Forumowicz od A do Z - vol.2
- deszczowy
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 września 2005
 - Posty: 5690
 - Rejestracja: 01 września 2005
 
Nie przeczytaliście uważnie, panowie. Zaznaczyłem, że jest samochód, dla którego zrobiłbym prawko  
			
									
						- Azrael
 - Juventino

 - Rejestracja: 15 marca 2008
 - Posty: 977
 - Rejestracja: 15 marca 2008
 
Czytaliśmy ze zrozumieniem. Nigdy nie będziesz miał prawa jazdy...deszczowy pisze:Nie przeczytaliście uważnie, panowie. Zaznaczyłem, że jest samochód, dla którego zrobiłbym prawko
Zmarnowałeś "L" na pisanie o głupotach, zamiast pisać o czymś naprawdę interesującym! A tak na marginesie - czy klocki "Lego" dalej są takie popularne wśród dzieci jak kiedyś? Z własnego dzieciństwa pamiętam, że nie było lepszego prezentu niż wielka paka z "plastikowym szaleństwem w częściach"...deszczowy w swoim alfabecie pisze:Na „L” są także klocki Lego. Moja ukochana zabawka, z której tworzyłem całe światy… i którymi do dziś mogę się bawić godzinami.
Już jest po 23... :roll:deszczowy pisze:Nie ma jeszcze 23... :oops:
Pozdrawiam!
						- deszczowy
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 września 2005
 - Posty: 5690
 - Rejestracja: 01 września 2005
 
Nie czytaliścieAzrael pisze:Czytaliśmy ze zrozumieniem. Nigdy nie będziesz miał prawa jazdy...deszczowy pisze:Nie przeczytaliście uważnie, panowie. Zaznaczyłem, że jest samochód, dla którego zrobiłbym prawko![]()
Literatura jest dla Ciebie głupotą, Azraelu?Azrael pisze:Zmarnowałeś "L" na pisanie o głupotach, zamiast pisać o czymś naprawdę interesującym! A tak na marginesie - czy klocki "Lego" dalej są takie popularne wśród dzieci jak kiedyś? Z własnego dzieciństwa pamiętam, że nie było lepszego prezentu niż wielka paka z "plastikowym szaleństwem w częściach"...deszczowy w swoim alfabecie pisze:Na „L” są także klocki Lego. Moja ukochana zabawka, z której tworzyłem całe światy… i którymi do dziś mogę się bawić godzinami.
- LordJuve
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 maja 2005
 - Posty: 3426
 - Rejestracja: 26 maja 2005
 
Dopiero teraz przeczytałem alfabet deszczowego. 
Jednak nim coś napiszę o tym alfabecie wspomnę o tworze KeRmit19. Zazdroszczę Ci stary piłki. Nie zazdroszczę Ci natomiast decyzji o zerwaniu z nią w okresie szkoły średniej. Kto wie, może przez złą decyzję przegrałeś wiele?
Reszta całkiem poprawnie.
Wracając do alfabetu deszczowego.
Brawo za Bugatti EB 110 - też jestem w nim zakochany, dlaczego jednak akurat w TYM samochodzie?
 Przecież istnieje wiele podobnych (np. Lambo) czy nawet jeszcze piękniejszych? 
Np. Bugatti Atlantic:

Literka R, jakbym pisał o sobie.
Osobowość? Hm, czy my się znamy?
Pink Floyd? Nie uważasz, że mają nieco głębsze utwory? Tu też mamy podobnie...tak samo z resztą jak pod literą E.
Tylko te Ideały...nie wydaje Ci się, że czas już pozbyć się starych zdjęć Moniki z okresu dojrzewania?
PS.
Wczoraj zacząłem pisać alfabet...więc może jest nadzieja, że kiedyś go zamieszczę...jeśli w ogóle ktoś chce go jeszcze poczytać.
Wydaje mi się jednak, że każdy dzień mojego życia to jedynie kolejna literka tego czegoś...
			
