Wasz pierwszy obejrzany w TV mecz Juventusu
- -Lucas-
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2003
- Posty: 2751
- Rejestracja: 26 lipca 2003
Mnie się wydaje, ze nie jest to milanista tylko jeden z dzieciaków którym wczoraj zostały zabanowane konta za zabawy w temcie z wlepkami...Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Proponuję jak najszybciej zmienić mu rangę na milanista.Kynio89 pisze:mój pierwszy mecz juve obejrzałem w 2003 wtedy gdy Milan w finale rozbił w rzutach karnych juve. niestety....
tak miało być
- lindros10
- Juventino
- Rejestracja: 18 kwietnia 2004
- Posty: 75
- Rejestracja: 18 kwietnia 2004
urywek znaczy karne jak w meczu polfinalowym wlochy-argetyna Sergio Goycoechea obronil dwa rzuty karne. A pierwszy mecz jaki w całości widziałem to holandia-dania 2-2 pozniej karne na euro 92 tak mi sie przynajmniej wydaje.
W temacie chodzi o mecz Juve.../Dragon
W temacie chodzi o mecz Juve.../Dragon
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 813
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Nie będę oryginalny, kiedy napiszę, że moim pierwszym meczem był ten z Ajaxem w wielkim finale w Rzymie. To był szczególny sezon dla przeciętnego kibica z Polski. Przecież ówczesny mistrz kraju - Legia Warszawa dobrnęła aż do ćwierćfinału. To wydarzenie elektryzowało młodych chłopców, którzy zamiast "Airwoolf'a" wybierali TVP2, żeby pasjonować się zmaganiami Wojskowych. Szczęsny, Pisz, Staniek, Bednarz, Podbrożny, Kucharski, Jóźwiak, Zieliński, trener Janas i Krzysztof Warzycha - ten, który pozbawił nas marzeń o zawojowaniu Europy. Wszystkie te odcinki rozpoczynała piękna tv oprawa Ligi Mistrzów. Dogmatyczny hymn i obrazy na których widnieli gracze Ajaxu - triumfatora LM z roku 1995. W tamtym okresie Ajax? to był kosmos dla drużyn pokroju Legii. Prezentowali cudowny futbol. I nikogo nie dziwił ich ponowny awans do finału, w którym zmierzyli się z Juve. Przegrali. I był w tym pierwiastek sensacji. Europa miała nowych mistrzów. A Juventus z tej roli wywiązał się znakomicie. Sezon 1996/97 to absolutna ich dominacja na wszystkich frontach. Wygrali wszystko, lecz przegrali mecz najważniejszy. Przegrali finał LM z Borussią Dortmund. Od tamtej pory jestem już za nimi.
Pierwszy mecz: Ajax-Juventus 1:1 2:4p 95/96
Pierwszy mecz jako świadomy kibic: Manchester-Juventus 3:2 97/98
Pierwszy mecz: Ajax-Juventus 1:1 2:4p 95/96
Pierwszy mecz jako świadomy kibic: Manchester-Juventus 3:2 97/98
Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
- TomiQ
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 listopada 2003
A ja już nie pamietam bo to było bbbaaarrrddzzzzzzooo dawno temu... za czasów takich gwaizd jak Ravanelli, Torricelli, Di Livo i długo by te gwiazdy z tamtych czasów wymieniać...coś koło roku 1995.. poczatek edycji LM.
Z JUVE od 1996 roku i już na zawsze tak będzie!!!FORZA JUVE!!!Wyciąg z regulaminu:3.f) Należy pamiętać o tym, że w dyskusji atakujemy poglądy, a nie ich autora!
- JUVENTINO-666
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 8
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Pierwszy mecz Juventusu, który miałem przyjemność oglądać odbył się dnia 23-12-1995r. Był to pojedynek Juve – Roma na Della Alpi, niestety moja ukochana drużyna poległa w tym meczu 0-2. Byłem wtedy jeszcze dzieckiem, bo miałem 7 lat i wybrałem Juve dlatego ponieważ spodobały się mi ich koszulki:D Następnie przyszły kolejne mecze w których coraz bardziej się zagłębiałem, a wszystkiego dopełnił pamiętny finał Ligi Mistrzów z Ajaxem, po tym meczu byłem kibicem Juve na całego!! Tak to wyglądało w skrócie w moim przypadku, a jakie są wasze pierwsze wspomnienia związane z naszą kochaną drużyną. Powspominajcie stare dobre czasy i podzielcie się nimi z resztą fanów Juve.
Ostatnio zmieniony 25 maja 2007, 16:53 przez JUVENTINO-666, łącznie zmieniany 1 raz.
Miotamy się w granicach życia jak dusza, która nie może wyzwolić się od ciała. Miotamy słowami - naszą jedyną bronią. Koktajle Mołotowa mogą palić tylko policyjne samochody, myśli mogą zwalać z piedestałów...
- rokfor
- Rejestracja:
Pierwszy mecz Juventusu jaki widzialem w TV? hmm rok 1996 z tego co pamietam gralismy z Paris Saint Germain, nie jestem pewien juz czy to byl final pucharu Intertoto czy SuperPuchar Europy ale pamietam ze wygralismy 6-1, Pewnie czesc z was nie pamieta kogos takiego jak Atillo Lombardo ale ten "łysy" Pan naprawde zrobil wtedy na mnie piorunujace wrazenie Del Piero jeszcze mlodzian ehhh to byly czasy
- Wojt
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2006
- Posty: 439
- Rejestracja: 02 lipca 2006
To był mecz Juve z Lazio, w sezonie 1994/95. O ile pamiętam ten mecz decydował o mistrzostwie włoch. Juve wygrało chyba 3:1, ale głowy nie dam. Oglądałem ten mecz, dzięki wcześniejszemu wyjazdowi na wakacje do Włoch
From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
- Krystian Walkiewicz
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2006
- Posty: 76
- Rejestracja: 18 grudnia 2006
moj pierwszy mecz obejzany juve i od tego czasu zaczolem kibicowac juve to mecz z realem co strzelil treze i zalayeta a treze z przewroty z asysty zlatana :-D
- -+|[}{]4nt3r|+-
- Milanista
- Rejestracja: 12 lipca 2007
- Posty: 26
- Rejestracja: 12 lipca 2007
Milan - Juventus lub Juventus - Milan(jak kto woli). Był to finał Ligi Mistrzów z 2003 roku. W którym po pięknym meczu Juve przegrało dopiero w karnych.