Wszystko o Squadra Azzurra
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Strasznie nad tym ubolewam, bo aż prosi się o jakiś fajny trójząb z przodu. Do mundialu jeszcze rok, mam nadzieje, że Prandelli w końcu zacznie postrzegać Marchisio i Montolivo jako rywali do miejsca w składzie a nie dwóch pewniaków którzy muszą grać. Nawet jeżel ibędzie to oznaczało marginalizację Claudio.Ouh_yeah pisze:Prandelli chce upchnąć jak najwięcej środkowych pomocników w składzie i potem Marchisio gra sobie gdzieś tam na osobnym boisku.
Mi bardzo podobałby się De Rossi jako taki 'libero' grający w środku trzyosobowego bloku defensywnego. Facet potrafi niemiłosiernie czyścić akcje rywali do tego bez problemu radzi sobie z wyprowadzaniem piłki. Tyle że już teraz jest stosunkowo tłoczno na tej pozycji bo oprócz Chiello/Barzy jest jeszcze Bonucci a Prandelli jednak chyba woli grę dwójką stoperów. Dlatego nie ma rady, DR musi grać gdzieś obok Pirlo i pełnić role B2B.'Łukasz pisze:Trzeba go jakoś dostosować do Pirlo...
Nie zgodze sie zupełnie :naughty: Włosi zagrali eksperymentalnym składem, z zespołem który bez dwóch zdań nie jest jakimś outsiderem a udało im się wygrać całkiem spokojnie tworząc sporo sytuacji podbramkowych a do tego dominując bezsprzecznie przez 90 minut. Poza 2-3 błędami indywidualnymi zagrali naprawdę pewnie, dokładnie z ogromną dojrzałością. Cóż więcej wymagać? No co do trenera to się poniekąd zgodze, bo z Cercim zupełnie nie trafił, a zmiany Aquy i Gilardino były pozorowane bo i tak nic zmienić nie mogły. Jak już jest turniej na którym warto byłoby się pokazać z dobrej strony ale w razie porazki nic wielkiego się nie stanie to chciałbym ażeby Prandelli potestował serio tych zawodników którzy mogą jakąs tam role za rok odegrać, czyli chociażby Diamantiego a z napastników chyba jednak Pazziniego który jeżeli utrzyma dobrą dyspozycje to powinien za rok do Brazyli pojechać. Z resztą co z nim? Jest w ogóle w kadrze na PK?squinter pisze:słaby mecz w wykonaniu Włochów ale moim zdaniem to wina Prandellego.
Eeee nie rozumiemgrande amore pisze:Tylko czy to z kolei oznacza, ze trzeba zapomniec o zwyciestwie w przyszlorocznych rozgrywkach?![]()

ktoś tam pisze:"(...)oni sa chorzy na zwyciestwa"
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Do tej pory drużyna, która zwyciężała w Pucharze Konfederacji nigdy nie wygrała najbliższego Mundialu. Ot, takie tam...Dante93 pisze:Eeee nie rozumiemgrande amore pisze:Tylko czy to z kolei oznacza, ze trzeba zapomniec o zwyciestwie w przyszlorocznych rozgrywkach?![]()

- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Oni nie muszą teraz wygrać tego Pucharu...
Ale muszą (a przynajmniej powinni) udowodnić, że są zespołem.
Niepokojące jest zachowanie Super Maria. Wczoraj szukał swojej szansy, aż w końcu strzelił bramę i
Ja jednak bardziej zapamiętałem sytuacje, gdy kopnął z wściekłości w murawę, aż zleciał mu but...Oczywiście znany jest z wydarzeń po stokroć gorszych na boisku i poza nim.
Przydałby się w końcu jednak taki człowiek, który utemperowałby raz na zawsze jego ciężki charakter...Wówczas Balotelli dałby Azzurrim jeszcze więcej
Ale muszą (a przynajmniej powinni) udowodnić, że są zespołem.
Niepokojące jest zachowanie Super Maria. Wczoraj szukał swojej szansy, aż w końcu strzelił bramę i

Ja jednak bardziej zapamiętałem sytuacje, gdy kopnął z wściekłości w murawę, aż zleciał mu but...Oczywiście znany jest z wydarzeń po stokroć gorszych na boisku i poza nim.
Przydałby się w końcu jednak taki człowiek, który utemperowałby raz na zawsze jego ciężki charakter...Wówczas Balotelli dałby Azzurrim jeszcze więcej
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Słuchaj dalej komentatorów TVP, a będziesz zimą w sandałach popitalał... Mario nie kopnął murawy, tylko buta, który spadł mu wcześniej (najpewniej w wyniku starcia z jakimś Meksykańcem)Lucas87 pisze:Ja jednak bardziej zapamiętałem sytuacje, gdy kopnął z wściekłości w murawę, aż zleciał mu but...
Jak Włosi wygrają z Brazylią - zagrają w finale.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Wole go ogladac uderzajacego o zielona murawe czy o sciane niz np. w drugiego czlowieka.Lucas87 pisze:Ja jednak bardziej zapamiętałem sytuacje, gdy kopnął z wściekłości w murawę, aż zleciał mu but...Oczywiście znany jest z wydarzeń po stokroć gorszych na boisku i poza nim.
Myslalam, ze wiesz, albo ze przynajmniej sie domysliszDante93 pisze:Eeee nie rozumiem

Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
pumex pisze:Do tej pory drużyna, która zwyciężała w Pucharze Konfederacji nigdy nie wygrała najbliższego Mundialu. Ot, takie tam...
Zabijcie mnie ale nigdy o tym nie słyszałem :oops: Z resztą mniejsza o to, cenie obecną reprezentacje ale mimo wszystko myśle, że Włochom win nie grozigrande amore pisze:Myslalam, ze wiesz, albo ze przynajmniej sie domyslisz![]()

ktoś tam pisze:"(...)oni sa chorzy na zwyciestwa"
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
@wojczech7
Mógł kopnąć nawet powietrze...
Dla mnie ważniejsze jest, aby całą swoją energię przeznaczał na samą grę. Bo umiejętności Balotelli posiada bardzo duże, co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości
Meksykanie pomimo pewnego krzysu przez cały czas utrzymują pewien wysoki poziom. Tym bardziej cieszy dobry rezultat Italiańców.
Mógł kopnąć nawet powietrze...
Dla mnie ważniejsze jest, aby całą swoją energię przeznaczał na samą grę. Bo umiejętności Balotelli posiada bardzo duże, co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości
Meksykanie pomimo pewnego krzysu przez cały czas utrzymują pewien wysoki poziom. Tym bardziej cieszy dobry rezultat Italiańców.

- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
W maju miał operacje kolana, czeka go ok. 5 miesięcy przerwy (stąd zainteresowanie Milanu Matrim).Dante93 pisze:Pazziniego który jeżeli utrzyma dobrą dyspozycje to powinien za rok do Brazyli pojechać. Z resztą co z nim? Jest w ogóle w kadrze na PK?
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
niekoniecznie żaden, być może błędnie wydaje nam się, że Diamanti czy Cerci są lepsi niż Giaccherini...Łukasz pisze:W pierwszym składzie u Prandellego jest Giaccherini (fajny piłkarz, uniwersalny, ale tylko zmiennik w Juve), więc to żaden wymiernik.Maly pisze:i taka mała konkluzja dot. Cerciego - jeśli zagrał on a nie Diamanti, tym bardziej powinniśmy się zastanowić czy Diamanti w ogóle się nadaje do Juventusu,

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Widać, żeś w życiu na oczy nie widział jak gra Diamanti. Zambro miał rację - jednak jesteś kosmita.Maly pisze: niekoniecznie żaden, być może błędnie wydaje nam się, że Diamanti czy Cerci są lepsi niż Giaccherini...czy poza lewą nogą ci zawodnicy na prawdę się czymś wyróżniają? poza tym Giacch gra na lewej a nie prawej oraz ma płuca jak ci dwaj razem wzięci co bez wątpienia miało decydujący wpływ na to kto zagrał i prawdopodobnie będzie grał w kolejnych meczach
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Przecież - także w związku z tym - bliżej prawej grał Marchisio, co jest dla niego zupełnie nienaturalną pozycją. Swoją drogą chłopak tylko traci na tej swojej rzekomej uniwersalności, rzucany po różnych obcych sobie pozycjach. Nie dość, że za wysoko, to jeszcze ustawiony bliżej prawej strony...Maly pisze: poza tym Giacch gra na lewej a nie prawej
Absencję Diamantiego w moim odczuciu tłumaczyć może jedynie kiepska dyspozycja na treningach lub jakiś mikrouraz.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7088
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
a wg mnie wcale nie jest to takie pewne, Diamanti ma już 30 lat, jeśli nie będzie kolejnym ewenementem jak Di Natale czeka go już tylko spadek formy a Cerci najlepsze lata ma dopiero przed sobą, mundial za rok zatem warto postawić na zawodników którzy mogą jeszcze podnieść swój poziom ;]
@Skibil: widziałem ale nie zachwyca koleś i tyle, tzn może ciebie tak, ale mnie i dziesiątki dyrektorów sportowych poważnych klubów piłkarskich nie 8)
@Łukasz: traci Marchisio ale jak ktoś zauważył reprezentacja zyskuje
@Skibil: widziałem ale nie zachwyca koleś i tyle, tzn może ciebie tak, ale mnie i dziesiątki dyrektorów sportowych poważnych klubów piłkarskich nie 8)
@Łukasz: traci Marchisio ale jak ktoś zauważył reprezentacja zyskuje

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
U-21 zmierzy się dzisiaj w finale z Hiszpanią. Ktoś wie, gdzie można obejrzeć spotkanie?
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Panowie o której jest ten finał U-21 
