Serie A (07): Napoli 2-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 18 października 2008, 23:44

Miś Coccolino pisze:
Łukasz pisze:To fakt. Mamy przebramiałe gwiazdy, przeciętniaków, Buffona, Chielliniego, Giovinco, Sissoko i Amauriego. Taka jest niestety smutna rzeczywistość.
Wychodzi na to, że albo traktujesz Zanettiego jako gwiazdora, albo przeciętniaka?
Z Zanettim nasza druga linia prezentowałaby się pięć razy lepiej. Nie zapominaj o jego wkładzie w poprzedni sezon.
Nie zapominam. W zeszłym sezonie grał naprawdę przyzwoicie, grał dobrze, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny. Niemniej jednak Zanetti najmłodszy już nie jest, ma problemy ze zdrowiem, a my w "11" potrzebujemy piłkarzy z jeszcze wyższej półki, gracze pokroju Zanettiego czy będącego w podobnej sytuacji Legro powinni być w Juve solidnymi dublerami. Ja to tak widzę. Czarno to widzę.
Ten mecz i przede wszystkim refleksja nad sytuacją Juve (wizja przyszłości) wywołała u mnie w błyskawicznym tempie bardzo depresyjny nastrój. Dawno się tak źle nie czułem. Jest naprawdę źle.

Edit:
zoff pisze:
Ranieri pisze:To był mecz [...] typowo taktyczny
robisz pod siebie
No niewątpliwie.
Ostatnio zmieniony 18 października 2008, 23:58 przez Łukasz, łącznie zmieniany 2 razy.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 18 października 2008, 23:52

Claudio Ranieri pisze:Claudio Ranieri zapewnia, że drużyna nie jest w kryzysie i nie boi się o swoją posadę pomimo dwóch porażek z rzędu. "Przechodzimy teraz przez ciężki okres, ale czuję się bezpiecznie, to nie jest kryzys. Nie wiem co powie klub. Wiem natomiast, że jesteśmy zwartą grupą i spokojnie to przedyskutujemy. To oczywiście bolesna porażka, ale musimy nadal pracować i wierzyć w to, co robimy. Piłkarze zagrali dobrze, chociaż popełnili kilka głupich błędów, ale to był mecz walki, typowo taktyczny, z niewielką ilością strzałów na bramkę. Kiedy objęliśmy prowadzenie powinniśmy byli kontrolować tempo, co nam się jednak nie udało."
Gola dla Juve zdobył Amauri, ale po dwóch fatalnych pomyłkach w defensywie Hamsik i Lavezzi dali Napoli zwycięstwo. "To było nieporozumienie, a dwóch zawodników zachowało się statycznie. Hamsik już dwa razy wcześniej wchodził w ten sposób i ostrzegałem moich piłkarzy, by byli czujni, ale oni nie zareagowali we właściwy sposób. Mieliśmy być na pozycjach, a to powinno było zostać z łatwością powstrzymane. Niestety, w tej chwili wszystko zdaje się nie iść po naszej myśli."
Ranieri był już ostatnio krytykowany za swój rzekomy konflikt ze 'starą gwardią', a na pewno nie pomoże mu w tym sporze zmiana De Ceglie za Del Piero. "Myślałem już o meczu z Realem Madryt, dlatego chciałem zmienić kapitana, a także wprowadzć Marco Marchionniego za Hasana Salihamidzica, by ten mógł zapewnić parę dośrodkowań. Kontuzji doznał jednak Christian Poulsen i musiałem zmienić swoje plany" - wyjaśnie Tinkerman. "Nie sądzę, by to zaciążyło na grze zespołu, gdyż miało to wzmocnić skrzydła, Napoli grało głównie bokami. Kiedy wiesz, że w linii pomocy są piłkarze pod presją, musisz im pomóc. Nie można myśleć o negatywnym czy pozytywnym aspekcie zmiany. De Ceglie to boczny obrońca, ale nastawiony ofensywnie, a przesunięcie Pavla Nedveda do środka poprawiło ten zespół, jeśli chodzi o zabezpieczenie tyłów. Chciałem powiedzieć drużynie, żeby pozostała zwarta i przywiozła do domu punkt."
Średnia jednej bramki na mecz w tym sezonie na pewno złości kibiców Juventusu. "Brakuje nam w tym momencie konsekwencji, nie udaje nam się rozprowadzać piłki tak jak w zeszłym sezonie. Te dwie porażki dokładają się do tego konta, ale wcześniejsze występy również pokazały ten problem." W ekipie Bianconerich panuje prawdziwa plaga kontuzji, a teraz dochodzi do tego jeszcze uraz Poulsena. "To nie pech, analizujemy czemu w poprzednim sezonie wszystko szło dobrze, z kolei teraz jeden po drugim narzeka na naciągnięcie albo problemy ze ścięgnami czy mięśniami."
//channel4.com

Leżysz pan i robisz pod siebie (ale to nie kryzys!!)

Ranieri musi wypłynąć...


Obrazek
Chiellini3

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 163
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 18 października 2008, 23:52

Ale jest wielki pozytyw tej sytuacji, może glupio to zabrzmi ale chyba czas zaczac zarabiac na kryzysie Juve, zaczne stawiac na przeciwnika poczawszy od Realu a kursy sa dobre bo Juve ma nazwe a bukmacherzy nie wiedza ze az taki zal sie tu wyprawia


Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 593
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 18 października 2008, 23:56

Sprzedaj nerkę. Zarobisz jeszcze więcej.


MaHeR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2006
Posty: 216
Rejestracja: 26 maja 2006

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 00:03

Straszne rzeczy dzieją się w Turyńskim klubie...zła gra, tragiczne wyniki, dziwne decyzje trenera, 2 pkt w czterech meczach i co jeszcze gorsze dwie porażki pod rząd i to nie z klubami naprawde silnymi jak Fiorentina, Milan, Inter, czy nawet Roma (która też prezentuje się słabo). Czy to co się już dzieje nie jest jeszcze wystarczającym sygnałem do zmian...Dalej tak być nie może, na naszej ławce powinien siedzieć trener z jajami! Panie Ranieri do widzenia! Zarząd...? Tego to nawet już nie mam sił komentować

Sam mecz był całkiem ciekawy, głownie w pierwszej połowie, na temat drugiej połowy nie powiem zbyt wiele, bo bolało mnie to co widziałem, a najgorsze jest to, że chłopak który prezentował się najlepiej w ostatnich spotkaniach, zagrał tylko 8 minut...bravo Panie Ranieri... ;(


"Juventus chce znów stać się królową Włoch i Europy i chcę się zmierzyć z tym wyzwaniem".
A. Pirlo
SirRose

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2007
Posty: 307
Rejestracja: 22 października 2007

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 00:30

Po meczu bylem tak zly ze glowa mala, musialem szybko wyjsc z domu i ochlonac bo bym cos rozwalil. Teraz na spokojnie moge napisac com widzial, a widzialem na prawde slabe Juve i przyzwoite Napoli.
Juz na poczatku zastanawialem sie co kierowalo naszym wspanialym trenerem zeby wystawic Salihamidzicia zamiast Marchioniego. Marco jak gral to sie spawdzal i nie rozumie czemu caly mecz przesiedzial na lawce. O Giovinco nawet nie mowie bo zal po prostu.
Smutne bylo dla mnie to ze taki Blasi ktory wylecial z Juve prezentowal sie dzis lepiej niz Poulsen i Marchisio. To jest na prawde kolejny dowod na to ze jest zle, a raczej bardzo zle.
Zmiany ktorych dokonal Ranieri to tez jakas masakra. Ten koles minol sie z powolaniem, ze swoim IQ powinien sprzedawac chleb albo myc kible. Jak mozna przy stanie 1:1 sciagac DelPiero i wpuścić DeCeglie ?? Pozniej wpuscic Ekdala ktory jest na prawde baaardzo niedoswiadczony i nic nie wniosl do gry zespolu. Giovinco w 8 min pokazal wiecej niz ktokolwiek inny w ofensywie... Nie wiem jak to jest mozliwe zeby takiego gracza w tak waznym meczu trzymac do 82 min na lawce.
Jesli chodzi o pozywtywy to jedynym jaki widze to postawa Cheiliniego, na prawde gral dobrze, widac ze lekki kryzys ma juz za soba i wrocil na ten poziom do ktorego nas przyzwyczail. Poza tym nic wiecej dobrego powiedziec nie moge. 4 mecze, 2 pkt... :angry: to chyba najlepiej oddaje sytuacje Juve na dzien dzisiejszy. Mam nadzieje ze Real nas nie rozjedzie we wtorek...

