Mercato (2012-2014)
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Może nie do końca jest tak jak piszesz, bo na przykład Inter pozyskał Guarina za stosunkowo małe pieniądze i ma teraz z niego dużo pożytku. Ale akurat jego pozycja w drużynie była wówczas znacznie słabsza niż obecnie Martineza, więc na wyciągnięcie tego napastnika za grosze bym się nie nastawiał.Arbuzini pisze:Pozyskać kogoś sensownego z Porto za małe pieniądze = niemożliwe.
Z drugiej strony, może warto dać za niego tyle, ile Porto za niego krzyknie? Pewnie i tak będzie to mniej niż byśmy musieli zapłacić za Cavaniego czy innego gracza ze statusem wielkiej gwiazdy.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5301
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Podziekował: 2 razy
ja też bym pomyslał na Andre Ayewem, młody i radzi sobie w marsylii całkiem dobrze. Zrsztą Jordan też jest ciekawy i młody. I myśle, że francuzi nie beda sobie zyczyli takich wysokich kwot za swoich zawodników jak wielce siebie kochajacy hiszpanie.
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Nie chce Was straszyć, ale...
http://www.acmilan24.com/news/id/17171/ ... riego.htmlStyczeń pomimo stanowczych zaprzeczeń Adriano Gallianiego może okazać się bardzo gorącym miesiącem dla AC Milanu. Włoscy dziennikarze już zacierają ręce myśląc o przyszłym okienku transferowym, podczas którego, ich zdaniem klub z via Turati dokona kilku korekt w swoim składzie. Oprócz nominowanych do odejścia (nieoficjalnie): Didaca Vili, Mesbaha, Bakaye Traore czy Brazylijczyka Robinho, włoskie media donoszą o możliwym odejściu Giampaolo Pazziniego, a mianowicie transakcji wymiany z Juventusem Turyn. Do zespołu Antonio Conte mógłby dołączyć były piłkarz Interu, a w drugą stronę miałby powędrować wychowanek rossonerich Alessandro Matri. Wymienieni napastnicy nie prezentują najwyższej formy, jak również nie mają stałego miejsca w podstawowych jedenastkach swoich zespołów, a ich dorobek strzelecki w obecnym sezonie (jak również częstotliwość strzelania bramek) pozostawia sporo do życzenia. Zmiana otoczenia mogłaby pomóc napastnikom w odnalezieniu odpowiedniej drogi i bodźca, który pomoże im wrócić na szczyt swoich możliwości. Fantazja czy rzeczywistość?

- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Wcale bym się nie zdziwił na taką wymianę. Z obecną polityką transferową, nie ma co liczyć na "top plejerów", a "dobrych rzemieślników"...it doesn't matter pisze:
http://www.acmilan24.com/news/id/17171/ ... riego.html
Rodriguez z Porto to mógłby być strzał w dziesiątkę. Ale taki transfer to niestety nie z Marotta u sterów.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Pewnie, że nie można takich założeń traktować na sztywno. Guarin był ważną postacią Smoków, ale nie czołową. Za jego czasów często rotowano tam zawodnikami środka pola.zahor pisze:Może nie do końca jest tak jak piszesz, bo na przykład Inter pozyskał Guarina za stosunkowo małe pieniądze i ma teraz z niego dużo pożytku. Ale akurat jego pozycja w drużynie była wówczas znacznie słabsza niż obecnie Martineza, więc na wyciągnięcie tego napastnika za grosze bym się nie nastawiał.Arbuzini pisze:Pozyskać kogoś sensownego z Porto za małe pieniądze = niemożliwe.
Trzeba zwrócić uwagę, że Porto uwielbia klauzule odstępnego i większość ich zawodników ma takie wpisane w kontraktach. Jorge Martinez... eee... Jackson Martinez ma ją ustaloną na 40 mln E.
