Arturo Vidal

[pablo1503]

Wszystko zależy od kontekstu picia. Był z żoną, więc raczej nie pił gorzoły, po czym będąc wstawionym wsiadł za kółko.
Równie dobrze mógł być na kolacji, wypić 2/3 lampki wina i odjechać. Wiadomo, że nawet po niewielkiej ilości alkoholu, alkomat może wskazać spore cyferki, jeżeli wypił ostatnią lampkę, powiedzmy, na 20min. przed 'dmuchaniem'.
Co prawda nie pochwalam wsiadania za kółko po wypiciu wyskokowych napojów i sam nie wsiądę nawet po jednym piwie, ale trzeba przyznać, że kontekst, w jakim został spożyty alkohol robi swoje.

[LordJuve]

Co prawda nie pochwalam wsiadania za kółko po wypiciu wyskokowych napojów i sam nie wsiądę nawet po jednym piwie, ale trzeba przyznać, że kontekst, w jakim został spożyty alkohol robi swoje.

Pewnie, dla jednych tym kontekstem będzie udział w Copa America, dla innych imieniny wujcia Włodka.

Nie ma co go usprawiedliwiać. Vidal ma szczęście, że nie skasował jakiegoś człowieka swoim Ferrari.

[mrozzi]

Szkoleniowiec Chile Sampaoli "przebaczył" Vidalowi i nie wykluczył go z kadry. W jego oczach nasz piłkarz jest bardzo ważny dla reprezentacji i zespół w pierwszym miejscu myślał o stanie samego piłkarza.

No to Chile po zwycięstwo.

[Wojtek]

Szkoleniowiec Chile Sampaoli "przebaczył" Vidalowi i nie wykluczył go z kadry. W jego oczach nasz piłkarz jest bardzo ważny dla reprezentacji i zespół w pierwszym miejscu myślał o stanie samego piłkarza.

hehe dobre, jeśli zrobiłby tak jakiś zawodnik z ławki, lub po prostu mniej istotny dla repy niż Vidal to od razu wysłali by go do domu i kare wlepili Wg mnie to niesprawiedliwe wobec innych, mimo to jednak cieszę się, że Vidal będzie kontynuował turniej

[Prokson]

Szkoleniowiec Chile Sampaoli "przebaczył" Vidalowi i nie wykluczył go z kadry. W jego oczach nasz piłkarz jest bardzo ważny dla reprezentacji i zespół w pierwszym miejscu myślał o stanie samego piłkarza.

No to Chile po zwycięstwo.

no to czekam na nową celebrację :roll: rozpędzony Vidal udający samochód wpada w banery reklamowe po czym podbiegają koledzy i klepią go po plecach

[Marat87]

Arturo za wszelką cenę chce być pierwszy na liście: ,,najbardziej zmarnowane kariery piłkarskie''. Ile tego już było? Z pamięci: 2 spóźnienia się do klubu po zgrupowaniu, karne siedzenie na ławce. Chlanie po chrzcinach kolegi z repry i karne wyrzucenie z kadry. Balet w Turynie i bójka z jakimś gościem :roll:
Ma żonę, dzieci, śpi na kasie i całą wielką karierę przed sobą :doh: Czego chcieć więcej?

Niby,że co? Jakie zmarnowane kariery? Vidal osiągnął już bardzo dużo, ma udaną karierę i takie wybryki nie sprawią,że sportowo jakoś bardzo ucierpi.

Dużo to on może jeszcze osiągnąć patrząc na jego potencjał. W dodatku jest jeszcze młody. Nie mamy pewności czy sportowo nie ucierpi, gdyby wczoraj miał mniej szczęścia? Tak możemy sobie gdybać. Pamiętajmy też, że kariera piłkarza to nie tylko 90 min. meczu na boisku ale też przykład poza nim.
Del Piero... prawda?

28 lat, to na pewno nie moment w którym cała kariera przed nim.

[zahor]

Nie ma co go usprawiedliwiać. Vidal ma szczęście, że nie skasował jakiegoś człowieka swoim Ferrari.

Usprawiedliwiać nie ma co, ale stawiać w jednym rzędzie z idiotami, którzy kompletnie zalani wracając z imprezy bawią się w kierowców rajdowych również nie należy - a jak poczyta się komentarze pod artykułem o wypadku to można kwiatki o takim wydźwięku znaleźć. Postąpił niewłaściwie, ale raczej mówiłbym tutaj o lekkomyślności niż skrajnym <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

hehe dobre, jeśli zrobiłby tak jakiś zawodnik z ławki, lub po prostu mniej istotny dla repy niż Vidal to od razu wysłali by go do domu i kare wlepili Wg mnie to niesprawiedliwe wobec innych, mimo to jednak cieszę się, że Vidal będzie kontynuował turniej

Może i trochę niesprawiedliwe, ale trzeba wziąć pod uwagę że selekcjonera rozlicza się z rezultatów. W kontekście wyników sportowych na tym turnieju i w najbliższej przyszłości wywalenie Vidala przyniosłoby prawie na pewno więcej złego niż dobrego, stąd ani trochę mnie nie mierzi decyzja trenera.

Pewnie, dla jednych tym kontekstem będzie udział w Copa America

A co ma do tego wszystkiego Copa America? Bo dla mnie zachowanie Vidala byłoby dokładnie tak samo niewłaściwe teraz, jak i za miesiąc czy pięć.

[Patrol]

Łzy poleciały, czyli wydaje się, że to nie było robione pod publiczkę. Arturo zostaje w kadrze i na konferencji przeprasza wszystkich za swoje głupie zachowanie.

[jakku1]

Moze zabrzmi to bardzo cynicznie, ale szczerze mowiac, bardzo dobrze ze Vidal dostal taka nauczke. Moze w koncu wezmie sie za siebie, bo to najwyzsza pora.

Licze na swietny sezon w jego wykonaniu oraz krew, pot i lzy w trakcie okresu przygotowawczego.

[Cobra]

Łzy poleciały, czyli wydaje się, że to nie było robione pod publiczkę. Arturo zostaje w kadrze i na konferencji przeprasza wszystkich za swoje głupie zachowanie.

Aż mi się go szkoda zrobiło... Mam nadzieję, że ta sytuacja da mu wiele do myślenia, bo widać, że go to "tknęło".

Z innej beczki - nowy tattoo (?):

http://forum.juventuz.org/attachment.ph ... 1434484186

Juventino z krwi i kości!


edit.
Mrozzi mnie ubiegł


Znalazł ktoś może jakiekolwiek info, nt. reakcji naszego klubu na tą całą sytuację?

[Makiavel]

Murowany kandydat to tytułu "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> roku" i silny do "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dekady". Naprawdę tu ktoś chce go jeszcze usprawiedliwiać? Nie ma znaczenia co pił, z kim pił, dlaczego pił, etc.. Ludziom, który piją i jadą powinno się, w ramach prac społecznych, kazać jeździć na miejsca śmiertelnych wypadków i niech tam robią porządki i popatrzą sobie, jakie mogą być skutki ich głupoty.

[Shadow Marshall]

Murowany kandydat to tytułu "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> roku" i silny do "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dekady". Naprawdę tu ktoś chce go jeszcze usprawiedliwiać? Nie ma znaczenia co pił, z kim pił, dlaczego pił, etc.. Ludziom, który piją i jadą powinno się, w ramach prac społecznych, kazać jeździć na miejsca śmiertelnych wypadków i niech tam robią porządki i popatrzą sobie, jakie mogą być skutki ich głupoty.

No tak...przecież Vidal mieszkał w lesie odcięty od świata i pewnie nie wie co dzieje się na drogach. Nie usprawiedliwiam go...tylko takie pomysły to przerabiałem w gimbazjum.
Głupio wyszło...koleś żonaty i dzieciaty...za dużo ma do stracenia, a bawi się jeszcze w takie rzeczy.

[MCL]

Panowie, na litość boską... Wystarczy że mnie krew zalewa jak czytam wypowiedzi kretynów i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z reddita, którzy najchętniej to by go wykluczyli ze sportu, dali dożywotniego bana, karę chłosty i zabrali cały jego majątek.

Chciał się napić i zabawić z żoną. Wypił może dwa drinki, wstawił się, ale pojechał do hotelu czy gdzieś by wytrzeźwieć. Pech chciał, że inny kretyn mu wyjechał. Ilu z was jeździ samochodami? Sto razy bardziej wolę doświadczonego kierowcę z pięcioletnim stażem po piwie czy drinku od jakiegoś młokosa lub starego niedołężnego pierdziela któremu nie wiadomo co nagle odbije i jaki chory manewr zaraz zrobi. No i Vidal widząc takiego i będąc pod lekkim wpływem nie ogarnął sytuacji do końca, stracił te kilka ułamków sekundy na odpowiednią reakcję. :roll: A teraz na niego sypią się gromy, bo rozbił ferrari, bo był pod wpływem, bo mógł zabić. Być może nawet nie była to jego wina ale on to przyjął na klatę. Wierzę, że teraz się ogarnie. Dlatego potrzebuje wsparcia, nie chłosty. Zapłacił już wystarczająco dużo. Musi teraz wrócić na swoje miejsce w Chile i w Juventusie, a może to być jeszcze lepszy Vidal niż do tej pory.

[goodman]

Taka mała uwaga, w Chile dozwolona ilość alkoholu we krwi wynosi 0,8 promila. Vidal przekroczył ją o jedyne 0,4. To jest gdzieś jedno piwo dla osoby dorosłej. Nikt mi nie powie że to nie jest ilość o którą można się pomylić, więdząc że przy 0,8 pojedzie legalnie samochodem.

