Serie A (30): Inter 1-2 JUVENTUS
- Machnes
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
PIĘKNY WIECZÓR
!!!! To, że nie wygralismy tego meczu conajmniej 3:0 jest naprawde dużym szczesciem Interu. Nie wiem co sie dzisiaj dzialo z Alexem, ale zagral naprawde dobry mecz, ktory powinien napewno zakonczyc chociaz jednym golem. Coz i tak jest swietnie
2 lata temu z taka ich grą połknelibyśmy ich conajmniej 5:0
Inter nie pokazal dzisiaj nic bylismy drużyną o klase lepszą. Teraz sie tlumaczą spalonym przy bramce Camora, :] no i te OLE przy stanie 2;0
BAJKA
Buffon - naprawde swietny wystep.
Grygera - niemilosiernie faulowany, dobry w odbiorze, swoje zrobił
Troche za mało akcji w ataku
Legrotagllie - super
nie dal pograc Cruzowi
Chiellini - rzeżnik
Molinaro - za tą asyste to juz nigdy o nim zle nie pomysle
Swoja droga niezly sprinter z niego... dogonił Suazo :shock: ja juz mialem posrane gatki jak on sie rozpedzal a tu nasz as taka interwencja
Salihamidzic - raczej srednio
Sissoko - sporo odbiorow ale i troche strat, ale wystep bardzo dobry. Potrzebuje doswiadczenia
Camoranesi - jest niesamowity, te rajdy, za faul na nim powinna byc czerwona dla Burdisso
Nedved - niesamowity twardziel :shock:
Alex - no dlaczego nie strzelil gola? Powinien sie wykazac wiekszym doswiadczeniem, kto jak kto, ale on raczej sie nie myli w takich sytuacjach.
Treze - zrobil co trzeba
piekna walka z Boriello.
Wreszcie mozemy teraz znow poczuc ta dume z bycia Juventino
wygrana w takim stylu z Interem na San Siro to naprawde cos
Jestem poprostu tak zadowolony. Dobra robote odwalil Ranieri, na 2 polowe wyszlismy fantastycznie zmotywowani
i o to chodzi
DZIEKUJEMY!!
Gdybysmy grali caly sezon równo było by teraz tak pięknie
a tak swoja droga wielki szacun dla Cesara :shock: naprawde gosc jest dobry.
FORZA JUVE!! Wesołych świąt dla Juventinich a także Interistow





Buffon - naprawde swietny wystep.
Grygera - niemilosiernie faulowany, dobry w odbiorze, swoje zrobił

Legrotagllie - super

Chiellini - rzeżnik

Molinaro - za tą asyste to juz nigdy o nim zle nie pomysle


Salihamidzic - raczej srednio
Sissoko - sporo odbiorow ale i troche strat, ale wystep bardzo dobry. Potrzebuje doswiadczenia

Camoranesi - jest niesamowity, te rajdy, za faul na nim powinna byc czerwona dla Burdisso

Nedved - niesamowity twardziel :shock:
Alex - no dlaczego nie strzelil gola? Powinien sie wykazac wiekszym doswiadczeniem, kto jak kto, ale on raczej sie nie myli w takich sytuacjach.
Treze - zrobil co trzeba

Wreszcie mozemy teraz znow poczuc ta dume z bycia Juventino




Gdybysmy grali caly sezon równo było by teraz tak pięknie

a tak swoja droga wielki szacun dla Cesara :shock: naprawde gosc jest dobry.
FORZA JUVE!! Wesołych świąt dla Juventinich a także Interistow

