Liga Europy 2014/2015

[Mehehehe]

Wczoraj oglądałem, przez pierwsze 45 minut Ajax z Milikiem w składzie. Wiadomo, jak gra jakiś polak, to kibicuję. Nawet bramkę strzelił. Z kim grali? Chyba jakaś ekipa z Kazachstanu, patrząc na ich skuteczność. Dziwne, że tylko 1-0

Prowokowanie na poziomie Po jaką cholerę oglądałeś Ajax-Kazachstan przez całe 45 minut?

Bo Milik grał.

[pumex]

Żal, że Montella tak ufa Gomezowi, bo chyba powinien sobie jasno powiedzieć, że transfer Niemca zwyczajnie jest niewypałem. Brakuje Violi 9-tki z prawdziwego zdarzenia

a jeszcze niedawno przekonywaliście mnie, że Gomez to jedna z najlepszych 9 na świecie bo strzelał tyle goli w Bayernie...

Nadal uważam, że tamten Gomez był jedną z lepszych 9-tek na świecie. We Florencji po prostu się nie sprawdził. Natomiast szczerze przyznam, że przychylam się do Twojej opinii Maly, jakoby współczesna piłka coraz mniej potrzebowała tego typu zawodników.

Odpaliłem sobie skrót Interu i wniosek jest jeden: Thohir, ku se panie obronę.

[mnowo]

Odpaliłem sobie skrót Interu i wniosek jest jeden: Thohir, kup se panie obronę.

To prawda, to co zrobili obrońcy Interu przy straconych bramkach (myślę, że zwłaszcza przy pierwszej), to jakieś mistrzostwo świata.

[Szilgu]

Bo Milik grał.

A nie zauważyłeś, że u Kazachów też trochę Polaków jest?
Czym Milik sobie zasłużył, że to jego, a nie kazachskich Polaków obserwowałeś?

[fazzi]

Nie rozumiem tego tekstu o kazachach. Przecież Legia mogła,a nawet powinna to wygrać wczoraj.

[Tengen]

Jak się oglądało tylko 1 połowe to można było pomyśleć o kazachach

[goodman]

I bardzo dobrze, że nie wygrała. Co więcej, miałem nadzieję, że Milik ukłuje i Ajax wygra ten mecz - po tym co kibice Legii zaserwowali Milikowi podczas meczu w Den Hag, tylko po to by przypodobać się swoim kolegom po szalu, zasłużyli sobie na wszystko co najgorsze, hipokryci. Ogólnie kibicuje polskim i oczywiście włoskim drużynom w pucharach, ale od Legii stanowczo sie odcinam. Niech wracają gdzie ich miejsce, czyli do ekstraklasy.

[Push3k]

6 pkt zdobyły włoskie kluby łącznie za dzisiejszy dzień, a liga do rankingu zyskała 1 pkt.

4 remisy, 2 zwycięstwa to 6 punktów? Nie czasem 8? Tak. Włoskie kluby skoczyły o 1.333.

Wszystko fajnie tylko gdzie ta druga wygrana ? Chyba, że liczymy już zwycięstwo Juve nad BVB.

6 pkt zdobyły włoskie kluby łącznie za dzisiejszy dzień, a liga do rankingu zyskała 1 pkt.

4 remisy, 2 zwycięstwa to 6 punktów? Nie czasem 8? Tak. Włoskie kluby skoczyły o 1.333.

Jakie 2 zwycięstwa? Wygrało li tylko Napoli.

Hmmm, tak, 6 punktów.

[AdiJuve]

Niezły dym podobno był przed Roma-Feyennord, troszkę Rzymu zdemolowano, aczkolwiek to była tylko i wyłącznie zasługa kibiców gości, kibiców Romy tam w ogóle nie było. UEFA umywa ręce bo to,że grupka kibiców zdemolowała część miasta a nie stadion z automaty zrzuca odpowiedzialność na władze miejskie i UEFA nie ma zamiaru karać Holendrów.

