Liga Mistrzów 2015/16
- pennyroyal
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2016
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 marca 2016
Pojedynek bogaczy na remis.
W Madrycie może być ciekawie jak Wilkom uda się chociaż jedna kontra.
Aż się boję pomyśleć, gdzie byśmy teraz byli mając takie budżety jak te kluby milionerów.
W Madrycie może być ciekawie jak Wilkom uda się chociaż jedna kontra.
Aż się boję pomyśleć, gdzie byśmy teraz byli mając takie budżety jak te kluby milionerów.
Ostatnio zmieniony 06 kwietnia 2016, 22:39 przez pennyroyal, łącznie zmieniany 1 raz.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Olać tą LM. Ja jednak nie potrafię się skupić na niej jak nie ma Juve. Odpuszczam, może obejrzę finał.
Teatr na Camp Nou, teatr na VW Arena.
ps Juve w pełnym składzie pocisnęłoby każda drużynę, która grała dzisiaj i wczoraj
Teatr na Camp Nou, teatr na VW Arena.
ps Juve w pełnym składzie pocisnęłoby każda drużynę, która grała dzisiaj i wczoraj
Ostatnio zmieniony 06 kwietnia 2016, 22:43 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 1 raz.

- Vinylside
- Juventino
- Rejestracja: 06 stycznia 2013
- Posty: 264
- Rejestracja: 06 stycznia 2013
Szczerze ? Nie ujmując żadnej drużynie niczego, ale też doszedłem do takiego wniosku. Wydaje mi się, że świadkami najlepszego widowiska w tej edycji Champions League już byliśmy a wszystko za sprawą potyczki Juventusu z Bayernem :juve:Cabrini_idol pisze:Juve w pełnym składzie pocisnęłoby każda drużynę, która grała dzisiaj i wczoraj
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Prawda jest taka, że zarówno PSG, jak i City są potwornie słabe, biorąc pod uwagę, jacy piłkarze tam grają i jakimi pieniędzmi te kluby dysponują. Było to widać zwłaszcza w drugiej połowie. Może wynika to z faktu, że te kluby są budowane od przodu, a w obronie panuje taka wolna Amerykanka, że człowiek za głowę się łapie. Pierwsza bramka dla PSG to po prostu było kuriozum nie z tej ziemi, przy kolejnych golach też obrona zarówno City, jak i PSG się, delikatnie rzecz ujmując, nie popisały. Nie wspominając o tym, że Otamendi prawie walnął samobója wślizgiem :shock:pennyroyal pisze:Pojedynek bogaczy na remis.
Aż się boję pomyśleć, gdzie byśmy teraz byli mając takie budżety jak te kluby milionerów.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Julek997
- Juventino
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 402
- Rejestracja: 10 lutego 2008
Mnie też boli oglądanie obecnej LM bez Juve. W dodatku w tym roku byśmy mieli problemy tylko z Barcą i Atletico, nie liczę Bayernu bo na ich stadionie do 70min ich zniszczyliśmy.
City to są meeeega farty. Rok temu w 5 kolejce fazy grupowej strzelili gola w 90min z Bayernem, w tym samym czasie Roma straciła w 90min z CSKA przez co City wyszło z grupy a Roma nie.
W tym roku wygrali z Gladbach i Sevillą w 90min, a my(Juve) mając 5 setek z Sevillą, pechowo przegrywamy, a City wychodzi na pierwszy miejscu. Potem dostali Dynamo Kijów, teraz grają z PSG, które powinno wygrywać 4-1, mając tyle setek, a oni remisują 2-2.
Już nie wspomnę o 1 meczu fazy grupowej z Juve, gdzie Morata strzela prawidłowo gola, sędzia nie uznaje, potem Kompany strzela gola Chiellinim faulując go, sędzia uznaje. Ale na szczęście wygraliśmy tamten mecz.
City to są meeeega farty. Rok temu w 5 kolejce fazy grupowej strzelili gola w 90min z Bayernem, w tym samym czasie Roma straciła w 90min z CSKA przez co City wyszło z grupy a Roma nie.
