Mercato (2012-2014)
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Ja to wiem, dlatego nie napalam się jakoś bardzo na ten transfer. Natomiast zacząłeś wywód, że nie ma nic co mogłoby go zachęcić w Juventusie i tu już do końca nie mogę się zgodzić. Tak czy siak transfer dosyć odległy.zahor pisze:Gdybyś zaczął swoją wypowiedź od tego zdania, które pogrubiłem, to wszystkie te wcześniejsze dywagacje byłyby zbędne. Robert Lewandowski od zawsze w wywiadach opowiadał że nie widzi mu się gra we Włoszech.
Swoją drogą "ciekawy" pogląd Juskowiaka. Doszedł do wniosku, że Włochy to zły kierunek bo tu się gra bardzo defensywnie, nie to co np. w MU :roll: Wiadomo że Włochy są bardziej taktyczne, no ale wyszło śmiesznie, że Manchester gra w porównaniu do Juve dużo ofensywniej...
Inna rzecz, że podobny pogląd może mieć Robert. Widzi te defensywne Włochy, gdzie każdy mecz to okopanie się dwóch stron i czekanie na cud. Inna rzecz, że moi się takich meczów jak ze Sieną itp. gdzie rywale stawiają autobus.
@SKAr - bez urazy, ale sam nie raz słyszałem czy czytałem, że Robert nie marzy o Włoszech, oczywiście zawsze może zmienić poglad, to już inna para kaloszy.
Co do Niemiec, to chyba tylko dwie opcje by tam były dla Roberta. Albo zostac w Dortmundzie, albo Bayern, ale tego drugiego z kolei ta ja bym mu nie polecał. Raz że się narazi obencym kibicom, dwa, że juz kilku w ten sposób umoczyło: Podolski, Klose, nawet Toni rok-póltora był gwiazdą i nagle stracił miejsce. Inna rzecz, że potem z formą było u niego różnie, głównie chodzi mi o wytrzymywanie całcyh spotkań, co było widać potem we Włoszech.
A nie 1,5 mln? Może coś popieprzyłem, nieważne. Wiadomo, że jak zawodnik ma tylko siedzieć na ławce do końca kontrkatu to każdej kasy szkoda marnować, z drugiej strony takie wyliczenia zalatują hipokryzją, kiedy gdzie indziej się wymaga zakupu zawodnika z pensją 5-7 mln (nie mówię akurat o Lewym, bo tu pewnie byłoby taniej).zahor pisze:Kontrakt Matriego nie jest może najwyższy (2,2 mln netto na sezon), natomiast przeraża fakt że wygasa dopiero latem 2017 roku. Rachunek jest dość prosty. Roczny koszt utrzymania tego piłkarza brutto to koło 4 baniek, kontrakt ważny jeszcze przez 4,5 roku, wychodzi 18 baniek na piłkarza, który już w tej chwili jest niepotrzebny a obawiam się że lepszy już nie będzie.
A propos, to że przedłużyli kontrakt z Matrim jeszcze potwierdza to co próbowałem wyjaśnić wcześniej - klub wcale nie chce się szybko pozbywać Matriego, no chyba że liczą że tak podbiją jego cenę.
Póki co Dzeko nie przyszedł, Immobile nieśmiało szuka formy w Genoi i chyba nie jest tam na razie główną postacią. Przyjdzie dwóch konkretnych napastników to się pomyśli (Bendtnera nie liczę, nie mam nic do gościa, ale dla mniej jest pierwszy do odstarzału), póki co nie przyszli. Serio, to nie jest nasz największy problem, że Matri siedzi na ławie i blokuje miejsce niewiadomo komu.Marat87 pisze:Mały kontrakt Matriego ma być argumentem na zostawienie go? Przychodzi dajmy na to taki Llorente, bądź właśnie Lewy, albo daj Boże Dżeko, w odwodzie ciągle jest Immobile i trzymać Matriego? Opchnąć go trzeba za jakikolwiek grosz, bo się skończy jak z Amaurim i Vickiem - jeżeli ktoś przyjdzie zimą/latem to gość jest całkowicie zbędny.
@SKAr - obserwacja Lewandoskiego na euro a twierdzenie że to największe marzenie, to jednak co innego. Robert jest napewno w kręgu zainteresowania, potencjalnego wzmocnienia, tyle.
Nie zapomniałem, ale to sa jednak wystrzały co jakiś czas a potem przychodzą chude lata. Po tym '97 wywalali dużo kasy w głupi sposób. Teraz wprawdzie poukładali, przyszło fajne młode pokolenie, ale kto wie czy ci najlepsi gdzieś nie odejdą i znowu się sypnie (oczywiście to gdybanie). Z resztą, prosty przykład z Robertem, marzy o lepszym klubie. Ja tam nie słysze o zawodnikach Juve (tych co podstawowych), którzy chcieliby pójść do "lepszego klubu". No może Isla, zaraz po przyjściu lub tuż przed, ale jemu to kij w oko.Tony Montana pisze:Borussia też jest marką tylko, że przez lata trochę zapomnianą. Chyba już zapomniałeś jak w 97 wygrywali LM grając o ironio w finale z nami.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Zastanawiacie mnie, poniektórzy tutaj. NAPRAWDĘ przedkładacie gościa, który grzeje ławę w średniaku PD, i który przypadkiem zdobył mistrzostwo Europy (zagrał więcej, niż dwa razy?) nad piłkarza młodszego a będącego ważnym zawodnikiem mistrza Niemiec? Nad gościa bijącego się o tytuł króla strzelców w swojej lidze? Naprawdę bardziej imponuje wam strzelanie goli Recreativo Huelva i Osasunie, aniżeli Bayernowi, Ajaxowi i Realowi?
Wytłumaczcie mi to, bo nie rozumiem. Po prostu nie rozumiem.
Wytłumaczcie mi to, bo nie rozumiem. Po prostu nie rozumiem.