Sanchez. Gość moim zdaniem nie jest topem pokroju Suareza, czy innych wymiataczy, ale to młody zawodnik z naprawdę dużymi umiejętnościami. Zyskalibyśmy świetnego piłkarza, który może grać jako cofnięty napastnik, jak i na skrzydle w 433. Sztab trenerski podobno mu ufa, ale fanów Barcelony szczególnie nie zachwyca, a wiemy że w tym kraju zdanie kibiców liczy się czasem tak bardzo, że zjawisko osiąga pułap absurdu.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Nieublaganie zbliza sie styczen, wiec plotki transferowe zaczynaja sie pojawiac w zastraszajacym tempie ; ) Ostatnio w prasie mamy na tapecie glownie 3 watki:
1. Obrona. Tutaj jest mowa o tym, ze Lucio moze opuscic Juve juz w styczniu - Brazylijczyk nie jest zainteresowany ciaglym grzaniem lawy a o jego uslugi moga sie zglosic kluby tureckie. Mowa jest takze o Marrone, ktory gra niewiele i moglby pojsc na wypozyczenie - juz ustawila sie kolejka chetnych, poczawszy od Udinese, przez Atalante, a konczac na Parmie. Jesli chodzi o transfery do Turynu to kilka dni temu widzialem jakies informacje dotyczace Danilo z Udinese, a swego czasu prasa przebakiwala takze cos o Benatii i - standardowo - Peluso. Osobiscie, nie wierze, ze w formacji obronnej dojdzie do jakichs wielkich przetasowan jesli mialoby sie to wiazac ze sporymi wydatkami. Sam bardziej zainteresowalbym sie lewa flanka obrony, gdzie mamy Asamoaha i - popelniajacego ostatnio bledy - De Ceglie. Moze ciekawym wyborem bylby Antonelli z Genui? Juz zreszta o tym pisalem wielokrotnie...
2. Sprawa Llorente. Hiszpan jest zdecydowny na odejscie z Bilbao, odrzucil propozycje nowego kontraktu. Jest mowa o tym, ze jesli uda nam sie awansowac dalej w LM to byc moze juz w styczniu bedziemy chcieli przekonac prezesa Athletic do sprzedazy swojego napastnika - za kwote przyblizona do 5m euro. Pytania tutaj sa trzy: co jesli chodzi o kontrakt? Co sie stanie z Bendtnerem? A takze co jesli - tfu tfu - jednak nie przejdziemy do fazy pucharowej w LM? Nie wiem, ale wyobrazam sobie wszystkie tutaj mozliwe scenariusze, nawet taki, ze Llorente zostaje w Hiszpanii i podpsuje nowy kontrakt. Jednym slowem, nic nie wiadomo.
3. Sprawa Sancheza. Od jakiegos czasu mowi sie o tym, ze Sanchez jest po prostu na wylocie z Barcelony. W tym sezonie w ogole nie strzela (1 bramka jak dotychczas), gra srednio, duzo wyzsze noty zbieraja Pedro, Tello, Villa. Pojawiaja sie informacje, ze byc moze Marotta sprobuje chlopaka wypozyczyc a opcja wykupu w lecie. Niemniej, ja w taki scenariusz w styczniu nie wierze, jesli juz to latem. Termin wakacyjny pasuje tutaj takze z tego powodu, ze wtedy moze dojsc do "kolejnej" rewolucji w naszym ataku, zwiazanej z odejsciem kolejnych 2, 3 pilkarzy. Prawda jest, ze Chilijczyk byl jednym z pierwszym wyborow Conte po przyjsciu do Juve i o jego nazwisku pisze sie regularnie od jakiegos czasu. Zobaczymy. Wszystko jest mozliwe, takze to, ze do lata sytuacja sie tak zmieni, ze juz dawno o Sanchezie zapomnimy
.
