Mercato (Lato 2015)

[Marian.]

Z D. Berardim jest podobny problem co z Morata i Realem. Tzn. jesli Real aktywuje klauzule wykupu, a na pewno to zrobi, to wtedy my bedziemy musieli zaplacic tyle, ile sobie zazycza np. 40-50 mln, a jak nie zaplaciimy, to wtedy beda mogli sprzeda Alvaro do jakiegos innego klubu. biznes is biznes niestety

Przeczytałem Twojego posta 5 razy i do tej pory nie wiem, czy go rozumiem. Uważasz, że Real wykłada na Morate 30 mln, my nie mamy nic do gadania, po czym chcemy go odkupić i Real woła 40-50 mln? Dobrze zrozumiałem? :lol:

[Yaro417]

Z D. Berardim jest podobny problem co z Morata i Realem. Tzn. jesli Real aktywuje klauzule wykupu, a na pewno to zrobi, to wtedy my bedziemy musieli zaplacic tyle, ile sobie zazycza np. 40-50 mln, a jak nie zaplaciimy, to wtedy beda mogli sprzeda Alvaro do jakiegos innego klubu. biznes is biznes niestety

Przeczytałem Twojego posta 5 razy i do tej pory nie wiem, czy go rozumiem. Uważasz, że Real wykłada na Morate 30 mln, my nie mamy nic do gadania, po czym chcemy go odkupić i Real woła 40-50 mln? Dobrze zrozumiałem? :lol:

Pisałem na telefonie bez polskich znaków, więc....ale dobrze zrozumiałeś
No chyba nikt mi nie wmówi, że Real zawarł klauzulę odkupu, po to, żeby z niej nie skorzystać w sytuacji, gdy Morata się piłkarsko rozwinie, takie założenie byłoby naiwne (choć sam osobiście bym chciał, aby Alvaro - jeśli utrzyma poziom - grał u nas nawet do końca kariery). Rzeczywistość jest jednak inna. Jeśli za rok wartość Moraty będzie wynosić 40+, a Real będzie miał możliwość jego odkupienia za 30 mln, to wtedy co, machnie ręką i da nam spokój. Dlatego też Beppe mówił coś o podjęciu prób anulowania tej klauzuli za jakieś 8-10 mln, wykorzystując chęć piłkarza do zostania u nas. Szczegółów umowy niestety nie znamy, ale taka jest najprawdopodobniej rzeczywistość i niestety "nasze próby interpretacji" tej klauzuli, w zależności od woli samego piłkarza, są moim zdaniem tylko pobożnymi życzeniami fanów. Jeśli jednak Morata na prawdę się uprze, że chce tylko do nas, to tylko się z Ralem pewnie dogadamy, ale za odpowiednią rekompensatą finansową i niekoniecznie będzie się to wiązało z "fizycznym" aktywowaniem klauzuli.

[nynek]

Z D. Berardim jest podobny problem co z Morata i Realem. Tzn. jesli Real aktywuje klauzule wykupu, a na pewno to zrobi, to wtedy my bedziemy musieli zaplacic tyle, ile sobie zazycza np. 40-50 mln, a jak nie zaplaciimy, to wtedy beda mogli sprzeda Alvaro do jakiegos innego klubu. biznes is biznes niestety

Przeczytałem Twojego posta 5 razy i do tej pory nie wiem, czy go rozumiem. Uważasz, że Real wykłada na Morate 30 mln, my nie mamy nic do gadania, po czym chcemy go odkupić i Real woła 40-50 mln? Dobrze zrozumiałem? :lol:

Pisałem na telefonie bez polskich znaków, więc....ale dobrze zrozumiałeś


blablablablablablablablablablablabla

Dlatego nie powinno się pisać pod wpływem naroktyków :lol:
Real za rok może odkupić Moratę za 30 mln, ale ten może nie chcieć do nich wracać i zostaje w Juve. Kolejny rok kwota wzrasta, a pozostałe warunki pozostają bez zmienne. Proste?