[cziro]

Poza tym, że Roma i Inter powinny swoje mecze wygrać jakoś nie widać po tych wynikach tego olbrzymiego dystansu Serie A od Europy. Wiadomo, że to nie LM, no i w sumie przydałoby się żeby 2 włoskie kluby regularnie wychodziły z grupy LM, ale na porównywalnych poziomach w krajowych ligach (Koguty-Viola, Torino-Bilbao) jest raczej ok. Trzeba też sobie szczerze powiedzieć, że Napoli idiotycznie nie wyszło z grupy rok temu, tak jak i my. W tym roku, gdyby Roma nie była losowana z 4 koszyka też raczej by dalej grała w LM. Także grubo przesadzone jest chowanie do trumny naszej wspaniałej Serie A :snooty:. Chyba 4 miejsce w ogólnej klasyfikacji lig będzie niezagrożone przez długi czas, bo wątpie żeby doszło ponownie do tego kuriozum jak chwiliwo liga portugalska była przed włoską... Co ciekawe sami Włosi widzą to, że ranga ich ligi spadła niemiłosiernie to nie uprawiają takiego czarnowidztwa jak polscy fani Serie A, ale to akurat jest bardzo polskie, że "wszystko jest tragicznie i będzie jescze gorzej"

[trayor]

Nie liczcie tak tych punkcików, sytuacja jest stabilna. 4. miejsce niezagrożone, na 3. w najbliższych 2-3 latach nie ma szans. Można się wyluzować. Fakt, Portugalia traci bardzo niewiele na ten moment, ale w przyszłym sezonie wypada im sezon, w którym zdobyli 18.coś tam punktów, a włosi tylko 11, więc przewaga zrobi się bardzo bezpieczna.

[rad]

Zobaczymy jak dzisiaj włoskie ekipy i Legia wypadną. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby taka Roma odpadła. Torino niestety, ale ma bardzo ciężki orzech do zgryzienia.

[Mehehehe]

Dzisiaj oczywiście mecz we Florencji zapowiada się najciekawiej. Myślę, że tylko Torino odpadnie z włoskich ekip w LE z tej fazy. Mają bardzo trudne zadanie, bo 2-2 u siebie nie jest wynikiem satysfakcjonującym. No i Roma jest w nieciekawej sytuacji, ale jakoś mi wszystko jedno, jeśli o nich chodzi. Napoli pewnie znowu rozstrzela rywala, Inter zagra skuteczniej z przodu od przeciwnika, a właśnie Fiorentinę czeka bardzo ciekawe spotkanie.

[Imi]

Z jednej strony fajnie byłoby, gdyby Roma odpadła, bo upadek przeciwnika (jeszcze szczekającego w takich ilościach) daje niesamowitą satysfakcję.
Z drugiej jednak, dalsze przejście Romy i pozostałych zespołów włoskich pozytywnie wpłynie na Serie A i prestiż ligi. Dodatkowo dalszy udział Rzymian w pucharach nie da im oddechu i możliwości skupienia na Serie A. Co za tym idzie, osobiście, w prawdzie z niechęcią, ale kibicował będę Romie.

[szycha21]

"Upadek przeciwnika daje niesamowitą satysfakcje" - bez przesady. Miałbym satysfakcje, gdyby odpali w półfinale LM w beznadziejnym stylu, ale w 1/16 LE z Feynordem? Jeżeli oni odpadną, to mi będzie wstyd, że w ogóle kogoś takiego nazywamy naszym rywalem...przeciwnikiem... W tym nie ma nic fajnego. Cieszyć to się można, jeżeli naprawdę drużyny skaczą sobie do gardeł (chodzi mi wyłącznie o aspekt sportowy), a tutaj... Także ja kibicuje Romie... niech zaczną wygrywać, bo sytuacja z początku tego sezonu czy poprzedniego, była dla mnie o wiele lepsza niż obecna... To byłoby dobre dla wszystkich. Niech zaczną grać tak jak potrafią.