Strona 9 z 20

: 04 listopada 2014, 21:38
autor: kuba2424
A mnie boli jak muszę patrzeć jak Lichy udaje, że gra w piłkę...To co wyprawia, to ....brakuje mi słów, autentycznie!

: 04 listopada 2014, 21:38
autor: pablo1503
Aleexxx pisze:Mizeria i szczerze nie jestem zaskoczony. :prochno:
Racja, skuteczność jest mizerna. Chociaż to i tak zbyt delikatne określenie. Ale gra sama w sobie? Nie wiem na ile to sprawa ustawienia, a na ile motywacja piłkarzy, którzy dobrze wiedzą, że teraz albo nigdy, ale bardzo mi się podoba nasza gra! Gramy szybko, płynnie i momentami nieprzewidywalnie. Ale co z tego, jak powinniśmy wygrywać już 3:1...
Morata nie ma prawa grając z numerem 9 na koszulce nie wykorzystywać takich okazji. Już nie pamiętam, który piłkarz Juve miał ostatnio sytuacje 1vs1. Marchisio też się nie popisał. Można rzecz, że nie trafił do pustej bramki. To samo Pogba i jego strzał z 40minuty. Szesnasty metr od bramki, żadnego przeciwnika dookoła, a ten zamiast robić to, co umie najlepiej - czyli przypierdzielić z całej siły, to ten bawi się w Del Piero z najlepszych lat i plasuje piłkę.
Gra jest fajna, wynik nie.

: 04 listopada 2014, 21:38
autor: pumex
Szczypku, masz kolejny dowód na to, że Buffon ma nie lada problem z łapaniem stosunkowo prostych piłek. Niestety, dziś nas to kosztwało głupiego gola.

No cóż, nie można powiedzieć, że Juventus gra źle. W końcu jest dynamika, są emocje, nie ma konktatorstwa, ale co z tego, skoro część problemu nadal została. Mianowicie nie potrafimy przełożyć dominacji na okazje bramkowe. Klasowy zespół grający do 30-35 metra tak jak Juve pewnie stworzyłby sobie 4-5 setek, z czego przynjamniej połowę zamienił na gola, natomiast myśmy ulepili półtorej (no dobra, niech będzie, że dwie) klarownej okazji i po żadnej nie padł gol. I właśnie taka nieporadność może nas dziś zgubić.
Nadziej pisze:Plakac sie po prostu chce. Nie wykorzystywac takich sytuacji w takich ilosciach w tak waznym meczu.
W jakich ilościach? Jedna koncertowo zrypana setka Moraty i jedna okazja po dośrodkowaniu spieprzona przez Marchisio. Tyle.

: 04 listopada 2014, 21:39
autor: Hed2
Wg mnie Morata przy swojej setce byl lekko zachaczany temu taki farfocel strzelil ale pewien nie jestem,co nie zmienia faktu ze pierwszy raz od dawna ogladam Juve i nie zasypiam a uwaznie ogladam i jest co ogladac bo sytuacje sa...szkoda skutecznosci...licze na Pogbe ze wjedzie....

: 04 listopada 2014, 21:39
autor: Mate.G
pumex pisze:W jakich ilościach? Jedna koncertowo zrypana setka Moraty i jedna okazja po dośrodkowaniu spieprzona przez Marchisio. Tyle.
To mniej więcej tyle setek ile mieliśmy od początku sezonu :prochno:
Więc dużo.

: 04 listopada 2014, 21:40
autor: Sorek21
Vidal w optymalnej formie strzeliłby gola a dziś chciał karnego wyłudzić.Zmiana ustawienia przekłada się na styl i to widać gołym okiem.Jak tak będziemy grać w Serie A to z tej ligi nie będzie co zbierać.

: 04 listopada 2014, 21:42
autor: Wojtek
Po co Vidal w tej sytacji się przewracał zamiast próbować to wykończyć? :angry: Przypominało to gol Nedveda z Realem w 2003. Pogba takie coś musi wykończyć, Morata sam na sam...gdyby poprawić tą skuteczność, ale ogólnie Juve dziś mi się podoba :ok:

3-1, niema innej opcji!!

: 04 listopada 2014, 21:42
autor: kubus1
Nie rozumiem malkontentów... Przecież gra wygląda nieźle, jest pressing, próba gry na jeden, dwa kontakty, często to wychodzi. Widać ruchliwość z przodu, z tyłu Bonucci pewnie. Stefan momentami przechodzi sam siebie, podania są tak beznadziejne jak w b klasie trampkarzy. Przy straconym golu, najpierw zawalił Buffon próbując łapać piłkę wychodzącą na aut. Potem gapiostwo Giorgio i jest remis. Uważam, że jeśli w drugiej połowie będziemy grać dalej tak konsekwentnie to wpadnie minimum jeden gol.

: 04 listopada 2014, 21:42
autor: Lucas87
quentin pisze:Macie swojego Moratę - kasztana z Madrytu...
No raczej nie bardzo, bo Morata coś próbuje robić na tym boisku, nie tylko czekać, aż mu manna z nieba spadnie. Jeśli poprawiłby skuteczność, byłby jasnym punktem zespołu.

: 04 listopada 2014, 21:43
autor: Mate.G
Aha no i irytuje mnie kilka rzeczy...
Vidal i jego próba symulacji, gdzie taki koleś to powinien włożyć nogę wszędzie i tam mógł dużo więcej zdziałać...

Niecelne strzały Teveza i Pogby wiadomo, że warunki lipne.

Natomiast jestem bardzo zadowolony z tego, że zrezygnowaliśmy z rozgrywania piłki przez Chielliniego.
Choć czasem się niestety zdarzyło :(
Wojtek pisze:Po co Vidal w tej sytacji się przewracał zamiast próbować to wykończyć? :angry: Przypominało to gol Nedveda z Realem w 2003. Pogba takie coś musi wykończyć, Morata sam na sam...gdyby poprawić tą skuteczność, ale ogólnie Juve dziś mi się podoba :ok:

3-1, niema innej opcji!!
Dokładnie mi też się przypomniała bramka Niedźwiedzia na 3:0 :D

: 04 listopada 2014, 21:43
autor: delarudii
Dalej uważacie że cyferki nie mają znaczenia? :prochno:

: 04 listopada 2014, 21:44
autor: Antek666
Ein pisze:Matri by te setki trafił :prochno:
Nawet i DJ De Ceglie :lol:
zahor pisze:W końcu porzuciliśmy to 3-5-2, spodziewałem się że Vidal w magiczny sposób odzyska formę, Chiellini przestanie być klocem i uda się wykorzystać przynajmniej co drugą stuprocentową sytuację, a tutaj dalej po staremu. Nie rozumię!!

Morata ma potencjał żeby zostać następcą Następcy.
się zaśmiałem :D

Ogólnie źle nie jest, ale super to też nie.

: 04 listopada 2014, 21:44
autor: YaSq
Lucas87 pisze:
quentin pisze:Macie swojego Moratę - kasztana z Madrytu...
No raczej nie bardzo, bo Morata coś próbuje robić na tym boisku, nie tylko czekać, aż mu manna z nieba spadnie. Jeśli poprawiłby skuteczność, byłby jasnym punktem zespołu.
Gdyby on był skuteczny to grał by w Realu nie u nas.

: 04 listopada 2014, 21:44
autor: juvemaroko
Morata zdobedzie gola w drugiej polowie, licze ze juz drugiego nie stracimy.

: 04 listopada 2014, 21:45
autor: zahor
Wydawało mi się że mi idzie nie najgorzej jeżeli chodzi o obniżanie oczekiwań i przystosowywanie się do faktu, że w Europie Juventus jest średniakiem, ale widzę że inni poczynili na tym polu dużo większe postępy. Juventus grając najprawdopodobniej najważniejszy mecz w sezonie do przerwy remisuje u siebie z drużyną z Grecji, na chwile obecną jest jedną nogą poza Ligą Mistrzów. Wchodzę i co czytam? Że jest bardzo dobrze, że gra się podoba, że zasadniczo git malina, że tylko tak dalej. O co chodzi?