Mercato (LATO 2022) DYSKUSJA
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Do tego trzeba przyznać klasę zawodnikowi, że postawił sprawę jasno jeszcze przed rozpoczęciem mercato dając klubowi czas aby nie został z pustymi rękoma. CR7 trwał do końca bo miał tutaj dobrą kasę ale zachował się nie elegancko rzecz delikatnie ujmując. Sprzedajmy De Ligta bo to może uzdrowić nasze mercato i dać nam szersze pole manewru.
Lukaku, król Mediolanu dwa razy został wyjaśniony w Anglii tak, że bez żalu dwa razy się go pozbyto. Z De Ligtem może być podobnie tym bardziej, że w reprze też nie błyszczy ale jest młody więc może się ogarnąć.
Lukaku, król Mediolanu dwa razy został wyjaśniony w Anglii tak, że bez żalu dwa razy się go pozbyto. Z De Ligtem może być podobnie tym bardziej, że w reprze też nie błyszczy ale jest młody więc może się ogarnąć.

- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3487
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Jorginho - spoko, dzięki niemu i Pogbie mielibyśmy prawdopodobnie spokój na 2-3 sezony w środku pola (Pogba, Locatelli, Jorginho, Zakaria, Fagioli, Miretti - bardzo fajny zestaw)
Kimpembe - nie przepadam, choć poziom sportowy podobny do de Ligta
de Ligta trzeba naprawdę dobrze sprzedać, bo to ostatni gracz, na którym możemy zarobić w najbliższym czasie. Chiesa czy Vlahović pewnie odejdą nie szybciej niż za 2-3 sezony, więc za hajs z kogo innego mielibyśmy w najbliższym czasie zbudować drużynę?
Kimpembe - nie przepadam, choć poziom sportowy podobny do de Ligta
de Ligta trzeba naprawdę dobrze sprzedać, bo to ostatni gracz, na którym możemy zarobić w najbliższym czasie. Chiesa czy Vlahović pewnie odejdą nie szybciej niż za 2-3 sezony, więc za hajs z kogo innego mielibyśmy w najbliższym czasie zbudować drużynę?
Rysunki piłkarskie 11vs11.art 
polub na Facebooku
| obserwuj na Instagramie
| obserwuj na Twitterze
| obserwuj na TikToku 
polub na Facebooku
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2681
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kolejny raz wyskakujesz z tym Gattim jakby gość był jakimś topem, a on nie rozegrał nawet jednego meczu na poziomie Serie A mimo tego, że ma już ukończone 24 lata. Przecież on nie ma nawet podjazdu do De Ligta z czasów Sarriego na ławce Juve. Już abstrahując od tego, że Federico nie miał okazji zaprezentować swoich umiejętności w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale Twój tok myślenia uważam za naiwny. Przecież doskonale wiesz jaki kałcz nas trenuje i jak ochoczo daje szanse młodym piłkarzom, więc to, że Gatti pogra sobie w przyszłym sezonie jest niemal bliskie zeru (zwłaszcza, że zaraz ściągną nam jakiegoś Koulibaly'ego) chyba, że Bonucci i Rugani się połamią i beton będzie zmuszony do wystawiania Federico.MRN pisze: ↑30 czerwca 2022, 12:03 De Ligt sam nie wie czego chce - chciał konkurencyjnego składu aby walczyć o wyższe cele a teraz jak nam się tutaj paka szykuje to chce odejść ? Chłop ma jakieś wybujałe ambicje więc krzyż na drogę. Uważam, że Gatti nie będzie gorszy a dla niego Juve jest szczytem marzeń i nigdy takiego numeru nie wywinąłby nam choć ja tego tak nie odbieram - do pełni zadowolenia brakuje mi odejście mocno przereklamowanego De Ligta, będzie mniej karnych przeciw nam.
Żeby nie było, to oczywiście trzymam kciuki, aby ten Gatti u nas odpalił i nawet został legendą klubu, ale to tak realne jak to, że w najbliższym losowaniu lotka trafię szóstkę.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
No i co, że nie rozegrał ? Ale był wyróżniającym się zawodnikiem na zapleczu Serie A a i potencjał w nim widzi Mancini więc to niczego nie dowodzi ? Co takiego grał De Ligt, że tak ciężko go zastąpić ?

- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2681
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Odpowiedziałeś na pierwszą część mojego wpisu, ale nie odniosłeś się do tego, że przy Allegrim i tak ten Gatti nie dostanie szansy gdy zdrowi będą Bonucci, możliwe że Koulibaly oraz "(wiecznie) młody talent" Rugani. Oczywiście ten De Ligt nic nie grał (bo 117 rozegranych meczów w Ajaxie i drugie tyle w Juve to nic), w Ajaxie nie był kapitanem mimo młodego wieku, a i w Juve nic nie pokazywał. Jednym słowem parch. Natomiast Gatti to z pewnością dobije do poziomu Maldiniego.
Ponadto Mancini jest takim wyznacznikiem trenera-wizjonera wprowadzającego młode talenty, że z jego super zamysłem Włochy nie dostały się do MŚ.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Kruk
- Juventino
- Rejestracja: 27 lutego 2022
- Posty: 58
- Rejestracja: 27 lutego 2022
Nikt nie robi z De Ligta jakiegoś boga , ale był naszym najlepszym zawodnikiem w poprzednim sezonie na dodatek z klubu odszedł Chiellini.Fakt nie grał dużo ale jak był na boisku grał świetnie i tu jest główny problem , możesz sprzedać De Ligta nawet za 100 mln ale kogo jesteś w stanie za to kupić. Jeżeli Kulibalego albo Bremera to spoko ale jak w miejsce Giorgio i Matthijsa przyjdzie Kimpembe i Akanji to możemy mieć Di Marie Zaniolo Kostica Pogbe i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nawet Neymara w ofensywie i tak nic nie wygramy przez dziury w obronie
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1839
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
A może właśnie De Ligt wie, czego chce i dlatego postanowił odejść? Na początku czerwca w jakimś wywiadzie, chyba na zgrupowaniu kadry, powiedział wprost, że interesuje go przede wszystkim projekt sportowy. Dwa dni temu twitter JP podawał, że Holender nie jest zadowolony z wyników Juventusu i nie dogaduje się z Allegrim.
Na moje oko to właśnie sprawdza się scenariusz, który przez ostatnie miesiące wieszczyła część forumowiczów: W trakcie trzyletniej przygody De Ligta z Juventusem klub z Turynu nie zrobił żadnego progresu, a co więcej ostatnio, przynajmniej moim zdaniem, wręcz cofa się w rozwoju. Kupujemy młodych graczy z potencjałem na topów, którzy chcą zdobywać trofea, a tymczasem trener wmawia im, że mają się cieszyć z 4. miejsca, bo więcej nie mogli osiągnąć i każe im grać gówniany futbol. Nie zdziwi mnie zupełnie, jeśli następni po Holendrze będą Chiesa czy Vlahovic.
I żeby nie było, oczywiście De Ligt popełniał błędy, a w niektórych okresach, stosunkowo często. Jednak i tak był przez te trzy lata jednym z najsolidniejszych zawodników w tej wesołej gromadce - mimo młodego wieku.
A co będzie dalej? Chyba wszyscy wiemy. Allegri się ślini do 31-letniego Koulibaly'ego, bo Benoît Badiashile nie ma wystarczającego doświadczenia na grę w Juventusie. Biorąc to pod uwagę, możemy śmiało stwierdzić, że Gatti - o ile w ogóle zostanie w klubie - zbyt często nie będzie podnosił się z ławki, nie mówiąc o tym, że miałby zastąpić De Ligta. Przypominam, że idący na króla strzelców Vlahovic był temperowany przez Allegriego, bo "gra w Juventusie to nie to samo co gra we Florencji", a sam Serb nie miał pojęcia, z czym się wiąże gra co trzy dni. A tutaj nagle do składu ma wejść Gatti z Serie B? Bądźmy poważni.
Mam wrażenie, że z takiego założenia wychodzimy, przeprowadzając znaczną część transferów - zwłaszcza tych darmowych.
W takim razie póki co średnio wam wychodzi tworzenie tych warunków, uzasadniających wysokie ceny biletów. Skupcie się wreszcie na tym, że sam futbol dawał ludziom radość, a nie znowu na kombinowaniu nad wszystkim dokoła, tylko nie na atrakcyjnej grze...
Na moje oko to właśnie sprawdza się scenariusz, który przez ostatnie miesiące wieszczyła część forumowiczów: W trakcie trzyletniej przygody De Ligta z Juventusem klub z Turynu nie zrobił żadnego progresu, a co więcej ostatnio, przynajmniej moim zdaniem, wręcz cofa się w rozwoju. Kupujemy młodych graczy z potencjałem na topów, którzy chcą zdobywać trofea, a tymczasem trener wmawia im, że mają się cieszyć z 4. miejsca, bo więcej nie mogli osiągnąć i każe im grać gówniany futbol. Nie zdziwi mnie zupełnie, jeśli następni po Holendrze będą Chiesa czy Vlahovic.
