Mercato (Lato 2015)

[MRN]

Też tak uważam bo świetnie radziliśmy sobie bez niego i bez niego sobie poradzimy...nie jest to zawodnik, który wzniesie nas na wyższy poziom a jedynie ktoś kto wniesie sporo ożywienia w formacji ofensywnej...jeśli nie będzie chciał grać w Juve to trudno ale przynajmniej sporo możemy na nim zarobić...niech idzie gdziekolwiek ale jestem przekonany, że nie pójdzie do Interu bo nasz zarząd zdaje sobie sprawę z tego, że pacusie mogą mieć na niego chrapkę z dwóch powodów: 1) piłkarz skłania się ku nim, 2) zrobić na złość Juve i wygrać przynajmniej w wyścigu o podpis zawodnika... :-D

[fazzik8]

Oscar chyba już jednak w pełni wiadome, że nie dla nas. Co myślicie o Fekirze z Lyonu?

[tommy0]

Ja uważam, ze Berardi to mógłby być w niedalekiej przyszłości zawodnik, który wniesie nas na wyższy poziom, ale z drugiej strony jeśli miałby przedłożyć Inter nad Juve to krzyż mu na drogę i kosa w plecy

[RICTOR]

Przygotujcie się dziś na mały shitstorm bo hiszpańska prasa się rozpisze jak to sprzedajemy Vidala, Pogbę i Bonucciego

[Robaku]

Przygotujcie się dziś na mały shitstorm bo hiszpańska prasa się rozpisze jak to sprzedajemy Vidala, Pogbę i Bonucciego

Pogbe i Bonucza jeszcze nie widziałem, ale własnie trafiłem na info, jak to sprzdaliśmy już Arturo do dużego europejskiego klubu a sam transfer będzie ogłoszony po Coppa. Może im się Vidal z Islą pomylił

Juve podobno ma powalczyć o Abedannoura, ale póki co Tottenham zaprezentował ofertę w postaci17 mln euro, my mamy rzucić więcej.

[Yaro417]

Mam nadzieję, że po rozwiązaniu kwestii współwłasności nasz DS skupi się na zakontraktowaniu jakiegoś fajnego trequartisty. ....tylko nikogo takiego na radarze nie widać, a Jo-Jo mnie nie do końca przekonuje (jako opcja rezerwowego byłby ok, ale do pierwszej 11 to już za duże ryzyko, bo jakby się gdzieś połamał, to zostaniemy bez niczego). Wtedy tylko 4:3:3 by wchodziło w rachubę lub Pereyra w roli treqa

[Mefisto]

Ja uważam, ze Berardi to mógłby być w niedalekiej przyszłości zawodnik, który wniesie nas na wyższy poziom, ale z drugiej strony jeśli miałby przedłożyć Inter nad Juve to krzyż mu na drogę i kosa w plecy

Może dajmy się chłopakowi określić a potem wyskakujmy z podobnymi tekstami.

Fajnie by było, żeby Berardi wyskoczył na jakiś wywiad w podrabianej koszulce ze straganu z 2003 z nazwiskiem Del Piero, Trezeguet albo Davids, powiedział jak bardzo marzy o grze w Juventusie i że gra w Sassuolo to tylko przystanek. Pomyślmy z drugiej strony, chłopak nie lubi chyba udzielać wywiadu za wywiadem, za to lubi swój klub. Pomyślcie sobie, jak irytujący są piłkarze w dużych klubach, opowiadający o tym, jaka cudowna jest Barcelona, intrygujący Real itp. Sugerowanie, że obecny klub to przystanek w karierze, żeby osiągnąć coś więcej. Domenico wiele zawdzięcza Sassuolo i może tak po ludzku nie chce, grając dla nich, utożsamiać się z innym zespołem?

Pozostanie w obecnym zespole jest dla niego na ten rok lepszym rozwiązaniem, nie idealnym, ale lepszym. Po pierwsze, ten zespół to nie są chłopcy do bicia, za jakich się ich uważa, więc między bajki można wsadzić śpiewki o grze dla słabiaka ligowego. Im jest bliżej do drużyny ze środka tabeli niż do zdecydowanego kandydata na spadkowicza. Wszystko kreci się wokół niego, jest niekwestionowaną gwiazdą, strzela karne, gra kręci się wokół niego i stawiam w ciemno, że taktyka też trochę pod niego jest ustawiona. Tak po ludzku mógł się tam zaaklimatyzować, mieć znajomych w okolicy, których odwiedza, może czuć się dobrze w tym mieście, w tym otoczeniu. Czy wypożyczenie do Sampdorii czy innej Genoi naprawdę musiałoby być koniecznie krokiem w przód? Sama zmiana klubu? Nie.

