Wszystko o Milanie
- romek20.20
- Juventino

- Rejestracja: 06 grudnia 2009
- Posty: 351
- Rejestracja: 06 grudnia 2009
milan nie zagrał dobrego meczu, ale nie trzeba dobrze grać by osiągnąć korzystny rezultat, z milanu na + pato, seedorf i nesta, reszta słabiutko, natomiast gdyby w barcelonie tego karła nie było, to w tym meczu mieli by problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych.
"Nazywam się Agnelli, a to do czegoś zobowiązuje"
"Moim priorytetem jest boisko, nie kontrakt". - A. Del Piero
"Moim priorytetem jest boisko, nie kontrakt". - A. Del Piero
- Vincitore
- Juventino

- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Milan nie zagrał dobrego meczu, bo co? Bo nie gniótł Barcelony, nie prowadził gry itd? Nie da się dominować w meczu z Barceloną i to jeszcze na Camp Nou. Bronili się cały mecz, ale przywieźli super wynik i to się liczy, a styl jest mało ważny, liczą się punkty. Przypomnijcie sobie Juventus za Capello, który wygrywał wszystkie mecze po 1:0 w fatalnym stylu i jak później wyglądała tabela. Obtłukować to sobie Milan może Bolonię czy inne Lecce i zapewne tak będzie, a wczoraj zaprezentowali, że w defensywie są bardzo mocni.
- Swider10
- Juventino

- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
Przyznam ze cieszyłem sie wczoraj kiedy Milan strzelił na 2:2 wkońcu ktos sprowadził Barcelone na ziemie i na nic zdało im sie posiadanie piłki (69%) kiedy oglada sie Barce szczególnie z jakimis hiszpańskimi średniakami to naprawde mozna zasnac... 500 podań i to wiekszośc obrońcy z pomocnikami... A Milan zagrał super w def. Nesta stary lis jeszcze coś potrafi
Silva ładna bramka zachwycił mnie też Abate teraz sie nie dziwie kibicą Milanu, że ci domagają sie dla niego powołania od Prandellego. Oby jeszcze na San Siro Milan nie dał im wygrać!
"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- annihilator1988
- Juventino

- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Brawo dla Milanu, grali od początku do końca. Mam nadzieje, ze w meczu w Mediolanie to oni będą przeważać
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Takie małe echo starego, pazernego Milanu w LM
Wszyscy pamiętamy jak to zazwyczaj z nimi bywało - rywale przez 90 minut ich jechali jak chcieli a potem w doliczonym czasie była bramka dająca awans Rossonerim. A czasem nawet i dwie. Do dziś pamiętam jak perfidnie wyeliminowali fantastyczne PSV.
Nienawidziłem ich wtedy za to, ale z uwagi na to, że My nie gramy w LM a włoska piłka potrzebuje punktów, nie mam nic przeciwko ich zwycięstwom [czy też chwalebnym remisom jak ten].
Nienawidziłem ich wtedy za to, ale z uwagi na to, że My nie gramy w LM a włoska piłka potrzebuje punktów, nie mam nic przeciwko ich zwycięstwom [czy też chwalebnym remisom jak ten].
- ZZX
- Juventino

- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
Cieszy mnie że Milan zremisował, ale to nie był jakiś fantastyczny mecz w ich wykonaniu, przy bramce na 1:1 zaspała cała obrona a szczególnie Abate; więc fajny wynik z Barca ale widać że byli wyraźnie słabszym zespołem. Ładne bramki Pato i Villi. Ciekawe jak będzie wyglądał mecz Milanu z Juve, zostało nieco ponad 2 tyg, oby kontuzji nie było (odpukać)

piękny mecz byłOuh_yeah pisze:Do dziś pamiętam jak perfidnie wyeliminowali fantastyczne PSV.
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Oczywiscie to co piszesz jest prawda, podpisuje sie pod tym obiema rekoma, zreszta chyba ludzie juz nie pamietaja w jakim stylu wyeliminowalismy Barcelone w 2003 roku w cwiercfinale. Nie liczy sie posiadanie, a to co w bramce.Vincitore pisze:Milan nie zagrał dobrego meczu, bo co? Bo nie gniótł Barcelony, nie prowadził gry itd? Nie da się dominować w meczu z Barceloną i to jeszcze na Camp Nou. Bronili się cały mecz, ale przywieźli super wynik i to się liczy, a styl jest mało ważny, liczą się punkty. Przypomnijcie sobie Juventus za Capello, który wygrywał wszystkie mecze po 1:0 w fatalnym stylu i jak później wyglądała tabela. Obtłukować to sobie Milan może Bolonię czy inne Lecce i zapewne tak będzie, a wczoraj zaprezentowali, że w defensywie są bardzo mocni.
Natomiast nie da sie nie dostrzec fatalnej gry pomocnikow Milanu. Ambrosiniemu kilka razy pilka odbila sie od nogi jak Amauriemu za najlepszych lat. Ilez bylo niecelnych podan, ktore ladowaly na aucie. Ile to razy zagrywali napastnikom za plecy. Aquilani raz genialnie kopnal na wiwat w trybuny. Nie wiem czy to trema spowodowana gra na Camp Nou, aczkolwiek dla Seedorfa czy Ambrosiniego to chyba nic nowego. Zaryzykuje stwierdzenie, ze gdyby nie te niedokladnosci, zwlaszcza w pierwszej polowie, to kto wie czy Pato nie udaloby sie jeszcze raz urwac i podwyzszyc na 0:2 - w koncu przy pierwszym golu pokazal, ze naprawde niewiele mu trzeba. A wtedy byloby naprawde ciekawie.
Szkoda ze nie pamietasz jak to fantastyczne PSV dostalo baty w pierwszym meczu. W drugim faktycznie Holendrzy byli lepsi, ale decyduje dwumecz.Ouh_yeah pisze: Do dziś pamiętam jak perfidnie wyeliminowali fantastyczne PSV.
- Maly
- Juventino

- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7138
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 39 razy
mecz nudny jak flaki z olejem
po 65-70 minucie przełączyłem bo nie mogłem już tego oglądać
lubię oglądać mecze gdzie taktyka bierze górę i w ogóle widać jak jest to wszystko poustawiane ale wczorajszego widowiska po prostu nie mogłem... barca bezsilna, nieustanne próby przebicia się się głową przez szczelny mur, udało się cudem raz i drugi gol z wolnego... poza tym nic, dno, nuda... a milan? poza pierwszą akcją gdzie przez przypadek piłkę dostaje Pato i popisuje się fenomenalnym rajdem to w ofensywie dno, nie potrafili 2 podań wymienić, przytrzymać piłki, no nic, kompletne dno, nuda...
na swój sposób ofensywna ułomność obu drużyn była zatrważająca, albo inaczej, ich defensywny geniusz był godny pozazdroszczenia
a wynik oczywiście bardzo dobry, punkty UEFA najważniejsze
po 65-70 minucie przełączyłem bo nie mogłem już tego oglądać
lubię oglądać mecze gdzie taktyka bierze górę i w ogóle widać jak jest to wszystko poustawiane ale wczorajszego widowiska po prostu nie mogłem... barca bezsilna, nieustanne próby przebicia się się głową przez szczelny mur, udało się cudem raz i drugi gol z wolnego... poza tym nic, dno, nuda... a milan? poza pierwszą akcją gdzie przez przypadek piłkę dostaje Pato i popisuje się fenomenalnym rajdem to w ofensywie dno, nie potrafili 2 podań wymienić, przytrzymać piłki, no nic, kompletne dno, nuda...
na swój sposób ofensywna ułomność obu drużyn była zatrważająca, albo inaczej, ich defensywny geniusz był godny pozazdroszczenia
a wynik oczywiście bardzo dobry, punkty UEFA najważniejsze
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- @D@$
- Juventino

- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Dopóki mają Zlatana w składzie to nie będę im dobrze życzył...ale wczoraj nie mieli, więc remis mi nie przeszkadzaOuh_yeah pisze:Nienawidziłem ich wtedy za to, ale z uwagi na to, że My nie gramy w LM a włoska piłka potrzebuje punktów, nie mam nic przeciwko ich zwycięstwom [czy też chwalebnym remisom jak ten].
Też mam podobne podejście z tymi punktami dla Włochów, ale co do kibicowania zespołom z Mediolanu to tak sceptycznie jestem nastawiony. Szkoda, że Udinese nie weszło a Napoli ma lipną grupę
- FalsoVero
- Juventino

- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 754
- Rejestracja: 17 maja 2008
Milan nie grał nic, ale w piłce jest też potrzebne szczęście. Urwanie punktów divecelonie jest bardzo dobrym wynikiem. Tym bardziej, że nie grali w pełnym składzie. Życzę Milanowi jak najlepiej mam nadzieję, że się rozkręcą.
"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
- Giovani
- Juventino

- Rejestracja: 04 grudnia 2009
- Posty: 491
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
Bardzo dobry mecz Milanu. Zremisowali z barsą i to na ich stadionie
. Może i cały mecz się bronili itd. ale liczą się bramki. Jeszcze raz brawa dla Rossonerich.
... to co Messi wyczyniał w tym meczu - bajka.
... to co Messi wyczyniał w tym meczu - bajka.