I żeby nie było, oczywiście De Ligt popełniał błędy, a w niektórych okresach, stosunkowo często. Jednak i tak był przez te trzy lata jednym z najsolidniejszych zawodników w tej wesołej gromadce - mimo młodego wieku.
A co będzie dalej? Chyba wszyscy wiemy. Allegri się ślini do 31-letniego Koulibaly'ego, bo Benoît Badiashile nie ma wystarczającego doświadczenia na grę w Juventusie. Biorąc to pod uwagę, możemy śmiało stwierdzić, że Gatti - o ile w ogóle zostanie w klubie - zbyt często nie będzie podnosił się z ławki, nie mówiąc o tym, że miałby zastąpić De Ligta. Przypominam, że idący na króla strzelców Vlahovic był temperowany przez Allegriego, bo "gra w Juventusie to nie to samo co gra we Florencji", a sam Serb nie miał pojęcia, z czym się wiąże gra co trzy dni. A tutaj nagle do składu ma wejść Gatti z Serie B? Bądźmy poważni.

Mam wrażenie, że z takiego założenia wychodzimy, przeprowadzając znaczną część transferów - zwłaszcza tych darmowych.
W takim razie póki co średnio wam wychodzi tworzenie tych warunków, uzasadniających wysokie ceny biletów. Skupcie się wreszcie na tym, że sam futbol dawał ludziom radość, a nie znowu na kombinowaniu nad wszystkim dokoła, tylko nie na atrakcyjnej grze...
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4124
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
To jakiś żart. ?dimebag11 pisze: ↑30 czerwca 2022, 16:27Kolejny raz wyskakujesz z tym Gattim jakby gość był jakimś topem, a on nie rozegrał nawet jednego meczu na poziomie Serie A mimo tego, że ma już ukończone 24 lata. Przecież on nie ma nawet podjazdu do De Ligta z czasów Sarriego na ławce Juve.MRN pisze: ↑30 czerwca 2022, 12:03 De Ligt sam nie wie czego chce - chciał konkurencyjnego składu aby walczyć o wyższe cele a teraz jak nam się tutaj paka szykuje to chce odejść ? Chłop ma jakieś wybujałe ambicje więc krzyż na drogę. Uważam, że Gatti nie będzie gorszy a dla niego Juve jest szczytem marzeń i nigdy takiego numeru nie wywinąłby nam choć ja tego tak nie odbieram - do pełni zadowolenia brakuje mi odejście mocno przereklamowanego De Ligta, będzie mniej karnych przeciw nam.

Ogólnie fakt, ze wg wielu osób De Ligt był najlepszym graczem w zeszłym sezonie pokazuje w jak tragicznym stanie jest kadra Juve. Gość, którego nikt by w tej chwili nie wymienił w top. 3 graczy na swojej pozycji w lidze jest najlepszym graczem Juve.
Teraz potrzeba mieszanki graczy na już i takich rozwojowych. Bo na topa w dobrym wieku jak chociażby Savić klubu po prostu nie stać. A to jest właśnie jeden z głównych problemów czyli brak jakościowych graczy w wieku 25-30, którzy byliby już sprawdzenie ale mieliby jeszcze wiele lat gry przed sobą. Tacy gracze powinni stanowić podstawę drużyny, a mamy kompletne niewypały w postaci Rabiota czy Arthura, odchodzących Berne, Morate czy Dybale. Po 30 też nie mamy za dużo jakościowych graczy, wystarczy wspomnieć że najbardziej wartościowym pod względem jakości ale i wartości graczem po 30-stce jest Szczęsny.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Chłopaki, ja szanuję Wasze opinie i personalnie nic do Was nie mam ale my w tej kwestii kompromisu nie odnajdziemy. To tak jak twierdziłem cały czas, że Kean to ogór i niewypał tak po jednym jedynym dobrym pokazie na rok co niektórzy z Was (akurat tacy tutaj są
) pisali w temacie meczowym, że to z dedykacją dla MRNa i będziemy mieli z niego pociechę. Sorki ale jeżeli De Ligt był naszym najlepszym zawodnikiem to z Juventusem jest źle, oj bardzo źle. Nigdzie nie było mowy o tym, że zawodnik nie dogaduje się z Allegrim ale Allegri uwagi miał prawo mieć do topa nad topami. Może królewicz obraził się, że po dwóch <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> na ławce w postaci Sarriego i Pirlo, którzy nawet po amatorce głaskali go po główce, ktoś raczył go skrytykować. Nawet z tego co wyczytałem, Tacchinardi skrytykował De Ligta ale on pewnie też nie ma prawa bo grał przecież w bardzo słabym Juventusie pod okiem betona z przeszłości
Jeżeli De Ligt był naszym najlepszym zawodnikiem to miejsce, które zajęliśmy na koniec sezonu to fantastyczny wynik, naprawdę i zawodnik może być z siebie dumny.


Jeżeli De Ligt był naszym najlepszym zawodnikiem to miejsce, które zajęliśmy na koniec sezonu to fantastyczny wynik, naprawdę i zawodnik może być z siebie dumny.

- tom_gru
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Posty: 427
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Koulibaly to akurat na chwilę obecną najlepsza opcja, bo to jest gwarant jakości na najbliższe 3-4 sezony, podobnie jak było w przypadku Chielliniego. Problem De Ligta był taki, że był gorszy od duetu Chiellini-Bonucci, ale jednocześnie za drogi w utrzymaniu na tylko trzeciego w hierarchii, więc często dostawał miejsce w pierwszej 11 na wyrost (w sumie grał bo Giorgio był często kontuzjowany). Gdyby Juventus ściągnął Koulibalego do duetu z Bonnucim, to Holender dalej byłby ekskluzywnym rezerwowym, kosztującym ponad 30 mln Euro rocznie. Nikt De Ligtowi nie odbiera potencjału, ale za podobną jakość piłkarską można znaleźć kilka tańszych alternatyw.vitoo pisze: ↑30 czerwca 2022, 17:38 A co będzie dalej? Chyba wszyscy wiemy. Allegri się ślini do 31-letniego Koulibaly'ego, bo Benoît Badiashile nie ma wystarczającego doświadczenia na grę w Juventusie. Biorąc to pod uwagę, możemy śmiało stwierdzić, że Gatti - o ile w ogóle zostanie w klubie - zbyt często nie będzie podnosił się z ławki, nie mówiąc o tym, że miałby zastąpić De Ligta. Przypominam, że idący na króla strzelców Vlahovic był temperowany przez Allegriego, bo "gra w Juventusie to nie to samo co gra we Florencji", a sam Serb nie miał pojęcia, z czym się wiąże gra co trzy dni. A tutaj nagle do składu ma wejść Gatti z Serie B? Bądźmy poważni.![]()
"Stara miłość nie rdzewieje... z Juve od ponad 20 lat"
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2681
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 79 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Ciekawe jak wyliczyłeś ten koszt utrzymania De Ligta w wysokości 30 mln EUR rocznie jak ma kontrakt 8 mln € netto + 4 mln € bonusów, a ponadto obejmuje go ta ulga podatkowa?tom_gru pisze: ↑30 czerwca 2022, 20:25Koulibaly to akurat na chwilę obecną najlepsza opcja, bo to jest gwarant jakości na najbliższe 3-4 sezony, podobnie jak było w przypadku Chielliniego. Problem De Ligta był taki, że był gorszy od duetu Chiellini-Bonucci, ale jednocześnie za drogi w utrzymaniu na tylko trzeciego w hierarchii, więc często dostawał miejsce w pierwszej 11 na wyrost (w sumie grał bo Giorgio był często kontuzjowany). Gdyby Juventus ściągnął Koulibalego do duetu z Bonnucim, to Holender dalej byłby ekskluzywnym rezerwowym, kosztującym ponad 30 mln Euro rocznie. Nikt De Ligtowi nie odbiera potencjału, ale za podobną jakość piłkarską można znaleźć kilka tańszych alternatyw.vitoo pisze: ↑30 czerwca 2022, 17:38 A co będzie dalej? Chyba wszyscy wiemy. Allegri się ślini do 31-letniego Koulibaly'ego, bo Benoît Badiashile nie ma wystarczającego doświadczenia na grę w Juventusie. Biorąc to pod uwagę, możemy śmiało stwierdzić, że Gatti - o ile w ogóle zostanie w klubie - zbyt często nie będzie podnosił się z ławki, nie mówiąc o tym, że miałby zastąpić De Ligta. Przypominam, że idący na króla strzelców Vlahovic był temperowany przez Allegriego, bo "gra w Juventusie to nie to samo co gra we Florencji", a sam Serb nie miał pojęcia, z czym się wiąże gra co trzy dni. A tutaj nagle do składu ma wejść Gatti z Serie B? Bądźmy poważni.![]()
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli