Coppa Italia (1/8): JUVENTUS 3-0 Napoli

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2414
Rejestracja: 17 października 2002
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:08

Myślę, że Ferrara żadnego ustawienia nie odkrył tylko po prostu mieliśmy szczęście. Gdyby Napoli podeszło do tego spotkania jak do ligowej potyczki wynik mógł być odwrotny. W kwestii zmiany trenera chyba pozamiatane, nie ma na co liczyć. Ale jestem pewien, że sezonu Ciro nie dokończy. Żeby zająć miejsce w czwórce albo przynajmniej nie drżeć o nie do samego końca potrzeba rozegrać drugą połowę sezonu w lepszym stylu niż to zrobiliśmy do tej pory. Na moje oko zadanie niewykonalne, zrobi się gorąco, Hiddink nie będzie już żadną alternatywą i zatrudniony zostanie jakiś Vialli czy Zoff. Ludzie na samej górze, którym tak bardzo zależało żebyśmy się nie bronili w procesie Calciopoli, którzy zatrudniali Siwego, Ciro czy kompletowali kierownictwo klubu nadal mocno się starają żeby Juventus nie wygrywał.
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2010, 23:10 przez Pluto, łącznie zmieniany 1 raz.


calma calma
Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:08

Zacznę od wątku zatrudnienia Hiddinka. Moim zdaniem na jakiś czas możemy o nim zapomnieć, gdyż Ferrara otrzyma kolejną szansę. Chciałbym, by dzisiejszy mecz nie był przypadkiem i żeby Juventus zaczął znów wygrywać, ale obawiam się, że dzisiejszy mecz był tylko "wybrykiem" tak jak to miało w przypadku meczu z Sampdorią. Obym się mylił !

Co do meczu to zacznę od tego, że naprawdę dobre zawody zagrał Melo. Dziś był odciążony od zadań rozgrywającego i skupił się na przerywaniu ataków Napoli. Jak widać wychodziło dziś mu ta bardzo dobrze i myślę, że jego słaba gra spowodowana była tym, że musiał kreować naszą grę, a jak wiemy on do tego się nie nadaje. Mam nadzieję, że Ciro zrozumiał swoje błędy popełnione wobec Melo i już nie będzie powierzał mu zadań rozgrywającego. (o ile dalej będzie trenował Juventus)
Poza tym dobry mecz Diego, Alexa, Kuczera, Caceresa, Manningera i jak zawsze Kielona. Amauriego nie raczę komentować.

Chciałbym, żeby po powrocie naszych kontuzjowanych zawodników, Ciro wrócił do systemu 4-2-3-1 gdyż w tym systemie spisywaliśmy się w tym sezonie najlepiej.


Obrazek
Jaro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 października 2002
Posty: 532
Rejestracja: 11 października 2002

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:09

Panie i Panowie teraz mnie olśniło i rozumiem jakie było założenie naszego zarządu! Żadna LM żadna Serie A tylko Puchar Włoch !




A tak zupełnie serio-dobry mecz, serce mi znów mocniej zabiło, mimo że to tylko PW. Czekamy na Chievo, dymisja Ferrary wątpliwa-nie tylko ze względu na wygraną,ale przedewszystkim przez wypowiedzi agenta Holendra.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:10

Brawo Diego. W ostatnich meczach grał może na 50 % swoich możliwości, dzisiaj to było jak dla mnie jakieś 80, brakowało mu Seby i Camora żeby mógł w pełni oświetlić nas swoim talentem i umiejętnościami. Kolejne plusy dla Caceresa. Melo w końcu nie miał tylu strat, ale to jeszcze nie jest ten Felipe co z Pucharu Konfederacji, czy nawet początku sezonu. Oby wrócił do nas jak najszybciej bo bardzo cenię tego piłkarza i ściskam za niego kciuki.
Del Piero? Dwie bramki są, nie będę rozliczał stylu w jakim je strzelił, ale nie oszukujmy się - Del Piero zaliczył kolejny bezbarwny występ. Masa, naprawdę masa strat. Amauri niestety jest już skończony, straciłem wiarę w to że może odzyskać formę, chociaż kilka razy ładnie opanował piłkę i odegrał na bandę, ale od zawodnika który był tyle wart wymaga się dużo więcej. Nawet Kuczer dzisiaj jakoś mniej garbaty i zagrał fajny mecz.

