Polityka
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Wycofujemy się z Europkorpusu. Za dwa lata mieliśmy zostać państwem ramowym
http://www.rmf24.pl/fakty/news-polska-w ... Id,2374840
http://www.rmf24.pl/fakty/news-polska-w ... Id,2374840
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
Cisza w temacie? Nic się nie dzieje?;)
Plotki i pogloski ze strony PIS trąbią o kolejnej dobrej zmianie czyli koniec zryczałtowanego ZUS dla mikroprzedsiębiorców... Na razie są tylko przecieki, nic oficjalnego, ale bardzo mnie to zastanawia.
Mowa jest o mikroprzedsiębiorcach, później o jednoosobowych działalnościach, które nie mają więcej jak 5tyś PLN przychodu miesięcznie. Ciekawe jaka będzie ostateczna wersja, bo to ważne w kontekście przyszlej stawki opodatkowania.
Mówi się o 22,5% w tym byłby już ZUS i dochodowy.
Ale jest to 22,5% od przychodu, a nie jak obecnie 19% od zysku...
Jak to będzie wyglądać w praktyce? Jestem bardzo ciekaw, bo wygląda mi to na kolejny zamach na jednoosobowe DzG...
O ile osoba która opłaca pełny ZUS i ma te 5tyś średniego miesiecznego przychodu w skali roku, będzie do przodu, to co z osobami które tego przychodu mają sporo więcej(ale i większe koszty) - mikroprzedsiębiorcy to nie tylko osoby zarabiające do 5tyś PLN moesiecznei...
Co z osobami które maja zatrudnienie i opłacone składki społeczne z tego tytułu, a mimo to prowadzą DzG i nie muszą już składek społecznych z tego tytułu odprowadzać? Też zapłacą 22,5% od przychodu, a nie jak do tej pory 19% od zysku?
Plotki i pogloski ze strony PIS trąbią o kolejnej dobrej zmianie czyli koniec zryczałtowanego ZUS dla mikroprzedsiębiorców... Na razie są tylko przecieki, nic oficjalnego, ale bardzo mnie to zastanawia.
Mowa jest o mikroprzedsiębiorcach, później o jednoosobowych działalnościach, które nie mają więcej jak 5tyś PLN przychodu miesięcznie. Ciekawe jaka będzie ostateczna wersja, bo to ważne w kontekście przyszlej stawki opodatkowania.
Mówi się o 22,5% w tym byłby już ZUS i dochodowy.
Ale jest to 22,5% od przychodu, a nie jak obecnie 19% od zysku...
Jak to będzie wyglądać w praktyce? Jestem bardzo ciekaw, bo wygląda mi to na kolejny zamach na jednoosobowe DzG...
O ile osoba która opłaca pełny ZUS i ma te 5tyś średniego miesiecznego przychodu w skali roku, będzie do przodu, to co z osobami które tego przychodu mają sporo więcej(ale i większe koszty) - mikroprzedsiębiorcy to nie tylko osoby zarabiające do 5tyś PLN moesiecznei...
Co z osobami które maja zatrudnienie i opłacone składki społeczne z tego tytułu, a mimo to prowadzą DzG i nie muszą już składek społecznych z tego tytułu odprowadzać? Też zapłacą 22,5% od przychodu, a nie jak do tej pory 19% od zysku?
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Pamiętajcie, to ciężarówka wjechała w ludzi, nie terrorysta. W eurolandzie już powoli zaczynają radzić sobie z tym zjawiskiem, nie wpuszczają samochodów do centrum.
Co do pomysłów pisu, to spodziewam się kolejnego cyrku wprowadzania zmian w podatkach, a później wycofywania rakiem...
22,5% od przychodu, zamiast 19% od dochodu + ZUS to klayka socjaldemokratow - udupic bogatych, polepszyc trochę los biednych. Przestanie się opłacać robić kosztów, gospodarka wyhamuje (od 3 lat bijemy rekordy w kupnie nowych aut, zgadnijcie czemu), a wszystko to w imię tego, by Józek tłumacząc umowy czy Halinka projektująca ogrody mieli 1000 zł więcej zysku i za 3 lata zagłosowali na swoją ulubioną partie.