[zahor]

Prawda jest jednak taka, że jak Morata na prawdę sie uprze, że chce jednak do nas, to tylko wtedy się z Ralem dogadamy, ale za odpowiednią rekompensatą finansową i niekoniecznie będzie się to wiązało z "fizycznym" aktywowaniem klauzuli.

Jak Morata się uprze, że chce jednak do nas, to po prostu nie zaakceptuje żadnej oferty kontraktu złożonej przez Real i zostanie u nas. A jak stwierdzi że chce jednak wrócić do Madrytu, to zaakceptuje, dostaniemy 30 baniek i tyle go będziemy widzieli, niezależnie czy Marotta byłby w stanie dać za niego 40 czy 50 baniek. Tyle. Wariantu pod tytułem "Hiszpan chce trafić do jeszcze innego klubu" nie rozpatruję, bo nic na to nie wskazuje. Jedyną analogią do sytuacji Berardiego jest to, że kluczowa jest wola samego zawodnika. Ale to akurat standard w dzisiejszej piłce, mimo że teoretycznie umowy wiążą dwie strony dokładnie tak samo mocno.

[Yaro417]

Dlatego nie powinno się pisać pod wpływem naroktyków :lol:

Ale beż uszczypliwości proszę , każdy może mieć swoje zdanie

Real za rok może odkupić Moratę za 30 mln, ale ten może nie chcieć do nich wracać i zostaje w Juve. Kolejny rok kwota wzrasta, a pozostałe warunki pozostają bez zmienne. Proste?

No ja mam akurat inne zdanie, oczywiście nie chce siać defetyzmu, bo sam bym bardzo chciał, aby Alvaro został u nas, ale sama wola piłkarza to jednak trochę słaby argument. Zresztą podobnie pisał Cabrini_idol odnoście sytuacji z Berardim - w skrócie - jak nie będzie chciał u nas grać, to kupujemy go za 18, a sprzedajemy za 30+. Analogiczna sytuacja. Żeby nie być gołosłownym:

zahor, my nie musimy podpisywać żadnego kontraktu, Berardi jeśli nie będzie chciał grac u nas to pójdzie prosto z Sassuolo do klubu który zapłaci powiedzmy te 30 -40 mln z czego 18 weźmie Sassuolo ( bo tak się umówiliśmy) a resztę przeleje nam. Bo to my będziemy decydować co dalej. Takim sposobem nie musimy podpisywać kontraktu z Berardim i czekać ileś tam aby go sprzedać . Coraz więcej ludzi o tym mówi w mediach i otoczeniu Juve. Sassuolo nie zrobi nas w konia bo nie miałoby w tym żadnych korzyści na przyszłość.

Jak Morata się uprze, że chce jednak do nas, to po prostu nie zaakceptuje żadnej oferty kontraktu złożonej przez Real i zostanie u nas.

Moim zdaniem klauzula odkupu działa trochę inaczej Zresztą strony wiążą postanowienia umowy, a tam raczej nic o woli piłkarza nie ma. Na dodatek primo - Morata podpisał wcześniej z Realem przedłużenie kontraktu, a secundo - wyrazi zgodę na zawarcie klauzuli odkupu, więc de facto wyraził chęć powrotu w samej umowie, dlatego moim zdaniem Real nie musi nas pytać o zdanie. Ponadto w dealu z Sassuolo nie ma raczej formalnie zawartej klauzuli odkupu Berardiego (choć kto tam wie, ale takie są doniesienia) a nikt nawet nie zająknął się nad tym ,ze Sasuuolo może nie wyrazić zgody, gdyby Berardi za rok oświadczył, że jednak chce tam, zostać.

Na zakończenie dyskusji dodam, że Marata i Berardi za rok i tak pewnie będą do dyspozycji Allegriego i wszystko rozwiąże się po naszej myśli
Oby

[zahor]

No ja mam akurat inne zdanie

Ale to nie jest kwestia, w której można mieć takie czy inne zdanie. Tutaj sprawa jest prosta i jednoznaczna. Jeżeli Morata będzie chciał zostać w Juventusie, to zostanie w Juventusie, koniec, kropka.

ale sama wola piłkarza to jednak trochę słaby argument.

