Mercato (2012-2014)

[De Rossi]

Jak widać, niewiele trzeba Ci do szczęścia (vide zwód Giovinco a'la Ronaldinho :lol:)

hahha!!!!!!11 dobre. Jedziesz dalej!! mam nadzieję, że po meczu z Parmą, będziesz mógł pośmiać się z Giovinco, że robi jakieś nowe zwody i strzela mało ważne bramki.

Chciałbym, żeby Juventus kupił Cavaniego.

[Dolce Vita]

Do ataku jak kupowalismy to : Trezegue,Del Piero, Zlatan,Mutu.
Za ile oni byli kupowani? to nie byly drogie transfery a itak grali swietnie i zobaczcie ile ta piatka osiagnela.

Trezeguet kosztował nas (i to w czasach gdy rynek nie był tak zryty) 23 miliony euro, Del Piero faktycznie przyszedł za grosze, ale zważywszy skąd przychodził i w jakim wieku można to zrozumieć. Zlatan kosztował 16 milionów euro co i tak jak na transfer z Ajaxu jest kwotą niemałą. Mutu w Juventusie to już nie był ten Mutu ze swoich najlepszych lat. Później we Fiorentinie jeszcze był dobry, ale w Chelsea i Juve nie bardzo.

Chciałbym, żeby Juventus kupił Cavaniego.

A ja Messiego.

[Kucharius1]

Belfodil - coraz bardziej się do niego przekonuje. Wychowanek Lyonu ,Algierczyk... stylem gry też trochę przypomina Karima

On albo Muriel, i byłbym zadowolony z zimowego mercato.

[couec]

Belfodil - coraz bardziej się do niego przekonuje. Wychowanek Lyonu ,Algierczyk... stylem gry też trochę przypomina Karima .

Mi bardziej warunkami fizycznymi i stylem gry przypomina Ibre, choć fakt z fejsa taki Benzemowaty, ale kto tam wie, oboje z Lyonu, algierczyki.. trzeba byłoby zbadać biografie ich ojca/ów.

[BlackJacky]

Belfodil - coraz bardziej się do niego przekonuje.

Hejtuję Islamistów.

Ja wymienie tylko dwa nazwiska na lato: Llorente & Jovetic.

[pumex]

Jedziesz dalej!! mam nadzieję, że po meczu z Parmą, będziesz mógł pośmiać się z Giovinco, że robi jakieś nowe zwody i strzela mało ważne bramki.

Twoje życzenie względem mojej osoby się spełniło. Jak najbardziej mogłbym pośmiać się z Konusa. Problem w tym, że nie jest mi do śmiechu a "Formica" jest "non atomica"

[dp10]

Śledzi ktoś mistrzostwa Ameryki Poł. U-20? Może warto zainteresować się Castillo http://en.wikipedia.org/wiki/Nicolás_Castillo niezłe staty klubowe i reprezentacyjne, jednego gola ustrzelil rownież Vietto , którym się interesujemy. Brazylyjczyk Doria chyba kiepsko bo jak narazie Brazylia dwie porażki i kilka straconych bramek.

[Tony Montana]

Lisandro to dobra opcja, zastanowcie sie ludzie wkoncu jakiego klubu jestescie kibicami.
Panowie..
Czy Juventus kupowal naprawde za wielkie pieniadze?juz to kiedys pisalem ale jeszcze raz powtorze.
Nasi nie kupowali poza jednym sezonem graczy nawet za 30 mln euro.

Do ataku jak kupowalismy to : Trezegue,Del Piero, Zlatan,Mutu.
Za ile oni byli kupowani? to nie byly drogie transfery a itak grali swietnie i zobaczcie ile ta piatka osiagnela.
Lisandro to opcja na 2 lata a potem moze sie cudem sprawdzi jak Inzaghi w milanie w pozniejszych latach czy unas Alex.
To sa snajperzy ktorzy potrafia bramki strzelac jak na zawolanie, Lisandro unas wlepszym zespole od Lyonu moze tych bramek strzelic naprawde duzo.

Właśnie Juventus zawsze wydawał duże pieniądze tak jak i wszystkie najlepsze zespoły na świecie. Nie mam ochoty już szukać mojego postu, w którym udowadniałem jaka kiedyś kasa płynęła z Serie A za zawodników. Powiem krótko Buffon, Nedved, Thuram odpowiednio kosztowali 53, 43, 40 melonów. Czy dawanie takiej kasy za Buffona młodego wtedy bramkarza to nie jest kosmos? Przez kolejne 12 lat, żaden bramkarz nie zbliżył się nawet do połowy tej kwoty a weźmy pod uwagę inflację i wejście szejków na rynek transferowy.