1. Obrona. Tutaj jest mowa o tym, ze Lucio moze opuscic Juve juz w styczniu - Brazylijczyk nie jest zainteresowany ciaglym grzaniem lawy a o jego uslugi moga sie zglosic kluby tureckie. Mowa jest takze o Marrone, ktory gra niewiele i moglby pojsc na wypozyczenie - juz ustawila sie kolejka chetnych, poczawszy od Udinese, przez Atalante, a konczac na Parmie. Jesli chodzi o transfery do Turynu to kilka dni temu widzialem jakies informacje dotyczace Danilo z Udinese, a swego czasu prasa przebakiwala takze cos o Benatii i - standardowo - Peluso. Osobiscie, nie wierze, ze w formacji obronnej dojdzie do jakichs wielkich przetasowan jesli mialoby sie to wiazac ze sporymi wydatkami. Sam bardziej zainteresowalbym sie lewa flanka obrony, gdzie mamy Asamoaha i - popelniajacego ostatnio bledy - De Ceglie. Moze ciekawym wyborem bylby Antonelli z Genui? Juz zreszta o tym pisalem wielokrotnie...
2. Sprawa Llorente. Hiszpan jest zdecydowny na odejscie z Bilbao, odrzucil propozycje nowego kontraktu. Jest mowa o tym, ze jesli uda nam sie awansowac dalej w LM to byc moze juz w styczniu bedziemy chcieli przekonac prezesa Athletic do sprzedazy swojego napastnika - za kwote przyblizona do 5m euro. Pytania tutaj sa trzy: co jesli chodzi o kontrakt? Co sie stanie z Bendtnerem? A takze co jesli - tfu tfu - jednak nie przejdziemy do fazy pucharowej w LM? Nie wiem, ale wyobrazam sobie wszystkie tutaj mozliwe scenariusze, nawet taki, ze Llorente zostaje w Hiszpanii i podpsuje nowy kontrakt. Jednym slowem, nic nie wiadomo.
3. Sprawa Sancheza. Od jakiegos czasu mowi sie o tym, ze Sanchez jest po prostu na wylocie z Barcelony. W tym sezonie w ogole nie strzela (1 bramka jak dotychczas), gra srednio, duzo wyzsze noty zbieraja Pedro, Tello, Villa. Pojawiaja sie informacje, ze byc moze Marotta sprobuje chlopaka wypozyczyc a opcja wykupu w lecie. Niemniej, ja w taki scenariusz w styczniu nie wierze, jesli juz to latem. Termin wakacyjny pasuje tutaj takze z tego powodu, ze wtedy moze dojsc do "kolejnej" rewolucji w naszym ataku, zwiazanej z odejsciem kolejnych 2, 3 pilkarzy. Prawda jest, ze Chilijczyk byl jednym z pierwszym wyborow Conte po przyjsciu do Juve i o jego nazwisku pisze sie regularnie od jakiegos czasu. Zobaczymy. Wszystko jest mozliwe, takze to, ze do lata sytuacja sie tak zmieni, ze juz dawno o Sanchezie zapomnimy

Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Może odniosę się do tego co powyżej.
1) Peluso w ogóle nie pasuje do tego, co myślę, że większość chciałaby oglądać. To jest kołek z niezłym dośrodkowaniem, jego gibkość jest niewiele większa od Cheilliniego a jego styl gry nie różni się praktycznie niczym od koncepcji De Ceglie (czyt. głowa w dół i dośrodkowanie). Już pomijając klasę piłkarza Atalanty, gościu nie ma szans grać w stylu Asamoah. Ani on dobry, ani pasujący do taktyki. Dużo lepiej postawić na Giaccheriniego, który... i tak jest w drużynie, nie trzeba kombinować, wypożyczać, wiązać się kontraktem, dodatkowo płacić, karmić, ubierać. Pomysł z Peluso jest według mnie kompletnie nietrafiony
2) Andreoli - nazwisko, które przyczepiło się do Juve jakiś czas temu (lub ktoś przyczepił) i ciągle nas - kibiców nęka, co jest denerwujące, bo chłop nawet nie jest ligowym średniakiem. Totalne beztalencie, słabiak, który nawet nie zasługuje na miano półśrodka, a ćwierćśrodka !
3) Czy w Danilo opłaca się inwestować? Mam pewne wątpliwości. Na marginesie, miał koszmarny mecz z Chievo, a to tylko w ramach ciekawostki. Benatia nie przyjdzie w ziemie, bo po co? Płacić za kogoś, aby grzał ławę bez szans na pierwszy skład?
