Cenzura Internetu
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Dla kogo zagrożenie? Dla Kowalskiego, który ściąga sobie filmy z torrentów, a MP3 zasysa z wrzuta.pl? Czy Wy naprawdę uważacie, że UPC pośle dane o was do DreamWork, a Ci jak zobaczą, że w lutym ściągneliście trzy części Toy Story to w ciągu tygodnia wpadnie do waszego mieszkania CBŚ/FBI i będzie pozamiatane? :lol: Naprawde sądzicie, że jakakolwiek organizacja/korporacja wygra z "piratami" (w szerokim znaczeniu) i przez to nie będzięcie mogli oglądać streamów z meczami Juve? Zamkną jeden serwis, a w jego miejsce powstaną dwa. Tak było, jest i bedzie. Że nie wolno w XXI w. inwigilować zwykłego Kowalskiego? Myślicie, że to nie dzieje się w tej chwili? 
EDYTA:
@WojtinhoFCJ
Jakoś komórka ludziom nie przeszkadza, a to swoisty GPS podający Twoje położenie, który daje znać o każdym połączeniu telefonicznym, sms, mms, uruchominych aplikacjach/grach, videokonferencjach, łączeniu się z netem, wpisami na FB/Twitter/innych ustrojstwach. Co nie? Dokument, który fakt faktem ma wiele "ogólników", a przez to może prowadzić do wielu interpretacji jest wycelowany w jednostki/organizacje, które naruszają prawa autorskie na dużą skale, a nie w Ciebie czy mnie. Boisz się, że producent pornoli będzie wiedział o tym, że korzystasz z RedTube? :lol: Czy może tego, że Twoje IP będzie widniało w dokumentach Universal Pictures? Przeczytaj dokument, a nie wrzucasz filmik ze zmodulowanym głosem (to porywacz jakiś czy co?) - jeszcze brakuje tam OSTa z Requiem dla snu. :lol:

EDYTA:
@WojtinhoFCJ
Jakoś komórka ludziom nie przeszkadza, a to swoisty GPS podający Twoje położenie, który daje znać o każdym połączeniu telefonicznym, sms, mms, uruchominych aplikacjach/grach, videokonferencjach, łączeniu się z netem, wpisami na FB/Twitter/innych ustrojstwach. Co nie? Dokument, który fakt faktem ma wiele "ogólników", a przez to może prowadzić do wielu interpretacji jest wycelowany w jednostki/organizacje, które naruszają prawa autorskie na dużą skale, a nie w Ciebie czy mnie. Boisz się, że producent pornoli będzie wiedział o tym, że korzystasz z RedTube? :lol: Czy może tego, że Twoje IP będzie widniało w dokumentach Universal Pictures? Przeczytaj dokument, a nie wrzucasz filmik ze zmodulowanym głosem (to porywacz jakiś czy co?) - jeszcze brakuje tam OSTa z Requiem dla snu. :lol:
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
proszę, skończ z tą hipokryzją.Vimes pisze:Multipakiet Canal Plus mam właściwie tylko po to, aby oglądać Juventus w Serie A. Pakiet Sportowy w Cyfrowym Polsacie wykupywałem jedynie ze względu na mecze Juventusu w Lidze Europejskiej i Pucharze Włoch. Naprawdę chciałem zapłacić za prawo obejrzenia meczy Juventusu, ale co mam zrobić w sytuacji, gdy nikt nie chce mi tego prawa sprzedać?
możesz kupić SKY Italia, podać Ci konkretne namiary? czy już wycofujesz się z tej transakcji?
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Tak z ciekawości, ile taka przyjemność kosztuje? I czy trzeba do tego jeszcze jakiegoś specjalnego sprzętu?pan Zambrotta pisze:możesz kupić SKY Italia, podać Ci konkretne namiary? czy już wycofujesz się z tej transakcji?