Ostatnio zmieniony 22 marca 2008, 23:20 przez Machnes, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 3 razy
Niesamowite. Druga połowa w naszym wykonaniu powinna być pokazywana jako lek antydepresyjny :]. Szkoda sytuacji Alexa, ale fakt, że ZASŁUŻENIE pokonaliśmy Inter na ich terenie jest najważniejszy.
Buffon- rewelacja. Ale on nas akurat do takiego stanu rzeczy przyzwyczaił
Legro i Chiellini -Pewnie i spokojnie. Na swoim, wysokim ostatnio poziomie.
Grygera -bardzo dobry mecz, a co moze w jego przypadku wazniejsze, bardzo RÓWNY.
Molinaro -tu z kolei wq mnie bardzo nie równo. Z jednej strony asysta i kilka pewnych i ważnych interwencji, z drugiej, byly slabsze zagrania.
Sissoko -Genialnie!!! Świetny zawodnik, świetny transfer. Doczekałem się wreszcie nowego Davidsa w Juve, a patrząc na jego potencjał wydaje mi się, że za pare lat będzie jednym z najlepszych def. pomocników w Europie.
Camoranesi -Brawo Ranieri! Ustawienie go w środku moglo wydawac sie dziwne, ale jak widac walecznosc Mauro jest jak najbardziej na miejscu na tej pozycji.
Hasan -Malo widoczny, ale solidny i pewny, bardziej zauwazalny w destrukcji.
Nedved -Genialnie. Byl wszedzie. Obrazek Pavla z zakrwawiona twarza po jednym z pojedynkow mowil wszystko
Alex -Fenomenalny mecz, osmieszal obroncow Interu jak chcial i gdzie chcial. Wielka szkoda niewykorzystanych okazji.
Trezeguet -Caly David. Moze byc niewidoczny, ale gdy trzeba potrafi strzelic.
PS. Kto z kibicow Interu po naszej degradacji uwierzylby, ze 22.03.08 Juventus wygra z nimi w meczu o punkty na ich terenie?
Buffon- rewelacja. Ale on nas akurat do takiego stanu rzeczy przyzwyczaił

Legro i Chiellini -Pewnie i spokojnie. Na swoim, wysokim ostatnio poziomie.
Grygera -bardzo dobry mecz, a co moze w jego przypadku wazniejsze, bardzo RÓWNY.
Molinaro -tu z kolei wq mnie bardzo nie równo. Z jednej strony asysta i kilka pewnych i ważnych interwencji, z drugiej, byly slabsze zagrania.
Sissoko -Genialnie!!! Świetny zawodnik, świetny transfer. Doczekałem się wreszcie nowego Davidsa w Juve, a patrząc na jego potencjał wydaje mi się, że za pare lat będzie jednym z najlepszych def. pomocników w Europie.
Camoranesi -Brawo Ranieri! Ustawienie go w środku moglo wydawac sie dziwne, ale jak widac walecznosc Mauro jest jak najbardziej na miejscu na tej pozycji.
Hasan -Malo widoczny, ale solidny i pewny, bardziej zauwazalny w destrukcji.
Nedved -Genialnie. Byl wszedzie. Obrazek Pavla z zakrwawiona twarza po jednym z pojedynkow mowil wszystko

Alex -Fenomenalny mecz, osmieszal obroncow Interu jak chcial i gdzie chcial. Wielka szkoda niewykorzystanych okazji.
Trezeguet -Caly David. Moze byc niewidoczny, ale gdy trzeba potrafi strzelic.
PS. Kto z kibicow Interu po naszej degradacji uwierzylby, ze 22.03.08 Juventus wygra z nimi w meczu o punkty na ich terenie?

Make friends for life or make hardcore enemies!
- Radidam
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2004
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 kwietnia 2004
FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!!!!! Juventus zagral najlepszy mecz w tym sezonie! Pokonal Inter!! HAAHAHAHA BENIAMINEK WYGRAL Z MISTRZEM !!! hahahaha Nikogo nie bede wyroznial, bo to byla wspaniala gra calej druzyny!! Takie zwyciestwa sa zbiorowe! Obojetne kto strzelal liczy sie postawa calej druzyny, ktora zagrala na medal! Taki juventus chce ogladac zawsze!

