Bundesliga
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 2445
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Ano, mogło być nawet więcej niż 2:0. To póki co tak samo niedoświadczona z LM drużyna jak my. Wydaje mi się, że słaba dyspozycja w tym spotkaniu to efekt meczu przeciwko Szachtarowi w środku tygodnia. Nasi też przeplatali dobre spotkania w LM ze słabymi w Serie A, oby jutro było inaczej.
#AllegriOut
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
mnie nie cieszy, bo Schalke jest przed nami w rankingu UEFA, dobrze by bylo jakby sie nie zalapali do LM.
p.s CO by nie mowic o Lewandowskim, jest lepszym napastnikiem od naszych wszystkich w Juve. Pewnie sezon skonczy z plus 20 bramkami w Bundeslidze i okolo 30 w sezonie juz 2 raz z rzedu . Tu nie ma przypadku.. fakt druzyna pracuje na niego ale u nas jest podobnie... baa mamy najlepiej asystujaca pomoc na swiecie... Pirlo Vidal MArchisio... a i tak zaden z naszych super snajperow nie ma nawet 15 bramek.
p.s CO by nie mowic o Lewandowskim, jest lepszym napastnikiem od naszych wszystkich w Juve. Pewnie sezon skonczy z plus 20 bramkami w Bundeslidze i okolo 30 w sezonie juz 2 raz z rzedu . Tu nie ma przypadku.. fakt druzyna pracuje na niego ale u nas jest podobnie... baa mamy najlepiej asystujaca pomoc na swiecie... Pirlo Vidal MArchisio... a i tak zaden z naszych super snajperow nie ma nawet 15 bramek.

- Dzium
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Myślę, że taki Matri grając za Lewego w Borussii miałby podobną ilość bramek. To nie jest wielka sztuka wykańczać świetne podania kolegów, jeszcze przy tak ofensywnej taktyce. Barrios miał podobne/lepsze statystyki [jeśli chodzi o Bundeslige] od Polaka, a wiadomo gdzie teraz sobie kopie...
Do tego 12h bez bramki w kadrze też jest dosyć wymowne.
Nie ma co fapać nad napastnikiem, który w Juve byłby jednym z wielu.
Do tego 12h bez bramki w kadrze też jest dosyć wymowne.
Nie ma co fapać nad napastnikiem, który w Juve byłby jednym z wielu.
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
To nasi napastnicy nie mają wykańczać świetnych podań kolegów, jeszcze przy ofensywnym nastawieniu zespołu? Bo im to nie wychodzi.C_Marchisio pisze:Myślę, że taki Matri grając za Lewego w Borussii miałby podobną ilość bramek. To nie jest wielka sztuka wykańczać świetne podania kolegów, jeszcze przy tak ofensywnej taktyce. Barrios miał podobne/lepsze statystyki [jeśli chodzi o Bundeslige] od Polaka, a wiadomo gdzie teraz sobie kopie...
Do tego 12h bez bramki w kadrze też jest dosyć wymowne.
Nie ma co fapać nad napastnikiem, który w Juve byłby jednym z wielu.
- Szaq
- Juventino
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
W zasadzie nie powinienem po raz setny zaczynać dyskusji o klasie Lewandowskiego, ale ręce opadają, jak czytam takie posty.C_Marchisio pisze:Myślę, że taki Matri grając za Lewego w Borussii miałby podobną ilość bramek. To nie jest wielka sztuka wykańczać świetne podania kolegów, jeszcze przy tak ofensywnej taktyce. Barrios miał podobne/lepsze statystyki [jeśli chodzi o Bundeslige] od Polaka, a wiadomo gdzie teraz sobie kopie...
Do tego 12h bez bramki w kadrze też jest dosyć wymowne.
Nie ma co fapać nad napastnikiem, który w Juve byłby jednym z wielu.
1. Lewandowski nie dość, że wykańcza sytuacje(co jak pokazują nam Giovinco i Vucinić nie jest w cale takie łatwe), to jeszcze potrafi kreować akcje.
2. Co powiesz o Gomezie? Też przeciętniak, który byłby u nas jednym z wielu?
3. Nie mamy tak kompletnego napastnika. Robert jest bardzo silny potrafi przestawić sobie obrońców, a przy tym imponuje wyszkoleniem technicznym. U nas jedynym napastnikiem, który zbliża się do jego poziomu jest Quagliarella w największym gazie. Matri jest zbyt drewniany, a dwójka gwiazdorów ma problemy z trafieniem w bramkę. Na dzień dzisiejszy Lewandowski jest o klasę wyżej niż nasi bombardierzy.
