Serie A (22): JUVENTUS 2-3 Cagliari

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:29

Boże święty! Wracam z miasta lekko wcięty, wchodze na JP z optymistyczną myślą, że wygraliśmy gładko po ładnym meczu 2 lub 3 do zera... A ty zonk! porażka na własnym terenie 2-3.... To już chyba oczywiste, że nie ma szans na mistrza., teraz tylko pozostaje walczyć o miejsce gwarantowane grą w LM. Wstyd, wstyd i jescze raz wstyd.
Meczu nie oglądałem, ale porażka ta cholernie boli i jest mi głupio, że drużyna taka jak Juve, przegrywa z przeciętniakiem na własnym boisku!
Jedynie co mnie cieszy to bramka Sissoko i o dziwo grającego Nedveda! :shock:

Boże dopomóż :pray:


BoroSJ

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 grudnia 2008
Posty: 33
Rejestracja: 23 grudnia 2008

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:30

gladston pisze:
gawron pisze: Po pierwsze szkoda tylu niewykorzystanych sytuacji.. Chociażby tych z początku meczu (10-15min.): Legro, Sissoko z akcji z Amaurim.. to były 100%owe sytuacje..
Dlatego właśnie potrzeba nam Trezegueta. On jak nikt potrafi wykańczać takie okazję. Amauri jednak trochę słabszy jest...
David wracaj do formy czym prędzej!
Trezege jako defensywny pomocniki? ciekawa teza :think: kolego: Amauri w tej sytuacji ładnie podawał do Sissoko i to Malijczyk zmarnował fantastyczną okazję, a obecność Francuza nic by w tym meczu nie pomogła, bo niby w czym? Brazylijczyk chociaż szarpał skrzydłami, szukał gry, tylko nie dostawał piłek od kolegów - myślisz, że dość statyczny Trezege, więcej by zrobił?
widziałeś ten mecz w ogóle?


Gość

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:31

też muszę się wyżalić ... del Piero i Nedved .... mimo że to ikony i symbole Juve , mimo że chcą .. nie wychodzi im , nie mają siły żeby grać tyle ile grają w tym sezonie , a młodsi nie będą ... a reszta .. szkoda słów ... Iaquinta nie słyszałem żeby dotknął piłkę ... Marchisio mecze dobre przeplata takimi ze szkoda słów ... Zanetti co chwilę jest połamany ... Grygera ? on umie chyba tylko grać z Genoa ...o Ranierim już nie wspomnę .. czy on wie że w piłce nożnej można robić zmianę kiedy się chce i nie musi ona być wymuszona ... nasza gra przypomina w trakcie sezonu przypomina sinusoidę ... okresy świetne przeplatamy totalnym piachem i taki okres przyszedł :/ ja nie oczekuje i zdobycia LM ale przyzwoitej gry .. a z tą bywa różnie ... JUVENTUS to powinna być najwyższa półka zespołów europejskich ,a teraz jest średnio i jeśli w lecie nie zajdą w tym zespole zmiany warty na niektórych pozycjach i nie przyjdzie kilku nowych piłkarzy to niestety z tą przeciętnością w Europie i miejscem od 2 do 4 we Włoszech będziemy musieli się pogodzić :/


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:32

gawron pisze: widziałeś ten mecz w ogóle?
Ja to mam wrazenie, ze bardzo duzo osob, ktore komentuja tutaj wynik spotkania i gre poszczegolnych zawodnikow, nie mialo okazji zobaczyc ani minuty z tego meczu.


Lord of San Siro

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 grudnia 2006
Posty: 216
Rejestracja: 08 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:37

Bardzo miła dla nas niespodzianka. Świetna postawa Cagliari, grając z kontry ukłuli 3 razy i mają kolejne 3 oczka na swoim koncie. Mamy świetną okazję, żeby odskoczyć na następne punkty i grzechem będzie nie wykorzystać tego!


Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
jt10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 października 2003
Posty: 207
Rejestracja: 02 października 2003

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:38

Pominę kwestię samego meczu i napiszę to, co mi leży na sercu. A mianowicie: podejście wielu z Was do klubu, zawodników, trenera.
Jak czytam Wasze komentarze, to mi się niedobrze robi. Świetnie do oceny tego co przeczytałem na tym forum posłużą słowa wypowiedziane niedawno przez trenera naszej reprezentacji. Otóż uroczyście oświadczam Wam, że JUVENTUS NIE JEST ANI ZESPOŁEM NIE DO POKONANIA (jak niektórzy z Was uważali w pierwszych dniach stycznia i w grudniu) ANI NIE JEST TEŻ KUPĄ GÓWNA JAK SĄDZI WIELU Z WAS W TYM MOMENCIE!! Tak jest, wywalmy ze składu wszystkich, zacznijmy od Del Piero, weźmy walizkę pieniędzy i kupmy sobie np. Barcelonę. Całą, zawodników, trenerów. A co tam. Może wtedy zaczniemy wygrywać dokładnie z każdym po 5-0.
Żal tyłek ściska jak czytam Wasze komentarze. Krytyka po porażce się należy, ale merytoryczna krytyka. Wywalić pół składu, słyszę to po każdej porażce. Śmiech na sali.
Jesteśmy na 2-gim (3-cim być może jutro) miejscu w tabeli, gramy w Pucharze Włoch, w Champions League wyszliśmy z piekielnie mocnej grupy z pierwszego miejsca, gramy z Chelsea w 1/8. Wyluzujcie. Najlepsze są komentarza typu: zostaje nam walka o 2-gie miejsce w SerieA :roll: Widzę, że wielu z Was ma problemy z liczeniem, gdyż do końca sezonu zostało kilkanaście kolejek a to znaczy, że możemy zdobyć jeszcze kilkadziesiąt punktów. Ale nie Waszym zdaniem nie ma co już wychodzić na boisko, bo jesteśmy bez szans na dogonienie Interu :-D No comment.
Dobrej nocki prawdziwi kibice.


gawron

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2008
Posty: 652
Rejestracja: 01 marca 2008

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:41

eslk pisze:
gawron pisze: widziałeś ten mecz w ogóle?
Ja to mam wrazenie, ze bardzo duzo osob, ktore komentuja tutaj wynik spotkania i gre poszczegolnych zawodnikow, nie mialo okazji zobaczyc ani minuty z tego meczu.
Ej, ej to nie ja pisałem, więc mnie w to nie mieszaj.. :|

Jeszcze napiszę o Nedvedzie. Otóż w pierwszej połowie grał kupę. Te jego podania były koszmarne.. Potem strzelił tego gola i szkoda było pisać o nim źle, bo dzięki niemu wyszliśmy na prowadzenie. Do tego myślałem, że ten gol mu jakoś pomoże i zacznie grać dobrze. W drugiej połowie grał trochę lepiej, ale nadal kupę..
A Del Piero.. No jak podchodził do piłki po wywalczonym wolnym w jego strefie szczerze mówiąc nuciłem sobie pod nosem z ucieszonym ryjem: "He's so dangerous, that guy is so dangerous". Niestety to mu też dzisiaj nie wyszło..

O dobra formo! Wróć do nas, wróóóóć!


mp1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 września 2006
Posty: 192
Rejestracja: 27 września 2006

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:41

konop__ pisze:jeśli w lecie nie zajdą w tym zespole zmiany warty na niektórych pozycjach i nie przyjdzie kilku nowych piłkarzy to niestety z tą przeciętnością w Europie i miejscem od 2 do 4 we Włoszech będziemy musieli się pogodzić :/
Jeśli nie nastąpią zmiany na ławce trenerskiej to wątpie żeby cokolwiek sie zmieniło bo każdy zna filozofie i sposób prowadzenia zespołu przez naszego trenera...