- peste
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2006
- Posty: 141
- Rejestracja: 17 kwietnia 2006
mam podobne odczucia... 1 sytuacja jeszcze do darowania ale egoizm przy 2 i i ten przypal przy 3szczypek pisze:Fatalnie... Gdyby nie to, że wygraliśmy, winą za ewentualny remis lub porażkę obarczyłbym właśnie Del Piero.Regulus pisze:Alex zagrał fantastycznie.

na wyroznienie zasluguja :
Gigi - chyba wszyscy wiedza dlaczego...
Kielon - rewelka (nasza przyszlosc)
Grygera - chyba najmniej doceniany, a byl dzis nie do przejscia 0 bledow :twisted:
Camor - w swoim stylu...
Momo - transfer rewelacja, nawet Vieira nie gral tak dobrze...
Treze - 100% skutecznosci i mimo ze walczy o "krola" podal do Alexa...
Ten mesz jak i te z Roma i Udine pokazaly, ze mozemy wygrc z kazdym... wiec czemu tracimy mase pkt. z kelnerami


Ciesza 3 pkt. po swietnym meczu jednak niedosyt pozostaje.
Forza JUVE :!:
Ostatnio zmieniony 22 marca 2008, 23:23 przez peste, łącznie zmieniany 1 raz.
- luki juve
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2008
- Posty: 1
- Rejestracja: 12 marca 2008
Nie no ja nie rozumiem tego!!!
Dlaczego z Interem, Romą i innymi wielkimi klubami potrafimy wygrywać i rozgrywać fantastyczne mecze jak np. dziś!!!
a z druzynami pokroju Empoli czy Reggina remisujemy badz przegrywamy.
Dlaczego nasi zawodnicy mobilizuja sie tylko na mecze z dobrymi klubami??? bo to chyba zalezy to od motywacji???
A dzis meczyk naprawde cudowny
JUVENTUS FORZA

Dlaczego z Interem, Romą i innymi wielkimi klubami potrafimy wygrywać i rozgrywać fantastyczne mecze jak np. dziś!!!
a z druzynami pokroju Empoli czy Reggina remisujemy badz przegrywamy.
Dlaczego nasi zawodnicy mobilizuja sie tylko na mecze z dobrymi klubami??? bo to chyba zalezy to od motywacji???
A dzis meczyk naprawde cudowny

JUVENTUS FORZA

- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 536
- Rejestracja: 14 marca 2006
Ale się zrobił syf, żeby nie powiedzieć chlew w tym temacie...
Ten mecz mogę skwitować tak:
:-D
Tak się dziś czuję
To było po prostu niesamowite 
A tak teraz możemy patrzeć na interistów
:
8)
Co do meczu:
Niestety oglądałem mecz dopiero od 60 minuty, bo wcześniej byłem w kościele, więc będę komentował tylko tę cześć meczu
Zacznijmy od bramki: Buffon- mogę skwitować go jednym słowem: constans
, obrona: Cała obrona praktycznie zero błędów, poza małym młynem przy słupku Maniche'a
, Pomoc: Nedved wyglądał jak bokser a nie piłkarz
Sissoko cudnie, Camor wybitnie, Brazzo dobrze
, atak: tu mam mieszane uczucia, bo niby było dobrze, ale jednak od napastników wymaga się skuteczności, która dziś była jedynym, co mi się nie podobało w grze Juve, ale nie ma co narzekac bo jest cudnie
:D:D swoje strzelili 
Jednym słowem: "mistrz" Włoch na kolanach
Do interu najbardziej pasuje mi pewne przysłowie:
"Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje"
To odnośnie słów Morattiego, który to tak wysławiał inter i nawet nazwał go zabawnie dumą Mediolanu 
Ten mecz mogę skwitować tak:



Tak się dziś czuję


A tak teraz możemy patrzeć na interistów

8)
Co do meczu:
Niestety oglądałem mecz dopiero od 60 minuty, bo wcześniej byłem w kościele, więc będę komentował tylko tę cześć meczu