4. Nie, nie jestem fanbojem "trójki z Dortmundu" też wkurza mnie całe to jaranie się BVB. Samego Lewandowskiego nie uważam za nie wiadomo jak dobrego, ale trzeba mu przyznać, że prezentuje wysoki poziom.
- Dzium
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
1. Ok, ma te 17 trafień w Bundeslidze, ale gdyby wykańczał WSZYSTKIE sytuacje, to by miał tych bramek pewnie z 27. Vucinic i Gio nie są jakimiś wirtuozami, ale też potrafią stworzyć kolegom z drużyny groźne sytuacje. Łączne 12 asyst nie wzięło się z niczego.Szaq pisze: 1. Lewandowski nie dość, że wykańcza sytuacje(co jak pokazują nam Giovinco i Vucinić nie jest w cale takie łatwe), to jeszcze potrafi kreować akcje.
2. Co powiesz o Gomezie? Też przeciętniak, który byłby u nas jednym z wielu?
3. Nie mamy tak kompletnego napastnika. Robert jest bardzo silny potrafi przestawić sobie obrońców, a przy tym imponuje wyszkoleniem technicznym. U nas jedynym napastnikiem, który zbliża się do jego poziomu jest Quagliarella w największym gazie. Matri jest zbyt drewniany, a dwójka gwiazdorów ma problemy z trafieniem w bramkę. Na dzień dzisiejszy Lewandowski jest o klasę wyżej niż nasi bombardierzy.
4. Nie, nie jestem fanbojem "trójki z Dortmundu" też wkurza mnie całe to jaranie się BVB. Samego Lewandowskiego nie uważam za nie wiadomo jak dobrego, ale trzeba mu przyznać, że prezentuje wysoki poziom.
2. Gomez jest moim zdaniem lepszy od Lewego. Potrafi lepiej się zastawić, jest silniejszy, skuteczniejszy. Gra dobrze i w klubie i w reprezentacji. Niestety w tym sezonie złapał kontuzję i musiał dłuższy czas pauzować, więc nie ma co ich porównywać.
3. " Potrafi przestawić sobie obrońców " - widziałem ostatni mecz Borussi z Bayernem i Lewy nie wygrał chyba żadnego pojedynku główkowego z Dante i ogólnie cały mecz cieniował. Z naszym Chiellinim, czy Barzą nie miałby żadnych szans. Wystarczy postaawić silnego, rosłego obrońce i Lewy traci 50% swoich przymiotów.
4. Może masz racje i Lewandowski jest naprawdę taki super-fajny jak piszesz, ale on mnie nie przekonuje. W reprezentacji gra beznadziejnie, a to przecież on musi ciągnąć chłopaków, a nie jakieś Murawskie, czy inne Grosickie. Poza tym, nawet taki Barrios strzelał dwucyfrówki w Borussi...
Ile "setek" zmarnowali nasi napastnicy w ostatnich 3 meczach ?Alfa i Omega pisze: To nasi napastnicy nie mają wykańczać świetnych podań kolegów, jeszcze przy ofensywnym nastawieniu zespołu? Bo im to nie wychodzi.
Vucinic - 1, na siłę można dać Matriego . Lewy zazwyczaj przy każdej strzelonej bramce, marnuje 2 kolejne dobre sytuacje.
Messi cieniuje w reprezentacji - mit obalony już dawno temu, a teraz propagowany tylko przez fanatyków Cristiano Ronaldo.konradrom pisze:Prawda jest taka że nawet Messi cieniuje w reprezentacji... Nie można wymagać od Lewandowskiego tylu goli w kadrze co w BVB bo tam nie ma Gotze, Kehla, Reusa i innych.
Ty chyba meczy nie oglądasz... Każdy napastnik światowej klasy marnuje jakąś 'setke'. Nie można mówić że ktoś jest cienki bo strzelił 20 goli zamiast 35...
Nie wymagam, żeby strzelał w reprze tyle ile w Borussi, bo to niemożliwe, ale żeby chociaż strzelił tą 1 bramkę na 3-5 spotkań, ale nie przeciwko San Marino.
Lewy jest dobry, ale to nie żaden 'Top'.
Ostatnio zmieniony 09 marca 2013, 23:09 przez Dzium, łącznie zmieniany 2 razy.
- Spadino
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2010
- Posty: 194
- Rejestracja: 05 grudnia 2010
Prawda jest taka że nawet Messi cieniuje w reprezentacji... Nie można wymagać od Lewandowskiego tylu goli w kadrze co w BVB bo tam nie ma Gotze, Kehla, Reusa i innych.
