Serie A 12/13 (8): JUVENTUS 2-0 Napoli
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale nie graliśmy z jakimiś Cataniami czy innymi Chievami, lecz z drugą najlepszą drużyną Włoch, w której gra wiele chamów i większość odbiorów inicjują faulem. Jeżeli liczysz na posiadanie piłki 70:30 i wymienienia praktycznie 2x więcej podań, to na pewno nie otrzymasz tego w takim meczu.dawid91 pisze:Szkoda, że już nie potrafimy zdominować przeciwnika tak jak rok temu...
Możesz go lubić, lub nie, ale nie możesz powiedzieć, że zagrał zły mecz. Tak naprawdę, to do zwieńczenia jego gry brakowało tylko gola. To był pierwszy mecz, w którym się nie przewracał z każdym kontakt rywala. Wręcz przeciwnie, to oni się przewracaliSila Spokoju pisze:Giovinco - ten to mnie wkurzał cały mecz. Nie wiem, ale on mnie już chyba nie przekona do siebie

Facet wprowadza trzech piłkarzy, a dwóch z nich strzela bramki, a Tobie się nie podobają zmiany? Jak wg. Ciebie powinny wyglądać zmiany idealne?strong return pisze:Nie podobały mi się zmiany Angelo do 80 min.
Piękna bramka Pogby i ogólnie bardzo dobre wejście z ławki. Damn, facet jest silny.

- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
jestes przewrazliwiony, dzisiaj jako jeden z nielicznych zagral rownie dobre spotkanie, ale oczywiscie wg nie których tutaj jesli ktos nie strzeli bramki to nie mozna o nim powiedziec oprocz tego zagral dobry mecz...byl bardzo aktywny, nie ustępował, przewracał nawet takich chłopów metr 185 cm jak CavaniSila Spokoju pisze: Takk nasz napastnik zagrał wręcz perfekcyjne spotkanie. Zapracował na 2 gole drużyny, nie tracił praktycznie piłek i do tego był groźny - hahah. Daj sobie chłopie spokój...

Ok, to co w takim razie robi dalej u nas Matri, który nie strzelił żadnej bramki od lutego i raczył strzelić dopiero w meczu z Romą i to jeszcze takie farfocla?Sila Spokoju pisze: No i właśnie o to chodzi. Napastnik ma strzelać gole, a wasz ukochany Giovinco tego nie robi. Pytam się po raz kolejny, CO Z TEGO ŻE WALCZY ?
Napastnik ma strzelać gole, ok - o ile mi wiadomo Giovinco prowadzi w klasyfikacji strzelców w naszej drużynie
Ostatnio zmieniony 20 października 2012, 20:26 przez Piti, łącznie zmieniany 2 razy.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2507
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
No i właśnie o to chodzi. Napastnik ma strzelać gole, a wasz ukochany Giovinco(zresztą nie tylko on) tego nie robi. Pytam się po raz kolejny, CO Z TEGO ŻE WALCZY ?pablo1503 pisze: Możesz go lubić, lub nie, ale nie możesz powiedzieć, że zagrał zły mecz. Tak naprawdę, to do zwieńczenia jego gry brakowało tylko gola. To był pierwszy mecz, w którym się nie przewracał z każdym kontakt rywala. Wręcz przeciwnie, to oni się przewracaliZagrał co najmniej dobrze i nie ważne na ile go lubisz, tudzież nie lubisz, nic tego nie zmieni.
Od walczenia są pomocnicy i obrońcy, a nie napastnicy ?
Dopóki Giovinco nie zacznie grać na miarę swoich możliwości, dopóty będę go "hejtował". Uważam, że potrafi lepiej grać, niż to co pokazał do tej pory w Juve, ale za dużo próbuje sam na chama. Czasami aż się prosi żeby podał piłkę, ale ten woli kiwnąć 2 obrońców i ją stracić.
A z tym przewracaniem to sam się już śmiałem. Chłopy większe od Sebastiana o 20cm, a padali jakby ich Pudzian popychał...
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Chce zeby internet byl lepszym miejscem.Sila Spokoju pisze:to dlaczego jeszcze siedzisz na forum ? DobranocMonte Cristo pisze: Pora spac dziecko.
Swoją drogą co masz z tym "dzieckiem" ? Czyżby kompleks jakiś ?
Tak wogole, dlaczego gralismy w wyjazdowych strojach? Ja chce pasiaki na JS.
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Zagraliśmy dobry mecz. Moim zdaniem oprócz strzelców bramek, świetny mecz zagrał Marchisio. Całe szczęście ,że Fabio wrócił do swojego słabego poziomu, bo bym musiał się przyznać, iż za wcześnie go hejtowałem, ale po 2 świetnych meczach znowu jest tragiczny, tak samo jak Matri. Obydwu bym sprzedał jak najszybciej. Giovinco zagrał nieźle. Słabo Vidal i Lichy, dlatego liczę ,że z Duńczykami zagra Pogba i Martin w pierwszym.