Zacznijmy od bramki: Buffon- mogę skwitować go jednym słowem: constans






Jednym słowem: "mistrz" Włoch na kolanach

Do interu najbardziej pasuje mi pewne przysłowie:
"Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje"


:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Słupek i poprzeczka Interu, oraz nie trafienie z 1 m do pustej bramki VS 2 100% Alexa i 1 sytuacja w której fatalnie podał (a raczej nie podał). Licza sie 3 pkt, znowu szansa na dogonienie Romy i 2 miejsce.
Ogólnie ciekawy i emocjonujący mecz.
wiecej cos napisze na spokojnie, jak juz nie ebdzie takiego spamu tutaj
Ogólnie ciekawy i emocjonujący mecz.
wiecej cos napisze na spokojnie, jak juz nie ebdzie takiego spamu tutaj

- marcin_juventino87
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2007
- Posty: 45
- Rejestracja: 05 kwietnia 2007
te Swieta bede niezapomniane chyba:) pokazalismy interowi kto rzadzi we Wloszech!!!! no i teraz niech Alex podziekuje Materazziemu ze dawal sie mu tak ogrywac skoro on tak sie smial z naszego Davidka ktory wbil im piekna brameczke
poprostu swietnie JUVE dla takich meczy warto czekac cale zycie
pewnie kibice interu bede plakac ze spalony byl przy pierwszej bramce no ale oni swoich karnych za nic to nie licza wiec olac ich:) liczy sie tylko JUVE!!!
cala druzyna zagrala swietnie Gigi w bramce to fenomen oby stal w bramce dopoki jego syn podrosnie i on go zastapi :lol: obrona dzisiaj solidna a Kielon to bedzie nasza przyszlosc ma koles serce do walki i biedny Zlatanek znowu sobie nie pogral
:-D Camoranesi w srodku to bardzo dobre rozwiazanie duzo rajdow a Sissoko to bedzie taki drugi Vieira tylko ze jeszcze lepszy koles genialnie sobie gra
no i nasz Pavel troszke staranowany dzisiaj ale on zawsze zostawia serce na boisku a dzisiaj to nawet krew zostawil :-D a jesli chodzi o napastnikow to David niewidoczny ale zawsze cos strzeli natomiast Alex samolubnie troszke przy 2 akcjach ale obroncow z interu to wkrecal w ziemie niemilosiernie :-D
i jeszcze jeden piekny obrazek:Drughi na stadionie(podobno zakaz mieli kibice Juve) :lol:


cala druzyna zagrala swietnie Gigi w bramce to fenomen oby stal w bramce dopoki jego syn podrosnie i on go zastapi :lol: obrona dzisiaj solidna a Kielon to bedzie nasza przyszlosc ma koles serce do walki i biedny Zlatanek znowu sobie nie pogral