- Vojtimar
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2004
- Posty: 648
- Rejestracja: 14 października 2004
meda11 pisze:Dla kogo zagrożenie? Dla Kowalskiego, który ściąga sobie filmy z torrentów, a MP3 zasysa z wrzuta.pl? Czy Wy naprawdę uważacie, że UPC pośle dane o was do DreamWork, a Ci jak zobaczą, że w lutym ściągneliście trzy części Toy Story to w ciągu tygodnia wpadnie do waszego mieszkania CBŚ/FBI i będzie pozamiatane? :lol: Naprawde sądzicie, że jakakolwiek organizacja/korporacja wygra z "piratami" (w szerokim znaczeniu) i przez to nie będzięcie mogli oglądać streamów z meczami Juve? Zamkną jeden serwis, a w jego miejsce powstaną dwa. Tak było, jest i bedzie. Że nie wolno w XXI w. inwigilować zwykłego Kowalskiego? Myślicie, że to nie dzieje się w tej chwili?
EDYTA:
@WojtinhoFCJ
Jakoś komórka ludziom nie przeszkadza, a to swoisty GPS podający Twoje położenie, który daje znać o każdym połączeniu telefonicznym, sms, mms, uruchominych aplikacjach/grach, videokonferencjach, łączeniu się z netem, wpisami na FB/Twitter/innych ustrojstwach. Co nie? Dokument, który fakt faktem ma wiele "ogólników", a przez to może prowadzić do wielu interpretacji jest wycelowany w jednostki/organizacje, które naruszają prawa autorskie na dużą skale, a nie w Ciebie czy mnie. Boisz się, że producent pornoli będzie wiedział o tym, że korzystasz z RedTube? :lol: Czy może tego, że Twoje IP będzie widniało w dokumentach Universal Pictures? Przeczytaj dokument, a nie wrzucasz filmik ze zmodulowanym głosem (to porywacz jakiś czy co?) - jeszcze brakuje tam OSTa z Requiem dla snu. :lol:
Nie boje sie o samo ściąganie bo nie zamkną ludzi za to. Chyba nie zamkną, bo do tej pory takich akcji jak ACTA nie było. Ale czemu to było negocjowane potajemnie? Co mieli do ukrycia przed ludźmi? Tusk nie odpowie na żadne z tych pytań bo albo sam nie wie i nie jest w stanie, albo się boi. A społeczeństwo i tak ma gdzieś. Tak czy siak, to gruby szwindel jest. ACTA stwarza zagrożenie, choć o ściąganie np. seriali martwiłbym się mniej. Każdy jest piratem przynajmniej częściowo bo coś ściągniętego ma. Ale nie o to tu chodzi, choć ludzie którzy bronią ACTA i niby praw autorskich mało wiedzą o internecie i bronią starego modelu biznesu. A piractwo było przed erą sieci (handel na bazarze) i będzie zawsze.
Tu chodzi o samą ideę kontroli nad ludźmi. Nie chcę by ktoś miał prawo sprawdzać wszystko co robię w sieci, co piszę, co wrzucam. To jest złe i niemoralne, a ja jestem wolnym człowiekiem. Ciągle jesteśmy świadkami różnych nadużyć, czy myślisz że teraz będzie inaczej? W ACTA jest coś o DOMNIEMANYM przestępstwie, wiesz ile to stwarza ''szans'' żeby kogoś udupić? A władza z takich rzeczy chętnie korzysta. To jest chore. Cenzura w sieci, manipulowanie informacją jak w TV, to są zagrożenia :!: Bo internet ostał się wolny jako ostatni. A rządy chcą mieć nad nim kontrolę bo jest niesamowicie potężny. Piractwo jest tylko przykrywką, twórcy prawie nic nie odczują z tej ''ochrony''. Rządy chcą mieć nad nami kontrolę.
Offtopując, zobacz co ostatnio W TAJEMNICY podpisał Obama. Prosze, oto morderstwo demokracji:
http://www.bankier.pl/forum/temat_barak ... 47362.html
ACTA następna, co potem? Może kamera w każdym domu? Czyżby NWO było coraz bliżej?
Z Juve na dobre i złe!