- Virgil
- Juventino
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
- Posty: 1401
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
Dobrze, że nazywasz rzeczy po imieniu bo hejtowanie nie ma nic wspólnego z konstruktywną krytyką danego gracza, dlatego lepiej będzie jak już w tym temacie się nie będziesz wypowiadał bo akurat dziś Giovinco zagrał co najmniej dobrze.Sila Spokoju pisze:No i właśnie o to chodzi. Napastnik ma strzelać gole, a wasz ukochany Giovinco(zresztą nie tylko on) tego nie robi. Pytam się po raz kolejny, CO Z TEGO ŻE WALCZY ?pablo1503 pisze: Możesz go lubić, lub nie, ale nie możesz powiedzieć, że zagrał zły mecz. Tak naprawdę, to do zwieńczenia jego gry brakowało tylko gola. To był pierwszy mecz, w którym się nie przewracał z każdym kontakt rywala. Wręcz przeciwnie, to oni się przewracaliZagrał co najmniej dobrze i nie ważne na ile go lubisz, tudzież nie lubisz, nic tego nie zmieni.
Od walczenia są pomocnicy i obrońcy, a nie napastnicy ?
Dopóki Giovinco nie zacznie grać na miarę swoich możliwości, dopóty będę go "hejtował". Uważam, że potrafi lepiej grać, niż to co pokazał do tej pory w Juve, ale za dużo próbuje sam na chama. Czasami aż się prosi żeby podał piłkę, ale ten woli kiwnąć 2 obrońców i ją stracić.
A z tym przewracaniem to sam się już śmiałem. Chłopy większe od Sebastiana o 20cm, a padali jakby ich Pudzian popychał...
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2507
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Po pierwsze nie wiem czy zauważyłeś, ale "hejtował" napisałem w cudzysłowie.Virgil pisze: Dobrze, że nazywasz rzeczy po imieniu bo hejtowanie nie ma nic wspólnego z konstruktywną krytyką danego gracza, dlatego lepiej będzie jak już w tym temacie się nie będziesz wypowiadał bo akurat dziś Giovinco zagrał co najmniej dobrze.
A po drugie nie będziesz mi mówił kiedy i gdzie mam się wypowiadać.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2507
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 51 razy
Swoją drogą już abstrahując od postawy Sebastiana, ciekawe co powie Mazzari i piłkarze Napoli ?
Znowu sędzia nam pomógł i był niesprawiedliwy ? Czy może murawa była zła ? Czy Giovinco zbyt agresywnie grał i powinien wylecieć z boiska ?
Podejrzewam, że jedno z moich proroctw się sprawdzi
EDIT
Znowu sędzia nam pomógł i był niesprawiedliwy ? Czy może murawa była zła ? Czy Giovinco zbyt agresywnie grał i powinien wylecieć z boiska ?
Podejrzewam, że jedno z moich proroctw się sprawdzi

EDIT
masz może jakiś link do jego wypowiedzi ?rosomak pisze:Mazzari sie wypowiedzial po meczu.
Ostatnio zmieniony 20 października 2012, 20:43 przez Sila Spokoju, łącznie zmieniany 2 razy.
- rosomak
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2010
- Posty: 377
- Rejestracja: 16 maja 2010
Mazzari sie wypowiedzial po meczu.
Wprowadzenie Caseresa calkowicie zmylilo zawodnikow Napoli, przy samym rzucie roznym zobaczcie ilu naszych podchodzilo do tej pilki, troche mi to przypomnialo mundial pare lat temu i jak Niemcy super grali, mecz z arabia 8-0, oni mieli swietnie wypracowane rzuty rozne.
Ten rozny byl podobny, paru zawodnikow bylo praktycznie na lini lotu pilki, mamy podobnie jak oni wtedy silna fizycznie druzyne.
Conte nauczyl Alessio i Carrere jak prowadzic druzyne, zmiany super.
Wprowadzenie Caseresa calkowicie zmylilo zawodnikow Napoli, przy samym rzucie roznym zobaczcie ilu naszych podchodzilo do tej pilki, troche mi to przypomnialo mundial pare lat temu i jak Niemcy super grali, mecz z arabia 8-0, oni mieli swietnie wypracowane rzuty rozne.
Ten rozny byl podobny, paru zawodnikow bylo praktycznie na lini lotu pilki, mamy podobnie jak oni wtedy silna fizycznie druzyne.
Conte nauczyl Alessio i Carrere jak prowadzic druzyne, zmiany super.
- szycha21
- Juventino
- Rejestracja: 03 czerwca 2009
- Posty: 205
- Rejestracja: 03 czerwca 2009
Ciężki mecz... dużo walki, fauli, według mnie czasami graliśmy trochę za bardzo chaotycznie i szukaliśmy na siłe tych długich podań. Nie mówie, żeby ich nie stosować, bo mamy z nich zazwyczaj sporo pożytku (dzisiaj dwie dobre okazje Gio oraz Matriego), ale chyba zbyt szybko pozbywaliśmy się piłki w niektórych momentach. Gra w obronie...perfekcyjna. Oprócz strzału Cavaniego z wolnego w pierwszej połowie Napoli nie potrafiła nas nawet nastraszyć. Walki im odmówić nie można, w końcu mordowaliśmy się do 80 minuty, ale zagrali dzisiaj słaby mecz...albo inaczej...nasza obrona świetny.
Co do piłkarzy to ostatnio wymieniam ciągle te same nazwiska. Znów jestem zadowolony z Marchisio, Chielliniego oraz Bonucciego - bardzo dobry mecz w ich wykonaniu, podobnie jak w przypadku Kwadwo no i mimo wszystko Gio (Pirlo zagrał solidnie, ale bez rewelacji, więc nie będę o nim pisał, bo od takiego zawodnika wymaga się w każdym meczu czegoś więcej). A na minus? Najbardziej zdecydowanie Q oraz Vidal - według mnie drugi z wymienionych nie może na razie wejść w sezon. Oprócz tego meczu z Chelsea grał bardzo przeciętnie. Prawie nie widać go na boisku. NIE WIDZE GO W OBRONIE! W tamtym roku odwalał całą czarną robote tak, że Pirlo mógł sobie tylko stać i się patrzeć jak Chilijczyk lata od jednego zawdonika do drugiego, a teraz? Role się odwróciły. Jestem bardzo rozczarowany grą Vidala... po raz kolejny ;/
Co do piłkarzy to ostatnio wymieniam ciągle te same nazwiska. Znów jestem zadowolony z Marchisio, Chielliniego oraz Bonucciego - bardzo dobry mecz w ich wykonaniu, podobnie jak w przypadku Kwadwo no i mimo wszystko Gio (Pirlo zagrał solidnie, ale bez rewelacji, więc nie będę o nim pisał, bo od takiego zawodnika wymaga się w każdym meczu czegoś więcej). A na minus? Najbardziej zdecydowanie Q oraz Vidal - według mnie drugi z wymienionych nie może na razie wejść w sezon. Oprócz tego meczu z Chelsea grał bardzo przeciętnie. Prawie nie widać go na boisku. NIE WIDZE GO W OBRONIE! W tamtym roku odwalał całą czarną robote tak, że Pirlo mógł sobie tylko stać i się patrzeć jak Chilijczyk lata od jednego zawdonika do drugiego, a teraz? Role się odwróciły. Jestem bardzo rozczarowany grą Vidala... po raz kolejny ;/
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Chyba można to powiedzieć: zagrał świetnie. Jak zwykle 8)Smok-u pisze:Moim zdaniem oprócz strzelców bramek, świetny mecz zagrał Marchisio.
Smok-u pisze:Całe szczęście ,że Fabio wrócił do swojego słabego poziomu
Miły jesteś człowiek.
Giovinco solidnie, ale mecz w mecz popełnia dokładnie te same błędy. Jego słabości są strasznie widoczne na boisku, niestety. No i te jego warunki fizyczne...
Chcę Islę na boisku : ( W ogóle jak Mauricio dał sobie radę w meczach repry, wie ktoś może?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Mam wrażenie że ja dzisiaj oglądałem inne spotkanie niż co niektórzy na tym forum. W meczu który ja widziałem Vidal i Lichtsteiner nie pracowali za dużo w ataku, natomiast wykonywali heroiczną pracę w destrukcji dzięki czemu Napoli na połowie Juventusu większą ilością graczy praktycznie się nie pojawiało. Ale łatwiej uznać że wicelider zagrał w ataku piach tak sam z siebie.
W meczu który oglądałem prawie każde podanie do Giovinco wiązało się z oddaniem piłki rywalowi. Czasami bardziej, czasami mniej efektownie, ale tendencja była taka że jak krasnal dostawał podanie to nasi mogli właściwie już wracać na własną połowę. I to bynajmniej nie po to żeby Napoli mogło wznowić grę od środka.
Brawa dla sędziego, mało który arbiter w Serie A potrafił by to spotkanie tak ogarnąć.
W meczu który oglądałem prawie każde podanie do Giovinco wiązało się z oddaniem piłki rywalowi. Czasami bardziej, czasami mniej efektownie, ale tendencja była taka że jak krasnal dostawał podanie to nasi mogli właściwie już wracać na własną połowę. I to bynajmniej nie po to żeby Napoli mogło wznowić grę od środka.
Brawa dla sędziego, mało który arbiter w Serie A potrafił by to spotkanie tak ogarnąć.
Ostatnio zmieniony 20 października 2012, 21:04 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.