Piszesz, że nie ładowaliśmy dużej kasy w atak. I słusznie bo był genialny Del Piero wystarczyło mu dokupić topowego kolegę i na ławce mieć porządnych zmienników. Trezeguet kosztował 23 melony a gdyby wziąć pod uwagę inflację, która zawsze wbrew temu co mówią mądre głowy wynosi co najmniej 5% i wejście do futbolu różnych możnych z Bliskiego Wschodu to tak jak byśmy dzisiaj za niego dali z 36-38 melonów.

Nie wydawaliśmy po 30 melonów? Racja bo ceny były inne. Kiedyś 1.8 mln za Bońka to były gigantyczne pieniądze. 1.3 mln dolarów za Cruyffa to był rekord świata.
Głupotą jest mówić, że Juve nie wydaje gigantycznej kasy na transfery, że to nie taki klub ostatnio może i tak jest ale też nie wydajemy wcale mało tylko głośnych nazwisk brak. A taki Salas za 25 melonów to co tani był? Tyle lat do tyłu? Wielkie pieniądze w piłce były od zawsze teraz tylko jest płacz bo tej kasy nie wydaje tak jak to było dawniej Juve i cała Serie A tylko jest ona w City, PSG, Chelsea itd.

[bramek]

tu chyba bardziej chodzi o to że kiedyś takie transfery to były ewenementy. I były robione 1 góra dwa na sezon przez jeden klub. Natomiast teraz szejki od tak kupują pół drużyny w jednym okienku za każdego wyróżniającego się gracza sypiąc kasę.

Osobiście mi się podoba nasze odbudowywanie drużyny, która dostała taki cios. Wreszcie wychodzimy na prostą, mamy już odpowiedni zespół, taki który wystarczy wzmacniać 1 topem i z 1 średniakiem co rundę aby zachować płynność i równowagę

Btw. Ja bym się tak nie denerwował bo może jednak to jest okres w którym szykujemy formę na luty/marzec. Tak żeby walczyć na obu frontach. Jeżeli wyjdzie to czapki z głów i będzie to potwierdzenie moich słów, że możemy dokupywać po 1 topie za odpowiedni hajs

[blackadder]

Osobiście mi się podoba nasze odbudowywanie drużyny, która dostała taki cios. Wreszcie wychodzimy na prostą, mamy już odpowiedni zespół, taki który wystarczy wzmacniać 1 topem i z 1 średniakiem co rundę aby zachować płynność i równowagę

No tak, jakież to proste, kupować co rundę 1 top-playera. Zwróć uwagę na to że wyciągnięcie np Teveza z $ity, Higuaina z Realu byłoby dla nas niesamowicie trudne, a to napastnicy nr 3 w swoich zespołach.
My możemy sobie zabiegać o 34 letniego Drogbę albo ulegać masowej iluzji i wierzyć że Llorente to zawodnik który nam pomoże w podboju Europy.
Teraz mówi się o Lisandro Lopezie, napastniku z 4 przyzwoitymi sezonami w karierze, obecnie statystyki ma gorsze niż niedobry Giovinco.
Jedyną nadzieją są słowa Conte i Agnellego, że stać nas na zawodnika za 35-40 mln.

[rosomak]

Tony Montana, dopieprzyles sie mojego posta i poszukales byle jakich argumentow probojac znich zrobic potezne tankowce:(


Napisalem ze Juve nie wydawalo wiele pieniedzy poza jednym i wlasnie mi chodzilo o mercato wktorym napisales o Nedvedzie,Buffonie, Thuramie.
Tak, wtedy wydalismy ogromne pieniadze ale one pochodzily ze sprzedazy Zindana i Inzaghiego.

Nie pisz ze nie wydawalismy pieniedzy bo mielismy znakomitego Del Piero bo zaryzykowalismy ze Zlatanem, dalismy 19 mln euro a to nie byly jakies kosmiczne pieniadze, gdyby byly pieniadze to bysmy wtedy kupili kogos drozszego, nie pisz ze 19 mln euro wtedy to byl taki kosmos bo sam siebie osmieszysz.

Juve nie kupowalo drogo, bylismy uwazani jako najlepiej zorganizowany klub w europie, wiele razy to slyszalem, ale ty mysl inaczej.

