Strona 85 z 117
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 13 października 2024, 20:37
autor: jackop
szczypek pisze: ↑13 października 2024, 17:11
jackop pisze: ↑13 października 2024, 14:14Nie trzeba było wydawać pieniędzy na Koopmeinersa, bo mieliśmy już na jego pozycję Yildiza.
I mieć jednego zawodnika na tę pozycję, a potem mówić, że to rażące błędy?
Mieć pomoc złożoną z Yildiza, Locatellego, Thurama / Fagiolego, McKenniego, Mirettiego i Barrenecheę + 100 mln na wzmocnienie lewego skrzydła, środka/prawej strony obrony, rezerwowego napastnika.
Bart985 pisze: ↑13 października 2024, 19:44
Po jakich liczbach?
Sezon 23/24: wydanie 22 mln na nowych piłkarzy
Sezon 24/25: wydanie 207 mln na nowych piłkarzy - więcej jeśli wykupimy Conceicao
Bart985 pisze: ↑13 października 2024, 19:44
Naprawdę... jeśli ktokolwiek uważa, że zawodnicy z poprzedniego sezonu, którykolwiek, są lepsi niż sprowadzeni to gratuluję poczucia humoru.
Motta tak uważa, co poruszył kilkukrotnie
@dimebag11
Urbi27 pisze: ↑13 października 2024, 16:59
A trener po 2 tygodniach miał powiedzieć że pomoc zbuduje na Fagiolim po pół roku nie grania i Locatellim który kopał się po czole przez ostatnie lata.
Na razie dostają bardzo dużo minut (tak jak Makeni) w porównaniu do Duglasa2 i Thurama.
Bart985 pisze: ↑13 października 2024, 19:44
Nadinterpretacja.
Nadinterpretacja «interpretacja wykraczająca poza komentowane fakty, wypowiedzi itp., niemająca dostatecznego uzasadnienia»
Nadinterpretacja w rozmowie występuje wtedy, gdy nadajemy wypowiedziom innych osób znaczenia, których one faktycznie nie mają.
Definicja opisuje to co robisz, więc tak.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 13 października 2024, 21:54
autor: Bart985
Łał, uwielbiam tego typu rozmowy, jak z początków neta w Polsce, odniesienie się do każdego zdania. Pomijając z dupy wyciągnięte 200 mln, pomijając w ogóle amortyzację tych kwot itd., pomijając, jak widzę, co dla kogo jest faktem/faktyczne to skoro ci się chce tak to robić to zrób mi przyjemność, wejdź w ten link
https://www.transfermarkt.com/juventus- ... lpos=&w_s=
i powiedz łopatologicznie kogoś byś nie kupił, kogo byś wziął w zamian i po jakiej ~cenie.
Tak żeby zmieścić się w tym -60. Co zaoszczędzisz to tylko twoje.
I pokaż mi ten skład, z optymalnym zabezpieczeniem.
Pomijając abstrakcyjność takich dyskusji, bo i tak nie wiemy co się dzieje w gabinetach ani w szatni. Na tej zasadzie dla Carlo Mbappe jest za słaby i są lepsi skoro nie gra w Realu w każdym meczu po 90 minut...
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 13 października 2024, 22:07
autor: jackop
Bart985 pisze: ↑13 października 2024, 21:54Pomijając z dupy wyciągnięte 200 mln
Zsumuj sobie łączny koszt piłkarzy którzy przyszli - nic trudnego.
Bart985 pisze: ↑13 października 2024, 21:54
i powiedz łopatologicznie kogoś byś nie kupił, kogo byś wziął w zamian i po jakiej ~cenie.
Poza rezerwowym lewym obrońcy pisałem już na ten temat wielokrotnie. Jak mi się będzie chciało to jutro coś naskrobię. Dżiuntoli wydał więcej niż zakładałem, że mamy do dyspozycji, co otwiera nowe możliwości. Moje bieda mercato masz w pierwszym poście tego tematu.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 13 października 2024, 23:27
autor: Bart985
Zsumowali mi to na transfermarkcie. Nijak nie wychodzą 2 stówki mln euro.
Aaaa to pierwsze, to już chyba pytałem się, czy nie uważasz, że brzydko się zestarzało

Chociaż nadal nie wiem czemu toczą się tu rozmowy skoro nie mamy za sobą połowy sezonu?