4) Llorente. Krótko: urażam, że nie będzie to dobry wybór.
Ogólnie wszystko na 'nie'. Bezsensowne wydają mi się jakieś roszady w środku obrony, zwłaszcza kupowanie dziadowskich grajków. W zasadzie nie widzę też potrzeby sprowadzania na miesiąc lewego wingera o wątpliwej jakości, skoro jest Gacek, ewentualnie Padoin. Wszystkie te plotki zapodane przez Jakku to jedno wielkie dziadostwo (może poza mało realnym Sanchezem)
1) Peluso w ogóle nie pasuje do tego, co myślę, że większość chciałaby oglądać. To jest kołek z niezłym dośrodkowaniem, jego gibkość jest niewiele większa od Cheilliniego a jego styl gry nie różni się praktycznie niczym od koncepcji De Ceglie (czyt. głowa w dół i dośrodkowanie). Już pomijając klasę piłkarza Atalanty, gościu nie ma szans grać w stylu Asamoah. Ani on dobry, ani pasujący do taktyki. Dużo lepiej postawić na Giaccheriniego, który... i tak jest w drużynie, nie trzeba kombinować, wypożyczać, wiązać się kontraktem, dodatkowo płacić, karmić, ubierać. Pomysł z Peluso jest według mnie kompletnie nietrafiony
2) Andreoli - nazwisko, które przyczepiło się do Juve jakiś czas temu (lub ktoś przyczepił) i ciągle nas - kibiców nęka, co jest denerwujące, bo chłop nawet nie jest ligowym średniakiem. Totalne beztalencie, słabiak, który nawet nie zasługuje na miano półśrodka, a ćwierćśrodka !
3) Czy w Danilo opłaca się inwestować? Mam pewne wątpliwości. Na marginesie, miał koszmarny mecz z Chievo, a to tylko w ramach ciekawostki. Benatia nie przyjdzie w ziemie, bo po co? Płacić za kogoś, aby grzał ławę bez szans na pierwszy skład?
4) Llorente. Krótko: urażam, że nie będzie to dobry wybór.
Ogólnie wszystko na 'nie'. Bezsensowne wydają mi się jakieś roszady w środku obrony, zwłaszcza kupowanie dziadowskich grajków. W zasadzie nie widzę też potrzeby sprowadzania na miesiąc lewego wingera o wątpliwej jakości, skoro jest Gacek, ewentualnie Padoin. Wszystkie te plotki zapodane przez Jakku to jedno wielkie dziadostwo (może poza mało realnym Sanchezem)

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Te plotki o niezadowoleniu Lucio mogą być prawdziwe. Sam oglądając mecz z Pescarą zastanawiałem się kiedy on ma grać. Znając dobrotliwość Marotty i mamtowdupizm Conte jestem skłonny uwierzyć, że Brazylijczyk odejdzie w styczniu za jakieś drobne i będziemy ściągać jakiegoś kiepskiego stopera (bo kto odda dobrego w środku sezonu) w zastępstwo.
Edyta: Też nie zgadzam się z Pumexem co do Llorente ale nie napisał nawet w dwóch słowach dlaczego nie więc nie podejmuję dyskusji do czegoś takiego.
Edyta: Też nie zgadzam się z Pumexem co do Llorente ale nie napisał nawet w dwóch słowach dlaczego nie więc nie podejmuję dyskusji do czegoś takiego.
Ostatnio zmieniony 12 listopada 2012, 14:48 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 2 razy.
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
w 3/4 zgadzam się z Pumsonem.
Jednak Llorente moim zdaniem jest bardzo dobry wyborem patrząc na wskaźnik jakość/cena. Coś tam pooglądałem i pogadałem z kilkoma kumplami jarającymi się PD. Bardzo spodobało mi się określenie jednego z nich, że Llorente to taki "silny dryblas z krótką nogą". Jakkolwiek głupio to nie brzmi, to rzeczywiście trzeba przyznać, że bardzo dobrze panuje nad piłką i oprócz strzelania potrafi też podryblować.