W tym roku wygrali z Gladbach i Sevillą w 90min, a my(Juve) mając 5 setek z Sevillą, pechowo przegrywamy, a City wychodzi na pierwszy miejscu. Potem dostali Dynamo Kijów, teraz grają z PSG, które powinno wygrywać 4-1, mając tyle setek, a oni remisują 2-2.
Już nie wspomnę o 1 meczu fazy grupowej z Juve, gdzie Morata strzela prawidłowo gola, sędzia nie uznaje, potem Kompany strzela gola Chiellinim faulując go, sędzia uznaje. Ale na szczęście wygraliśmy tamten mecz.
- Julek997
- Juventino
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 402
- Rejestracja: 10 lutego 2008
Tylko, że City wydało na obrońców następujące pieniądze: 50mln na Mangale i 50mln na Otamendiegopanlider pisze:Prawda jest taka, że zarówno PSG, jak i City są potwornie słabe, biorąc pod uwagę, jacy piłkarze tam grają i jakimi pieniędzmi te kluby dysponują. Było to widać zwłaszcza w drugiej połowie. Może wynika to z faktu, że te kluby są budowane od przodu, a w obronie panuje taka wolna Amerykanka, że człowiek za głowę się łapie. Pierwsza bramka dla PSG to po prostu było kuriozum nie z tej ziemi, przy kolejnych golach też obrona zarówno City, jak i PSG się, delikatnie rzecz ujmując, nie popisały. Nie wspominając o tym, że Otamendi prawie walnął samobója wślizgiem :shock:pennyroyal pisze:Pojedynek bogaczy na remis.
Aż się boję pomyśleć, gdzie byśmy teraz byli mając takie budżety jak te kluby milionerów.
A PSG na Thiago Silve 50mln, Marquinosa 35mln i na Luiza 65mln.
TYYYYYYLE hajsu oba zespoły w stoperów, a graja jak skończone patałachy.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Wszystkie rewanze beda bardzo ciekawe i nie ma tak naprawde zespolu, ktory moglby byc w miare spokojny o awans (w teorii, bo do glosu dojdzie jeszcze pewnie 12 zawodnik - oczywiscie tam, gdzie byloby to wskazane).
Wolfsburg zagral bardzo dobrze, fakt, ale nalezy pamietac o tym, ze tegoroczny Real jest duzo slabszym zespolem niz ten, ktory walczyl z nami jeszcze sezon temu. Bylo to widac chocby w dwumeczu z Roma, takze dzisiaj. Mimo to uwazam, ze Wolfsburg bedzie mial spory problem i na pewno faworytem nie jest. Potencjal Realu bije ten Niemcow na glowe, wiec 2 bramki moga nie wystarczyc. Oczywiscie przy zalozeniu, ze pilkarze z Madrytu nieco sie przebudza. Dzisiaj wyraznie przeciwnika zlekcewazyli.
PSG jest w trudnej sytuacji, a szczerze spodziewalem sie, ze raczej City odpala. Z dwojga zlego wolalbym w 1/2 wlasnie Arabow z Francji, ale City jest duzo blizej i moim zdaniem awansuje.
Pilkarze Realu, Bayernu i Barcelony to praktycznie zawsze to samo - kazda stykowa sytuacja to cyrk (delikatnie rzecz ujmujac), zeby tylko wspomniec zachowanie Lewandowskiego w meczach z nami czy to, co wyczynial dzisiaj Ronaldo. O Barcelonie nawet nie mowiac.
1/2 w skladzie Atletico/Benfica/City/Wolfsburg? W idealnym swiecie - dlaczego nie.
LM niczym LE. 
Wolfsburg zagral bardzo dobrze, fakt, ale nalezy pamietac o tym, ze tegoroczny Real jest duzo slabszym zespolem niz ten, ktory walczyl z nami jeszcze sezon temu. Bylo to widac chocby w dwumeczu z Roma, takze dzisiaj. Mimo to uwazam, ze Wolfsburg bedzie mial spory problem i na pewno faworytem nie jest. Potencjal Realu bije ten Niemcow na glowe, wiec 2 bramki moga nie wystarczyc. Oczywiscie przy zalozeniu, ze pilkarze z Madrytu nieco sie przebudza. Dzisiaj wyraznie przeciwnika zlekcewazyli.