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Dla mnie donio kompromituje się coraz bardziej, z dnia na dzień.Meksyk ostoją demokracji? Skończ waść, wstydu oszczędź. Na zajęciach z zasad demokratycznego rządzenia mieliśmy inny, równie ciekawy ranking. Niestety nie jestem wstanie go dla Was teraz odszukać. Dlatego wysyłam wam ten też. W tamtym badaniu bardzo fajnie rozpisane rozpisane prawa podstawowe. Czas skończyć z tym pseudo-rządem :evil:
http://graphics.eiu.com/PDF/Democracy_I ... 10_web.pdf
Ja się pytam kiedy wrak samolotu powróci do kraju, tu nie chodzi o kult postaci Kaczyńskiego, a o tak podstawą rzecz jaką jest niepodległość kraju. Ruscy mówią: "prześlemy wam samolot, kiedy skończymy własne dochodzenie". Wtf? Rząd miękkiej parówy, która powiedziała coś w tym stylu: "zawsze jesteśmy na tak dla UE"? Wtf? Jak chce, to niech ubierze kieckę i prostytuuje się na ulicy
http://graphics.eiu.com/PDF/Democracy_I ... 10_web.pdf
Ja się pytam kiedy wrak samolotu powróci do kraju, tu nie chodzi o kult postaci Kaczyńskiego, a o tak podstawą rzecz jaką jest niepodległość kraju. Ruscy mówią: "prześlemy wam samolot, kiedy skończymy własne dochodzenie". Wtf? Rząd miękkiej parówy, która powiedziała coś w tym stylu: "zawsze jesteśmy na tak dla UE"? Wtf? Jak chce, to niech ubierze kieckę i prostytuuje się na ulicy

- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Ponawiam pytanie. Komórka Twoja i najbliższych Ci osób nie przeszkadza, prawda? To znaczy, że koma jest OK / może być, bo jednak jest niezbędna / złe ustrojstwo szpiegujące każdy mój ruch? Sądzisz, że Ty i skromne grono internautów wygra z takimi wytwórniami, które straciły tylko przez megavideo blisko pół miliarda dolarów? Wolne żarty. Większość tych krzykaczy nie ruszy tyłka i nie odejdzie od monitora, a tym bardziej nie wyjdzie z domu, by protestować/głosować w jakimś referendum. Jesteście hipokrytami, bo używacie komórek, tabletów, zakładacie fikcyjne konta na NK żeby móc oglądać innych, "instalujecie" aplikacje mówiące kto odwiedził Wasz profil na FB, podczas gdy sami wolelibyście być "niewidoczni" gdy onanizujecie się oglądając fotki kuzynki znajomego brata i koniec końców ściągacie filmy/albumy zamiast pójść do kina/sklepu i zapłacić uczciwie za usługę/produkt. Ale jak Sony czy inny moloch chce wiedzieć kto udostępnia/ściąga ich własność to od razu panika i w ogóle teksty o wolności. no offence
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Był kiedyś taki odcinek "South Parku" w którym bohaterowie okradając artystę - piratując, doprowadzili do tego że poszkodowany nie mógł kupić 5 samochodu, 3 willi i zrobić 4 basenu. Dziś, zarówno "sztuka" jak i Sztuka związane są z dużymi wydatkami odbiorcy, nie chcemy jednak doprowadzić do tego że obywatel jest całkowicie nieobyty z tworami autorów, nawet tych tworzących najbardziej niszowy rodzaj sztuki. Doprowadza to do pewnego rodzaju paradoksu - ludzie czytajcie, słuchajcie, oglądajcie, ale... Kupujcie jedynie oryginały, które są za drogie i to nie tylko dla właściciela najniższej pensji
. Być może trzeba wrócić do starego prawa, gdzie autor dostaje raz pieniądze, a później róbta co chceta.

- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Argument z czterech liter wzięty. Skoro taki producent muzyczny jest dobry w tym co robi to co Tobie do tego na co wydaj pieniądze? Niech ma nawet 10 samochodów, 3 jachty, wyspe na Karaibach i góre koksu prosto z Kolumbii. Niech wydaje te pieniądze na 11 samochód, statek z lądowiskiem na helikopter. Nie stać Cię na Merola S klase rocznik 2012? Możesz kupić rocznik 2003, inną marke, rower, korzystać z komunikacji miejskiej albo łazić na własnych nogach. Czy zajumasz widokówke z Empiku czy limuzyne z parkingu banku jeden pies - dopuszczasz się kradzieży i tym samym ktoś, kto to zaprojektował jest stratny. Już widzę jak Ty będąc np. na miejscu Brada Pitta rezygnujesz z tantiemów z tytułu wydań DVD/BD, OSTów, koszulek i innych fantów - przecie wystarczy kwota $20 mln za zagranie roli w Troi 2 - i jak masz w głebokim poważaniu fakt, że jednak jesteś stratny przez torrenty. Ludzie psioczą na ceny choćby takiej elektroniki, a jak mają cień szansy na iPhona/iPada/Maca to wyskakują z kasy i potem szpanują "Jabłuszkiem".K.M. pisze:Był kiedyś taki odcinek "South Parku" w którym bohaterowie okradając artystę - piratując, doprowadzili do tego że poszkodowany nie mógł kupić 5 samochodu, 3 willi i zrobić 4 basenu. Dziś, zarówno "sztuka" jak i Sztuka związane są z dużymi wydatkami odbiorcy, nie chcemy jednak doprowadzić do tego że obywatel jest całkowicie nieobyty z tworami autorów, nawet tych tworzących najbardziej niszowy rodzaj sztuki. Doprowadza to do pewnego rodzaju paradoksu - ludzie czytajcie, słuchajcie, oglądajcie, ale... Kupujcie jedynie oryginały, które są za drogie i to nie tylko dla właściciela najniższej pensji. Być może trzeba wrócić do starego prawa, gdzie autor dostaje raz pieniądze, a później róbta co chceta.

Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2012, 20:37 przez meda11, łącznie zmieniany 1 raz.
- Vojtimar
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2004
- Posty: 648
- Rejestracja: 14 października 2004
meda11 pisze:Ponawiam pytanie. Komórka Twoja i najbliższych Ci osób nie przeszkadza, prawda? To znaczy, że koma jest OK / może być, bo jednak jest niezbędna / złe ustrojstwo szpiegujące każdy mój ruch? Sądzisz, że Ty i skromne grono internautów wygra z takimi wytwórniami, które straciły tylko przez megavideo blisko pół miliarda dolarów? Wolne żarty. Większość tych krzykaczy nie ruszy tyłka i nie odejdzie od monitora, a tym bardziej nie wyjdzie z domu, by protestować/głosować w jakimś referendum. Jesteście hipokrytami, bo używacie komórek, tabletów, zakładacie fikcyjne konta na NK żeby móc oglądać innych, "instalujecie" aplikacje mówiące kto odwiedził Wasz profil na FB, podczas gdy sami wolelibyście być "niewidoczni" gdy onanizujecie się oglądając fotki kuzynki znajomego brata i koniec końców ściągacie filmy/albumy zamiast pójść do kina/sklepu i zapłacić uczciwie za usługę/produkt. Ale jak Sony czy inny moloch chce wiedzieć kto udostępnia/ściąga ich własność to od razu panika i w ogóle teksty o wolności. no offence
Jeśli jacyś ludzie sprawdzają mnie przez mój telefon to zasługują na chłoste i loch.
Nie znam żadnej aplikacji o tym kto odwiedził mój profil na fb. Aczkolwiek nie widze w tym niczego dziwnego między normalnymi użytkownikami tylko zwykłą ciekawość. Żadne to szpiegowanie. Poza tym, profil można ustawić tak że widoczne jest tylko imie i nazwisko dla wszystkich prócz znajomych. Jak są jakieś realne problemy że ktoś się rzuca, grozi, dobija to co innego, ale zawsze go można zgłosić.