Ty chyba meczy nie oglądasz... Każdy napastnik światowej klasy marnuje jakąś 'setke'. Nie można mówić że ktoś jest cienki bo strzelił 20 goli zamiast 35...
Ty chyba meczy nie oglądasz... Każdy napastnik światowej klasy marnuje jakąś 'setke'. Nie można mówić że ktoś jest cienki bo strzelił 20 goli zamiast 35...
JUVE PER SEMPRE!
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Eeeeee... Cavani i Falcao też by mieli kilka bramek więcej, jakby wykorzystywali wszystko.C_Marchisio pisze: 1. Ok, ma te 17 trafień w Bundeslidze, ale gdyby wykańczał WSZYSTKIE sytuacje, to by miał tych bramek pewnie z 27.
Jedenaście łącznie, Mirek pięć, Sebastian sześć. Robert też ma sześć asyst, trolololo.C_Marchisio pisze:Vucinic i Gio nie są jakimiś wirtuozami, ale też potrafią stworzyć kolegom z drużyny groźne sytuacje. Łączne 12 asyst nie wzięło się z niczego.
Emmmm... Wyliczać Ci mecze z Realami, Bayernami i Manchesterami gdzie Lewy nie "stracił 50% swoich przymiotów"?C_Marchisio pisze:3. " Potrafi przestawić sobie obrońców " - widziałem ostatni mecz Borussi z Bayernem i Lewy nie wygrał chyba żadnego pojedynku główkowego z Dante i ogólnie cały mecz cieniował. Z naszym Chiellinim, czy Barzą nie miałby żadnych szans. Wystarczy postaawić silnego, rosłego obrońce i Lewy traci 50% swoich przymiotów.
Barrios poszedł za pieniądzem, nie dlatego, że nikt go nie chciał. Zresztą, Lewy go ze składu wygryzł.
Jakim wyznacznikiem są trzy ostatnie mecze?C_Marchisio pisze:Ile "setek" zmarnowali nasi napastnicy w ostatnich 3 meczach ?Alfa i Omega pisze: To nasi napastnicy nie mają wykańczać świetnych podań kolegów, jeszcze przy ofensywnym nastawieniu zespołu? Bo im to nie wychodzi.
Vucinic - 1, na siłę można dać Matriego . Lewy zazwyczaj przy każdej strzelonej bramce, marnuje 2 kolejne dobre sytuacje.
Lewandowski to europejska, dobra półka. Duże prawdopodobieństwo, że u nas strzelałby porównywalnie do Borussi.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Może działa tutaj reguła "cudze chwalicie, swego nie znacie", ale ja też nie jestem przekonany, co do wartości Lewego. Na pewno jest to solidny napastnik, ale czy kompletny? Raczej nie. Czy lepszy od Matriego lub Fabio? Też nie byłbym tego taki pewien.
Fajnie byłoby mieć Polaka w Juve, ale na Lewy mógłby nam wszystkim wyjść szybko bokiem.
Fajnie byłoby mieć Polaka w Juve, ale na Lewy mógłby nam wszystkim wyjść szybko bokiem.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Hahaha, zawodnik ktory laduje drugi sezon z rzedu 30 bramek w 2 lub 3 najmocniejszej lidze świata (niestety) dalej wielu ludziom nie daje do zrozumienia iz jest dobrym napastnikiem. I na poziomie 1 ligi polskiej to udowadnial i na poziomie ekstraklasy i na tym najwyzszym europejskim (Bundes, CL).francois pisze:Raczej nie. Czy lepszy od Matriego lub Fabio? Też nie byłbym tego taki pewien.
I jak mozna mowic ze zespol gra pod niego.. a u nas pomocnicy nie graja na napastnikow ? do tego jedni z najlepszych na swiecie pomocnikow...
Ja rozumie iz Matri jest w Juve, fakt ma pewne cechy ktore pomagaja mu w wielu sytuacjach, jak gra tylem do bramki, odegranie z pierwszej, czy czesto pojawienie sie w odpowiednim miejscu i czasie, ale niestety ma za duzo cech ktore dyskwalifikuja go z napastnika bardzo dobrego, ktorego poziomu wyzej niestety nie osiagnie.
Quag, jest to jedyny nasz napastnik ktory umiejetnosciami byc moze jest najblizej Lewego, ale kontuzja oraz brak pewnosci siebie wynikajaca z czestego odsiadywania lawki nie uczyni go skutecznym (choc i tak jest najskuteczniejszym naszym napastnikiem) a przede wszystkim systematycznym.