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 13 października 2024, 23:57
autor: szczypek
jackop pisze: ↑13 października 2024, 20:37
szczypek pisze: ↑13 października 2024, 17:11
jackop pisze: ↑13 października 2024, 14:14Nie trzeba było wydawać pieniędzy na Koopmeinersa, bo mieliśmy już na jego pozycję Yildiza.
I mieć jednego zawodnika na tę pozycję, a potem mówić, że to rażące błędy?
Mieć pomoc złożoną z Yildiza, Locatellego, Thurama / Fagiolego, McKenniego, Mirettiego i Barrenecheę + 100 mln na wzmocnienie lewego skrzydła, środka/prawej strony obrony, rezerwowego napastnika.
I załóżmy kontuzje/zawieszenia i wychodzisz Thuram - Locatellli - Miretti (i np. z ławką McKennie i Barrenechea). Pomoc marzeń na europejskie boiska. Tego nie uratuje nawet lewo skrzydłowy i rezerwowy napastnik.
Problemem Yildiza nie jest pozycja a chyba obciążenie, bo w zeszłym sezonie grywał ogony, a teraz ładujemy nim regularnie pierwszą jedenastkę. Natomiast Twoja propozycja nie rozwiązałaby tego problemu.
Powtórzę się, gdybym to ja układał te klocki na transferowym rynku, pewnie chciałbym żeby wyglądały inaczej. Ale daleko mi do stawiania tez o RAŻĄCYCH brakach. Dajmy się chłopakom rozkręcić.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 14 października 2024, 12:37
autor: AdiJuve
szczypek pisze: ↑13 października 2024, 23:57
jackop pisze: ↑13 października 2024, 20:37
szczypek pisze: ↑13 października 2024, 17:11
jackop pisze: ↑13 października 2024, 14:14Nie trzeba było wydawać pieniędzy na Koopmeinersa, bo mieliśmy już na jego pozycję Yildiza.
I mieć jednego zawodnika na tę pozycję, a potem mówić, że to rażące błędy?
Mieć pomoc złożoną z Yildiza, Locatellego, Thurama / Fagiolego, McKenniego, Mirettiego i Barrenecheę + 100 mln na wzmocnienie lewego skrzydła, środka/prawej strony obrony, rezerwowego napastnika.
I załóżmy kontuzje/zawieszenia i wychodzisz Thuram - Locatellli - Miretti (i np. z ławką McKennie i Barrenechea). Pomoc marzeń na europejskie boiska. Tego nie uratuje nawet lewo skrzydłowy i rezerwowy napastnik.
Problemem Yildiza nie jest pozycja a chyba obciążenie, bo w zeszłym sezonie grywał ogony, a teraz ładujemy nim regularnie pierwszą jedenastkę. Natomiast Twoja propozycja nie rozwiązałaby tego problemu.
Powtórzę się, gdybym to ja układał te klocki na transferowym rynku, pewnie chciałbym żeby wyglądały inaczej. Ale daleko mi do stawiania tez o RAŻĄCYCH brakach. Dajmy się chłopakom rozkręcić.
Ale patrząc po tym co teraz mamy to pomoc Thuram-Loca-Miretti wcale nie byłaby zasadniczo czymś strasznym i na pewno nie gorszym niż pomoc Thuram-Luiz-Koop w obecnej chwili. A mając w zamian dobrego skrzydłowego, który ma liczy i się nie łamie co chwila plus kogoś zamiast Vlaho jak się okaże po 20 minutach, że Serb dzisiaj się jednak do grania nie nadaje mogłoby dać więcej dobrego niż tak przehajpowana i mocno przepłacona pomoc.
Co do braków to są oczywiste, zaczynając od braku PO, który Motta zakleił Savoną, pytanie tylko czy na koniec sezonu dalej będziemy mówić, że Savona to materiał na podstawowego obrońcę Juve czy skończy jak kilku innych młodych graczy.
Brak zmiennika dla Vlaho, gdzie Dusan jest tak chimerycznym graczem, że co drugi mecz gramy w "10"
Brak głębi składu szczególnie na środku obrony i wgl w defensywie, gdzie po jednym urazie zostajemy bez praktycznie żadnego manewru jakościowego z ławki i cała nadzieja na to, że takowym będzie to Danilo
Brakuje jakościowych zdrowych skrzydłowych a wydano/zostanie wydane dobre kilkadziesiąt milionów, na siłę Yildiz musi grać na boku, gdzie delikatnie rzecz ujmują nie ma do tego zbytnio predyspozycji.