I nie spinałbym zbytnio pośladów, że jesteśmy dosko timem i teraz będziemy wszystkich rżnąć tak jak dzisiaj. Bo biorąc pod uwagę skład którym wyszło Napoli, dodać do tego zaangażowanie w Pucharze Włoch, które jest mniejsze niż w Serie A i wyprowadzając to naprzeciwko lekko spiętego po ostatnim kompro Juve, wynik miał prawo być taki jaki widzieliśmy.

Ferrara? Utrzyma stołek, niestety. Radzę się oswajać z tą myślą.
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2010, 23:13 przez Vincitore, łącznie zmieniany 1 raz.


Buri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Posty: 549
Rejestracja: 04 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:11

powiem tylko tyle.
Amauri jest marny jak margaryna ... nie potrafię już znieść jego obecność w podstawowym składzie. Równie mocno działa na mnie Ferrara na ławce trenerskiej i dwóch śmiesznych panów tj. Secco i Blanc. Teraz pewnie uradowani bo Hiddinka nie zatrudnią po tak wspaniałym(?) meczu Juve.


"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:13

Bartek(Juventino) pisze:ja mam nadzieję, że Ferrare te spotkanie nauczy, że warto wrócić raz na dobre do gry 4-4-2 (4-4-1-1) Trzeba budować zespół trochę na nowo pod tą właśnie taktykę
A co to ma do tego meczu? Graliśmy dziś 4-3-1-2.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
FelekJUVE

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lutego 2007
Posty: 863
Rejestracja: 03 lutego 2007

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:13

JuveFilip_8_ pisze:
FelekJUVE pisze:Chiellini, Caceres, Diego i Del Piero!
Hm... moim zdaniem niestety tyle Gussa w Juve widzielismy ;/
Jezeli zadanie polegalo na podkresleniu zawodnika ktory nie pasuje do tego zbioru, zrobilem je chyba dobrze.

Alex strzelil dzisiaj dwie bramki, ale grał żałośnie, tak jak napisał Ku-bra, serce sie kraja widzac tak niezdarnego kapitana ;|
Del Piero przy okazji strasznie łachy na bramki, Diego faulowany, a ten zanim chyba sedzia gwizdnal juz z pilka stal na wapnie ;|
Alex żałośnie? Daj spokój! Może Amauri zagrał lepiej? Diego mial przynajmniej z kim grać! Del Piero strzelil dwa gole a przedewszystkim tego oczekuje od napadziora! Karny tez dzieku zarabistemu podaniu Alexa do Diego! Może nie był to żaden super mecz! Ale niech każdy z naszych napadziorów gra takie zawody i strzeli chociaz bramke to bede szczesliwy! Alex samą obecnością na boisku podsyca reszte druzyny


Obrazek
fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2329
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:15

Bartek(Juventino) pisze:Trzeba poczekać na kolejne mecze, ja mam nadzieję, że Ferrare te spotkanie nauczy, że warto wrócić raz na dobre do gry 4-4-2 (4-4-1-1) Trzeba budować zespół trochę na nowo pod tą właśnie taktykę.
Tylko że nie graliśmy 4-4-1-1. To było 4-3-1-2

DP ----- Drewno
------Diego--------
De Ceglie--Hasan
------Melo--------


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
dr.DeV

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2006
Posty: 688
Rejestracja: 10 maja 2006
Podziekował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:17

Mnie się podobali dzisiaj Melo i Diego. Ten pierwszy nie zaliczył chyba ani jednej starty co więcej w defensywie był zawsze tam gdzie brakowało nam kogoś i zawsze wybijał piłkę oddalając zagrożenie. A Diego praktycznie sam nam wygrał mecz. Chyba tylko Brazzo i aMauri słabiej. Del Piero lepiej tylko ze względu na dołożenie nogi i gol z karnego... i kilka wymian z Diego (2 chyba udane tylko) DeCeglasty jakoś dziwnie biega... tak chaotycznie Grosso słabiej niż zwykle... znaczy jak zawsze ;d
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2010, 23:19 przez dr.DeV, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:18

Hehehe, więc wszystko zaczyna robić się jasne. Jak zwykle nasz mdły zarząd, od którego robi się niedobrze, wykonał swój projekt perfekcyjnie!