O Vuciniciu sie nie bede wypowiadal, bo jest daleko z tylu za Lewym... jest nieskuteczny chimeryczny ze nie powiedziec leniwy i nigdy nie osiagnie niczego wielkiego w pilce.
Giovinco jest po prostu za slaby fizycznie na gre na najwyzszym poziomie, ambicja niestety nie da sie przeskoczyc pewnych rzeczy, co pokazal przyklad szkotów. Do tego jest bardzo egoistyczny mimo tych 5 asyst, nie podaje w sytuacjach najbardziej do tego odpowiednich. Ma 26 lat i nie wydaje mi sie zeby obudzil sie nagle z tego swojego malego swiata prowincjonalnych klubikow.

- Szaq
- Juventino
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Nie ma napastnika, który wykańczałby wszystkie sytuacje. Mirko i Seba osobno mają tyle asyst, co Lewy, a Robert strzela dużo więcej bramek.C_Marchisio pisze:1. Ok, ma te 17 trafień w Bundeslidze, ale gdyby wykańczał WSZYSTKIE sytuacje, to by miał tych bramek pewnie z 27. Vucinic i Gio nie są jakimiś wirtuozami, ale też potrafią stworzyć kolegom z drużyny groźne sytuacje. Łączne 12 asyst nie wzięło się z niczego.
A czy Gomez nie odgrywa w Bayernie roli takiej jak Lewandowski w BVB? I gdyby wykorzystywał wszystkie sytuacje to Bayern nie przegrałby finału CL z Chelsea.C_Marchisio pisze:2. Gomez jest moim zdaniem lepszy od Lewego. Potrafi lepiej się zastawić, jest silniejszy, skuteczniejszy. Gra dobrze i w klubie i w reprezentacji. Niestety w tym sezonie złapał kontuzję i musiał dłuższy czas pauzować, więc nie ma co ich porównywać.
Nie ma sensu porównywać gry środkowego napastnika z reprezentacji Niemiec i Polski. Mają zupełnie innych partnerów, a oboje żyją z podań.
Serio oceniasz po jednym meczu i to z takim rywalem? Ja widziałem mecze z Realem i Manchesterem City, gdzie potrafił wygrywać pojedynki fizyczne z świetnymi stoperami.C_Marchisio pisze:3. " Potrafi przestawić sobie obrońców " - widziałem ostatni mecz Borussi z Bayernem i Lewy nie wygrał chyba żadnego pojedynku główkowego z Dante i ogólnie cały mecz cieniował. Z naszym Chiellinim, czy Barzą nie miałby żadnych szans. Wystarczy postaawić silnego, rosłego obrońce i Lewy traci 50% swoich przymiotów.
Siła Spokoju pisze:Lewandowski to europejska, dobra półka. Duże prawdopodobieństwo, że u nas strzelałby porównywalnie do Borussi.

Do 30 bramek w sezonie to on się nawet nie zbliżył.Cabrini_idol pisze:Hahaha, zawodnik ktory laduje drugi sezon z rzedu 30 bramek w 2 lub 3 najmocniejszej lidze świata
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Grał w Romie i Juventusie, zapłacono za niego 15 i prawie 20 mln euro. Od dawna zgarnia koło 3 milionów euro za sezon. Wygrał tytuł i zaraz wygra drugi. Strzelił kilka przepięknych bramek, które kibice zapamiętają na długo. Dwa razy załatwił Chelsea w Lidze Mistrzów (w Romie osobiście, w Juve jako członek drużyny).Cabrini_idol pisze:O Vuciniciu sie nie bede wypowiadal, bo jest daleko z tylu za Lewym... jest nieskuteczny chimeryczny ze nie powiedziec leniwy i nigdy nie osiagnie niczego wielkiego w pilce.
Dla mnie Mirko osiągnął całkiem sporo w piłce

- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Ouh_yeah pisze:Od dawna zgarnia koło 3 milionów euro za sezon. Wygrał tytuł i zaraz wygra drugi. Strzelił kilka przepięknych bramek, które kibice zapamiętają na długo. Dwa razy załatwił Chelsea w Lidze Mistrzów (w Romie osobiście, w Juve jako członek drużyny).
Dla mnie Mirko osiągnął całkiem sporo w piłce
Całkiem sporo? Serio? To co powiesz o Buffonie, Del Piero, Nedvedzie, Treze i tak dalej i tak dalej? Póki co, to on jest ledwo widoczny na boisku, a stwierdzenie "sporo osiągnął" jest jak najbardziej chybione. Może i za kilka lat coś rzeczywiście osiągnie, jak weźmie się wreszcie do roboty, czego mu oczywiście życzę.