Sezon 2015/2016

[zbysioJuve]

Łoł! Zdajesz sobie sprawę, że dziś leciało również Juve? Ja rozumiem - mieć pilny wyjazd, wyjść ze znajomymi, spędzić czas z dziewczyną... ALE żeby nie oglądać meczu Juventusu, bo oglądało się Inter w tym samym czasie.? :jaw: Wiele w życiu słyszałem, ale to zdanie jest zdecydowanie jednym z najdziwniejszych, jakie moje uszy doświadczyły.

Jak widzisz zdarza się i tak. Ale oj tam i tak już się tych meczy Juve naoglądało w tym sezonie, także jeden w tą czy jeden w drugą chyba nie robi zbytnio różnicy , a ponoć i na JS czytając komentarze pomeczowe nie było za wesoło, no może oprócz tego rozwolnienia Evry . Także człowiek raczej chyba dużo nie stracił.

P.S. Ale umówmy się, że podglądałem grę naszych rywali, z którymi też przecież będziemy się jeszcze mierzyli

Wczoraj czytałem to 3 razy, myślałem sobie, jest późno, pewnie źle zrozumiałem, może źle napisałeś... powiedz, że żartujesz. Prawda? Ktoś publicznie na forum przyznaje, że wybrał mecz Interu z Chievo zamiast Juventusu? Nie wierzę, nie wierzę... :roll:

No, niestety Dragon nie żartuje i piszę to szczerze. Po prostu skłoniło mnie do obejrzenie tego meczu to, że jako ten, który stawia ich w ostatecznym rozrachunku w TOP 3 obecnego sezonu, chciałem zobaczyć czy nastąpiła tam u nich po ostatnich niepowodzeniach i wpadkach jakaś poprawa w jakości i stylu gry. Myślałem, że po ostatnich niepowodzeniach będą chcieli w jakiś sposób odkuć się na słabym Chievo i liczyłem na jakiś widowiskowy mecz i spory worek bramek z ich strony. I muszę przyznać, że raczej nic takiego nie nastąpiło a gra większości zawodników Interu jest w obecnej chwili tak żałosna, że zaczynam się trochę zastanawiać czy oni tych swoich zawodników przypadkiem nie biorą z jakiejś okręgowej ligi, a w tej chwili to tak trochę wygląda. I nie wycofuję się jeszcze z tego, że Inter na koniec nie będzie na pudle, ale naprawdę oglądanie w obecnej chwili tej drużyny to istna katorga.

A jeszcze wracając do tego, że nie oglądałem JUVE a w tym samym czasie jego największego wroga Inter to muszę przyznać szczerze, że mimo tego, że lubię Juventus to jednak w tej chwili nie jestem aż tak zagorzałym kibicem, sympatykiem zespołu i może z tego się też to wzięło. Także nie jestem jakimś tam człowiekiem zawistnym żebym miał coś do Interu czy, któregoś z innych rywali JUVE we Włoszech dlatego obejrzenie innego meczu niż JUVE wg mnie nie jest aż takim grzechem. Dla mnie po prostu nie ma takiego czegoś, że np. Napoli to "śmieciarze" czy Inter albo Roma to największy wróg, po prostu sa to zespoły, które chciałbym żeby zdrowo rywalizowały z Juventusem żeby grały dobrą piłkę i co najważniejsze znaczyły coś w Europie jak to było dawniej. I wiem, że takie zachowanie a tym bardziej tutaj przecież na stronie "kibiców Juventusu" może być odbierane w sposób dziwny i niepojęty, no ale cóż czasami tak człowiek już ma, że jest po prostu jakiś trochę inny . Niemniej też jednak jeśli złamałem jakiś punkt regulaminu (zresztą, którego to nawet dokładnie nie znam) czy postanowienie to jak najbardziej jestem gotów ponieść z tego tytułu wszelkie konsekwencje nawet z czerwona kartką czy wyrzuceniem z forum włącznie.