i jeszcze jeden piekny obrazek:Drughi na stadionie(podobno zakaz mieli kibice Juve) :lol:
Ostatnio zmieniony 22 marca 2008, 23:30 przez marcin_juventino87, łącznie zmieniany 1 raz.
Nawet w grobie nie zapomnę Stara Damo o Tobie...
Gdy moje powieki zamkną się na wieki.
Gdy moje powieki zamkną się na wieki.
- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 587
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Ochłonąłem już po tym niesamowitym widowisku, dlatego mogę chwilkę skrobnąć.
Przed mecze nie wierzyłem w zwycięstwo, liczyłem maksymalnie na remis. Inter na swoim stadionie gra(ł
) fantastycznie - dwa remisy i jedna porażka to na pewno świetny rezultat.
Skończmy jednak z tymi pochwałami dla Interu, pierwsza połowa to gra wyrównana, najpierw Juventus zaatakował, później inicjatywę przejął Inter. W pamięć zapadła szczególnie akcja Zanettiego z Nedvedem, kiedy to obaj walczyli ostro o piłkę. Zdecydowanie wizytówka tego meczu.
Druga połowa to szybka bramka dla Juventusu, analizowałem tę sytuację i przyznaję, że był minimalny spalony. Praktycznie nie do wyłapania.
Po pierwszej bramce uwierzyłem w zwycięstwo, bałem się jednak, że nadarzająca się okazja zostanie zmarnowana. W 63 minucie ten obśmiewany przez Materazziego Trezeguet zdobywa 16 bramkę w tym sezonie podwyższając stan meczu. To było coś niesamowitego.
Później wielkie nerwy i dwie sytuacje Alexa. Nasz kapitan zagrał dobry mecz, jednak w kluczowych momentach zawiódł. Niemniej jednak Juventus nadal prowadził. Kontaktowa bramka Maniche'a ostudziła nieco zapały, ale wynik nie zmienił się. Nie spodziewałem się, to Juve? Z Interem? W takich okolicznościach?
To zwycięstwo smakuje wspaniale, utrzymaliśmy przewagę, otwierając tym samym furtkę Romie. Ten wyszydzany przez Interistów beniaminek pogrążył wielki klub Manciniego.
A przed meczem oglądałem archiwalne bramki ze wcześniejszych spotkań, bramki Zidane'a, Tudora czy Del Piero. Ten mecz zapisze się w historii Juve złotymi zgłoskami.
Dodam tylko tyle - Alex długo będzie pamiętał ten mecz, wyrównany rekord Scirei. Nie uwiecznił tego golem, ale pokazał się ze świetnej strony.
Przed mecze nie wierzyłem w zwycięstwo, liczyłem maksymalnie na remis. Inter na swoim stadionie gra(ł
Skończmy jednak z tymi pochwałami dla Interu, pierwsza połowa to gra wyrównana, najpierw Juventus zaatakował, później inicjatywę przejął Inter. W pamięć zapadła szczególnie akcja Zanettiego z Nedvedem, kiedy to obaj walczyli ostro o piłkę. Zdecydowanie wizytówka tego meczu.
Druga połowa to szybka bramka dla Juventusu, analizowałem tę sytuację i przyznaję, że był minimalny spalony. Praktycznie nie do wyłapania.
Po pierwszej bramce uwierzyłem w zwycięstwo, bałem się jednak, że nadarzająca się okazja zostanie zmarnowana. W 63 minucie ten obśmiewany przez Materazziego Trezeguet zdobywa 16 bramkę w tym sezonie podwyższając stan meczu. To było coś niesamowitego.
Później wielkie nerwy i dwie sytuacje Alexa. Nasz kapitan zagrał dobry mecz, jednak w kluczowych momentach zawiódł. Niemniej jednak Juventus nadal prowadził. Kontaktowa bramka Maniche'a ostudziła nieco zapały, ale wynik nie zmienił się. Nie spodziewałem się, to Juve? Z Interem? W takich okolicznościach?
To zwycięstwo smakuje wspaniale, utrzymaliśmy przewagę, otwierając tym samym furtkę Romie. Ten wyszydzany przez Interistów beniaminek pogrążył wielki klub Manciniego.
A przed meczem oglądałem archiwalne bramki ze wcześniejszych spotkań, bramki Zidane'a, Tudora czy Del Piero. Ten mecz zapisze się w historii Juve złotymi zgłoskami.
Dodam tylko tyle - Alex długo będzie pamiętał ten mecz, wyrównany rekord Scirei. Nie uwiecznił tego golem, ale pokazał się ze świetnej strony.
Ostatnio zmieniony 22 marca 2008, 23:49 przez JuventinoPS, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
ja tam mam duzy niesmak bo centymetry dzielily Inter od kolejnego arcy fuksiarskiego unikniecia porazki, po takim meczu.... Alex widac przypomnial sobie jak sie biega ale jak juz pod bramke dobiegl to byl tak zmachany ze pudlowal niemilosiernie
jak to jest ze ci zasrancy maja takiego cholernego fuksa... magla byc i piatka do jajca a tu 1:2 i slupek... wrrrr

