Serie A (10): JUVENTUS 2-0 Roma
- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 795
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
http://www.sendspace.pl/file/BO2g0hiU/ MarchionniSwider10 pisze:Mam prosbe czy moglby ktos wrzucic bramke Marchionniego na jakis inny server bo z JP nie moge sciagnac.... probuje caly dzien i caly czas to samo... "Brak wolnych miejsc" ...
http://www.sendspace.pl/file/iy39x9Dj/ Del Piero
Proszę
Ostatnio zmieniony 02 listopada 2008, 18:02 przez darek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
Wielkie dzieki kolegodarek pisze:http://www.sendspace.pl/file/BO2g0hiU/Swider10 pisze:Mam prosbe czy moglby ktos wrzucic bramke Marchionniego na jakis inny server bo z JP nie moge sciagnac.... probuje caly dzien i caly czas to samo... "Brak wolnych miejsc" ...
Proszę

"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Wspaniały mecz Juventusu. początkowo chciałem szczególnie pochwalić trio MM - DP i Amauri, ale po namyśle stwierdzam, ze każdy zawodnik zrobił to, co do niego należało. Cała ta maszyna funkcjonowała. To był dzień Ranieriego. Wszystkie mechanizmy się zazębiały. Na przekór krytykom pokazuje, że nawet w tak trudnej sytuacji kadrowej, w obliczu wielkiej krytyki oraz niechęci, potrafi scementować zespół i wykrzesać z niego to co najlepsze. Brawo.
Subiektywnie: Musze wrócić do naszego trio :-D Marchionni wreszcie godnie zastąpił Camoranesiego. Widać, że po serii kontuzji zaczął czuć grę, a mając na uwadze powrót do zdrowia Camora jest to sytuacja dla Juve komfortowa.
Alex kolejny mecz, w którym łączył linię pomocy z atakiem. Konstruował akcje, strzelał (szkoda, że nie weszła ta boczna siatka), dryblował i przede wszystkim znowu poderwał zespół. Prawdziwy lider. Bramka - wiadomo:bravo:
Amauri jest tak agresywny w polu karnym i napalony na bramki jak Inzaghi. Poza polem karnym przypomina Ibrahimovica. Jeśli cały zespół dobrze funkcjonuje to kwestią czasu wydają się jego gole. Współpraca z Alexem też coraz lepsza.
Pora się jednak długo nie podniecać i zwrócić swoją uwagę na mecz z Realem. Dobrym wynikiem byłby remis. Ciężko oczekiwać czegoś więcej po meczu na Bernabeu, choć CHYBA złapaliśmy wiatr w żagle. Mam tylko nadzieję, że w zespół nie wkradnie się rozprężenie.
Subiektywnie: Musze wrócić do naszego trio :-D Marchionni wreszcie godnie zastąpił Camoranesiego. Widać, że po serii kontuzji zaczął czuć grę, a mając na uwadze powrót do zdrowia Camora jest to sytuacja dla Juve komfortowa.
Alex kolejny mecz, w którym łączył linię pomocy z atakiem. Konstruował akcje, strzelał (szkoda, że nie weszła ta boczna siatka), dryblował i przede wszystkim znowu poderwał zespół. Prawdziwy lider. Bramka - wiadomo:bravo:
Amauri jest tak agresywny w polu karnym i napalony na bramki jak Inzaghi. Poza polem karnym przypomina Ibrahimovica. Jeśli cały zespół dobrze funkcjonuje to kwestią czasu wydają się jego gole. Współpraca z Alexem też coraz lepsza.
Pora się jednak długo nie podniecać i zwrócić swoją uwagę na mecz z Realem. Dobrym wynikiem byłby remis. Ciężko oczekiwać czegoś więcej po meczu na Bernabeu, choć CHYBA złapaliśmy wiatr w żagle. Mam tylko nadzieję, że w zespół nie wkradnie się rozprężenie.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Rywale pogubili, prócz .... milanu, który tradycyjnie jak kiedyś zaczyna strzelać w ostatnich minutach, zreszta inter też, tym samym milan na 1 miejscu, kto by pomyślał 