Forza Juve


ozob

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 grudnia 2006
Posty: 919
Rejestracja: 15 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 00:35

Moim zdaniem, a takze zdaniem wielu innych kibicow Juventusu, konieczna jest jak najszybsza zmiana na stanowisku trenera!! Niestety tem Pan pogrąża Juventus!! Co gorsza sytuacja jaka w tej chwili panuje do złudzenia przypomina tą jaka zaistniala w Valencii w czasach gdy jej trenerem byl właśnie Ranieri!! To on właśnie z dobrze zorganizowanego pod wzgledem pilkarskim klubu zrobil ruine!! Nie można pozwolic żeby to samo powtórzyło sie w Juventusie, tymbardziej, że klub dopiero co wyszedł na prosta po aferze Claciopoli!!


La fidanzata d'Italia
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 00:35

Broniłem do tej pory Ranieriego, i to broniłem na forum publicznym, ale po dzisiejszym meczu nawet ja mam dosyć. Fatalna dyspozycja zespołu, plaga kontuzji, zła atmosfera w szatni, wyraźnie tracący głowę trener... Juventus jest w największym kryzysie od 14 lipca 2006 roku, od spadku do Serie B. Przyczyny wymieniłem. W tej chwili trzeba się zastanowić nad metodą zaradzenia mu. Czy jest nim zmiana trenera? Możliwe. Ranieri chyba wyczerpal swoje możliwości w poprzednim sezonie. Kompletnie nie radzi sobie teraz, kiedy przyszło mu zmierzyć się z walką na kilku frontach. Dzisiejszy mecz i jego "zmiany" pokazały, że stracił kontrolę nad drużyną, bo jak inaczej nazwać zdjęcie najbardziej produktywnych graczy i zastąpienie ich... w taki sposób, jaki widzieliśmy? Konflikt z kapitanem swojej drużyny też nie jest najlepszym, co mogło nam się teraz przytrafić. Poważnym problemem jest też... sam DP :!: Alex jest symbolem Juve, ale lata świetności ma już za sobą. Nie da się tego ukryć. Jednak wciąż jest ważnym punktem drużyny. Na tle bardzo słabo spisujących się partnerów wydaje się być jasnym punktem, a wcale tak nie jest. Niby są gole, ale jest też dużo straconych i/lub źle zagranych piłek, dużo egoizmu, coraz więcej gwiazdorstwa. Ale, paradoksalnie, posadzenie go na ławie wpłynie jeszcze gorzej na grę zespołu, gdyż, jak już powiedziałem, on ciągnie drużynę do przodu, a poza tym jest kapitanem i odcięcie go od reszty zespołu nie wchodzi w grę. Co dalej...?

Kiepskie transfery. Poulsen, Mellberg, Amauri... Ponad 30 mln euro, a nadzieje spełnia tylko jeden z nich. Poulsen to wielki niewypał (choć miał dzisiaj asystę). Mellberg jakoś nie może na razie odnaleźć się w nowej lidze, ale jeszcze wiążę z nim nadzieję. Koszmarna dyspozycja wyjściowego lewego obrońcy!! Broniłem Molinaro, ale on chyba po prostu nie umie grać. Smutne. Nie mamy żadnego ofensywnego, środkowego pomocnika, a taktyka na 2 przecinaków jest przestarzała i nieskuteczna. Zarząd MUSI sypnąć kasą na silne, przemyślane transfery. Musimy ściągnąć graczy w rodzaju VdV, Diego, czy Quaresmy. Sądziłem, że Ranieri poradzi sobie z tym materiałem ludzkim, ale g... z tego. Sissoko i Poulsen nie są graczami, którzy zawojują Europę. Ani jeden, ani drugi. Tak samo Marchisio i Zanetti. Potrzeba więc dużych wzmocnień. I to od razu. W styczniu.

