Sezon 2015/2016

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany
delarudii

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 października 2008
Posty: 419
Rejestracja: 18 października 2008

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 09:54

SKAr7 pisze:
ForzaItanimulli3vujcm pisze:Prawda jest taka że ten punkt - a dla nas przede wszystkim pozycje lidera - uratował Donnarumma
Ominęło mnie coś? Napoli faktycznie miało dobre sytuacje, ale albo strzelali prosto we Włocha, albo sędzia gwizdał przed naprawdę ładnymi paradami, tak więc bramki i tak by nie było.
Dokładnie. Zgadzam się z Tobą. Już dawno nie widziałem tak dobrze grającego Milanu. Świetnie się organizowali w defensywie i dosłownie gryźli trawę przez większość meczu. Szkoda tylko, ze to się przełożyło na taką bezproduktywność w ataku. Ale i tak jestem pod wrażeniem ich gry. Jak nie spuszczą z toną to na pewno powalczą o puchary, być może nawet LM. Tak czy siak, najważniejsze, że Napoli zgubiło punkty.


Obrazek
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 12:17

Warto zwrócić uwagę, jak się zachowuje środowisko zespołu z Neapolu. Coraz częściej przychodzi mi na myśl Roma i Garcia. Sarri żali się w wywiadach, że mają pecha. Piłkarze bardzo pewni siebie, ale jednocześnie brakuje im klasy. Przykładowo widziałem wczoraj fragment pomeczowego wywiadu z Jorginho. Dziennikarz zapytał go, jak się odnajdują w sytuacji, gdy idzie im gorzej, przestali wygrywać i mają problemy ze strzelaniem bramek. Zawodnik wręcz parsknął śmiechem, potem dodał, że tak właściwie to zmasakrowali rywala (dosłownie tak powiedział). Zamknął dopiero japę, jak jeden z gości w studiu uzmysłowił mu, że miejscowi mieli zaledwie 3 bardzo dobre sytuacje na zdobycie gola, w tym ten słupek. Nie bardzo potrafił znaleźć na to kontrargument. Sam Sarri przyznał wczoraj po meczu, że zawodnicy mocno się denerwowali, to samo w kontekście Higuaina zauważył jeden z graczy Milanu. W sumie nie ma się co dziwić, bo sami do niewyobrażalnych rozmiarów napompowali ten balon i teraz się zacznie nerwówka. Sam trener neapolitańczyków rzucił nawet, że w sumie ważne, by jego zespół skończył sezon w pierwszej 3. To tak, jakby sam dawał nadzieję swoim graczom, po czym im ją odbiera. Cieszy mnie niezmiernie, że nasi piłkarze czy też zarząd mają poukładane w głowie i za każdym razem z dużym szacunkiem wypowiadają się o kolejnym rywalu. Ale co my porównujemy. Napoli, mimo że jest drugie w tabeli, na własne życzenie boryka się z dużo większą presją niż my.


squinter

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2011
Posty: 1071
Rejestracja: 12 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 13:25

A za co Sarri znowu wyleciał na trybuny?


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 13:28

squinter pisze:A za co Sarri znowu wyleciał na trybuny?
Pyskował do sędziego i komentował jego decyzje. Musiało być grubo, bo wiemy dobrze, że w takich sytuacjach sędzia zazwyczaj jeszcze uspokaja. Treści jednak nie znamy.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1839
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Podziekował: 14 razy
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 13:44

Skoro wszyscy chwalą Milan i biją brawa po kolei Donnarummie, Abate, Niangowi, Banaventurze, Balo itd... to ja dla odmiany kogoś skrytykuję. Dawno nie widziałem tak słabego i nijakiego lidera drugiej linii, jakim w tym meczu był Montolivo. Niemalże każde jego podanie a'la Pirlo lądowało pod nogami gospodarzy albo w ogóle było adresowane w miejsce, gdzie nie było żadnego z piłkarzy Milanu. Do tego te straty i faule przed własnym polem karnym. :confused: Nie oglądam Milanu zbyt często, więc nie wiem czy u Montolivo to norma, ale w tym meczu był słabiutki. Przypomina mi on trochę Parejo z Valencii, choć Hiszpan chociaż strzela bramki. Obaj są równie bezpłciowi na boisku i chyba zbyt "miętcy", żeby pełnić rolę kapitana. Z tym, że Gary special one Neville już to zauważył i odebrał Parejo opaskę.
A tak poza tym to gratulacje dla Milanu, dobry mecz, zwłaszcza w obronie. I Bonaventura :ok:


filippo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2004
Posty: 894
Rejestracja: 29 listopada 2004

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 18:44

squinter pisze:A za co Sarri znowu wyleciał na trybuny?
chodzi pogłoska, że chciał zajarać


forumowy ujadacz
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8709
Rejestracja: 07 listopada 2007
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 205 razy

Nieprzeczytany post 29 lutego 2016, 21:37

Bardzo dobry mecz we Florencji a początek piorunujący niczym w meczu Juve - Fiorentina...świetna akcja Kalinica, jak tego nie strzelił ?
Zwycięstwo Fiorentiny byłoby miłym zakończeniem tej kolejki...
Następna seta Violi...pudłują niemiłosiernie...


Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 29 lutego 2016, 21:43

Jak Kalinic tego nie strzelił? Jak nie wpadł strzał Tello?