Jeżeli Berardi jest człowiekiem o IQ przekraczającym poziom przeciętnego polskiego gimnazjalisty w koszulce Realu Madryt, wie, że po sprowadzeniu Dybali i Mandżukicia, przy Moracie i w świetle plotek o nowym zawodniku formacji ofensywnych miałby takie same szanse na grę jak jego kolega z zespołu Zaza. Przy czym Zaza jest bardziej typową 9tką i z tego względu przy odrabianiu strat nawet on [Zaza] będzie pierwszy do wejścia. Czy naprawdę ławka w Juventusie jest lepsza niż pierwszy skład w Sassuolo? Nie, może dla 27latka, który już się nie rozwinie tak, ale chłopak w takim wieku potrzebuje gry! Przede wszystkim.

Nie obawiałbym się też tego Interu, ilu kibiców danego klubu grało w przeciwnej drużynie? To jest taki biznes, że się myśli przede wszystkim o sobie, na dzień dzisiejszy Juventus oferuje mu lepsze pieniadze i walkę o wyższe cele. Berardi musiałby być bardzo, bardzo zapalonym Interistą z przedmieść Mediolanu, żeby wybraż Neroazzurich. Jestem dziwnie przekonany, że Mediolańczykom po prostu brakuje atutów, żeby go przekonać. Jedynie mogliby wykazać się większą intensywnością starań o niego, ale jeżeli ten rozegra kolejny dobry sezon to daję sobie rękę uciąć, że Beppe wypieści go i wychwali, żeby ten jak na skrzydłach trafił do Juventusu.

[Gałcio]

Ja uważam, ze Berardi to mógłby być w niedalekiej przyszłości zawodnik, który wniesie nas na wyższy poziom, ale z drugiej strony jeśli miałby przedłożyć Inter nad Juve to krzyż mu na drogę i kosa w plecy

Może dajmy się chłopakowi określić a potem wyskakujmy z podobnymi tekstami.

Fajnie by było, żeby Berardi wyskoczył na jakiś wywiad w podrabianej koszulce ze straganu z 2003 z nazwiskiem Del Piero, Trezeguet albo Davids, powiedział jak bardzo marzy o grze w Juventusie i że gra w Sassuolo to tylko przystanek. Pomyślmy z drugiej strony, chłopak nie lubi chyba udzielać wywiadu za wywiadem, za to lubi swój klub. Pomyślcie sobie, jak irytujący są piłkarze w dużych klubach, opowiadający o tym, jaka cudowna jest Barcelona, intrygujący Real itp. Sugerowanie, że obecny klub to przystanek w karierze, żeby osiągnąć coś więcej. Domenico wiele zawdzięcza Sassuolo i może tak po ludzku nie chce, grając dla nich, utożsamiać się z innym zespołem?

Pozostanie w obecnym zespole jest dla niego na ten rok lepszym rozwiązaniem, nie idealnym, ale lepszym. Po pierwsze, ten zespół to nie są chłopcy do bicia, za jakich się ich uważa, więc między bajki można wsadzić śpiewki o grze dla słabiaka ligowego. Im jest bliżej do drużyny ze środka tabeli niż do zdecydowanego kandydata na spadkowicza. Wszystko kreci się wokół niego, jest niekwestionowaną gwiazdą, strzela karne, gra kręci się wokół niego i stawiam w ciemno, że taktyka też trochę pod niego jest ustawiona. Tak po ludzku mógł się tam zaaklimatyzować, mieć znajomych w okolicy, których odwiedza, może czuć się dobrze w tym mieście, w tym otoczeniu. Czy wypożyczenie do Sampdorii czy innej Genoi naprawdę musiałoby być koniecznie krokiem w przód? Sama zmiana klubu? Nie.

Jeżeli Berardi jest człowiekiem o IQ przekraczającym poziom przeciętnego polskiego gimnazjalisty w koszulce Realu Madryt, wie, że po sprowadzeniu Dybali i Mandżukicia, przy Moracie i w świetle plotek o nowym zawodniku formacji ofensywnych miałby takie same szanse na grę jak jego kolega z zespołu Zaza. Przy czym Zaza jest bardziej typową 9tką i z tego względu przy odrabianiu strat nawet on [Zaza] będzie pierwszy do wejścia. Czy naprawdę ławka w Juventusie jest lepsza niż pierwszy skład w Sassuolo? Nie, może dla 27latka, który już się nie rozwinie tak, ale chłopak w takim wieku potrzebuje gry! Przede wszystkim.

Nie obawiałbym się też tego Interu, ilu kibiców danego klubu grało w przeciwnej drużynie? To jest taki biznes, że się myśli przede wszystkim o sobie, na dzień dzisiejszy Juventus oferuje mu lepsze pieniadze i walkę o wyższe cele. Berardi musiałby być bardzo, bardzo zapalonym Interistą z przedmieść Mediolanu, żeby wybraż Neroazzurich. Jestem dziwnie przekonany, że Mediolańczykom po prostu brakuje atutów, żeby go przekonać. Jedynie mogliby wykazać się większą intensywnością starań o niego, ale jeżeli ten rozegra kolejny dobry sezon to daję sobie rękę uciąć, że Beppe wypieści go i wychwali, żeby ten jak na skrzydłach trafił do Juventusu.