PSG jest w trudnej sytuacji, a szczerze spodziewalem sie, ze raczej City odpala. Z dwojga zlego wolalbym w 1/2 wlasnie Arabow z Francji, ale City jest duzo blizej i moim zdaniem awansuje.
Pilkarze Realu, Bayernu i Barcelony to praktycznie zawsze to samo - kazda stykowa sytuacja to cyrk (delikatnie rzecz ujmujac), zeby tylko wspomniec zachowanie Lewandowskiego w meczach z nami czy to, co wyczynial dzisiaj Ronaldo. O Barcelonie nawet nie mowiac.

1/2 w skladzie Atletico/Benfica/City/Wolfsburg? W idealnym swiecie - dlaczego nie.

- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Chciałbym, chciałbym. Ale w Mediolanie to Barcelona tym razem zagra z Bayernem.CavAllano pisze: 1/2 w skladzie Atletico/Benfica/City/Wolfsburg? W idealnym swiecie - dlaczego nie.LM niczym LE.
Na PSG się zawiodłem. David Luiz potwierdza, że to mocno marketingowy obrońca. Barzagli jest lepszy od chłopaka nawet jakby grał z kulą u nogi. Di Maria mocno niedokładny, a Ibra w pierwszych 20 minutach miał zabić ten mecz.
Psów jeszcze na nich nie wieszam, ale to City ma trochę bliżej.
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
I jaki z tego wniosek? A no taki, że wyżej wymienieni są przepłaceni, i to x-razy. Ale głupi ten, kto za takie coś płaci im ogromne pieniądze. Albo inaczej - kto bogatemu zabroni! LM wali się jak zamek w Chęcinach ...Julek997 pisze:Tylko, że City wydało na obrońców następujące pieniądze: 50mln na Mangale i 50mln na Otamendiegopanlider pisze:Prawda jest taka, że zarówno PSG, jak i City są potwornie słabe, biorąc pod uwagę, jacy piłkarze tam grają i jakimi pieniędzmi te kluby dysponują. Było to widać zwłaszcza w drugiej połowie. Może wynika to z faktu, że te kluby są budowane od przodu, a w obronie panuje taka wolna Amerykanka, że człowiek za głowę się łapie. Pierwsza bramka dla PSG to po prostu było kuriozum nie z tej ziemi, przy kolejnych golach też obrona zarówno City, jak i PSG się, delikatnie rzecz ujmując, nie popisały. Nie wspominając o tym, że Otamendi prawie walnął samobója wślizgiem :shock:pennyroyal pisze:Pojedynek bogaczy na remis.
Aż się boję pomyśleć, gdzie byśmy teraz byli mając takie budżety jak te kluby milionerów.
A PSG na Thiago Silve 50mln, Marquinosa 35mln i na Luiza 65mln.
TYYYYYYLE hajsu oba zespoły w stoperów, a graja jak skończone patałachy.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2327
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Dodał bym jeszcze zdanie, że najlepszy obrońca City - Kompany - kosztował ich 6 funtów, a najlepszy obrońca PSG - Maxwell - 4 mln euro.Julek997 pisze:Tylko, że City wydało na obrońców następujące pieniądze: 50mln na Mangale i 50mln na Otamendiego
A PSG na Thiago Silve 50mln, Marquinosa 35mln i na Luiza 65mln
To tylko potwierdza, że inteligenta polityka transferowa > hajsu i tylko hajsu. Nie chciałbym tych petrodolarów w Turynie.
PSG przejdzie dalej.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3680
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Z pierwszym się zgodzę, ale co do hajsu takiego w Turynie... Hmm Czemu nie?! A Bardzo chętnie, w połączeniu z naszą świetną polityką transferową, to w ogóle była by moc. Chciałbym by Beppe u nas miał taką kasę.wagner pisze: To tylko potwierdza, że inteligenta polityka transferowa > hajsu i tylko hajsu. Nie chciałbym tych petrodolarów w Turynie.