[ozob]

Insigne to w tym sezonie maszyna, a wejście w ten rok ma kosmiczne. Jeśli Conte dalej będzie kwękał, że mu ciężko zbudować kadrę to tylko potwierdzi jak bardzo jest ograniczonym szkoleniowcem. Nie może nawet narzekać na brak głębi w składzie, bo praktycznie na każdą pozycję znajdzie się dwóch niezłych zawodników. Wyjątkiem jest pozycja "9", ale del Bosque podobna sytuacja nie przeszkodziła w stworzeniu potęgi hiszpańskiej reprezentacji.

Z Insignie i Berardim mozna zbudowac calkiem fajne 4-3-3, ale Conte to beton slepo zapatrzony w 3-5-2.

[Baczu]

Racja. Do tego dochodzą Candreva, Bonaventura, El Sharaawy, Sansone czy Gabbiadini. Bogactwo na skrzydłach Antek ma duże, będzie skończonym idiotą jeśli będzie na turnieju klepał 3-5-2 z De Sciglio i Darmianem na wahadłach.

[mibor]

Racja. Do tego dochodzą Candreva, Bonaventura, El Sharaawy, Sansone czy Gabbiadini. Bogactwo na skrzydłach Antek ma duże, będzie skończonym idiotą jeśli będzie na turnieju klepał 3-5-2 z De Sciglio i Darmianem na wahadłach.

Przecież wiadomo, ze tak będzie...Antek boi się zmian jak ognia...Fajnie że w Juve 3-5-2 się sprawdziło... ale na krajowym podwórku... ano Antek po czasie okazuje się byc troche bardzo organiczonym szkoleniowcem, kurczowo trzymając się 3-5-2

[Il Fenomeno]

Przecież wiadomo, ze tak będzie...Antek boi się zmian jak ognia...Fajnie że w Juve 3-5-2 się sprawdziło... ale na krajowym podwórku... ano Antek po czasie okazuje się byc troche bardzo organiczonym szkoleniowcem, kurczowo trzymając się 3-5-2

Z Insignie i Berardim mozna zbudowac calkiem fajne 4-3-3, ale Conte to beton slepo zapatrzony w 3-5-2.

Na telegazecie oglądacie mecze? Jakieś kółko wzajemnej adoracji, jeszcze sobie po kolei przytakują, że faktycznie Antek gra tylko 3-5-2 później wejdzie ktoś i też przyjmie to za pewnik.
Conte ostatnio stosuje w reprezentacji system 4-4-2 (z Rumunią na skrzydłach El Shaarawy-Florenzi, w ataku Eder-Pelle; z Belgią: Florenzi-Candreva, atak ten sam; Azerbejdżan Candreva-El Shaarawy, atak ten sam; z Norwegią zaczął 3-5-2, w 2. połowie wprowadził Candrevę za Barzagliego i przeszedł na 4-4-2). W pewnym momencie grał również 4-3-3 (mecze eliminacyjne z Chorwacją, Maltą i Bułgarią, trójka z przodu wyglądała wtedy odpowiednio: Candreva-Pelle-El Shaarawy; Eder-Pelle-Gabbiadini; El Shaarawy-Pelle-Candreva i towarzysko z Portugalią), dwa razy podczas meczu wprowadzał też Vazqueza i sprawdzał system z trequartistą. Także np. ozoba bym prosił, by swoje mądrości zachował w temacie Polityka na swiatpilki.
Jeszcze jedno słowo do tego co napisałeś - Berardi nie zasługuje w chwili obecnej na pierwszą reprezentację. Jeżeli ktoś z reprezentacji młodzieżowej zasługuje obecnie na wyjazd na EURO to jest nim (nie licząc Romagnolego - mówię o zawodnikach z przodu) Federico Bernardeschi, który załatwia nie tylko skrzydło w 4-4-2, ale również oba wahadła przy 3-5-2.

będzie skończonym idiotą jeśli będzie na turnieju klepał 3-5-2 z De Sciglio i Darmianem na wahadłach

Niekoniecznie z De Sciglio i Darmianem, w meczach w których reprezentacja Italii grała trójką z tyłu na wahadłach grali również wiele bardziej ofensywni gracze jak: Florenzi, Candreva, czy nawet epizod zaliczył Gabbiadini.