- lichy696
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 83
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Ludzie (niektórzy) czy wy naprawdę wolicie Lewandowskiego od paru innych lepszych do wyboru
Jedno nazwisko: Edin Džeko. Z jego pozycją w City i tym jak głośno mówi, że ma dość ławki - byłby do wzięcia nawet taniej niż te 25mln za Lewego. A ktoś mi powie, że Robert jest lepszy od niego
i może młodszy
Po za tym Marotta całkiem nie dawno wspominał, że Juventus nie wyłoży 30 mln za jednego zawodnika. A więc kłamał czy może te 5 mln mniej to rzeczywiście tak ogromna różnica
Poprzedni sezon pokazał, że nie trzeba wydawać kroci i mieć w zespole CR7, Messiego czy Zlatana, żeby grać dobrą piłkę. Juventus w formie z poprzedniego sezonu był równorzędnym rywalem dla każdego. Jeśli budujemy zespół to trzeba szukać elementów, która pozwolą zachować jego dobrego ducha. Jest Vucinić to fajnie gdyby miał tu rodaka w osobie Jovetica (za niego naprawdę nie trzeba dawać 50 mln!).
Tylko z jaką perspektywą musimy się zmierzyć, kiedy klub decyduje się na takich asów jak Lucio, Bendtner, Padoin czy Elia. Poprzednie mercato było zaprzepaszczone z powodu napastnika. Ta formacja musi być przewietrzona :!:

Jedno nazwisko: Edin Džeko. Z jego pozycją w City i tym jak głośno mówi, że ma dość ławki - byłby do wzięcia nawet taniej niż te 25mln za Lewego. A ktoś mi powie, że Robert jest lepszy od niego


Po za tym Marotta całkiem nie dawno wspominał, że Juventus nie wyłoży 30 mln za jednego zawodnika. A więc kłamał czy może te 5 mln mniej to rzeczywiście tak ogromna różnica