[evilboy]

Del Neri gra tak, że napastnicy mają u niego znacznie lepiej niż u Conte. Quag i Matri ładowali bramy jedna za drugą. Nawet Iaquinta coś tam strzelił. Teraz Borriello strzela więcej niż kiedy był u nas. U Conte napastnik ma wsparcie tylko drugiego napastnika, zwykle musi się cofać po piłkę a jeśli ją dostanie jakoś bliżej bramki to zwykle jest odwrócony plecami i za nim trzech gości.

Chciałem odpowiedzieć w tamtym temacie, ale stwierdziłem, że tutaj to się nada o wiele lepiej. Właśnie z powodu, o którym wspomniał Ouh_yeah sądzę, że niepotrzebny nam jakiś typowy striker, bo nawet on będzie miał problem ze strzeleniem 20 bramek w sezonie. Bardziej przydałby się raczej ktoś, kto potrafi kreować klarowne sytuacje, bo zwykle nie mamy ich zbyt wielu...

Kimś takim byłby Lewandowski, kimś takim mógłby także być (nierealny) Jovetić.

[bramek]

ja po wczorajszym meczu,zastanawiam się czy nam nie jest potrzebny bardziej tur w stylu dżeko. Weźmie piłkę na siebie przytrzyma , przepcha. Kimś takim mógłby być szwagier. Czasami robi to niesamowicie gdy mu się ?chcę? Jednego wiatraka z przodu już mamy , no ale On swoimi warunkami fizycznymi to może co najwyżej z azjatami się po przepychać ;.

[Dobry Mudżyn]

ja po wczorajszym meczu,zastanawiam się czy nam nie jest potrzebny bardziej tur w stylu dżeko. Weźmie piłkę na siebie przytrzyma , przepcha. Kimś takim mógłby być szwagier. Czasami robi to niesamowicie gdy mu się ?chcę? Jednego wiatraka z przodu już mamy , no ale On swoimi warunkami fizycznymi to może co najwyżej z azjatami się po przepychać ;.

Osvaldo
Po 1 ograny we Wloszech
po 2 walczy o miejsce w skladzie jednej z najlepszych repr swiata (Włochy, a nie zadna tam Bośnia - steki, a nie jakies tam kanapeczki !)
po 3 tanszy
po 4 mlodszy
po 5 Dzeko troche sie zdrewniaczyl w tej Anglii, a Osvaldo koksi we Wloszech

Zadne tam emerytowane Lisandra. Lisandro owszem, dalby nam nieco wiecej niz Quagson, ale niewiele wiecej, a placic za goscia 20 mln, zeby strzelil nam z 3-4 bramki wiecej w sezonie niz Quag, jest bezsensem. Strata kasy. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Idealne mercato:

out: Bendtner, Matri, Vucinic, Quagson

in: Lewandowski, Ovaldo, Immobile, Llorente

atak: Giovinco, Lewy, Osvaldo, Immobile, Llorente

absolutne minimum ktore musimy zrobic w mercato:

out: Bendtner, Matri, Quag/Vuci

in: Llorente, + jeszcze jeden sążnisty napastnik (Jove, Drogba itd)

atak: Giovinco, Llorente, Quag/Vuci, Boakye/Gabbiadini, crack do ataku

Zanim sie ktos przyczepi: tak, preferuje Drogbe ponad Dzeko, bo wyjdzie taniej, bo za Dzeko bedziemy musieli placic +/- 25 mln, + duza pensja, a za Didiera tylko pensyjke. Poza tym, Drogba jest zawodnikiem ktory potrafi zrobic cos z niczego. Dzeko to bramkowpychacz. Cos a'la Higuain w Realu, Giroud w Arsenalu czy Pazzini w Interze/Milanie tylko nieco skuteczniejszy, ale i tak dosc czesto kopie sie po czole.

[evilboy]

O tak, Drogba, jeśli chodzi o umiejętności i charakterystykę czysto piłkarską, bardzo by nam pasował. Problem tylko w tym, czy aby nie będzie za bardzo gwiazdorzył i walił fochów, jeśli nie wyjdzie w podstawowym składzie. Trzeba pamiętać, że Didier ma już swoje lata i na pewno nie jest to już ten sam piłkarz, co w Chelsea, więc nie można z góry zakładać, że transfer będzie strzałem w '10'. Pytanie tylko ile stracił ze swojej świetności...