Polityka
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
A fuj! Nie bądź aż tak obrzydliwym homofobem, przecież popularne porzekadło mówi, że: "Żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek"deszczowy pisze:Niee, Vimi, na kolację przy świecach chadzam tylko z kobietami, Ty się w tym spektrum nie mieścisz.


Przy okazji, co powiesz o tym: "Raytheon zaoferował Polsce offset do systemu Patriot"? Jak pisałem wcześniej, ja się nie znam, więc pytam.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Nic nie sądzę. Przy takich zakupach offset jest rzeczą naturalną. Pytanie jakie są zapisy umowy i co nam bracia hamburgery zaproponowali. Aczkolwiek mam smutne przypuszczenie, że zostaniemy wydymani.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
I znowu wychodzi z Ciebie ta wstrętna homofobia :doh:.deszczowy pisze:Aczkolwiek mam smutne przypuszczenie, że zostaniemy wydymani.
To może chociaż dowiem się czy to dobra oferta: "Eurofighter chce dostarczyć Polsce samolot wielozadaniowy. Deklaruje transfer technologii"? Podobno MON rozważa również zakup F-35.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Wiesz, to jest dość złożona kwestia, takie zakupy. Nie jestem przekonany, czy jesteśmy dość bogaci, by pozwolić sobie na zakup de facto drugiego systemu, bo Eurofighter to jednak byłby inny system. Przy czym, mówiąc o systemie, mam tu na myśli całą otoczkę: system szkolenia, trenażery, szkolenia pilotów, techników, zakupy uzbrojenia itp.
Co prawda teraz używamy de facto trzech (MiG-29, F-16 i Su-22) ale to wynika właśnie z krótkiej kołderki i spadku jeszcze po minionej epoce. Gdybyśmy mieli rzeczywiście poważne plany zakupu F-35, byłoby to w pewien sposób „naturalnym ciągiem" zakupów sprzętowych w USA. Oczywiście nie można 1 do 1 przełożyć realiów obsługi i pilotażu F-16 do realiów F-35, bo to zupełnie inne maszyny, ale jest pewna ciągłość. Tyle, że Lightningi są potwornie drogie. Z drugiej strony – to najnowocześniejsze obecnie maszyny V generacji, które faktycznie są w służbie. Używają ich Amerykanie, chyba Brytole, może Japsy, ale do tych ostatnich nie mam 100 procent przekonania. F-35 ma sporo problemów „wieku dziecięcego", które sprawiają, że to szalenie delikatnie maszyny. Oczywiście gdyby stało się tak, że pojawiłyby się w PL, to zatrzepałbym konia na śmierć, ale mam podejrzenie, że w obecnych realiach politycznych Amerykanie nie zdecydują się na ich sprzedać. Z kilku względów.
Co do transferu technologii – to fajnie brzmi, ale znowu: trzeba by znać szczegóły. Żaden kraj nie zdecyduje się na sprzedaż np. technologii radarowej, niektórych kwestii, dotyczących poszycia (to szczególnie istotne w przypadku F-35, który jest maszyną typu stealth), czy silników. Zapytasz dlaczego? Bo najczęściej są to technologie, dające przewagę strategiczną. Innymi słowy: nikt nie zdecyduje się przekazać nam technologii wektorowania ciągu w F-35, bo to decyduje o wyjątkowości tego samolotu.