Druga sprawa, wszędzie tylko mowa o pijanym Vidalu i wypadku, ale jak do tego wypadku doszło, i czy był on rzeczywiście spowodowany alkoholem to już nikt nie wie. Większość z Was pewnie nie ma nawet prawa jazdy. Zamiast wieszać psy na Vidalu na starcie, lepiej troche przemyśleć sytuacje.

Poza tym, mnie osobiście nie obchodzi co robi w życiu prywatnym, chce pić niech pije, chce zabić siebie/żone przez własną głupote jego sprawa. Nie mam do niego kompletnie żadnego żalu, wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy popełniamy błędy, wszyscy odpowiadamy za swoje czyny. Nie zachowujcie sie jak rozkapryszone 11stki dla których ważnym jest jakie bieber założył wczoraj buty.

[LordJuve]

Chciał się napić i zabawić z żoną. Wypił może dwa drinki, wstawił się, ale pojechał do hotelu czy gdzieś by wytrzeźwieć. Pech chciał, że inny kretyn mu wyjechał.

Hm, a co gdyby tym kretynem było dziecko i Vidal nie zdążyłby z reakcją? Poza tym co to zmienia z kim on pił? Z żoną, babcią, wujkiem - co za różnica? Tym bardziej powinien zadzwonić po taksę, bo narażał zdrowie i życie nie tylko swoje i innych uczestników ruchu drogowego, ale i osobę, którą (najprawdopodobniej) bardzo kocha.

Ilu z was jeździ samochodami? Sto razy bardziej wolę doświadczonego kierowcę z pięcioletnim stażem po piwie czy drinku od jakiegoś młokosa lub starego niedołężnego pierdziela któremu nie wiadomo co nagle odbije i jaki chory manewr zaraz zrobi.

Jeżdżę i uważam, że takich relatywistów jak Ty należałoby wysyłać na obowiązkowe zajęcia resocjalizacyjne. Twój przykład pokazuje jakim lekkomyślnym człowiekiem jesteś. Co więcej, sięgasz po bzdurny argument. Z faktu, że na drodze są różni kierownicy nie wynika, że dodatkowa grupa pijanych to coś, co można usprawiedliwiać.

No i Vidal widząc takiego i będąc pod lekkim wpływem nie ogarnął sytuacji do końca, stracił te kilka ułamków sekundy na odpowiednią reakcję. :roll:

No właśnie, nie ogarnął do końca. Życie nie polega na całkowitej eliminacji zagrożeń, a na zmniejszaniu prawdopodobieństwa ich wystąpienia. Bardzo często nie kończy się na rozbitym samochodzie, ale na kalectwie czy śmierci.

Taka mała uwaga, w Chile dozwolona ilość alkoholu we krwi wynosi 0,8 promila. Vidal przekroczył ją o jedyne 0,4. To jest gdzieś jedno piwo dla osoby dorosłej. Nikt mi nie powie że to nie jest ilość o którą można się pomylić, więdząc że przy 0,8 pojedzie legalnie samochodem.

Czyli miał w sumie 1,2 promila? Ładna liczba.

Druga sprawa, wszędzie tylko mowa o pijanym Vidalu i wypadku, ale jak do tego wypadku doszło, i czy był on rzeczywiście spowodowany alkoholem to już nikt nie wie. Większość z Was pewnie nie ma nawet prawa jazdy. Zamiast wieszać psy na Vidalu na starcie, lepiej troche przemyśleć sytuacje.

Hm, a kogo to obchodzi? Są ludzie, którzy bardzo często jeżdżą na podwójnym gazie i mają to szczęście, że nie przytrafił im się żaden wypadek. Natomiast problem jest wtedy, gdy jesteś pod wpływem i dochodzi do kolizji/wypadku - wtedy jesteś głównym podejrzanym i nawet wina innego kierowcy nie zwalnia cię z odpowiedzialności, że jechałeś pod wpływem.

Poza tym, mnie osobiście nie obchodzi co robi w życiu prywatnym, chce pić niech pije, chce zabić siebie/żone przez własną głupote jego sprawa. Nie mam do niego kompletnie żadnego żalu, wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy popełniamy błędy, wszyscy odpowiadamy za swoje czyny. Nie zachowujcie sie jak rozkapryszone 11stki dla których ważnym jest jakie bieber założył wczoraj buty.

Myślę, że powinno cię to jednak obchodzić, bo zawodnicy świadczą o swoim klubie nie tylko na boisku, ale też poza nim.
Z pewnością zarząd Juve przeżył kilkanaście ciężkich godzin, gdy wyszło na jaw co zrobił Vidal. Niech to będzie dla Ciebie argument, że jednak pozaboiskowa postawa naszych piłkarzy ma jednak znaczenie.