Jest dokładnie odwrotnie - wola piłkarza to kwestia kluczowa, bo bez jego podpisu na kontrakcie transakcja nie zostanie sfinalizowana.

Analogiczna sytuacja.

Gdzie Ty tutaj widzisz analogię? Jeżeli Berardi uprze się, żeby grać w Interze, który to Inter nie ma do niego żadnych praw, to dogadać muszą się przynajmniej dwa kluby (przy założeniu że istnieje sposób żeby wykiwać Juventus - jak nie, to trzy), jest to dość skomplikowane i faktycznie sama wola zawodnika to jeszcze mało. Jeżeli natomiast Morata uprze się, żeby grać w Juventusie, to jedyne co musi zrobić to uważać żeby rozdając autografy nie podpisać kontraktu z Realem.

Moim zdaniem klauzula odkupu działa trochę inaczej

Jak już pisałem wcześniej, to nie jest kwestia opinii, zdania czy odczucia - Ty po prostu nie wiesz na czym polega klauzula odkupu. Reszty nie będę nawet komentować, bo teoretyzujesz na temat czegoś, co jest jasno określone i odbiega od Twoich wyobrażeń.

[Yaro417]

Wola piłkarza to kwestia kluczowa, bo bez jego podpisu na kontrakcie transakcja nie zostanie sfinalizowana. (...) Jeżeli natomiast Morata uprze się, żeby grać w Juventusie, to jedyne co musi zrobić to uważać żeby rozdając autografy nie podpisać kontraktu z Realem.

A przypadkiem Morata nie rozdał już takiego autografu w kontrakcie z nami, gdzie wyraził zgodę na wpisanie w umowę klauzeli odkupu i ustalając przy tym ewentualne zarobki po powrocie do Realu? Dlatego Real nie będzie musiał pytać się o zgodę Moraty, gdy będzie chciał go ściągnąć z powrotem i dlatego Beppe będzie pewnie próbował tę klauzulę (za jakąś rekompensatą) anulować.

Dlatego parę dni temu pisałem, że jeśli chcielibyśmy sprzedać gdzieś Pogbę, to najlepiej właśnie do Realu. Anulowanie klauzuli Moraty + Isco + 40/50 mln dopłaty i gites Dużo lepszy deal niż ten, który podobno proponuje Chelsea z Oscarem w roli głównej. Nie musimy oczywiście sprzedawać go teraz, ale np. za rok po Euro 2016

[Cabrini_idol]

Sytuacje obu sa skomplikowane, Berardiego bardziej. Pewnie duzo spraw nie jest ogloszone oficjalnie i o ktorych nie dowiemy sie przynajmniej do nastepnego mercato.


Tak ogolnie nie ma co sie martwic bo polityka klubu i tego mercato przebiega bardzo bardzo dobrze.

[zahor]

A przypadkiem Morata nie rozdał już takiego autografu w kontrakcie z nami, gdzie wyraził zgodę na wpisanie w umowę klauzeli odkupu i ustalając przy tym ewentualne zarobki po powrocie do Realu?

Nie, nie rozdał. Istnieją generalnie dwa rodzaje transakcji - wypożyczenie oraz transfer definitywny. Przy tym drugim, a o nim jest w tej chwili mowa, kontrakt z poprzednim klubem zostaje rozwiązany, choćby został podpisany dzień wcześniej.