„Transfer technologii" oznacza, że np. moglibyśmy robić.... hmm... uszczelki podwzdłużne systemu dopalania ciagu, albo produkować kable do przyłącza BM-38t. Brzmi dumnie? No brzmi, ale w rzeczywistości jest głębokodupne, bo nie jest technologią wysokozaawansowaną.
Dlatego pozwolę sobie przypomnieć casus tych nieszczęsnych Caracali – Francuzi chcieli nam dać dostęp do możliwości serwisowania i naprawy tych maszyn do poziomu... no, konkretnego, wysokiego poziomu. Mniejsza o szczegóły, bo #czarnyhonker nie śpi
To byłby rzeczywisty skok technologiczny, bo przy zatrzymaniu pakietu kontrolnego akcji WZL–1 w Łodzi mielibyśmy szansę serwisować i naprawiać maszyny tego typu z wielu krajów. No ale.
A jeżeli chcesz zapytać po prostu, czy Eurofightery są maszynami, które podniosłyby zdolności obronne naszej armii – tak, podniosłyby. Może w końcu można byłoby wyzłomować te zasrane Su-22.
Co prawda teraz używamy de facto trzech (MiG-29, F-16 i Su-22) ale to wynika właśnie z krótkiej kołderki i spadku jeszcze po minionej epoce. Gdybyśmy mieli rzeczywiście poważne plany zakupu F-35, byłoby to w pewien sposób „naturalnym ciągiem" zakupów sprzętowych w USA. Oczywiście nie można 1 do 1 przełożyć realiów obsługi i pilotażu F-16 do realiów F-35, bo to zupełnie inne maszyny, ale jest pewna ciągłość. Tyle, że Lightningi są potwornie drogie. Z drugiej strony – to najnowocześniejsze obecnie maszyny V generacji, które faktycznie są w służbie. Używają ich Amerykanie, chyba Brytole, może Japsy, ale do tych ostatnich nie mam 100 procent przekonania. F-35 ma sporo problemów „wieku dziecięcego", które sprawiają, że to szalenie delikatnie maszyny. Oczywiście gdyby stało się tak, że pojawiłyby się w PL, to zatrzepałbym konia na śmierć, ale mam podejrzenie, że w obecnych realiach politycznych Amerykanie nie zdecydują się na ich sprzedać. Z kilku względów.
Co do transferu technologii – to fajnie brzmi, ale znowu: trzeba by znać szczegóły. Żaden kraj nie zdecyduje się na sprzedaż np. technologii radarowej, niektórych kwestii, dotyczących poszycia (to szczególnie istotne w przypadku F-35, który jest maszyną typu stealth), czy silników. Zapytasz dlaczego? Bo najczęściej są to technologie, dające przewagę strategiczną. Innymi słowy: nikt nie zdecyduje się przekazać nam technologii wektorowania ciągu w F-35, bo to decyduje o wyjątkowości tego samolotu.
„Transfer technologii" oznacza, że np. moglibyśmy robić.... hmm... uszczelki podwzdłużne systemu dopalania ciagu, albo produkować kable do przyłącza BM-38t. Brzmi dumnie? No brzmi, ale w rzeczywistości jest głębokodupne, bo nie jest technologią wysokozaawansowaną.
Dlatego pozwolę sobie przypomnieć casus tych nieszczęsnych Caracali – Francuzi chcieli nam dać dostęp do możliwości serwisowania i naprawy tych maszyn do poziomu... no, konkretnego, wysokiego poziomu. Mniejsza o szczegóły, bo #czarnyhonker nie śpi