5 milionów to rewelacyjna cena jak na zawodnika tej klasy. Moim zdaniem piłkarz słabszy od Cavaniego i Dzeko, ale reprezentujący ogólny poziom piłkarski zbliżony do Milito, Klosego czy Huntera. To tylko moja prywatna opinia, więc proszę mnie nie obsikiwać...
Poza tym TM wycenia Fernando na 30baniek eurasiów, więc musi być dobry
Jednak Llorente moim zdaniem jest bardzo dobry wyborem patrząc na wskaźnik jakość/cena. Coś tam pooglądałem i pogadałem z kilkoma kumplami jarającymi się PD. Bardzo spodobało mi się określenie jednego z nich, że Llorente to taki "silny dryblas z krótką nogą". Jakkolwiek głupio to nie brzmi, to rzeczywiście trzeba przyznać, że bardzo dobrze panuje nad piłką i oprócz strzelania potrafi też podryblować.
5 milionów to rewelacyjna cena jak na zawodnika tej klasy. Moim zdaniem piłkarz słabszy od Cavaniego i Dzeko, ale reprezentujący ogólny poziom piłkarski zbliżony do Milito, Klosego czy Huntera. To tylko moja prywatna opinia, więc proszę mnie nie obsikiwać...
Poza tym TM wycenia Fernando na 30baniek eurasiów, więc musi być dobry

- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
Ja się z pumexem zgadzam. Żadnej rewelacji facet sobą nie reprezentuje. Dobry napastnik ze średniego klubu. Owszem, prezentował do tej pory dość stabilną formę, ale we włoskiej Serie A więcej nie nastrzela. Trzeba pamiętać że zagrał w tym sezonie 164 minuty, a brak gry też robi swoje.
28 lat, kontrakt pewnie 4 letni który będzie kosztował Juve pewnie około 30 mln. 5 mln - kuszące, ale to kot w worku.
Nie mówię że na pewno się nie sprawdzi, ale dla mnie to dobra opcja na plan B lub C.
28 lat, kontrakt pewnie 4 letni który będzie kosztował Juve pewnie około 30 mln. 5 mln - kuszące, ale to kot w worku.
Nie mówię że na pewno się nie sprawdzi, ale dla mnie to dobra opcja na plan B lub C.
Jeśli chodzi o sam ten stosunek to każdy darmowy napastnik będzie lepszym wyborem.yanquez pisze: Jednak Llorente moim zdaniem jest bardzo dobry wyborem patrząc na wskaźnik jakość/cena.)

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
To ja na szybko skomentuję dwie kwestie:
1) Lúcio - z jednej strony fakt, gra mało, a nawet bardzo mało, co może go nie zadowalać. Z drugiej jednak strony - na co on liczył? Wiedział ze przychodzi jako rezerwowy? Wiedział. Że Conte niechętnie dokonuje rotacji? Pewnie też. Że kontuzji raczej w Juve nie ma? Musiał mieć tego świadomość. Pamiętał ile się nagrał Paziena, który teoretycznie był pierwszy do wchodzenia za kogokolwiek z trio MVP? Najpewniej tak. To o co mu teraz chodzi? Mam nadzieję że to plotki, bo jeżeli Brazylijczykowi faktycznie nagle się odwidziała rola zmiennika to trochę średnie świadectwo mu to wystawia.
2) Llorente - myślę że w dwóch kwestiach większość się zgodzi. Że przy obecnym nieurodzaju, delikatnie mówiąc, w ataku warto go mieć w składzie, oraz że danie mu czteroletniego kontraktu na pięć baniek to jednak pewne ryzyko. Moim zdaniem ta kwota jest wymysłem dziennikarzy. Pisałem o tym pod newsem na głównej. Jeżeli ewentualne negocjacje Marotty są supertajne, bo teoretycznie do stycznia w ogóle nie wolno mu ich prowadzić, to jakim cudem dziennikarze znają wszystkie szczegóły kontraktu? Dla mnie bujda, czekam na konkrety, w taki kontrakt nie chce mi się wierzyć. To byłoby zaprzeczenie polityki Marotty.