Nie wiem czy Morata musiał się godzić na taki, a nie inny zapis, bo to część umowy między klubami, która jego akurat nie dotyczy, ale nie widzę żadnego powodu żeby miał oponować. W interesie piłkarza leży zawsze żeby z jednej strony mieć pewne źródło dochodu na najbliższych kilka lat, a z drugiej w razie chęci móc zmienić klub bez większych komplikacji. I to właśnie gwarantuje mu ten zapis. Będzie chciał zostać w Juve - zostanie w Juve. Będzie chciał trafić do Realu - trafi do Realu (zakładając że Królewscy będą zaangażowani) bez drżenia o to czy kluby się dogadają, czy też raczej Marotta zaśpiewa sobie kwotę z kosmosu.

Tak ogolnie nie ma co sie martwic bo polityka klubu i tego mercato przebiega bardzo bardzo dobrze.

Mercato jeszcze się nawet nie zaczęło, a Ty już jesteś w stanie je ocenić? Winszuję.

[Marian.]

Tak ogolnie nie ma co sie martwic bo polityka klubu i tego mercato przebiega bardzo bardzo dobrze.

Mercato jeszcze się nawet nie zaczęło, a Ty już jesteś w stanie je ocenić? Winszuję.

Napisał PRZEBIEGA, a nie PRZEBIEGŁO. Myślę, że to spora różnica

[Robaku]

The Sun podalo, ze City powiększyło ofertę za Pogbę do 60baniek funtów, tzn. ok. 85 baniek euro. I według Pellegirniego to powinno styknąć. Wiadomo the sun, czyli niska wirygodność, ale z drugiej strony pokazuje, że City krok po kroczku podbija piłeczke.
Najpierw 80 baniek, potem 82, teraz ok. 84,5, idzie ku lepszemu

[Yaro417]

zahor

Każdy ma swoje zdanie i ja Twoje szanuję. Możemy się spierać, ale beż znajomości poszczególnych zapisów umowy do żadnego konsensusu się nie dojdzie, bo umowa i brzmienie samej klauzuli są najistotniejsze, a my nie wiemy tak naprawdę, co tam zapisano.

Dobrze chociaż, że się zgadzamy co do tego, aby Morata dalej kontynuował u nas karierę, bo to znaczy, ze B. Marotta zna się na rzeczy i w razie (nie daj Boże utraty Moraty :płaczę: ) godnie go zastąpi jakimś innym zawodnikiem......np. Berardim.

[wloski]

The Sun podalo, ze City powiększyło ofertę za Pogbę do 60baniek funtów, tzn. ok. 85 baniek euro. I według Pellegirniego to powinno styknąć. Wiadomo the sun, czyli niska wirygodność, ale z drugiej strony pokazuje, że City krok po kroczku podbija piłeczke.
Najpierw 80 baniek, potem 82, teraz ok. 84,5, idzie ku lepszemu

Najpierw piszesz o niskiej wiarygodności, a potem jarasz się każdym zwiększeniem kwoty. HEHEHEHE

The Sun może sobie pisać, dawno tak spokojnie nie byłem o Paula jak dzisiaj. Zdałem sobie sprawę, że sprowadzenie Khdeiry nastąpiło z powodu Pirlo, a gdybyśmy Pogbę żegnali to mielibyśmy transfer kogoś do pomocy np. Kondogbię.

[Robaku]

Bo nie wierze w The Sun, ale wierze to ,że podbijają stawkę. Bo akurat o tym media włoskie pisaly, że najpierw poszła oferta na 80 baniek, potem 82, więc liczę się z tym, że City - jeśli jak widać do dealu nie doszlo zwiększy swoją oferte. Co oczywiscie może oznacząc, iż zwiększą do kwoty wyższej niż podalo the sun, bądź zrobią to dopiero w przyszłości.

Poza tym to, wydaje się tak przynajmniej, nadal kwota zbyt niska by uszczęśliwić Juve.
Warto dodać, że włoskie media, jednak w roli faworyta ustawiają Barce, więc samo podbijanie stawki przez Angoli może się na nic zdać, względem samego transferu, ale na pewno moze pomóc Juve wynegocjować lepszą cene za Francuza.

[wloski]

Z tą Barcą to nie wiem jak jest, ale same plotki, zero spotkań. Miesiąc wyborczy to gadania duzo.