PSG przejdzie dalej.
Co do CL - tradycyjnie, najgorzej życzę mojej znienawidzonej drużynie czyli Realowi M - cieszy mnie wynik VFL :hellyes: Mam również nadzieje że przejdzie PSG i Atletico, Benfica ciężko...
Racja! Nie ma Juve to co to za CL :cwaniak: Kibicuje teraz w tej edycji hmm: Atletico, PSG i Benfice...
Jak patrzyłem dzisiaj na Cavaniego, widziałem że brak mu takiego Dybali czy Pogby - on się tam marnuje!
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Ligowa lokata Wolfsburga to musi być jakiś wypadek przy pracy. Skład na papierze wygląda naprawdę przyzwoicie. Simeone walczyłby o majstra
Oglądając tylko skróty i czytając Wasze relacje to niezbyt te ćwierćfinały. A to jeden gwiazdor z drugim przyburaczy, a tu sędziowie ewidentnie pomagają faworytom - Liga Mistrzów zmierza w zdecydowanie złym kierunku. Poziom jest naprawdę wyrównany i z jednej strony to cieszy, a z drugiej złość człowieka bierze, że rywalizacja nie toczy się w duchu fair-play.
Ładują krezusy kasę w te drużyny, Peres kręci karuzelą marketingową Realu, a i tak nie powalają na kolana i jak nie umieli wyjść z marazmu, tak dalej nie potrafią. Wydawało się, że to już czas i pora żeby PSG wkroczyło na salony, a nie potrafili sobie poradzić z City u siebie. Na boisku czterech stoperów za ponad 200 mln E, którzy przyrównani do naszej czwórki obrońców zupełnie nie powalają.
Mam nadzieję, że zarząd i sponsorzy widzą co się dzieje. Jest luka, którą aż prosi się zapełnić i naprawdę źle się stało, że już odpadliśmy z tych rozgrywek przez kontuzje, brak koncentracji i pecha, bo kolejny finał spokojnie mógłby być w naszym zasięgu. Dajcie Marottcie kasę i niech chłop działa. Cel jest na wyciągnięcie ręki.

Oglądając tylko skróty i czytając Wasze relacje to niezbyt te ćwierćfinały. A to jeden gwiazdor z drugim przyburaczy, a tu sędziowie ewidentnie pomagają faworytom - Liga Mistrzów zmierza w zdecydowanie złym kierunku. Poziom jest naprawdę wyrównany i z jednej strony to cieszy, a z drugiej złość człowieka bierze, że rywalizacja nie toczy się w duchu fair-play.
Ładują krezusy kasę w te drużyny, Peres kręci karuzelą marketingową Realu, a i tak nie powalają na kolana i jak nie umieli wyjść z marazmu, tak dalej nie potrafią. Wydawało się, że to już czas i pora żeby PSG wkroczyło na salony, a nie potrafili sobie poradzić z City u siebie. Na boisku czterech stoperów za ponad 200 mln E, którzy przyrównani do naszej czwórki obrońców zupełnie nie powalają.
Mam nadzieję, że zarząd i sponsorzy widzą co się dzieje. Jest luka, którą aż prosi się zapełnić i naprawdę źle się stało, że już odpadliśmy z tych rozgrywek przez kontuzje, brak koncentracji i pecha, bo kolejny finał spokojnie mógłby być w naszym zasięgu. Dajcie Marottcie kasę i niech chłop działa. Cel jest na wyciągnięcie ręki.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
:shock:alessandro1977 pisze:Marcelo...następny przypał...![]()
Dno...
Nie wiem nawet jak to skomentować bo jestem na dobrej drodze do oczyszczenia z kartek
Tylko nie pisz, proszę, że sędzia dał się na to gówno nabrać i wlepił Arnoldowi żółtko...

W mojej opinii za coś takiego należy się ban w rewanżu. Trzeba zacząć karać takie zachowania.
edit: teraz widzę na livescorze, że jednak dostał tą kartkę Niemiec.

"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."