O co chodzi? A no o ich politykę miernoty. Sytuacja standardowa, podobna do tej sprzed niemalże roku, kiedy Siwy wyleciał. Zarząd wiedział, że nie może pozbawić się teraz trenera, wiedzą też jak tandetny okazał się Ferrara i jak bardzo niezadowoleni są kibice taką grą i kompromitacjami. Co więc należy zrobić? A no, wystarczy kilka kaczek dziennikarskich ubrać w jakiś sens, potem odczekać, aż Ferrarze i naszym grajkom uda się jakiś mecz w pucharze, który do tej pory olewali (teraz co mają zrobić, skoro tylko im ten PW został?), poczekać aż go wygrają i już! Niedzielni kibice będą zadowoleni, już nikt nie będzie pisał:

"Ferrara WON!", "zarząd do wymiany!" "ekonomisty" itp. itd. Przecież wygraliśmy 3:0, po co zmieniać kiepskiego trenera? Po co pozbyć się niekompetentnego zarządu?

Na dowód swoich tez przytoczę coś takiego:

Mecz z okazji 1/8 Finałów Pucharu Włoch, rozegrany pomiędzy Juventusem, a Napoli zakończył się zwycięztwem Bianconerich, 3:0. Zapewne wielu kibicom nie bardzo na ręke jest ta wygrana, gdyż może do w konsekwencji spowodować pozostanie Ferrary na stanowisku Trenera. Wszystko się jednak wyjaśni w najbliższym czasie, a jedna wygrana na pewno nie zadecyduje o sytuacji.

:lol:

Kto to pisał? Nawet obsłudze JP bąbelki świeżego szampana uderzyły do głowy.

Cholera, najgorsze jest to, że sam muszę uczestniczyć w tej mizerii chociaż nie chcę, no, ale cóż...DOSKO i wszystko faluje.

EDIT

Już lepiej. :ok: :prochno:
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2010, 23:26 przez LordJuve, łącznie zmieniany 2 razy.


karpiu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2005
Posty: 185
Rejestracja: 18 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:23

Mecz w wykonaniu Juve przeciętny pomimo wysokiej wygranej.... ktora nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Napoli bez najwikszych gwiazd , jak wszedl Hamsik gra sie odmienila fenomenalny strzal z dystansu chodz niecelny.(słabo to wygladało .. wchodzi Mark a Juve jak by sie obawialo ...) na szczescie druga bramka podlamala rywalą skrzydła.


Manninger - porpawnie , Chellini jak nas przyzwyczail czyli bardzo dobrze (chodz troszke irytuje wykopywanie gdzie badz , zamiast mądrzej wyprowadzić pilke..) Diego zawodnik meczu , Del Piero mały plusik (napastnika rozliczamy z bramek)

Amauri dno , Melo - ( jak to powiedział komentator , Melo - dramat)

Ciro mam nadzieje ze przed meczem juz wiedzial ze to jego ostatni rejs... :think:


Obrazek
WIDZEW
Bójcie się Chamy do Ekstraklasy wracamy!!!!
Prokson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2008
Posty: 255
Rejestracja: 24 września 2008

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:26

Diego a nie Ferrara wygrał nam ten mecz.
Nadal nie ma innej opcji jak pozbycie się Ciro. No bo jak usłyszę że Ferrara tym meczem zmazał poprzednie wyniki....no to tak jakby Peter Kurten przeprowadzając staruszkę przez jezdnię wymazał swoje CV.