no i pierwsza bramka mzoe budzic kontrowersje, bo i ile Treze tego podania Molinaro z glebi pola na pewno nie przecial to Alex mogl ja delikatnie "przesunac" klatka.. no ale nawet sami gracze Interu nie protestowali (protestuja tylko kibice w internecie
) takze trudno mowic o ewidentnym bledzie liniowego


no i pierwsza bramka mzoe budzic kontrowersje, bo i ile Treze tego podania Molinaro z glebi pola na pewno nie przecial to Alex mogl ja delikatnie "przesunac" klatka.. no ale nawet sami gracze Interu nie protestowali (protestuja tylko kibice w internecie

calma calma
- Kryształ
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
- Posty: 419
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Jezeli Alex zagral fatalnie to tobie chyba wlaczyli jakis archiwalny mecz..szczypek pisze:Fatalnie... Gdyby nie to, że wygraliśmy, winą za ewentualny remis lub porażkę obarczyłbym właśnie Del Piero.
Del Piero byl dzisiaj najjasniejszym punktem naszego zespolu. To co robil z materazzim przechodzilo ludzkie pojecie, wrecz wkrecal go w murawe. Mimo ze nie strzelil bramki, to zaliczyl wspaniala asyste i to on byl glownym motorem napedowym jezeli chodzi o poczynania ofensywne Bianconerich. Zdecydowanie najlepszy mecz Alexa od dawna...zeby nie powiedziec najlepszy mecz w obecnym sezonie.
Tak jak juz mamy w zwyczaju w wielkich meczach i po nich...nie ma specjalnie na kogo nazekac, (no chyba ze na Brazzo bo na tle innych zawodnikow wypadl slabiej)...bo nawet Pan Molinaro zagral niezle...poprawnie w obronie...no i badz co badz asysta.
Kolejny doskonaly mecz Chielliniego, wydaje sie byc nie do przejscia.
David...pokazał kolejny raz...ze jemu wystarczy dobrze podac a pilka juz sama wie gdzie ma leciec...
GRAZIE RAGAZZI !!!
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Po takim meczu jest się dumnym z bycia Juventino.
Przynajmniej na ten jeden wieczór, wszystko wraca na swoje miejsce, tam gdzie być powinno.Dzięki temu możemy śmiało chodzić z podniesionymi głowami.
Dzisiejszego wieczoru Juventus był fantastyczny, dawno nie widziałem tak wspaniałego występu bianconerich.To co stało się dziś jest najlepszym ukojeniem na nienajlepszą formę w tym roku, ahh, gdyby takie mecze zdarzały się częściej.
Buffon miał kilka nieprawdopodobnych interwencji, już dawno nie miał okazji do pokazania pełni swych umiejętności, mistrz.Molinaro zaskoczył mnie dziś kilkoma naprawdę dobrymi zagraniami, popełniał też niestety błędy w obronie.Chiellini zagrał kolejny wyśmienity mecz, czyścił nie tylko to co musiał, ale chyba sam szukał piłki by ją wybić.Znakomity występ.Bardzo ładnie również Grygera, o dziwo , dziś zupełnie nie do przejścia.Nedved i Camoranesi bardzo dobrze,połączenie gry w defensywie z konstruowaniem ataków, coś wspaniałego, wyśmienici zawodnicy.No i ten Sissoko, chyba nikt nie spodziewał się, że będzie prezentować się aż tak dobrze.Del Piero jest żywą legendą, już niedługo pobije rekord Scirei, dziś pokazał, że nie gra w Juventusie za zasługi.To wciąż wspaniały piłkarz, potrafiący ośmieszyć piłkarzy z ligowej czołówki.Gdyby dziś był bardziej skuteczny, skończyło by się blamażem klubu z Mediolanu.No i Trezegol dołożył kolejna brameczkę
.
Dziś miał miejsce mecz, który zapamiętam na bardzo długo, dziękuję Juventini.Jestem bardzo szczęśliwy
.Chciałbym przeżywać jak najwięcej takich chwil w swoim życiu.
Przynajmniej na ten jeden wieczór, wszystko wraca na swoje miejsce, tam gdzie być powinno.Dzięki temu możemy śmiało chodzić z podniesionymi głowami.
Dzisiejszego wieczoru Juventus był fantastyczny, dawno nie widziałem tak wspaniałego występu bianconerich.To co stało się dziś jest najlepszym ukojeniem na nienajlepszą formę w tym roku, ahh, gdyby takie mecze zdarzały się częściej.
Buffon miał kilka nieprawdopodobnych interwencji, już dawno nie miał okazji do pokazania pełni swych umiejętności, mistrz.Molinaro zaskoczył mnie dziś kilkoma naprawdę dobrymi zagraniami, popełniał też niestety błędy w obronie.Chiellini zagrał kolejny wyśmienity mecz, czyścił nie tylko to co musiał, ale chyba sam szukał piłki by ją wybić.Znakomity występ.Bardzo ładnie również Grygera, o dziwo , dziś zupełnie nie do przejścia.Nedved i Camoranesi bardzo dobrze,połączenie gry w defensywie z konstruowaniem ataków, coś wspaniałego, wyśmienici zawodnicy.No i ten Sissoko, chyba nikt nie spodziewał się, że będzie prezentować się aż tak dobrze.Del Piero jest żywą legendą, już niedługo pobije rekord Scirei, dziś pokazał, że nie gra w Juventusie za zasługi.To wciąż wspaniały piłkarz, potrafiący ośmieszyć piłkarzy z ligowej czołówki.Gdyby dziś był bardziej skuteczny, skończyło by się blamażem klubu z Mediolanu.No i Trezegol dołożył kolejna brameczkę