1) Lúcio - z jednej strony fakt, gra mało, a nawet bardzo mało, co może go nie zadowalać. Z drugiej jednak strony - na co on liczył? Wiedział ze przychodzi jako rezerwowy? Wiedział. Że Conte niechętnie dokonuje rotacji? Pewnie też. Że kontuzji raczej w Juve nie ma? Musiał mieć tego świadomość. Pamiętał ile się nagrał Paziena, który teoretycznie był pierwszy do wchodzenia za kogokolwiek z trio MVP? Najpewniej tak. To o co mu teraz chodzi? Mam nadzieję że to plotki, bo jeżeli Brazylijczykowi faktycznie nagle się odwidziała rola zmiennika to trochę średnie świadectwo mu to wystawia.
2) Llorente - myślę że w dwóch kwestiach większość się zgodzi. Że przy obecnym nieurodzaju, delikatnie mówiąc, w ataku warto go mieć w składzie, oraz że danie mu czteroletniego kontraktu na pięć baniek to jednak pewne ryzyko. Moim zdaniem ta kwota jest wymysłem dziennikarzy. Pisałem o tym pod newsem na głównej. Jeżeli ewentualne negocjacje Marotty są supertajne, bo teoretycznie do stycznia w ogóle nie wolno mu ich prowadzić, to jakim cudem dziennikarze znają wszystkie szczegóły kontraktu? Dla mnie bujda, czekam na konkrety, w taki kontrakt nie chce mi się wierzyć. To byłoby zaprzeczenie polityki Marotty.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1299
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Llorente hmm no cóż nie mam wątpliwości, że facet naszym zbawicielem nie będzie. Czy wolałbym go od Duńczyka? Tak.
Stosunek cena/jakość jeśli miałby przejść za 5 melonów to ok bardzo fajna opcja. Tylko powiedzmy sobie otwarcie skoro latem nie chcieli go puścić za 18-20 melonów to teraz puszczą go za 5? Nie chcą pójść facetowi na rękę, mają jakieś swoje zasady i myślę, że trzymanie się tych zasad może być dla prezesa ważniejsze, niż przygarnięcie 5 melonów.
Pozostaje kwestia kontraktu. Dobrze byłoby, żeby zarabiał do 3 melonów, 3,5 to moim zdaniem absolutny max biorąc pod uwagę 3-4 letni kontrakt.
Na pewno nie dałbym mu 4-letniego kontraktu na 5 melonów. Ewentualnie w grę powinny wchodzić jakieś klauzule w zależności od osiągnięć (występy, bramki).
Stosunek cena/jakość jeśli miałby przejść za 5 melonów to ok bardzo fajna opcja. Tylko powiedzmy sobie otwarcie skoro latem nie chcieli go puścić za 18-20 melonów to teraz puszczą go za 5? Nie chcą pójść facetowi na rękę, mają jakieś swoje zasady i myślę, że trzymanie się tych zasad może być dla prezesa ważniejsze, niż przygarnięcie 5 melonów.
Pozostaje kwestia kontraktu. Dobrze byłoby, żeby zarabiał do 3 melonów, 3,5 to moim zdaniem absolutny max biorąc pod uwagę 3-4 letni kontrakt.
Na pewno nie dałbym mu 4-letniego kontraktu na 5 melonów. Ewentualnie w grę powinny wchodzić jakieś klauzule w zależności od osiągnięć (występy, bramki).
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Mam jedno zasadnicze pytanie:
czy pojawiają się sensowne przesłanki ku temu, że Baskowie są chętni puścić Llorente? Bo latem też było teoretyzowanie typu "nie będą się upierać wiecznie, damy 10-15 mln i jest nasz" a skończyło się tak, że prezes Athletiku jak powiedział tak zrobił i Ferdka nie puścił.
czy pojawiają się sensowne przesłanki ku temu, że Baskowie są chętni puścić Llorente? Bo latem też było teoretyzowanie typu "nie będą się upierać wiecznie, damy 10-15 mln i jest nasz" a skończyło się tak, że prezes Athletiku jak powiedział tak zrobił i Ferdka nie puścił.