubią.
I to jest dobre, tylko pytanie kto wypadnie za Immobile? I na co nam ten Bendter był w końcu? Mam nadzieję, że w odstawkę najlepiej za jakąś kaskę pójdzie Matri, a nie FabioQ na którym wielu wiesza psy,
jak udowodni, że niesłusznie to po jakimś czasie znowu się na nim te psy wiesza. A pies też zwierze, chce żyć.
- fazzi
 - Juventino

 - Rejestracja: 16 maja 2006
 - Posty: 2333
 - Rejestracja: 16 maja 2006
 - Podziekował: 1 raz
 - Otrzymał podziękowanie: 1 raz
 
No akurat bieganie i zaangażowanie to jedyne, do czego nie można się w przypadku Matriego przyczepić.StaryDobryNedved pisze:No ale skupmy się na realiach. Wydaję mi się, że taki Matri odstaję Immobile tylko na takim polu, że jest dużo starszy i zwyczajnie czasami może mu się nie chcieć, a młodzi często gęsto lubią zapier... biegać lubią.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- @D@$
 - Juventino

 - Rejestracja: 02 kwietnia 2004
 - Posty: 1764
 - Rejestracja: 02 kwietnia 2004
 
Też nie kupuję tego porównania do lotów, zwłaszcza, że jak czlowiek obserwuje sytuację, to na promocję trafialina pisze:Hmm. To dlaczego w listopadzie i początku grudnia oraz w okolicach marca (martwe okresy) lata się prawie za darmo, za to w szczycie lata bardzo drogo?
Ale skoro Llorente nie puścili latem kiedy mogli dostać gdzieś kilkanaście mln, to teraz za piątkę też nie będą się spieszyć, jeśli chcą być konsekwentni. A i Hiszpanowi będzie łatwiej ugrac korzystny kontrakt startując jako wolny zawodnik, pytanie jak będzie z jego formą.
:roll: Nie ma kasy misiu, jak co roku w zimowe mercato, jego skąpstwo nie ma nic do rzeczy.kuba2424 pisze:Do czego to doszło, że tak poważnie rozważamy przyjście dwóch jakże znaczących dla świat futbolu piłkarzy. Coraz bardziej rozczarowuje mnie postawa Marotty, który,mam wrażenie, że jest coraz większym skąpcem.
Inna rzecz, że wychodzi na to, że latem też tej kasy na "topa" nie było. Ja już to pisałem po trasferze Isla+Asamoah, że już wielkich zakupów nie będzie, inna rzecz, że panowie z Udinese się przydali, zwłaszcza ten drugi.
Tez myślę, że taka polityka może wyjśc nam na dobre. Nie wiem czy Immobile, Boakye czy kto inny wypali, ale skoro nie wydajemy 40 mln na napastnika to może sami go sobie wychodujemy, tylko trzeba być cierpliwym a i z tym co mamy coś tam można zdziałać w europie.StaryDobryNedved pisze:Ciekawa sprawa z tym Immobile. W końcu dają szanse wychowankom w tym naszym zarządzie? Hmm...może nam to wyjść na dobre,
Jeżeli przyjdzie tylko Immobile (a nic nie wskazuje na to że pozyksamy dwóch napastników zimą) to pewnie nie odejdzie nikt, chyba że Bendtner, z którego i tak nie ma za dużo pożytku. Plus takiego Ciro czy innego Gabbiadiniego jest taki, że nasz budżet nie odczuje mocno ich kontraktów. Nie wiem ile dostają, ale pewnie góra 0,5-1,2 mln.StaryDobryNedved pisze:I to jest dobre, tylko pytanie kto wypadnie za Immobile?
- bramek
 - Juventino

 - Rejestracja: 20 kwietnia 2004
 - Posty: 570
 - Rejestracja: 20 kwietnia 2004
 
w statusie  Hiszpana jedyne co mogło się zmienić to to że Baskowie mogli liczyć na to że FL w końcu się złamie i podpisze nowy kontrakt. Teraz już wiadomo że tego nie zrobi, więc może Baskowie zmądrzeją i stwierdzą że lepiej mieć te nie całe 10 mln więcej w kasie
			
									
						- kuba2424
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 listopada 2012
 - Posty: 972
 - Rejestracja: 06 listopada 2012
 
Wiem,wiem, tak tylko się guzdram :lol:@Q@$ pisze:Nie ma kasy misiu, jak co roku w zimowe mercato, jego skąpstwo nie ma nic do rzeczy.kuba2424 pisze: Do czego to doszło, że tak poważnie rozważamy przyjście dwóch jakże znaczących dla świat futbolu piłkarzy. Coraz bardziej rozczarowuje mnie postawa Marotty, który,mam wrażenie, że jest coraz większym skąpcem.
Inna rzecz, że wychodzi na to, że latem też tej kasy na "topa" nie było. Ja już to pisałem po trasferze Isla+Asamoah, że już wielkich zakupów nie będzie, inna rzecz, że panowie z Udinese się przydali, zwłaszcza ten drugi.
Mało tego, pewnie i tym latem nie będzie szału z zakupami, choć jeszcze Marotta trzyma nas w niepewności
Pomijając szarą i przykrą rzeczywistość, to czasem się naprawdę zastanawiam, czy on rzeczywiście zachowuje się tak tylko z powodu braku funduszy czy może chłopak lubi sobie kolekcjonować pieniążki w celach hobbystycznych. Taki nasz turyński McKwacz...
- Marat87
 - Juventino

 - Rejestracja: 17 maja 2011
 - Posty: 2134
 - Rejestracja: 17 maja 2011
 - Podziekował: 20 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 43 razy
 
Tylko czy on by grał w tym WHU? Gość nie trenuje, nie ma rytmu meczowego, ma już swój wiek, ciągle zresztą się łamie, a w tamtym sezonie też się chyba w tej Cesenie więcej leczył i grzał ławkę niż grał.
I teraz, czy jest sens iść do kraju którego nie zna, gdzie jest duża konkurencja, gdzie nie ma przyjaciół, i siedzieć tam na ławie po kilku meczach, jak już się na nim poznają? Jemu lepiej wziąć kasę za te pół roku, która i tak będzie wyższa, a potem znaleźć jakiegoś leszcza, który weźmie go za darmo i dograć ( a raczej dokontuzjować ) do końca kariery.
			
									
						I teraz, czy jest sens iść do kraju którego nie zna, gdzie jest duża konkurencja, gdzie nie ma przyjaciół, i siedzieć tam na ławie po kilku meczach, jak już się na nim poznają? Jemu lepiej wziąć kasę za te pół roku, która i tak będzie wyższa, a potem znaleźć jakiegoś leszcza, który weźmie go za darmo i dograć ( a raczej dokontuzjować ) do końca kariery.
			