A jeżeli chcesz zapytać po prostu, czy Eurofightery są maszynami, które podniosłyby zdolności obronne naszej armii – tak, podniosłyby. Może w końcu można byłoby wyzłomować te zasrane Su-22.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Deszczu... Sam wiesz, jak to będzie przecieżdeszczowy pisze:Nic nie sądzę. Przy takich zakupach offset jest rzeczą naturalną. Pytanie jakie są zapisy umowy i co nam bracia hamburgery zaproponowali. Aczkolwiek mam smutne przypuszczenie, że zostaniemy wydymani.

Amerykanie swoich technologii nie udostepniają, bo nie muszą i się im to nie opłaca. Jesli dostaniemy jakis transfer technologii, to tak jak napisales w kolejnym poscie - bedzie to coś w postaci "technologii produkcji uszczelek". Była szansa na fajny offset od Francuzów za Caracale, bo im zwyczajnie bardzo zależało na tym kontrakcie. Ale obecna władza perfekcyjnie ją zmarnowała i tyle.
Swoją drogą, zeby się wszystko w papierach zgadzało, zamiast na modernizacje armii, z budzetu MON będzie teraz szła kasa... do MSWiA.
http://www.defence24.pl/688802,projekt- ... uzby-mswia
I po raz kolejny to pytanie. Głupek i nieudacznik, czy agent? Zaraz zaczną drogi i mosty budować z hajsu przeznaczonego na armię.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 

- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
O proszę, proszę: "Najbardziej wpływowe kobiety światowej polityki według "Forbesa". Merkel na czele, Szydło na 10. miejscu". Chyba nieźle jak na "marionetkę Kaczyńskiego"
.

Jeżeli do mnie pijesz, to już się na ten temat wypowiadałem: http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... 773#927773. We wrześniu jeszcze utrzymała się nadwyżka: "Budżet 2017. Po wrześniu mamy 3,8 mld zł nadwyżki". Poza tym, polecam zwracać uwagę na pojęcia, bo deficyt budżetowy i deficyt sektora finansów publicznych to dwie różne rzeczy. Ten drugi ma szerszy zakres.deszczowy pisze:https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 80991.html
To jak to w końcu jest z tym deficytem?
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Dlatego zapytałem. Nie tykam ekonomii, bo się mogę poparzyćVimes pisze:O proszę, proszę: "Najbardziej wpływowe kobiety światowej polityki według "Forbesa". Merkel na czele, Szydło na 10. miejscu". Chyba nieźle jak na "marionetkę Kaczyńskiego".
Jeżeli do mnie pijesz, to już się na ten temat wypowiadałem: http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... 773#927773. We wrześniu jeszcze utrzymała się nadwyżka: "Budżet 2017. Po wrześniu mamy 3,8 mld zł nadwyżki". Poza tym, polecam zwracać uwagę na pojęcia, bo deficyt budżetowy i deficyt sektora finansów publicznych to dwie różne rzeczy. Ten drugi ma szerszy zakres.deszczowy pisze:https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 80991.html
To jak to w końcu jest z tym deficytem?

https://www.mpolska24.pl/post/15402/dra ... on-czesc-2
Czytajta, ludzie.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
z deficytem jest tak - to typowe dla socjalizmu akuratdeszczowy pisze:https://www.money.pl/gospodarka/wiadomo ... 80991.html
To jak to w końcu jest z tym deficytem?

Ustalili najwyższy deficyt w historii (czyli stworzyli problem), by w połowie roku ogłosić, że jest nadwyżka (wydaliśmy mniej, niż początkowo założyliśmy - można odtrąbić sukces)
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012

Wielki Marsz patriotyzm w Warszawie i w Wroclawiu, tysiacze sfrutrowanych ludzie probujac znalesc swoja wartosc i odwaga w rasowa nienawisc taka sama ktora zniszczyla Polska 75 lat temu. To ma byc patriotyzm ?
Znajac zycie wieksosc uczestnikow redukuja patryotizm w gebie haslami raz badz razy w roku a w reszta dni w czynnach niczego takiego nie wykazuja.
Typowa mentalnosc ludzi z tak zwanym 3 ego swiata!
Marsz przepominajac nazistowkich marszow z latach 30, 20 ego wieku.
Wstyd i brak szacunku dla parawdiwych patriotow ktorze zginyli zeby walczyc o wolna Polska!!!!!!
No chyba ze wieksosc z tych ktore w tym brali udzial sa potomkami przestawiciele 3 Reich... W tym przepadku to nie ma co sie dziwic.
W takim razie to czemu ci sami celebruja 1 ego Sierpnia godzina W?
Niestety ludzka pamiec jest bardzo krotka i zawsze manipulowac szarego obywatyla uzywajac rasistowskich hasla oraz co najgorsze i naj niebezpieczne uzywajac hasla religijnych.
Majac okazja spotykac sie i zyc wsrod wyznawcych 3 monoteicznych religie coraz czesto stwierdzam ze religie sa dla ulamek inteligentnych emocjonalnych ludzie a nie dla zwklego przecietnego szarego czlowieka.

- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1463
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Oglądaliśmy TVN ? Nie ma się co chwalićjuvemaroko pisze:![]()
Wielki Marsz patriotyzm w Warszawie i w Wroclawiu, tysiacze sfrutrowanych ludzie probujac znalesc swoja wartosc i odwaga w rasowa nienawisc taka sama ktora zniszczyla Polska 75 lat temu. To ma byc patriotyzm ?
Znajac zycie wieksosc uczestnikow redukuja patryotizm w gebie haslami raz badz razy w roku a w reszta dni w czynnach niczego takiego nie wykazuja.
Typowa mentalnosc ludzi z tak zwanym 3 ego swiata!
Marsz przepominajac nazistowkich marszow z latach 30, 20 ego wieku.
Wstyd i brak szacunku dla parawdiwych patriotow ktorze zginyli zeby walczyc o wolna Polska!!!!!!
No chyba ze wieksosc z tych ktore w tym brali udzial sa potomkami przestawiciele 3 Reich... W tym przepadku to nie ma co sie dziwic.
W takim razie to czemu ci sami celebruja 1 ego Sierpnia godzina W?
Niestety ludzka pamiec jest bardzo krotka i zawsze manipulowac szarego obywatyla uzywajac rasistowskich hasla oraz co najgorsze i naj niebezpieczne uzywajac hasla religijnych.
Majac okazja spotykac sie i zyc wsrod wyznawcych 3 monoteicznych religie coraz czesto stwierdzam ze religie sa dla ulamek inteligentnych emocjonalnych ludzie a nie dla zwklego przecietnego szarego czlowieka.


- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Oczywiście masz całkowitą rację, na marszu było 60 tysięcy nazistów jak napisał jakiś amerykański "intelektualista", który był doradcą Hillary Clinton, co doskonale widać na poniższych zdjęciach:juvemaroko pisze:tysiacze sfrutrowanych ludzie probujac znalesc swoja wartosc i odwaga w rasowa nienawisc















A mówiąc serio, na marszu pojawiły się transparenty, których tam być nie powinno. Jednak nie wiem jak organizatorzy mieliby sprawdzić kim dokładnie jest 60 tysięcy ludzi, którzy w nim szli oraz jakie transparenty ze sobą przynieśli i w którym momencie je rozwinęli. Aczkolwiek w przyszłym roku trzeba dołożyć starań, żeby uświadomić takim jednostkom, że polski nacjonalizm zasadniczo się różni od niemieckiego. Jak napisał jeden z założycieli ONR Jan Mosdorf w 1938 roku: "Nie jesteśmy faszystami, ani hitlerowcami, przede wszystkim dlatego, że jesteśmy ruchem czysto polskim, nie potrzebujemy obcych wzorów. Nie uważamy się za faszystów ani za hitlerowców również dlatego, że oba te ruchy mają wiele wad, a nawet grzechów, którymi obarczać się nie chcemy. Nie są to wzory, które chcielibyśmy naśladować".
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Masz racje to, bylo rodzinny piknik bez namawianie do rasowej nienawisc i do szanowanie innych.
Zawsze podziwialem ludzie potrafiac zyc z tak zwana podwojna moralnosc!
Szczegolnie ze z latwoscia ci idzie wsadzenie innych do tego samego worka i krytykujesz tego Amerykanskiego intelektualista.
Kiedy Hitler umacnial swoja wladze to tez wieksosc mowilo to co mowisz ze to tylko kilku transparentow ktore nie da sie kontrolowac!
Czysta hypokryzja !
Zawsze podziwialem ludzie potrafiac zyc z tak zwana podwojna moralnosc!
Szczegolnie ze z latwoscia ci idzie wsadzenie innych do tego samego worka i krytykujesz tego Amerykanskiego intelektualista.
Kiedy Hitler umacnial swoja wladze to tez wieksosc mowilo to co mowisz ze to tylko kilku transparentow ktore nie da sie kontrolowac!
Czysta hypokryzja !