Fiorentina gra piękną piłkę, niesamowicie ładną i przyjemną dla oka, ale brakuje im takiego zabetonowania się w defensywie jak to potrafi zrobić Juventus. Viola strzeli gola i dalej gra swoją piłkę, a Juventus najczęściej po bramce się delikatnie cofa i czeka na dobicie rywala. My kończymy mecz zazwyczaj 2:0, oni 1:1, to jest ta różnica dlaczego nie są przed nami.


rydwadydwa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 czerwca 2014
Posty: 455
Rejestracja: 29 czerwca 2014

Nieprzeczytany post 29 lutego 2016, 21:43

Boże, Viola przyprawia mnie o zawał serca...już miałem pisać jaki ten Kalinić jest świetny. Boję się, że te niewykorzystane sytuacje się zemszczą, bo przeciwko Napoli jest trudno stworzyć sobie okazje o czym sami się przekonaliśmy. Remis w tym meczu biorę w ciemno.


jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 29 lutego 2016, 21:46

alessandro1977 pisze:Bardzo dobry mecz we Florencji a początek piorunujący niczym w meczu Juve - Fiorentina...świetna akcja Kalinica, jak tego nie strzelił ?
Zwycięstwo Fiorentiny byłoby miłym zakończeniem tej kolejki...
Następna seta Violi...pudłują niemiłosiernie...
Zgadzam się! ;-).

Świetny mecz. Tello przed chwilą znów w poprzeczkę.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1307
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Podziekował: 80 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 29 lutego 2016, 21:51

Ktoś mi powie czemu Viola jeszcze nie prowadzi?

Fiołki grają świetnie, jakby podłatali obronę to mieli by skłąd na LM, bo z Astorim daleko nie zajadą. Sousa naprawdę ładnie ich poukładał. Trzymam kciuki za fioletowych, LM w tym roku im się należy.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 29 lutego 2016, 21:51

Fiorentina zdecydowanie ma więcej argumentów i troszkę pecha.

Napoli troszkę jakby wypompowane sezonem. Cóż nie chcę być optymistą, choć w sumie nim jestem, ale wydaje mi się, że na koniec sezonu znowu będziemy mieć dwucyfrową przewagę punktową nad 2 miejscem.

Oby Viola huknęła 2 bramkę, wtedy mamy wirtualne plus 5 nad śmieciarzami.

Bardzo dobry mecz Tello oraz Badelja. Słabo obrona Napoli oraz Jorginho i Allan.


Obrazek
hellspawn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2006
Posty: 448
Rejestracja: 15 maja 2006

Nieprzeczytany post 29 lutego 2016, 21:51

jakku1 pisze:
alessandro1977 pisze:Bardzo dobry mecz we Florencji a początek piorunujący niczym w meczu Juve - Fiorentina...świetna akcja Kalinica, jak tego nie strzelił ?
Zwycięstwo Fiorentiny byłoby miłym zakończeniem tej kolejki...
Następna seta Violi...pudłują niemiłosiernie...
Zgadzam się! ;-).

Świetny mecz. Tello przed chwilą znów w poprzeczkę.
Mecz raczej średni. Napoli prawie nic nie gra, Fiorentina co wypracuje to kasztani. Ja się wynudziłem.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 29 lutego 2016, 22:03

hellspawn pisze:
jakku1 pisze:
alessandro1977 pisze:Bardzo dobry mecz we Florencji a początek piorunujący niczym w meczu Juve - Fiorentina...świetna akcja Kalinica, jak tego nie strzelił ?
Zwycięstwo Fiorentiny byłoby miłym zakończeniem tej kolejki...
Następna seta Violi...pudłują niemiłosiernie...
Zgadzam się! ;-).

Świetny mecz. Tello przed chwilą znów w poprzeczkę.
Mecz raczej średni. Napoli prawie nic nie gra, Fiorentina co wypracuje to kasztani. Ja się wynudziłem.
Mecz baaardzo dobry, ale chyba wiem o co CI chodzi, mam podobnie, emocji brak, jakoś te wypompowuje ze mnie Juve a przede wszystkim LM co za tym idzie każdy inny mecz jest dla mnie taki o to sobie, mimo, że dobry. A mecz Fiory z Napoli jest bardzo dobry.


Obrazek
hellspawn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2006
Posty: 448
Rejestracja: 15 maja 2006

Nieprzeczytany post 29 lutego 2016, 22:20

Cabrini_idol pisze:
hellspawn pisze: Mecz raczej średni. Napoli prawie nic nie gra, Fiorentina co wypracuje to kasztani. Ja się wynudziłem.
Mecz baaardzo dobry, ale chyba wiem o co CI chodzi, mam podobnie, emocji brak, jakoś te wypompowuje ze mnie Juve a przede wszystkim LM co za tym idzie każdy inny mecz jest dla mnie taki o to sobie, mimo, że dobry. A mecz Fiory z Napoli jest bardzo dobry.
No chyba łototo chodzi.
No i może gdyby Napoli coś więcej grało to byłby ciekawszy...ale w sumie to co ja się czepiam - o to chodzi aby nic nie grali. Tylko najbardziej razi ta nieskuteczność Violi.

Tataruszanu! :jaw:


Zablokowany