									
						Jednak nim coś napiszę o tym alfabecie wspomnę o tworze KeRmit19. Zazdroszczę Ci stary piłki. Nie zazdroszczę Ci natomiast decyzji o zerwaniu z nią w okresie szkoły średniej. Kto wie, może przez złą decyzję przegrałeś wiele?
Reszta całkiem poprawnie.
Wracając do alfabetu deszczowego.
Brawo za Bugatti EB 110 - też jestem w nim zakochany, dlaczego jednak akurat w TYM samochodzie?
Np. Bugatti Atlantic:

Literka R, jakbym pisał o sobie.
Osobowość? Hm, czy my się znamy?
Pink Floyd? Nie uważasz, że mają nieco głębsze utwory? Tu też mamy podobnie...tak samo z resztą jak pod literą E.
Tylko te Ideały...nie wydaje Ci się, że czas już pozbyć się starych zdjęć Moniki z okresu dojrzewania?
PS.
Wczoraj zacząłem pisać alfabet...więc może jest nadzieja, że kiedyś go zamieszczę...jeśli w ogóle ktoś chce go jeszcze poczytać.
Wydaje mi się jednak, że każdy dzień mojego życia to jedynie kolejna literka tego czegoś...
- Azrael
 - Juventino

 - Rejestracja: 15 marca 2008
 - Posty: 977
 - Rejestracja: 15 marca 2008
 
Czytaliśmy ze zrozumieniem, a z żalem odpisujemy... :Cdeszczowy pisze:Nie czytaliście
Żadna, nawet najlepsza książka, nie zwycięży w konfrontacji z klockami "Lego"!!!deszczowy pisze:Literatura jest dla Ciebie głupotą, Azraelu?
Pozdrawiam!
						- Azrael
 - Juventino

 - Rejestracja: 15 marca 2008
 - Posty: 977
 - Rejestracja: 15 marca 2008
 
Przykro mi, ale trochę w tym mojej winy. :płaczę:Pawełek pisze:Wy tu gadu-gadu, a oliver nadal prowadzi! :twisted:
Źle Panowie, bardzo źle... :doh:
Przekonał mnie tym, że pochodzi stamtąd "gdzie nienawiść do systemu". Czyli z Jaworzna(?)... :shock:
Pozdrawiam!
						- deszczowy
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 września 2005
 - Posty: 5690
 - Rejestracja: 01 września 2005
 
Bo EB 110 ma w sobie moc, siłę i piękno. NAtomiast Lambo jest trochę tandetne.LordJuve pisze: Brawo za Bugatti EB 110 - też jestem w nim zakochany, dlaczego jednak akurat w TYM samochodzie?Przecież istnieje wiele podobnych (np. Lambo) czy nawet jeszcze piękniejszych?
Np. Bugatti Atlantic:
Kolejny wariat?LordJuve pisze: Literka R, jakbym pisał o sobie.
Łukasz, miło miLordJuve pisze: Osobowość? Hm, czy my się znamy?
Mają, ale akurat WYWH najbardziej mnie chwyta.LordJuve pisze: Pink Floyd? Nie uważasz, że mają nieco głębsze utwory? Tu też mamy podobnie...tak samo z resztą jak pod literą E.
NIGDY W ŻYCIU!!!!!LordJuve pisze: Tylko te Ideały...nie wydaje Ci się, że czas już pozbyć się starych zdjęć Moniki z okresu dojrzewania?
W każdym z nas jest coś z dziecka, nieprawdaż?Azrael pisze:Żadna, nawet najlepsza książka, nie zwycięży w konfrontacji z klockami "Lego"!!!deszczowy pisze:Literatura jest dla Ciebie głupotą, Azraelu?
- oliver
 - Juventino

 - Rejestracja: 11 maja 2008
 - Posty: 861
 - Rejestracja: 11 maja 2008
 
Cicho siedź dobrze jest :C .Pawełek pisze:Wy tu gadu-gadu, a oliver nadal prowadzi! :twisted:
Źle Panowie, bardzo źle... :doh:
? Nie da się ukryć, że tam się urodziłem. Ale wychować mogłem się całkiem gdzie indziej :twisted: . I przestań się mazać.Azrael pisze: Przykro mi, ale trochę w tym mojej winy. :płaczę:
Przekonał mnie tym, że pochodzi stamtąd "gdzie nienawiść do systemu". Czyli z Jaworzna(?)... :shock:
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
						koniec iti
- Azrael
 - Juventino