Dawno nie czytalem tak sensownego komentarza. Już pomijam fakt, że połowa tu "sra" się na myśl o Berardim, mimo, że gość jest jedną wielka niewiadomą. Ale, tak, wiele racji jest w tym, że Domenico czuję się tam po prostu jak w domu, a jak wiemy (chociaż część nie), to spokojna głowa jest bardzo ważna w przypadku takiego zawodnika, w takim wieku. Owszem, w Juve może podglądać najlepszych, ale samo granie w gierkach treningowych czy kopanie w dziadka z Buffonem, Pirlo czy kimkolwiek innym nie da mu tyle, co gra o punkty przeciw obrońcom z Serie A. Dodatkowo repra w której to widac dla Antka nie liczy sie czy ktoś jest z Carpi czy z Juve, masz grać dobrze i tyle. Chłopak ma ambicje, jest młody i dobrze wie, że jego czas w Turynie dopiero może nadejśc. Moze, bo żadnej pewności nie mamy, że tu trafi, ale ja Szalonookiemu wierze, bo do tej pory nie dał du**.

[MRN]

A możesz ciąć te cytaty ?

[Gałcio]

A możesz ciąć te cytaty ?

O przepraszam wielki wodzu. To już więcej się nie powtórzy. Mój błąd.

[Bartek(Juventino)]

Wydaje mi się, że mamy troszeczkę poważniejsze problemy, niż zamartwianie się, czy chłopak, który nie zagrał u nas jeszcze ani jednego meczu, będzie czy nie będzie chciał przyjść za rok

zapomniałem, że to nie FB i chciałem dać ci lajka

W tej chwili lepiej porozważać o Dybale i Comanie, czy np m.in o składzie w ofensywie.

W ofensywie bowiem są 1. Mandzukić, 2. Morata, 3. Dybala, 4. Zaza i moim zdaniem brakuje piątego (nie wg kolejności w drużynie). Piątym mógłby być np Jovetić, który w Anglii stał się silniejszym zawodnikiem, ale wciąż ma problemy z kontuzjami (nie było sezonu bez dłuższej absencji).

Ew realnym scenariuszem wydaje mi się ten, że tym 5. będzie Coman, jeśli podoła, to pozostanie, jeśli nie, to oddamy go na wypożyczenie w styczniu i wtedy też ponownie wypożyczymy jakiegoś grajka typu Matri. To jednak tylko scenariusz. Minus jest taki, że będziemy mieli wtedy mało doświadczenia w ataku...


PS

Wielka szkoda, że Oscar wydaje się nierealną opcją.

[jpjp5]

Chyba wszyscy zapominamy o jednej bardzo istotnej kwestii. Do Ligi Mistrzów możemy zgłosić max 25 zawodników z czego 4 wychowanków. Chyba że się zmieniły przepisy. No ale patrząc na nasz skład jeśli chcielibyśmy zgłosić wszystkich naszych najlepszych grajków to chyba tylko Marchisio jest naszym wychowankiem.
Lista graczy:
Buffon, Neto, Storari
Chiellini, Bonucci, Barzagli, Liechsteiner, Rugani, Evra, Caceres, Asamoah
Vidal, Pogba, Marchisio, Sturaro, Khedira, Pereyra, Padoin,
Morata, Dybala, Mandzukic, Zaza
22 zawodnikow
z czego 1 wychowanek o ile sie nie myle no to chyba wedlug przepisow 3 miejsca musza zostac wolne
Chyba że damy trzeciego bramkarza jakiegos młodzika to wtedy jeszcze jedno miejsce sie znajdzie. Nie uwzglednialem Ogbonny i Comana

[wloski]

To prawda, Coman był za to zgłoszony, bo uznany był jako junior.

[Juvefanatp]

A ja mam takie pytanie do kogoś zorientowanego, bo ostatnio mnie to zainteresowało. Czy jakby Coman posiedział jeszcze u nas 2 sezony bez wypożyczeń, to przypadkiem nie stałby się naszym wychowankiem w myśl przepisów? Nie mam pojęcia, czy te trzy lata w wieku 15-21, to liczy rocznikowo, czy według daty urodzenia. Francuz jest z czerwca i w 2017 będzie miał 21 lat, a trzy lata u nas stukną mu dopiero w lipcu 2017.

Dzięki Hypeman.

Skoro tak wygląda sytuacja, to uważam, że nie powinniśmy nigdzie wypożyczać Comana. Zwłaszcza, że prócz i tak niepewnego Mattiello i może Vitale nie mamy żadnych wychowanków, którzy w przyszłości byliby warci pierwszej drużyny.

[Hypeman]

28.06.2017 stanie się naszym wychowankiem w świetle przepisów LM, więc może stąd brak decyzji o jego wypożyczeniu lub sprowadzeniu Domenico?