O trenerze już pisałem. Ranieri po prostu się zgrał i przykro mi to mówić, bo wierzyłem w niego bardzo. Potrzebujemy charyzmatycznego, silnego i zdecydowanego trenera, który nie bałby się rewolucji i walnięcia pięścią w stół, co jest bardzo, ale to bardzo potrzebne.

Dzisiejszy mecz ukazał wszystkie niedostatki i choroby, trapiące Juventus. Oby mecz z Realem, w końcu wielki klasyk europejski był punktem zwrotnym. Katharsis. Niech po nim wszyscy zagrają w otwarte karty. W jedną, albo w drugą, ale to zawieszenie, w jakim jest teraz Juventus musi się skończyć. Amen. Przepraszam, za straszny offtop, ale sporo się we mnie zbierało, a dzisiejszy mecz przelał czarę. Z Bogiem.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 00:58



shnatyk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 lutego 2005
Posty: 107
Rejestracja: 24 lutego 2005

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 01:02

Moja frustracja sięgnęła zenitu! a oto jej efekt http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=3545 Wpadłem w "szał" niczym furora poeticus(?) napisałem to co napisałem. Czytajcie puki możecie, być może jutro ochłonę i to usunę. :prochno:


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 01:07

Nie, żebym był zgryźliwy, ale nie sądzę, by Gigli i Secco, a tym bardziej otumaniony kokainą Elkan wiedzieli, kim jest Adam Mickiewicz :wink: Pozdro.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
maydayxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2006
Posty: 152
Rejestracja: 26 marca 2006

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 01:14

[*] RANIERI [*]


Obrazek
marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1067
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 01:15

zawsze bronilem ranierego i mialem nadzieje ze 'rozwinie' sie i pokaze tak naprawde na co go stac jednak to TYLE. nie wiem czy ferrara bedzie lepszy na tym stanowisku czy jednak pomeczyc sie z ranierim do konca sezonu ... nie wiem czy jest sens bo mozemy nie zakwalifikowac sie do lm z nim a to by znaczylo krok w tyl. jednak hmm ferrara bedzie najlepszym rozwiazaniem. a potem blagac na kleczkach trenerow klasy beniteza zeby przyszli i wyciagli nas z bagna ...


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Sapo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2006
Posty: 988
Rejestracja: 15 lipca 2006

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 01:18

Od razu po meczu zadzwoniłem do kumpeli i zaprosiłem ją na picie taniego wina. Nie pomogło w zwyciężeniu smutku. Nawet nie mam chęci skomentować dzisiejszej postawy naszego Juventusu. Ba, powiem więcej - to nie był JUVENTUS jaki znam, to było coś na poziom Serie D, a może nawet mniej.

Ciao Ranieri - nasz genialny, przeprowadzający świetne zmiany taktyk
Ciao Secco - nasz Moggi 2
Ciao Blanc
Ciao Gigli

Przeżyłem Serie B, przeżyję i to.
Tyle mam do powiedzenia.

I poproszę o zdjęcie zasmuconego Alexa na ławce. To prawdziwa rzadkość.


dp10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 836
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 01:49

No comment :?

Pozbycie się Ranieriego moze byc nie wystarczające...Secco..i reszta powinna podzielić jego los...to wszystko spowodowuje ze na sukcesy troszke poczkamy...ale mozliwe ze gra i mentalnosc zespolu sie zmieni..obecnie to wszystko jest zalamujace :?


Zablokowany