 - Rejestracja: 15 marca 2008
 - Posty: 977
 - Rejestracja: 15 marca 2008
 
Do mnie nie pisz, ja mam 12 lat...deszczowy pisze:W każdym z nas jest coś z dziecka, nieprawdaż?
Właściwie to by się dało ukryć - ja o tym do tej pory nie wiedziałem.oliver pisze:? Nie da się ukryć, że tam się urodziłem.
Pozdrawiam!
						- Pawełek
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 listopada 2004
 - Posty: 676
 - Rejestracja: 23 listopada 2004
 
Odpokutujesz! :CAzrael pisze:Przykro mi, ale trochę w tym mojej winy. :płaczę:Pawełek pisze:Wy tu gadu-gadu, a oliver nadal prowadzi! :twisted:
Źle Panowie, bardzo źle... :doh:
Przekonał mnie tym, że pochodzi stamtąd "gdzie nienawiść do systemu". Czyli z Jaworzna(?)... :shock:
Ha, czuję tu spisek!oliver pisze:Słabo czytasz PW.
					Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2010, 01:38 przez Pawełek, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						Sky is the limit!
						- oliver
 - Juventino

 - Rejestracja: 11 maja 2008
 - Posty: 861
 - Rejestracja: 11 maja 2008
 
Słabo czytasz PW. Chyba z Tobą pisałem o tym że z tamąd jestem po torchu, ale głowy nie dam sobie uciąć jeszcze z raz może się przyda. To nie ty pisałeś, że przejeżdżasz przez tą wieś? Czy mi się zlało z eslkiem?Azrael pisze:Właściwie to by się dało ukryć - ja o tym do tej pory nie wiedziałem.oliver pisze:? Nie da się ukryć, że tam się urodziłem.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
						koniec iti
- Azrael
 - Juventino

 - Rejestracja: 15 marca 2008
 - Posty: 977
 - Rejestracja: 15 marca 2008
 
Więc pragnę usłyszeć jaka jest moja pokuta?Pawełek pisze:Odpokutujesz! :C
Też się mogłeś zapytać na PW na jaki adres wysłać tą flaszkę dobrej whisky, za którą mógłbyś kupić mój głos.Pawełek pisze:Ha, czuję tu spisek!
I to ja słabo czytam PW?oliver pisze:Słabo czytasz PW. Chyba z Tobą pisałem o tym że z tamąd jestem po torchu, ale głowy nie dam sobie uciąć jeszcze z raz może się przyda. To nie ty pisałeś, że przejeżdżasz przez tą wieś? Czy mi się zlało z eslkiem?
Przy okazji na jaw wychodzą potajemne knowania z Eslkiem...
Pozdrawiam!
						- Pawełek
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 listopada 2004
 - Posty: 676
 - Rejestracja: 23 listopada 2004
 
Jeszcze to przemyślę.Azrael pisze:Więc pragnę usłyszeć jaka jest moja pokuta?Pawełek pisze:Odpokutujesz! :C
Nie, bo wyszedłbym na tego, który już kiedyś pisał do wszystkich, aby na niego głosowali.Azrael pisze:Też się mogłeś zapytać na PW na jaki adres wysłać tą flaszkę dobrej whisky, za którą mógłbyś kupić mój głos.Pawełek pisze:Ha, czuję tu spisek!
Sky is the limit!
						- oliver
 - Juventino

 - Rejestracja: 11 maja 2008
 - Posty: 861
 - Rejestracja: 11 maja 2008
 
Zamieniłem dwa słowa na temat podmiejskiego klubu.Azrael pisze: Przy okazji na jaw wychodzą potajemne knowania z Eslkiem...
Żeby nikt przypadkiem nie pomyślał tak o mnie. Z Azraelem i Eslkiem rozmawiałem, przed głosowanie i nie na temat ankiety nikogo nie namawiałem w tak perfidny sposób tzn na PW czy GG. W sumie wiem do kogo nawiązujesz był jeszcze lepszy "kogut" zakładał fikcyjne konta i tłumaczył się imprezą czy czymś tamPawełek pisze:Nie, bo wyszedłbym na tego, który już kiedyś pisał do wszystkich, aby na niego głosowali.Azrael pisze:Też się mogłeś zapytać na PW na jaki adres wysłać tą flaszkę dobrej whisky, za którą mógłbyś kupić mój głos.Pawełek pisze:Ha, czuję tu spisek!
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
						koniec iti
			