Jak napisałem Diego świetnie. Chociaż nadal nie rozumiem czemu tak rzadko przez niego gramy. Jak już dostawał piłkę to albo wymuszał faul albo stwarzał zagrożenie- i to powinno być punktem wyjścia dla nowego trenera przy ustalaniu taktyki.

Po raz pierwszy podobał mi się Caceres. Nie żeby to był jakiś wielki mecz ale naprawdę fajnie sie pokazał. I chyba pierwszy raz bez błędów w defensywie.
De Ceglie coś tam szarpał, walczył ale nie wierze w tego zawodnika. Najwyżej solidny gracz ligowy, nic więcej.

Melo poprawnie. Tzn miał kilka błędów ale też naprawdę ważnych interwencji. Oby ten mecz dodał mu wiary w siebie bo tego chyba mu głównie brakuje.

Amauri bezbarwny. Po raz kolejny. Jest dla niego światełko w tunelu bo mam nadzieję inny trener będzie umiał go wykorzystać lepiej niż Ferrara i Ranieri. O nie był i niegdy nie bedzie drugim Ibrą ani Trezeguet. Ani to 10 ani typowa 9. Hiddink sobie poradzi.

Del Piero mnie wkurza mimo ze to mój idol i bla bla bla....Czasami chyba zapomina że nie ma już 21 lat i przeszedł kilka poważnych kontuzji w życiu. Czasami warto podać.

Jeszcze jednego gracza chciałbym wyróżnić. Brazzo! Cholernie sie cieszę że mamy go w składzie bo taki piłkarz to skarb. I nie mówię tylko o jego uniwersalności i o tym ze jedynie na bramce nie może grać. Po 30 on nadal ma motywację i wolę walki jak 18-latek.

Wynik niesprawiedliwy. 1-0 by wystarczyło. Styl nie powala i jak zacząłem tak kończę - diego wygrał ten mecz. dobranoc


Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 862
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:26

De Ceglie bardzo fajnie w pierwszej połowie, druga już nic.
Amauri nadal drewniany.
Caceres bardzo dobrze nadal.
Hasan nie widoczny.
Chiellini dla mnie to już piłkarz sezonu, nikt inny.
Legro może i dobrze, ale niepewny dla mnie.
Manninger bez pracy.
Grosso ni dobrze ni źle, czyli jak zawsze.
Melo.. nie powiem że zagrał dobrze, ale na pewno o wiele lepiej niż w ostatnich kilku meczach.
Diego.. przed bramką był taki jak zawsze, bardzo ruchliwy, energiczny ale nic z tego nie było, brakowało jakości, ale po bramce wyraźnie rozwinął skrzydła i było to widać.
No a Del Piero.. nie wypada mówić o kimś kto strzelił 2 z 3 bramek tak, no ale trzeba, zagrał baaardzo słabo. Niestety. Dużo strat przy bardzo ciekawych kontrach, dużo fauli taktycznych. No trzeba mu oddać, że strzelił dla nas te bramki. Ale to snajper, zawodnik na szpicy może marnować cały mecz strzelić bramkę i być bohaterem, ale nie Alex. On zawsze czarował nas bardziej swoją postawą. Od niego zawsze oczekujemy więcej, no bo też więcej zawsze z siebie daje. Mecz zagrał słaby, co nie zmienia faktu, że ogromnie się ciesze z jego bramek, i szacunek mu za to.


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1213
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:29

karpiu pisze: Melo - ( jak to powiedział komentator , Melo - dramat
Według Ciebie Felipe zagrał słabo? Ty chyba oglądałeś inny mecz !


Obrazek
binio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 czerwca 2003
Posty: 525
Rejestracja: 20 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 13 stycznia 2010, 23:30

Istna teoria spiskowa Lord, uważaj bo o PISowanie Cię posądzą :)

Mecz może i ładny ale sądzę że i tak to nie ma wpływu na losy Ferrary, moim zdaniem jutro wyleci. Coppa Italia raczej nie ratuje trenerów, chyba że jej wygranie a do tego to daleko i nie po drodze.

Czy w 1/4 już są dwumecze ?


Zablokowany