A z drugiej strony mamy nakupionych pomocników, gdzie potem sie okazuje, że Kennie po latach u Maksia zjada wszystkich nowych bez popitki
To tak bardzo powierzchownie i na szybko.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 14 października 2024, 16:46
autor: szczypek
AdiJuve pisze: ↑14 października 2024, 12:37
Ale patrząc po tym co teraz mamy to pomoc Thuram-Loca-Miretti wcale nie byłaby zasadniczo czymś strasznym i na pewno nie gorszym niż pomoc Thuram-Luiz-Koop w obecnej chwili.
Właśnie, w obecnej chwili. Dlatego napisałem - dajmy się im rozkręcić. Potencjał jest w pomocy ogromny.
Będę spłycał, ale gdy w pomocy biegali Pirlo, Vidal, Marchisio czy Pogba to nawet Pepe, Padoin, Giaccherini czy Matri dawali radę.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 14 października 2024, 16:54
autor: dimebag11
szczypek pisze: ↑14 października 2024, 16:46
AdiJuve pisze: ↑14 października 2024, 12:37
Będę spłycał, ale gdy w pomocy biegali Pirlo, Vidal, Marchisio czy Pogba to nawet Pepe, Padoin, Giaccherini czy Matri dawali radę.
Niestety, ale żaden z naszych obecnych pomocników nie ma nawet podjazdu do podstarzałego Pirlo już nie mówiąc o Vidalu czy Pogbie, więc obawiam się, że Nico, Vlaho czy nawet Davidek jeśli zawita do Juve mogą nie dawać sobie rady jak Matri, Pepe czy Giaccherini.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 14 października 2024, 18:36
autor: vitoo
AdiJuve pisze: ↑14 października 2024, 12:37Ale patrząc po tym co teraz mamy to pomoc Thuram-Loca-Miretti wcale nie byłaby zasadniczo czymś strasznym i na pewno nie gorszym niż pomoc Thuram-Luiz-Koop w obecnej chwili.
Skąd pewność, że nie byłaby gorsza? Przecież Miretti poza przebłyskami niewiele pokazał w barwach Juve. To jest tylko gdybanie, którego nijak nie można sprawdzić, w dodatku moim zdaniem pozbawione podstaw. Ja rozumiem, że Koopmeiners póki co nie spełnia pokładanych w nim nadziei, ale generalnie pomoc funkcjonuje nieźle (nie licząc tego nieszczęsnego Luiza) w takim zestawieniu osobowym, w jakim jest. I tego bym się trzymał, jednocześnie mając świadomość tego, że ta drużyna nadal się zgrywa i może być dużo lepiej.
Ogólnie rozumiem krytykę mercato, bo faktycznie w składzie są pewne istotne luki, ale odnoszę też wrażenie, że część osób mocno przesadza. Tyle było narzekania na pomoc, a dzisiaj z forum dowiedziałem się, że właściwie to Motta mógłby grać w podstawie z Mirettim, a w razie czego wszedłby Mckennie czy Arthur.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 14 października 2024, 20:54
autor: AdiJuve
vitoo pisze: ↑14 października 2024, 18:36
AdiJuve pisze: ↑14 października 2024, 12:37Ale patrząc po tym co teraz mamy to pomoc Thuram-Loca-Miretti wcale nie byłaby zasadniczo czymś strasznym i na pewno nie gorszym niż pomoc Thuram-Luiz-Koop w obecnej chwili.
Skąd pewność, że nie byłaby gorsza? Przecież Miretti poza przebłyskami niewiele pokazał w barwach Juve. To jest tylko gdybanie, którego nijak nie można sprawdzić, w dodatku moim zdaniem pozbawione podstaw. Ja rozumiem, że Koopmeiners póki co nie spełnia pokładanych w nim nadziei, ale generalnie pomoc funkcjonuje nieźle (nie licząc tego nieszczęsnego Luiza) w takim zestawieniu osobowym, w jakim jest. I tego bym się trzymał, jednocześnie mając świadomość tego, że ta drużyna nadal się zgrywa i może być dużo lepiej.
Ogólnie rozumiem krytykę mercato, bo faktycznie w składzie są pewne istotne luki, ale odnoszę też wrażenie, że część osób mocno przesadza. Tyle było narzekania na pomoc, a dzisiaj z forum dowiedziałem się, że właściwie to Motta mógłby grać w podstawie z Mirettim, a w razie czego wszedłby Mckennie czy
Arthur.
Skąd pewność? Pewności jak zaznaczyłeś faktycznie nie ma, ale domniemanie po tym co grają Luiz czy Koop już tak. I ich gra to są właśnie podstawy do tego gdybania.
Nie wiem skąd się dowiedziałeś tego o Arthurze, ale przejrzałem pobieżnie temat kilka stron wstecz i nie zauważyłem by ktokolwiek rozważał Arthura w jakiekolwiek roli w Juve.
Fakty są takie, że mamy nadreprezentację pomocników a Ci nowi niestety ale obecnie są słabsi od Kenniego, co jest problematyczne. Bo jednak od graczy za 50mln+ wypadałoby jednak wymagać by taki Amerykanin jedyne co to wchodził na ostatnie 10-15 minut by zluzować kolegę. Owszem czas na wdrożenie potrzeba, ale jak wspomniałem już teraz coś powinni dawać więcej niż Kennie, za chwilę Napoli odjedzie a wiosną może być już nierealne ich dogonić bo nie będą tak wyeksploatowani sezonem z racji braku pucharów.
Chodzi o to, ze jak już wzięliśmy Luiza to trzeba było odpuścić Koopa a środki przeznaczyć na boki obrony, głębiej w tej formacji i kogoś ofensywnego. Przecież obecnie na "9" mamy tylko Vlaho i dwóch połamańców. Serb jaki jest każdy widzi, ale on też fizycznie nie uciągnie co 3 dni 90 minut bo nie ma żadnego zmiennika.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 14 października 2024, 22:26
autor: jackop
Wybaczcie, ale nie sądziłem że przerośnie was matematyka na poziomie podstawowym

Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 14 października 2024, 22:50
autor: vitoo
AdiJuve pisze: ↑14 października 2024, 20:54Nie wiem skąd się dowiedziałeś tego o Arthurze, ale przejrzałem pobieżnie temat kilka stron wstecz i nie zauważyłem by ktokolwiek rozważał Arthura w jakiekolwiek roli w Juve.
Fakty są takie, że mamy nadreprezentację pomocników a Ci nowi niestety ale obecnie są słabsi od Kenniego, co jest problematyczne. Bo jednak od graczy za 50mln+ wypadałoby jednak wymagać by taki Amerykanin jedyne co to wchodził na ostatnie 10-15 minut by zluzować kolegę. Owszem czas na wdrożenie potrzeba, ale jak wspomniałem już teraz coś powinni dawać więcej niż Kennie, za chwilę Napoli odjedzie a wiosną może być już nierealne ich dogonić bo nie będą tak wyeksploatowani sezonem z racji braku pucharów.
Dam sobie rękę uciąć, że ktoś (przepraszam, nie pamiętam nicku) na czacie dzisiaj napisał, że ten sezon przepykalibyśmy z Mckennim i Arthurem, przy czym jedynym transferem do środka miałby być Thuram.
Cagliari:
1. Mckennie - 5
2. Fagioli - 6
3. Koopmeiners - 6,5
4. Luiz - 4,5
6. Thuram - 6
7. Locatelli - 6
Lipsk:
1. Mckennie - 7
2. Fagioli - 7,5
3. Koopmeiners - 7
4. Luiz - 5,5
6. Thuram - -
7. Locatelli - -
Genoa:
1. Mckennie - 6
2. Fagioli - 7
3. Koopmeiners - 7
4. Luiz - 6
5. Thuram - 6
6. Locatelli - -
Napoli:
1. Mckennie - 6
2. Fagioli - -
3. Koopmeiners - 5,5
4. Luiz - -
6. Thuram - -
7. Locatelli - 6
PSV:
1. Mckennie - 7,5
2. Fagioli - 6,5
3. Koopmeiners - 7
4. Luiz - -
6. Thuram - 6
7. Locatelli - 7
Empoli:
1. Mckennie - -
2. Fagioli - 5,5
3. Koopmeiners - 5,5
4. Luiz - 5
6. Thuram - 6
7. Locatelli - 6
Roma:
1. Mckennie - -
2. Fagioli - 5,5
3. Koopmeiners - 6
4. Luiz - 6
6. Thuram - -
7. Locatelli - 6
Verona:
1. Mckennie - -
2. Fagioli - 6
3. Koopmeiners - -
4. Luiz - 6
6. Thuram - -
7. Locatelli - 7
Como:
1. Mckennie - -
2. Fagioli - 6,5
3. Koopmeiners - -
4. Luiz - -
6. Thuram - 7
7. Locatelli - 7
Średnia:
Mckennie - 6,3
Fagioli - 6,3
Koopmeiners - 6,3
Luiz - 5,5
Thuram - 6,2
Locatelli - 6,4
To są oceny z La Gazzetta dello Sport. Żeby nie było, nie przykładam do nich szczególnie dużej wagi, zwłaszcza na tak wczesnym etapie sezonu, niemniej coś tam jednak pokazują. Na pewno na ten moment najgorszym pomocnikiem jest Luiz, ale to widać gołym okiem, bez tych ocen. Natomiast mówienie, że Koopmeiners i Thuram są gorsi od Mckenniego, to ocena subiektywna i jednak - mam wrażenie - mocno naciągana.