Poprzedni sezon pokazał, że nie trzeba wydawać kroci i mieć w zespole CR7, Messiego czy Zlatana, żeby grać dobrą piłkę. Juventus w formie z poprzedniego sezonu był równorzędnym rywalem dla każdego. Jeśli budujemy zespół to trzeba szukać elementów, która pozwolą zachować jego dobrego ducha. Jest Vucinić to fajnie gdyby miał tu rodaka w osobie Jovetica (za niego naprawdę nie trzeba dawać 50 mln!).
Tylko z jaką perspektywą musimy się zmierzyć, kiedy klub decyduje się na takich asów jak Lucio, Bendtner, Padoin czy Elia. Poprzednie mercato było zaprzepaszczone z powodu napastnika. Ta formacja musi być przewietrzona :!:
Mam jedną ************ schizofrenię...
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Spieszę z pomocą -> oglądnij ze dwa, trzy spotkania Llorente z zeszłego sezonu. Koniec. Kropka - powaga więcej nie trzeba.deszczowy pisze:Zastanawiacie mnie, poniektórzy tutaj. NAPRAWDĘ przedkładacie gościa, który grzeje ławę w średniaku PD, i który przypadkiem zdobył mistrzostwo Europy (zagrał więcej, niż dwa razy?) nad piłkarza młodszego a będącego ważnym zawodnikiem mistrza Niemiec? Nad gościa bijącego się o tytuł króla strzelców w swojej lidze? Naprawdę bardziej imponuje wam strzelanie goli Recreativo Huelva i Osasunie, aniżeli Bayernowi, Ajaxowi i Realowi?
Wytłumaczcie mi to, bo nie rozumiem. Po prostu nie rozumiem.
Moim zdaniem, wykształconym na podstawie obejrzenia kilku meczyków jednego i drugiego, Llorente i Lewandowski to zawodnicy o porównywalnym skillu ogólnym. Zdecydowanie obaj z łatwością znaleźliby się w top 5 SerieA.
Jednak biorąc pod uwagę cenę...

PS. Ja z kolei nie rozumiem, jak można Lewego czy Llorente stawiać na równi z Dzeko, który dla mnie jest piłkarzem klasę lepszym.
Ej! Robert jest młodszylichy696 pisze: Jedno nazwisko: Edin Džeko. Z jego pozycją w City i tym jak głośno mówi, że ma dość ławki - byłby do wzięcia nawet taniej niż te 25mln za Lewego. A ktoś mi powie, że Robert jest lepszy od niegoi może młodszy
![]()

Też się łudzę, że damy radę z Edinem, ale ostatnie kilka "marczetów" nie nastraja mnie zbyt optymistycznie

Ostatnio zmieniony 30 listopada 2012, 13:41 przez yanquez, łącznie zmieniany 1 raz.
- sikor.29
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2010
- Posty: 42
- Rejestracja: 04 czerwca 2010
Ja mam jedno ale do Lewego. Uważam że gdyby do nas przyszedł na pewno by się sprawdził. Ale w tym problem że dla niego włochy, czy konkretnie Juventus to nie jest chyba klub z najwyższej półki. Jeżeli by odpalił i ładnie grał to po dwóch sezonach byśmy mieli powtórkę tego co mają fani Borussi.
To nie typ Cavaniego że przywiązany jest do klubu i odpłaca dobra i długą grą w podzięce za okazane zaufanie. Cavani jak już odejdzie to za fortunę.
Mnie tacy goście jak Lewy irytują. Rozumie mieć z dwa główne kluby w karierze. Jak np, Nedved, Zidane , Batistuta, Rui Costa, Buffon, Thuram, itd, itp.
A Lewy moim zdanie kaszankę odwala. Albo mu dadzą tą kasę albo mu rok kontraktu zostanie i już jego cena spadnie. To tak jakby Vidal miał półtora roku kontraktu i zarządał 7,5 milina euro. Już bym go raczej nie lubił.
I wiem że futbol to nie małżeństwo ale nie lubię takich piłkarzy.
To nie typ Cavaniego że przywiązany jest do klubu i odpłaca dobra i długą grą w podzięce za okazane zaufanie. Cavani jak już odejdzie to za fortunę.
Mnie tacy goście jak Lewy irytują. Rozumie mieć z dwa główne kluby w karierze. Jak np, Nedved, Zidane , Batistuta, Rui Costa, Buffon, Thuram, itd, itp.
A Lewy moim zdanie kaszankę odwala. Albo mu dadzą tą kasę albo mu rok kontraktu zostanie i już jego cena spadnie. To tak jakby Vidal miał półtora roku kontraktu i zarządał 7,5 milina euro. Już bym go raczej nie lubił.
I wiem że futbol to nie małżeństwo ale nie lubię takich piłkarzy.
- baka
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2010
- Posty: 552
- Rejestracja: 07 marca 2010
Nie strzela goli , ale jeśli grałby regularnie to moim zdaniem strzelał by cokolwiek. A za 5 milionów można go by było wyciągnąćjuvemaroko pisze:Czy Llorente wogle gra? nie widac ze zdobywa gole w tym sezonie!baka pisze:Lewy ? Bardzo chętnie bym go w Juve zobaczył. Tak sobie myślę , że można nasz p. Marotta szykuję bombe transferową i chce za jednym razem zgarnąć Lewego i Llorente
Po co nam kolejne napastnik bez formie