Zdjęcia kuzynek koleżanek to zły przykład: skoro ktoś daje swoje zdjęcia to znaczy że nie ma nic przeciwko temu/chce żeby go oglądano. Co do NK to nie mam tam ani prawdziwego profilu, ani fikcyjnego. Ale uważam że nie możesz porównywać oglądania i komentowania fotek czy profilów między userami do inwigilacji rządu i sprawdzania co i jak skomentowałem, czy było to dla rządu wygodne, oraz czy w moim filmiku z urodzin nie ma chociaż 5 sekund piosenki Madonny. Dla mnie wykorzystywanie muzyki w filmach to nie piractwo, a nawet gdyby to co jeśli taką płyte mam na półce albo kupioną w sieci? Wg ACTA też nie moge tego wykorzystać, faktycznie wielka strata dla muzyków, no potną się bo na chleb im nie starczy jak wrzuce utwór jako podkład do śmiesznego filmiku.
Nie sprowadzaj całej ACTA do sprawy praw autorskich. Ale nawet w tej sprawie np. w branży gier twórcy żądają 10 zł za pakiet skórek dla bohatera w DLC. Albo za coś podobnego co nie zmienia w ogóle gry a jest tylko malusieńkim dodatkiem. Na szczęście nie wszyscy, wciąż są tworzone porządne dodatki warte wydania pieniędzy. Ale za coś nic nie znaczącego co w erze ps2 było za darmo dostępne po przejściu gry nie będę płacił, więc niech najpierw postarają się o jakość produktu, a potem mogą pluć się o należne zyski, choć w świecie konsol (przynajmniej stacjonarnych) piractwo to nie tak duży procent.
Generalnie sprawa piractwa to grubsza dyskusja, skąd możesz wiedzieć jak by wyglądał rynek gdyby każdy mógł ściągnąć nowy odcinek Californication w HD nawet kilka dni po amerykańskiej premierze za powiedzmy 4.99 zł. Nie dowiemy się bo takie usługi w Polsce raz że leżą i kwiczą i są niedostępne, a dwa że takiej ceny się nie doczekamy. Ja akurat sporo mam oryginalnych rzeczy w domu i potrafię docenić czyjąś pracę, ale jak mi jakiś moloch będzie windował ceny bo 500 mln czystego zysku to mu mało to ja dziękuję.
Ale powtarzam że tu i tak chodzi o kontrolę nad nami, o samą kontrolę. Piractwo jest przykrywką, ewentualnie początkiem do dalszej inwigilacji i ingerencji w nasze życia i trzeba temu zapobiec.
EDIT:
Proszę, kolejne rewelacje. Państwo policyjne i NWO jak nic
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... anie_.html
Jak tu żyć?
Z Juve na dobre i złe!
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
@WojtinhoFCJ
"Normalni użytkownicy", "ciekawość" - dobre.
Pozwole sobie przejść do DLC, bo widzę, że nie dojdziemy do konsensusu - ja o tym co zapisane miejscami "ogólnikowo" w dokumencie, a Ty o spisku rządu. Dodam tylko, że potępiam rząd za sposób przeprowadzania tego ale już sam dokument nie robi mi.
A więc DLC i pytanie: kto Ci każe kupować taką zbroje dla konia? Bez tego nie ukończysz gry? Będzie mniejsza przyjemność? Ludzi tak narzekali, że to zdzierstwo, a okazało się wprost przeciwnie - Bethesda znalazła jeleni (coś mi świta liczba 500k), którzy zapłacili za ten "dodatek" i tym samym developerzy wzbogacili się dodatkowo. Ktoś coś komuś narzucił? Nie. Jeśli nie podoba Ci się taka zagrywka to najlepszym sposobem będzie zaprotestowanie portfelem i nie kupowanie takiego badziewia. Rzeczywistość jest jednak inna i tak jak z tych milionów rzucających się w necie przeciwników ACTA na ulice wyszło kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy tak też z tych oburzonych milionów, którzy zakupili Obliviona znalazło się pół bańki co kupiło zbroje i tym samym dało znać, że można doić ludzi.
"Normalni użytkownicy", "ciekawość" - dobre.