Oczywiście Koopmeiners sporo kosztował i przychodził jako gwiazda, więc należy od niego oczekiwać zdecydowanie więcej. Gdyby takie średnie oceny ci piłkarze mieli na koniec sezonu, to przyznałbym, że Giuntoli spieprzył sprawę. Ale na razie mamy połowę października i generalnie jedyne, co można powiedzieć, to to, że pomocnicy, poza tym nieszczęsnym Brazylijczykiem, grają na mniej więcej równym poziomie - z tym że w kontekście Mckenniego mówimy o pozytywnym zaskoczeniu, a w kontekście Koopa - o zawodzie. Zobaczymy, jak ich ocenimy za kilka miesięcy.
Edit: @dimebag11 dzięki za zwrócenie uwagi.

I pardon, mam nadzieję, że nie wyszedłem na ignoranta.

Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 14 października 2024, 23:05
autor: dimebag11
@vitoo
Ja pisałem dziś do @Michael_M Zapomniałeś, że w miejsce Koopa na swojej naturalnej pozycji grałby Yildiz, więc pomoc Loca-Fagioli-Thuram-Yildiz-McKennie-Arthur byłaby na obecny sezon wystarczająca.
I zdanie podtrzymuję. Kasę z Luiza i Koopa czyli ponad 100 baniek można było wykorzystać na wzmocnienia innych pozycji (jak prawa obrona, lewe skrzydło, rywalizujący z Vlaho napastnik), a nasz skład byłby bardziej kompletny od obecnego.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 15 października 2024, 12:45
autor: Michael_M
Nie wiem czy pisaliście na czacie o tym ale tak jak były plotki zaraz po zamknięciu okienka o tym murzynku z Hellasu tak znowu się pojawiają.
Jackson Tchatchoua. 23 lata. Prawa obrona i prawa pomoc. Hellasu kupił go za 3 mln przed sezonem z belgijskiego Charleroi. Poprzedni sezon również w Hellasie na wypożyczeniu.
Re: Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
: 15 października 2024, 14:19
autor: piterjuve
Panowie, po dotychczasowych grach, to co mi się najbardziej rzuca w oczy, to szukanie przez Mottę optymalnych rozwiązań.
Daleki jestem od krytykowania zarządu za sprowadzenie zbyt dużej liczby zawodników do drugiej linii.
Po pierwsze trzeba patrzeć na dynamikę całego mercato, jak się ono układało tydzień po tygodniu, kto miał odejść (a nie odszedł), który planowany transfer wypalił, a który nie i kto był dostępny w danym momencie na rynku.
Po drugie przypomnijcie sobie poprzednie sezony jak nieudolnie grali nasi pomocnicy, jakie tam panowało drewno. Domyślam się, że zarząd chcąc radykalnie odmienić tamten stan stwierdził, że muszą zrobić rewolucję w składzie, nawet gdyby to miało się wiązać z przewymiarowaniem. Chodziło być może o pozbycie się mentalności minimalizmu.
Po trzecie, czy ktoś z Was spodziewał się, że Luiz tak mało wniesie do drużyny? - ja pokładałem i wciąż pokładam w nim nadzieję, że zacznie grać na topowym poziomie. Absolutnie go nie skreślam, według mnie gość w końcu się odnajdzie (te dwa sprokurowane rzuty karne pomijam, bo to był całkowity przypadek/pech), jednak na chwilę obecną nie stanowi o sile drużyny.
Po czwarte, niby ławka szeroka w drugiej linii, ale kiedy kontuzja dopadła dwóch skrzydłowych i Holendra, zrobiło się krucho.
I po piąte, Yildiz jednak nominalnie jest skrzydłowym, zdecydowanie bardziej pozycja nr 7 niż 10. Na 10 grał raczej z braku laku, chociaż akurat tamte mecze poszły mu całkiem dobrze.