Co do pomysłów pisu, to spodziewam się kolejnego cyrku wprowadzania zmian w podatkach, a później wycofywania rakiem...
22,5% od przychodu, zamiast 19% od dochodu + ZUS to klayka socjaldemokratow - udupic bogatych, polepszyc trochę los biednych. Przestanie się opłacać robić kosztów, gospodarka wyhamuje (od 3 lat bijemy rekordy w kupnie nowych aut, zgadnijcie czemu), a wszystko to w imię tego, by Józek tłumacząc umowy czy Halinka projektująca ogrody mieli 1000 zł więcej zysku i za 3 lata zagłosowali na swoją ulubioną partie.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 977
- Rejestracja: 15 marca 2008
Ostatnio "na tapetę" powróciła sprawa tzw. zamachu smoleńskiego. Przyznam się szczerze, że nigdy mnie ta kwestia zbytnio nie rozpalała i jak ktoś mówił, że są jakieś wątpliwości iż faktycznie mógł być zamach, to po prostu przyjmowałem do wiadomości, że istnieje takie prawdopodobieństwo.
W poniedziałek po powrocie z pracy przypadkowo natrafiłem na posiedzenie podkomisji smoleńskiej Berczyńskiego i Macierewicza. Obejrzałem cały filmik, który był rozwiał wszelkie moje wątpliwości. Po tym co zobaczyłem nie mam już żadnych wątpliwości, że NIE BYŁO żadnego zamachu, a przynajmniej takiego jaki próbują nam wmówić obecnie rządzący. Czegoś tak nieprofesjonalnego na takim szczeblu odpowiedzialności jeszcze w życiu nie widziałem. Hitem okazała się ostatnia kwestia lektora: "czy tak właśnie stało się w Smoleńsku 10.04.2010?"
Wyobrażam sobie, że taki filmik mógłby nagrać jakiś jutuber - fan teorii spiskowych, a nie podkomisja złożona z ludzi, którzy mienią się tytułami doktorskimi, profesorskimi, specjalistami od katastrof...
Widzieliście wybuch tego baraku, który miał być idealnie odtworzonym fragmentem kadłuba samolotu z... namalowanymi oknami?
W ogóle jaki jest sens zwoływać wielką konferencję dla przedstawienia kolejnej niepotwierdzonej teorii na temat katastrofy?! Teorii, która w dodatku zawiera dwa właściwie przeciwstawne założenia.
Wyobrażacie sobie np. wielką konferencję jakichś poważnych naukowców, który ogłaszają, że po 1,5 roku badań mają jakąś nową teorię na temat lekarstwa na raka i jako konkluzję rzucają na koniec kwestię "czy ten lek może wyleczyć jakiegoś pacjenta chorego na raka?"
Przecież to się kupy nie trzyma...
W poniedziałek po powrocie z pracy przypadkowo natrafiłem na posiedzenie podkomisji smoleńskiej Berczyńskiego i Macierewicza. Obejrzałem cały filmik, który był rozwiał wszelkie moje wątpliwości. Po tym co zobaczyłem nie mam już żadnych wątpliwości, że NIE BYŁO żadnego zamachu, a przynajmniej takiego jaki próbują nam wmówić obecnie rządzący. Czegoś tak nieprofesjonalnego na takim szczeblu odpowiedzialności jeszcze w życiu nie widziałem. Hitem okazała się ostatnia kwestia lektora: "czy tak właśnie stało się w Smoleńsku 10.04.2010?"
Wyobrażam sobie, że taki filmik mógłby nagrać jakiś jutuber - fan teorii spiskowych, a nie podkomisja złożona z ludzi, którzy mienią się tytułami doktorskimi, profesorskimi, specjalistami od katastrof...
Widzieliście wybuch tego baraku, który miał być idealnie odtworzonym fragmentem kadłuba samolotu z... namalowanymi oknami?
W ogóle jaki jest sens zwoływać wielką konferencję dla przedstawienia kolejnej niepotwierdzonej teorii na temat katastrofy?! Teorii, która w dodatku zawiera dwa właściwie przeciwstawne założenia.
Wyobrażacie sobie np. wielką konferencję jakichś poważnych naukowców, który ogłaszają, że po 1,5 roku badań mają jakąś nową teorię na temat lekarstwa na raka i jako konkluzję rzucają na koniec kwestię "czy ten lek może wyleczyć jakiegoś pacjenta chorego na raka?"