- lichy696
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 83
- Rejestracja: 03 lipca 2009
24 a 26 to żadna różnica. Tak jeszcze w temacie Džeko: Klopp jest śmieszny mówiąc, że Lewy to napastnik z TOP 5 w Europie. Edin jest kilka pięter wyżej. Po pierwsze ma za sobą dwa sezony w Premier League. Po drugie klasę potwierdza i grając od początku i z ławki. Trzecia sprawa: on nie ma problemu trafiać do siatki w reprezentacji, a Bośnia to gdzieś w okolicach naszego poziomu się prezentuje.yanquez pisze:Ej! Robert jest młodszylichy696 pisze: Jedno nazwisko: Edin Džeko. Z jego pozycją w City i tym jak głośno mówi, że ma dość ławki - byłby do wzięcia nawet taniej niż te 25mln za Lewego. A ktoś mi powie, że Robert jest lepszy od niegoi może młodszy
![]()
![]()
Jeśli naprawdę kupimy Lewego kosztem Džeko to chyba nie za dobrze świadczy o naszych działaczach :? Bośniak naprawdę jest do wzięcia! On na pewno nie marzy o pozostaniu, a City marzą o kasie na Falcao czy inne pomysły.
Mam jedną ************ schizofrenię...
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2133
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Z tym 5 mln za Llorente to bym się wstrzymał, bo jeżeli chodziłoby tylko o to, by wyciągnąć jak najwięcej, to by go w końcu sprzedali ostatniego dnia mercato. Jak widać zresztą, nie chodziło też o zatrzymanie go za wszelką cenę, bo nie wyobrażają sobie gry bez niego. Został karnie posadzony na ławie i gra ogony. Ot takie baskijskie zasady honorowe tego specyficznego klubu.
Prędzej w lato przyjdzie za darmo.
Prędzej w lato przyjdzie za darmo.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
A wielki ManC właśnie odjechał do domu z LM. Wiesz kto go odprawił i który z napastników lepiej się pokazał w tej grupie? Podpowiedzieć Ci?lichy696 pisze: Edin jest kilka pięter wyżej. Po pierwsze ma za sobą dwa sezony w Premier League. Po drugie klasę potwierdza i grając od początku i z ławki. Trzecia sprawa: on nie ma problemu trafiać do siatki w reprezentacji, a Bośnia to gdzieś w okolicach naszego poziomu się prezentuje.
A co do reprezentacji Bośni... E, nie. Nie chce mi się tego komentować.
Tak jak już napisałem: Polaki-biedaki-cebulaki.bramek pisze:Szkoda zachodu Deszczowy.
Jak czytam te płacze na temat Lewego, to ten fragment ciśnie mi się na psychę![]()
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2012, 14:41 przez deszczowy, łącznie zmieniany 1 raz.
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Czasem odnosze wrazenie, ze gdyby Robert Lewandowski nazywał sie Rob Levy i nie byłby Polakiem(a gdyby był Niemcem to juz w ogole) to ludzie którzy tutaj go teraz hejtują mieliby wiecznie wybite kciuki na sama mysl o tym, ze ktos stara sie go sprowadzić do Turynu. :lol: :lol:
Del Piero tez jest nietuzinkowym zawodnikiem, nastrzelal dla Juventusu setki bramek. A w reprezentacji Włoch? 20? 25?
A co mnie obchodzi jego gra w reprezentacji? On ma strzelac w klubie przedewszystkim. Co to za porownania gry w klubie a w kadrze kraju?Trzecia sprawa: on nie ma problemu trafiać do siatki w reprezentacji, a Bośnia to gdzieś w okolicach naszego poziomu się prezentuje.
Del Piero tez jest nietuzinkowym zawodnikiem, nastrzelal dla Juventusu setki bramek. A w reprezentacji Włoch? 20? 25?