!!! Juventus Per Sempre !!!
Vojtimar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 października 2004
Posty: 648
Rejestracja: 14 października 2004

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:44

Lord_ Juve pisze:Czy my mamy jeszcze szanse na Scudetto, LM i Puchar Włoch? Nie wszystko razem, tylko na cokolwiek?

Czy te szmaty z interu przestana wreszcie nosić NASZĄ flagę na koszulkach?(celowo nie napisałem "piersi")
Wiesz, może darujesz sobie jednak wyzywanie? Ja też bardzo nie lubie Interu, ale wyzywanie nic nie zmieni. Ja wiem, że emocje itd, mi też się zdarzało coś powiedzieć na jakiegoś piłkarza, no ale starajmy się kontrolować. To nie Inter jest winny, że Juve dziś przegrało.
Inter ma lepszą kadrę, my słabszą od nich i dlatego przegrywamy w takich meczach a oni nie (pomijam pomyłki sędziowskie na korzyść nas czy ich).

Dopóki nie przyjdzie środkowy i prawy obrońca, ofensywny pomocnik i oczywiście jeśli lista kontuzjowanych będzie większa niż 2-3 graczy to takie sytuacje mogą się powtarzać. Już jedna w tym sezonie była. Teraz jest druga. Mam nadzieję, że tak jak wtedy zakończy się po dwóch porażkach, gra się polepszy i nie będzie kolejnego kryzysu do końca sezonu.


Z Juve na dobre i złe!
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:44

gawron pisze: Jeszcze napiszę o Nedvedzie. Otóż w pierwszej połowie grał kupę. Te jego podania były koszmarne.. Potem strzelił tego gola i szkoda było pisać o nim źle, bo dzięki niemu wyszliśmy na prowadzenie. Do tego myślałem, że ten gol mu jakoś pomoże i zacznie grać dobrze. W drugiej połowie grał trochę lepiej, ale nadal kupę.
Przed golem grał źle, po golu lepiej, biorąc pod uwagę jego ostatnie wyczyny. Na środku prezentował się lepiej niż z boku. Ale dziwne ustawienie z rombem (Marchionni na lewej, Sissoko z tyłu), które służyło dziś Nedvedowi, ewidentnie nie służy naszej grze defensywnej.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:54

Juventusowi potrzeba wzmocnien, to chyba każdy widzie... każdy prócz zarządu i trenera. Nie wiem czy kibice we włoszech nie reagują na to co się dzieje z Juve?
Obawiałem się tego meczu z Sardyńczykami, jak widac obawy były słuszne... A już w środe czeka nas bardzo ciężki pojednynek z Napoli, którego jescze bardziej się obawiam. Ranieri jest ślepy jako trener, nie widzi co się dzieje z drużyną, ale mam nadzieje, a nawet modle się o to aby odzyskał wzrok i zaczął wreszcie coś robić aby Juventus mimo osłabień grał dobrze jak na tak wielką marke przystało, inaczej nie widze rozwiązania jak tylko i wyłącznie wywalenie trenera, co przy obecnym zarządzie jest niestety nie możliwe.(BTW - nigdynie byłem za Ranierim, także prosze sobie darowac komenty typu:"Juve przegrywa-Ranieri BE, Juve wygrywa Ranieri SUPER TRENER)


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2009, 23:55

Panie i panowie, chlopcy i dziewczeta i w taki oto, identyczny jak w poprzednim sezonie, wrecz zenujacy sposob, Juventus stracil szanse na Scudetto w sezonie 2008/2009! Prosze bardzo, to teraz macie sie smiac!

Bo taka jest prawda, zrobilismy sie posmiewiskiem nie tylko Wloszech ale i calej Europy, bo chyba nie tylko ludzie z Polwyspu Alpeninskiego uslysza o tej wrecz frajerskiej porazce.