Dziś miał miejsce mecz, który zapamiętam na bardzo długo, dziękuję Juventini.Jestem bardzo szczęśliwy

- Walo
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 189
- Rejestracja: 01 listopada 2003
dziś po raz kolejny byle dumny ze jestem kibicem Juventusu.
Wygrana z odwiecznym rywalem dala mi taka satysfakcje ze do tej pory nie mogę usiąść. Nieważne ze bramka była ze spalonego , nie walne ze Del Piero zmarnował 100 % akcje, ważne jest to ze zwyciężyliśmy.
To jest dzień kiedy każdy z nas może chodzić z uniesiona głową. Cały świat wie ze Inter poległ Juventusowi.
I nachodzi tylko mała frustracja ze zdobyliśmy po 4 pkt. z intem i roma a jesteśmy daleko w tabeli za nimi. Szkoda tych punktów które straciliśmy z teoretycznie słabszymi rywalami ale dziś każdy z nas może być dumny , i może sie chwalić ze Juventus potrafi wygrać z każdym. Bądźmy dumni !
Wygrana z odwiecznym rywalem dala mi taka satysfakcje ze do tej pory nie mogę usiąść. Nieważne ze bramka była ze spalonego , nie walne ze Del Piero zmarnował 100 % akcje, ważne jest to ze zwyciężyliśmy.
To jest dzień kiedy każdy z nas może chodzić z uniesiona głową. Cały świat wie ze Inter poległ Juventusowi.
I nachodzi tylko mała frustracja ze zdobyliśmy po 4 pkt. z intem i roma a jesteśmy daleko w tabeli za nimi. Szkoda tych punktów które straciliśmy z teoretycznie słabszymi rywalami ale dziś każdy z nas może być dumny , i może sie chwalić ze Juventus potrafi wygrać z każdym. Bądźmy dumni !