- StaryDobryNedved
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
- Posty: 283
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
Ja jestem za transferem Lewego do Juve, wolę jego od Llorente pod względem piłkarskim i marketingowym. Tak was boli, że Marotta wyłoży te 20 baniek na Roberta zamiast 5 na Llorente? A co to wasza kasa jest tam w klubie wydawana? Nie - no właśnie. Jedynym dla nas kibiców problemem będzie jak później klub będzie przymierał niczym Milan i trzeba będzie sprzedać pół składu ale wiem, że za Marotty i Agnellego tak nie będzie bo to po prostu nie leży w ich charakterach, w ich podejściu do finansów. Krytykować Lewego oczywiście można ale trzeba mu oddać, że jest kozakiem, to jedno każdy logicznie myślący i obiektywny człowiek powinien zrobić.
Proszę nie przytaczaj tej żałosnej i kłamliwej sceny, to jest poniżej poziomu.bramek pisze: Jak czytam te płacze na temat Lewego, to ten fragment ciśnie mi się na psychę![]()
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
I tak nie kupimy ani Roberta ani Edina w zimie.
To jest Marotta jeśli już coś kupi to Llorente o ile jego klub go puści za 5mln.
Suarez w lato :roll:
To jest Marotta jeśli już coś kupi to Llorente o ile jego klub go puści za 5mln.
Suarez w lato :roll:
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Z tezą Llorente podobny potencjałem do Lewego się zgodzę, ale jest niedopowiedziana. Llorente to dla mnie zawodnik bardzo dobry, ale mam wątpliwości, czy drągal z niezłą techniką jest dokładnie tym, czego potrzebujemy. Przy Lewym takich już nie mam. I też dalej, o ile znaczek "<" w relacji LLorente-Dżeko stawia mi się właściwie sam, o tyle już przy relacji Dżeko-Lewandowski znaczki "<" ">" "=" urządzają mi sobie studniówkę w głowie z powodu różnicy w typie zawodnika.yanquez pisze: Spieszę z pomocą -> oglądnij ze dwa, trzy spotkania Llorente z zeszłego sezonu. Koniec. Kropka - powaga więcej nie trzeba.
Moim zdaniem, wykształconym na podstawie obejrzenia kilku meczyków jednego i drugiego, Llorente i Lewandowski to zawodnicy o porównywalnym skillu ogólnym. Zdecydowanie obaj z łatwością znaleźliby się w top 5 SerieA.
Ale też zdaję sobie sprawę, że jestem wyjątkowym onanistą na zawodników świetnych w głowie - przegląd pola, poruszanie się po boisku, boiskowa mądrość i spryt. A choć techniką czy siłą Rob Levy może czyścić buty z 30 napastnikom w Europie, tak pod tym względem to naprawdę jest top 5.
Więc ja bym się z tym zgodził, tylko z zaznaczeniem że tam, gdzie Hiszpan Polaka przebija warunkami i siłą, tam Polak nadrabia mądrością boiskową. A to drugie, w tym co gramy, wydaje mi się ważniejsze.
Nad Lewym i Dżeko fapię jak Miś Z nad każdym błędem ortograficznym u zahora. Nad LLLLLLL mam wątpliwości.
Ciekawie brzmią doniesienia PS:
http://transfery.przegladsportowy.pl/Pi ... ampaign=kf
Przegląd Sportowy pisze:Udało nam się jednak dowiedzieć, że Conte przynajmniej raz spotkał się z Robertem Lewandowskim i mocno namawiał go do zmiany barw.
http://transfery.przegladsportowy.pl/Pi ... ampaign=kf