Szkoda ze za kazdym razem gdy Sissoko strzela gola (wow, dwa razy :smile: ) to przegrywamy, bo bardzo lubie tego pilkarza. Jeszcze bardziej pewnie i go tez to boli, bo to przez niego wlasnie stracilismy trzecia bramke... Gdyby nie to, ciekawe jak by sie ten mecz potoczyl.

No i jak napisalem na poczatku, bye bye Scudetto! Mamy ten sam problem, wygrywamy z tymi wielkimi, ale co z tego jak i tak tracimy glupio wazne punkty w meczach z sredniakami.

To wszystko ode mnie. Forza Juventus, Arrivederci Scudetto!


hara

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 listopada 2004
Posty: 484
Rejestracja: 28 listopada 2004
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 01 lutego 2009, 00:03

Serie B przeżyłem... Porażek na własnym stadionie z Cagliari nie przeżyję...


Capo di tutti capi
jt10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 października 2003
Posty: 207
Rejestracja: 02 października 2003

Nieprzeczytany post 01 lutego 2009, 00:10

Kuzminski pisze:Panie i panowie, chlopcy i dziewczeta i w taki oto, identyczny jak w poprzednim sezonie, wrecz zenujacy sposob, Juventus stracil szanse na Scudetto w sezonie 2008/2009! Prosze bardzo, to teraz macie sie smiac!

Bo taka jest prawda, zrobilismy sie posmiewiskiem nie tylko Wloszech ale i calej Europy, bo chyba nie tylko ludzie z Polwyspu Alpeninskiego uslysza o tej wrecz frajerskiej porazce.

Szkoda ze za kazdym razem gdy Sissoko strzela gola (wow, dwa razy :smile: ) to przegrywamy, bo bardzo lubie tego pilkarza. Jeszcze bardziej pewnie i go tez to boli, bo to przez niego wlasnie stracilismy trzecia bramke... Gdyby nie to, ciekawe jak by sie ten mecz potoczyl.

No i jak napisalem na poczatku, bye bye Scudetto! Mamy ten sam problem, wygrywamy z tymi wielkimi, ale co z tego jak i tak tracimy glupio wazne punkty w meczach z sredniakami.

To wszystko ode mnie. Forza Juventus, Arrivederci Scudetto!
Sorry, ale po prostu nie mogę się powstrzymać. :rotfl: Wy wszyscy żegnacie się ze Scudetto. Wyliczę Wam to: do końca sezonu pozostało 16 (słownie: szesnaście) kolejek. Do zdobycia: 3*16 - 48 pkt. Tracimy 9 (jeśli Inter dziś wygra). W perspektywie mamy mecz z mediolańczykami na własnym boisku. Ale nie Waszym zdaniem nie mamy już szans na tytuł. Zenująca nie jest gra zespołu, tylko tego typu idiotyczne komentarze dorosłych facetów (tak myślę) zachowujących się jak dzieci nie używające jeszcze mózgu do logicznego myślenia.[/b]


DYZIO_STW

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2008
Posty: 255
Rejestracja: 11 grudnia 2008

Nieprzeczytany post 01 lutego 2009, 00:13

A Ja powiem tylko tyle "Dumny po zwycięstwie Juve !! Wierny Juve po porażce !!" A wszystkim pseudo fanom i sezonowcom, którzy teraz się od Juve odwracają mówię tyle - Juventus nie potrzebuje takich kibiców jak chorągiewki - gdy jest źle to lecicie pewnie do innych klubów, a znów kibicujecie Juve gdy jest na szczycie. To nie jest kibicowanie, to bycie "sezonowcem" a sezonowych kibiców Juve nie cierpię.

Dla mnie nawet przegrywający 10 : 0 z Cagliari Juventus byłby najwspanialszym, najcudowniejszym i najukochańszym klubem piłkarskim na świecie.


"Od autu rozpocznie zamaskowany mściciel, Zdenek Grygera"

Juve - storia di un grande Amore!!

C'e solo un Capitano! Alessandro Del Piero! Grazie Alex!

Grazie Gigi Buffon!

37.
Zablokowany