Przecież to się kupy nie trzyma...
Pozdrawiam!
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Azraelu, niepełna zgoda. Powiem Ci, że sam dużo o tym myślałem, w swoim czasie skusiłem się nawet na obejrzenie "Smoleńska", bo uważałem, że dyskusja o filmie w sytuacji, w której się go nie oglądało jest jak ocenianie zawodników po meczu na livescore. Przyznam się bez bicia, że kilka lat temu zdanie moje było zupełnie inne i bardziej byłem za tym, aby te sprawy jak najszybciej zamknąć i w jakimś sensie zapomnieć, teraz więcej poczytałem, się więcej zainteresowałem i jest mnóstwo, mnóstwo spraw w kwestii tej katastrofy, które są wątpliwe i niejednoznaczne. W zamachy nie wierzę, natomiast to co wyprawiał Tusk z ekipą rządzącą po całym tym zdarzeniu każdemu powinno dać do myślenia, komisje, trumny, konwencje, samobójstwa świadków.
Chciałbym, żeby ktoś kiedyś wyjaśnił to wszystko, ale nikomu to nie jest na rękę (to znaczy, żeby to nastąpiło szybko), obecnie rządzącym również, ponieważ to zamknęłoby pewien krąg, którym można po prostu grać na emocjach wyborców, a i pieniądz z "wyjaśniania przyczyn" musi się zgadzać.
Chciałbym, żeby ktoś kiedyś wyjaśnił to wszystko, ale nikomu to nie jest na rękę (to znaczy, żeby to nastąpiło szybko), obecnie rządzącym również, ponieważ to zamknęłoby pewien krąg, którym można po prostu grać na emocjach wyborców, a i pieniądz z "wyjaśniania przyczyn" musi się zgadzać.
- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1206
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Oficer szwedzkiej policji o strefach "okupowanych" przez "imigranckie" gangi:
Multiculti w pełnej krasie
Ku chwale "nowego, wspaniałego świata" :lol:
Multiculti w pełnej krasie

"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Misiewicz tydzień temu, teraz Berczyński. Oj, gęsto się robi dookoła MarszałkaWiking pisze:Rychło w czas... Miałem nadzieję, że przy okazji poleci Minister Wojny, ale to chyba marzenia ścięte głowy...deszczowy pisze:Ojojojoj. chyba Naczelnik w końcu się rozeźlił.

- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1206
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Odnieś się mistrzu do linka, który wrzuciłem. Chyba że chcesz tutaj muslimskie gangi, które złożone - oczywiście - z "prawników i inżynierów", robią ze Szwecji "trzeci świat", gdzie ani bezpiecznie, ani cywilizowanie. Wtedy jednak nie mamy ze sobą o czym rozmawiać.
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 lutego 2014
Cudownie, tyle że napływ tych migrantów ma na celu życie na mój koszt, brak asymilacji a następnie tworzenie swoich gett. A co później to już widzimy w TV/Internecie.Grzegorz Jaskólski pisze:Nie uprawiaj takiej krucjaty antykulturowej. Ja jestem za swobodnym przepływem dóbr, usług, ludzi i zwierząt.Karowiew pisze:Multiculti w pełnej krasieKu chwale "nowego, wspaniałego świata" :lol:
- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1206
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Kolejna akcja w Paryżu, którą wielki lewicowy myśliciel, Hollande, zidentyfikował jako "najprawdopodobniej atak terrorystyczny"
W niedzielę wybory we Francji - Macron i Hamon musicie, faszyzm nie przejdzie!!! :mad2:
"Sankiuloci" pokładają wiarę w Nathalie Arthaud z trockistowskiej "Walki robotniczej". Ku chwale proletariatu :lol:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/strzela ... zu/8y30cq2Media podają nieoficjalnie, że jest nim 39-letni Karim C. Jak dodają, w 2003 roku został on skazany za usiłowanie zabójstwa trzech osób. Kara została jednak złagodzona do pięciu lat. Wcześniej odpowiedzialność za ten atak wzięło na siebie tzw. Państwo Islamskie. Za pośrednictwem powiązanej z dżihadystami agencji prasowej Amaq informowano, że napastnikiem był Abu Yusuf al-Baljiki, który przyjechał z Belgii. Francuskie władze zastrzegają, że informacje te trzeba zweryfikować.
W niedzielę wybory we Francji - Macron i Hamon musicie, faszyzm nie przejdzie!!! :mad2:
"Sankiuloci" pokładają wiarę w Nathalie Arthaud z trockistowskiej "Walki robotniczej". Ku chwale proletariatu :lol:
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Opowieść z cyklu jak to PiS rujnuje gospodarkę:
1)
Dla relaksu przedstawicielka młodej akademickiej inteligencji, czyli posłanka doktorantka Kinga Gajewska: https://twitter.com/i/videos/855512189481996297. Nie wie dlaczego tak zagłosowała, nie wie ile zer ma milion, jednym słowem elita.
1)
2)Świetne dane z polskiej gospodarki. Produkcja przemysłowa rośnie o 11,1 proc., a sprzedaż detaliczna o 9,7 proc. w ujęciu rocznym. Bardzo dobre informacje pochodzą także z budownictwa, gdzie produkcja w ujęciu miesięcznym wzrosła aż o 49,4 proc.
Tak dobrych danych z gospodarki dawno nie było. Produkcja przemysłowa jest na najwyższym poziomie od 7 lat, a sprzedaż detaliczna z trzecim wynikiem w ciągu ostatnich 5 lat - podał serwis MacroNEXT.
Źródło
3)Tak dobrze nie było od wielu lat. Przynajmniej według wskaźników koniunktury opracowywanych przez Główny Urząd Statystyczny. Dane zdradzają silny optymizm wśród dyrektorów przedsiębiorstw i to w zasadzie bez względu na branżę.
Wskaźnik koniunktury dla handlu detalicznego w kwietniu osiągnął wartość 12,3 pkt. wobec 9,2 pkt. w marcu. Był to najwyższy odczyt od – uwaga – stycznia 2000 roku! Nawet w szczycie kredytowego boomu lat 2006-08 nastroje handlowców nie były tak dobre.
Bardzo wyraźna poprawa w ciągu ostatnich kilku miesięcy zaszła w przemyśle przetwórczym, gdzie analogiczny wskaźnik wzrósł do 9,6 pkt. wobec 6,4 pkt. w marcu i zaledwie 2,7 pkt. w styczniu.
Przełom widać też w budownictwie, gdzie przedsiębiorstwa po raz pierwszy od lipca 2011 roku sygnalizują pozytywne oceny koniunktury gospodarczej. To także najlepszy kwietniowy odczyt tego wskaźnika od 2008 roku.
Źródło
Ponadto zastąpienie rzekomych apolitycznych fachowców "misiewiczami" w spółkach karbu państwa miało je doprowadzić do ruiny, a tymczasem: "Dobra zmiana w zarządach wielkich spółek. Ich wartość wzrosła o 44 mld zł". Oczywiście ten wzrost nie zawsze jest zasługą nowych prezesów, ale jak mawiał Napoleon: "Od dwóch dobrych generałów wolę jednego, który ma szczęście", a ci nowi póki co je mają.Marcowe dane dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej okazały się znacząco powyżej konsensusu rynkowego, a skala odbicia świadczy o poprawie dotychczasowego trendu w gospodarce, uważają ekonomiści. Większość analityków spodziewa się, że tempo wzrostu gospodarczego za I kw. 2017 r. zbliży się do 4%.
(...)
Ekonomiści uważają, że przed polską gospodarką rysują się dobre perspektyw także, jeśli chodzi o kolejne kwartały br. Zwracają uwagę na spektakularną poprawę w sektorze budownictwa, który również będzie wspierany w kolejnych miesiącach przez efekt niskiej bazy. Połączenie wyników produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej sygnalizuje - według nich - odbicie w inwestycjach. Także struktura wzrostu produkcji przemysłowej sugeruje odradzanie się popytu inwestycyjnego.
Źródło
Dla relaksu przedstawicielka młodej akademickiej inteligencji, czyli posłanka doktorantka Kinga Gajewska: https://twitter.com/i/videos/855512189481996297. Nie wie dlaczego tak zagłosowała, nie wie ile zer ma milion, jednym słowem elita.