Pozwole sobie przejść do DLC, bo widzę, że nie dojdziemy do konsensusu - ja o tym co zapisane miejscami "ogólnikowo" w dokumencie, a Ty o spisku rządu. Dodam tylko, że potępiam rząd za sposób przeprowadzania tego ale już sam dokument nie robi mi.
A więc DLC i pytanie: kto Ci każe kupować taką zbroje dla konia? Bez tego nie ukończysz gry? Będzie mniejsza przyjemność? Ludzi tak narzekali, że to zdzierstwo, a okazało się wprost przeciwnie - Bethesda znalazła jeleni (coś mi świta liczba 500k), którzy zapłacili za ten "dodatek" i tym samym developerzy wzbogacili się dodatkowo. Ktoś coś komuś narzucił? Nie. Jeśli nie podoba Ci się taka zagrywka to najlepszym sposobem będzie zaprotestowanie portfelem i nie kupowanie takiego badziewia. Rzeczywistość jest jednak inna i tak jak z tych milionów rzucających się w necie przeciwników ACTA na ulice wyszło kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy tak też z tych oburzonych milionów, którzy zakupili Obliviona znalazło się pół bańki co kupiło zbroje i tym samym dało znać, że można doić ludzi.
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Na forum piszę zazwyczaj za pomocą 2,5 - letniego komputera stacjonarnego, czasem przy pomocy laptopa (marki Vaio, aby Cię całkiem poinformować), muzyki słucham z telefonu, o dziwo kupionego za złotówkę, nie posiadam żadnego produktu "Apple". I nie chodzi o to że mnie nie stać, niech jako dowód posłuży fakt, że w niedziele wróciłem z nart, byłem w Alpach, może w styczniu też pojadę, ale wtedy raczej do Zakopanego. Więc pisząc: a jak mają cień szansy na iPhona/iPada/Maca to wyskakują z kasy i potem szpanują "Jabłuszkiem", dokonujesz generalizacji
.
Co ciekawe odniosłeś się jedynie do jednej trzeciej mojej wypowiedzi (konkretnie: do 2 z 6 zdań). Przy czym ostatni należało potraktować bardziej jako luźną propozycję, której nie powinno się traktować poważnie. Ale rozumiem mogłeś nie zrozumieć, na przyszłość postaram się być głupszy. Mimo wszystko postaram się odpowiedzieć na część temu fragmentowi poświęcony. Nie wiem jakbym postąpił na miejscu Brada Pita, nigdy nim nie byłem, wątpię również abym nim miał kiedyś zostać, ale na chwilę obecną nie pogardziłbym kwotą $20 milionów. Podejrzewam jednak że gdyby on miał do wyboru: grasz w Troi 2 i dostajesz $20 milionów lub stawiasz warunki, a my tobie dziękujemy, zdecydował by się jednak na pierwszą opcję. Przecież to nie aktorzy powinni stawiać warunki producentowi, a jeśli tak się dzieje to może powinno zmienić się aktorów
. Co to jeden grać potrafi?
Kto, gdzie i jak wydaje swoje pieniądze mnie nie obchodzi. Ale jeżeli wszyscy krzyczą, z państwem na czele: Kowalski! Idioto, weź się ukulturalnij!, to nawet najgorzej sytuowany Kowalski poczuje potrzebę (zazwyczaj wymuszoną) ukulturalnienia się. Dla większości takich książka, którą może za darmo wypożyczyć z biblioteki miejskiej będzie zbyt dużym wyzwaniem. Powie więc synowi: Synek, ściągnij to jakiś film!. Sam bardzo ubolewam nad ceną gier, filmów i książek. I mimo że mogę kupić sobie bez problemu grę, dwie, czy trzy, to kupno każdego z tych produktów w takiej ilości nie jest już komfortowe. Dobrze że są jeszcze takie rzeczy jak Tania Książka
.

Co ciekawe odniosłeś się jedynie do jednej trzeciej mojej wypowiedzi (konkretnie: do 2 z 6 zdań). Przy czym ostatni należało potraktować bardziej jako luźną propozycję, której nie powinno się traktować poważnie. Ale rozumiem mogłeś nie zrozumieć, na przyszłość postaram się być głupszy. Mimo wszystko postaram się odpowiedzieć na część temu fragmentowi poświęcony. Nie wiem jakbym postąpił na miejscu Brada Pita, nigdy nim nie byłem, wątpię również abym nim miał kiedyś zostać, ale na chwilę obecną nie pogardziłbym kwotą $20 milionów. Podejrzewam jednak że gdyby on miał do wyboru: grasz w Troi 2 i dostajesz $20 milionów lub stawiasz warunki, a my tobie dziękujemy, zdecydował by się jednak na pierwszą opcję. Przecież to nie aktorzy powinni stawiać warunki producentowi, a jeśli tak się dzieje to może powinno zmienić się aktorów

Kto, gdzie i jak wydaje swoje pieniądze mnie nie obchodzi. Ale jeżeli wszyscy krzyczą, z państwem na czele: Kowalski! Idioto, weź się ukulturalnij!, to nawet najgorzej sytuowany Kowalski poczuje potrzebę (zazwyczaj wymuszoną) ukulturalnienia się. Dla większości takich książka, którą może za darmo wypożyczyć z biblioteki miejskiej będzie zbyt dużym wyzwaniem. Powie więc synowi: Synek, ściągnij to jakiś film!. Sam bardzo ubolewam nad ceną gier, filmów i książek. I mimo że mogę kupić sobie bez problemu grę, dwie, czy trzy, to kupno każdego z tych produktów w takiej ilości nie jest już komfortowe. Dobrze że są jeszcze takie rzeczy jak Tania Książka

- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
pogooglaj, będziesz wiedział. Wystarczy przywieźć dekoder z Włoch i opłacać abonament. SKY nadaje na tych samych satelitach, co polskie polsaty, cyfry i n-ki.Mietson pisze:Tak z ciekawości, ile taka przyjemność kosztuje? I czy trzeba do tego jeszcze jakiegoś specjalnego sprzętu?pan Zambrotta pisze:możesz kupić SKY Italia, podać Ci konkretne namiary? czy już wycofujesz się z tej transakcji?
Ja osobiście nie mam, ale takie rozwiązania już widziałem, a mojej rodzinie istnieje nawet taki ruch w drugą stronę - rodzina w Norwgii odbiera polską cyfrę.
- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 841
- Rejestracja: 20 marca 2009
Ja w ogóle nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy nie mają nic przeciwko ACTA. I tu nie chodzi o nielegalne oglądanie meczy, czy ściąganie pornoli. Najgorsze są te zapisy o domniemaniu popełnienia przestępstwa. Każdy dostawca internetowy będzie zobligowany do podawania danych- naszych danych osobowych, bez żadnych nakazów sądowych. Panowie to po prostu uderza w ochronę zwykłego obywatela. Będziesz się musiał 10 razy zastanowić zanim coś napiszesz. Może dojść do takich sytuacji, że policja będzie mogła wejść każdemu na chatę i zdemolować wszystko, tylko dlatego, że dostawca powie, że wszedłeś na stronę X albo Y. Takie prawo daje niesłychane możliwości inwigilacyjne państwu, teraz we własnym domu już nie będzie się można czuć bezpiecznie. Panowie, to jest początek końca...
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Well done doniu
"Polityka miłości" wraz z "polityką dowcipu" muszą zostać zniesione, a wraz z nimi kaczor donald i broniu
Łeb mi pęka jak pomyślę, że ci dwaj "panowie" pełnią 2 najważniejsze funkcje w kraju. No ale cóż. To świadczy o polskim społeczeństwie, które nie dorosło do tego, aby żyć w demokratycznym kraju. Bo jeżeli słyszę na studiach, ulicy, w sklepie, w pracy, że kryterium wyboru kandydata do Parlamentu była jego uroda, to nie mam pytań :doh: Ciekawi mnie tylko, czy elektorat PO nadal tak "kocha" swoich pupili i nie widzi żadnych alternatyw dla popaprańców