[pumex]

Gdyby ktoś nie był jeszcze pewny klasy sportowej Ranocchii:

:hellyes:

[gucio_juve]

Gdyby ktoś nie był jeszcze pewny klasy sportowej Ranocchii:

:hellyes:

Z dwójki Bonucci-Ranocchia jeszcze w Bari, to ten drugi był większym kozakiem. Wniosek jest prosty, chcesz pozostać na najwyższym poziomie, albo wejść trzy poziomy wyżej? Nie idź do interu

[Robaku]

Lega Pro podała rozjazd 28-30 kolejki. Wszystko w miarę w normie, poza tym, że z Sassuolo gramy w piątek 11 marca o 20.45, czyli podobnie jak z Bolognią, tylko, że z Bologną 19 lutego- godzina ta sama.

[filippo]

Gdyby ktoś nie był jeszcze pewny klasy sportowej Ranocchii:

:hellyes:

Z dwójki Bonucci-Ranocchia jeszcze w Bari, to ten drugi był większym kozakiem. Wniosek jest prosty, chcesz pozostać na najwyższym poziomie, albo wejść trzy poziomy wyżej? Nie idź do interu

Jestem prawie pewny, że gdyby Conte u nas został to ten rodzyn by u nas grał. Niestety Conte mial słabość do niego, i chyba ciągle nawet ma.

[CzeczenCZN]

No, można się teraz z Żaby śmiać, tylko ciekawe jakby to wyglądało teraz, gdyby losy Bonucciego i Ranocchii ułożyły się odwrotnie, zamieniły się miejscami... Leo wybrał świetną drogę rozwoju, Andrea zła. Szkoda Żaby, talent miał. Szkoda że i jego w odpowiednim momencie nie wzięliśmy...

[Sila Spokoju]

Giaccherini z kolejną bramką. Teraz dołożył na 1:1 Fiorentine.

[CzeczenCZN]

No, a sama Fiorentina po kapitalnym początku sezonu, zaczyna powoli odpadać z walki o najwyższe cele. No na tę chwilę jest 3 jeszcze, ale jutro przeskoczyć ich może Inter (pewnie po 1-0 style z Hellasem) a i Roma może się zbliżyć na 2 pkt. Zaś Nasza przewaga musi wzrosnąć do 8 pkt.

[Adi666666]

No, a sama Fiorentina po kapitalnym początku sezonu, zaczyna powoli odpadać z walki o najwyższe cele. No na tę chwilę jest 3 jeszcze, ale jutro przeskoczyć ich może Inter (pewnie po 1-0 style z Hellasem) a i Roma może się zbliżyć na 2 pkt. Zaś Nasza przewaga musi wzrosnąć do 8 pkt.

Jaki jest sens porównywać się do Fiorentiny i Interu ? Mamy przed sobą Napoli i to z nimi walczymy o mistrzostwo a nie z Fiorentiną i Interem o 3 miejsce, które daje start w eliminacjach ligi mistrzów. Patrzmy przed siebie a nie za siebie

[CzeczenCZN]

Jaki jest sens porównywać się do Fiorentiny i Interu ? Mamy przed sobą Napoli i to z nimi walczymy o mistrzostwo a nie z Fiorentiną i Interem o 3 miejsce, które daje start w eliminacjach ligi mistrzów. Patrzmy przed siebie a nie za siebie

W formie dodatkowej ciekawostki kolego Bo miło się patrzy jak im odjeżdżamy, a te zapowiedzi kibiców Interu Zwłaszcza gdzie my byliśmy, a gdzie tamci, nie tak dawno... - no ale w sumie masz racje. Co nie zmienia faktu, że dziś jak zawsze, życzę Interowi porażki. :C

[MRN]

Liczę na to, że Hellas ośmieszy dziś te pseudodrużynę z gorszej części Mediolanu...szybko wyrównali więc nadzieja jest...

No i jest... :lol:
Uwaga...mistrzowie nadchodzą... :rotfl: