Kontuzje

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
baka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 marca 2010
Posty: 552
Rejestracja: 07 marca 2010

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 18:40

Wielka szkoda chłopa bardzo szanuje go za zaangażowanie i ambicję. Niestety z tego co widać to dla niego koniec kariery w Juve , jeśli nie całej. :/


piotrinho1234...

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 271
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 19:55

Z całym szacunkiem dla Pepe, ale jeśli ta kontuzja jest bardzo przewlekła, bądź niewyleczalna, to w tej sytuacji należy renegocjować umowę.


Myzarel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2006
Posty: 762
Rejestracja: 25 maja 2006

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 20:04

To cholerne "boisko" w Bari ładnie Go załatwiło...

Z umową nie ma co gdybać ale... ma ją jeszcze 2,5 roku. Niech się kuruje i wraca!


Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2190
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 22:16

piotrinho1234... pisze:Z całym szacunkiem dla Pepe, ale jeśli ta kontuzja jest bardzo przewlekła, bądź niewyleczalna, to w tej sytuacji należy renegocjować umowę.
O czym Ty mówisz?
Na jakiej podstawie miałoby do tego dojść?

Najlepiej wywalmy go na zbity pysk, bo aktualnie jest nieprzydatny. Aha i wymarzmy go ze wszystkich klubowych zdjęć :roll:


„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 22:36

AdiZ pisze:Wie ktoś jak się ma Pepe :?: Jak mnie pamięć nie myli 2 tygodnie temu trenował już z zespołem i... znikł :?: Gdzieś się przebąkiwało o jego ponownej kontuzji. Tylko chyba mi umknęło. Pepe ma problem by opuścić ten Ciechocinek, aż tak tam fajnie jest :prochno:
A ten z tym Ciechocinkiem ciągle :doh: człowieku zrozum w końcu, że to nie jest jakieś zabawne.

Mam nadzieję, że zagra u nas w kolejnym sezonie.. Co jak co, ale to właśnie Pepe, Vidal i Conte byli dla mnie symbolem tego nowego zwycięskiego Juve- wszyscy bardzo ambitni i waleczni do końca. Brakuje go teraz, szczególnie w tych frajerskich meczach jak np ten z Sampdorią.


#AllegriOut
piotrinho1234...

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 271
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 23:02

francois pisze:
piotrinho1234... pisze:Z całym szacunkiem dla Pepe, ale jeśli ta kontuzja jest bardzo przewlekła, bądź niewyleczalna, to w tej sytuacji należy renegocjować umowę.
O czym Ty mówisz?
Na jakiej podstawie miałoby do tego dojść?
To tylko jedna z teorii, być może Simone upora się z kontuzją w najbliższym czasie, czego życzę samemu piłkarzowi jak i nam wszystkim. Fakty jednak wydają się bardziej brutalne, piłkarz zmaga się z urazem od bardzo dawna, a wydawałoby się, że taka kontuzja powinna być wyleczona w 100% jakiś czas temu, widocznie jakaś wrodzona wada, bądź wielki pech.


francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2190
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 17 lutego 2013, 23:29

piotrinho1234... pisze:
francois pisze:
piotrinho1234... pisze:Z całym szacunkiem dla Pepe, ale jeśli ta kontuzja jest bardzo przewlekła, bądź niewyleczalna, to w tej sytuacji należy renegocjować umowę.
O czym Ty mówisz?
Na jakiej podstawie miałoby do tego dojść?
To tylko jedna z teorii, być może Simone upora się z kontuzją w najbliższym czasie, czego życzę samemu piłkarzowi jak i nam wszystkim. Fakty jednak wydają się bardziej brutalne, piłkarz zmaga się z urazem od bardzo dawna, a wydawałoby się, że taka kontuzja powinna być wyleczona w 100% jakiś czas temu, widocznie jakaś wrodzona wada, bądź wielki pech.
Po pierwsze to nie byłaby żadna podstawa do zmiany warunków kontraktu.

Po drugie, skoro facet ma problemy to klub powinien mu zwyczajnie po ludzku pomóc, a nie odwrócić się od niego.


„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
piotrinho1234...

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 271
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 18 lutego 2013, 11:05

@francois

Ad I. Jeśli kontuzja, będzie się ciągnąć do końca umowy, to jest już jakaś podstawa do zmiany warunków kontraktu.
Marotta praktykuje politykę oszczędności, więc nie zdziwiłbym się, gdyby chciał zmniejszyć zarobki Simone.

Ad II. Oczywiście, że klub powinien mu pomóc. Pomóc przez profesjonalne leczenie i rehabilitację. Renegocjacja bynajmniej nie oznacza rozwiązania kontraktu.

Przypominam, że poruszyłem kwestię, chyba najczarniejszego scenariuszu, jeśli chodzi o Pepe.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 18 lutego 2013, 11:29

Ale troszeczkę pomieszałeś sytuacje. Podstaw do renegocjacji kontraktu jako takich nie trzeba mieć, po prostu klub wyraża taką chęć i siada do negocjacji. Problem w tym, że w negocjacjach trzeba coś zaoferować, a żaden zawodnik i jego agent nie zgodzą się na obniżenie pensji z powodu kontuzji. Pepe zaraz będzie miał 30tkę, ma dwa lata kontraktu i trudną sytuację.

Podstawa może być do rozwiązania kontraktu, ale do tego potrzeba orzeczenia lekarskiego, że zawodnik nie jest zdolny do wykonywania zawodu czyli ma trwały uszczerbek na zdrowiu, który uniemożliwia mu wypełnienie kontraktu. O czymś takim nie może być mowy. Pepe do tej pory zaliczał po 30 spotkań w sezonie i oprócz drobnych urazów, zawsze był do dyspozycji trenera, najwyraźniej teraz ma po prostu pecha. Póki co jest za wcześnie, żeby stwierdzać, że już nie stanie na nogi.


piotrinho1234...

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 271
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 18 lutego 2013, 12:25

@Ouh_yeah

Teoretycznie, może i podstawy do prowadzenia renegocjacji nie są potrzebne, ale dobrze jest argumentować swoje rację.
Sam nie wierzę, iż agent jak i sam piłkarz byli by skorzy do podjęcia takich działań, można liczyć, że sumienie będzie gryźć piłkarza, ale pieniądze na pewno nie :twisted:

Chyba niepotrzebnie wyskoczyłem z tym tematem jak Filip z konopi, tym bardziej, że Pepeusz nie obciąża tak klubowej kasy, jak Iaquinta, który pobiera horrendalnie dużą kuroniówkę.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 972
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 18 lutego 2013, 12:43

@Ouh_yeah

Renegocjacje są wtedy, kiedy pojawia się wyjątkowa sytuacja, którą ciężko było przewidzieć, a takich już dziś prawie nie ma. Nie chcę mi się wierzyć w to, że pominięto szczegóły związane z kontuzjami w kontrakcie Pepe, dlatego uważam że wszystko jest uregulowane prawnie.


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 18 lutego 2013, 14:39

piotrinho1234... pisze:@francois

Ad I. Jeśli kontuzja, będzie się ciągnąć do końca umowy, to jest już jakaś podstawa do zmiany warunków kontraktu.
Marotta praktykuje politykę oszczędności, więc nie zdziwiłbym się, gdyby chciał zmniejszyć zarobki Simone.

Ad II. Oczywiście, że klub powinien mu pomóc. Pomóc przez profesjonalne leczenie i rehabilitację. Renegocjacja bynajmniej nie oznacza rozwiązania kontraktu.

Przypominam, że poruszyłem kwestię, chyba najczarniejszego scenariuszu, jeśli chodzi o Pepe.
Co to za dziwne praktyki? Renegocjowaliśmy z Martinezem? Z Andrade? Z Iaquintą? Chyba nie. Pepe grał dla klubu i kontuzji nawabił się przez wykonywanie swojej pracy. To chyba oczywiste, że zmniejszanie mu teraz kontraktu byłoby świństwem - Simone niczym nie zawinił. Sumienie raczej nie powinno jego gryźć w takim wypadku.


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 18 lutego 2013, 15:29

Z Andrade chyba ostatecznie rozwiązaliśmy kontrakt (przedwcześnie), ale to też chyba zalezy od dobrej woli piłkarza.


piotrinho1234...

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 271
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 18 lutego 2013, 19:18

Alfa i Omega pisze:
piotrinho1234... pisze:@francois

Ad I. Jeśli kontuzja, będzie się ciągnąć do końca umowy, to jest już jakaś podstawa do zmiany warunków kontraktu.
Marotta praktykuje politykę oszczędności, więc nie zdziwiłbym się, gdyby chciał zmniejszyć zarobki Simone.

Ad II. Oczywiście, że klub powinien mu pomóc. Pomóc przez profesjonalne leczenie i rehabilitację. Renegocjacja bynajmniej nie oznacza rozwiązania kontraktu.

Przypominam, że poruszyłem kwestię, chyba najczarniejszego scenariuszu, jeśli chodzi o Pepe.
Co to za dziwne praktyki? Renegocjowaliśmy z Martinezem? Z Andrade? Z Iaquintą? Chyba nie. Pepe grał dla klubu i kontuzji nawabił się przez wykonywanie swojej pracy. To chyba oczywiste, że zmniejszanie mu teraz kontraktu byłoby świństwem - Simone niczym nie zawinił. Sumienie raczej nie powinno jego gryźć w takim wypadku.
Osoba Pepe jest tylko przykładem, którym się posłużyłem, sam przyznam dość skrajnym. Przypuśćmy, że piłkarz zarabia 5mln euro rocznie, zostały mu dwa lata kontraktu i uraz będzie trwać co najmniej do zakończenia umowy. W takiej sytuacji naturalnym zachowaniem ze strony klubu, byłoby staranie o przekształcenie umowy. Zwykły pracownik przez ten czas pobierałby chorobowe, lecz przypadek piłkarza zarabiającego miliony jest zgoła inny. Jeśli piłkarz pobiera pełne wynagrodzenie, nie dając tym samym żadnych korzyści to zwyczajnie takie działania ze strony klubu powinny być naturalne, tym bardziej, że piłkarz jest wyjątkowo podatny na kontuzję, bądź ma wadliwy na przykład mięsień czworogłowy lewego uda :)

Sam nie jestem w stanie wymienić podobnego przykładu, lecz nie zawarcie takiej opcji w kontrakcie wydaje mi się trochę dziwne(poza tym,że może zmniejszyć cenę za kartę zawodniczą).


mati888

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2007
Posty: 579
Rejestracja: 16 września 2007

Nieprzeczytany post 18 lutego 2013, 19:40

piotrinho1234... pisze:Zwykły pracownik przez ten czas pobierałby chorobowe
które np. w Polsce wynosi bodaj 80% przez pierwsze 3 miesiące, a przez kolejne 50% czy jakoś tak, nie uczyli mnie tego jeszcze nigdy :doh:
Ale do rzeczy - skąd pewność, ze i w przypadku piłkarzy pensja na czas 'chorobowego' nie jest analogicznie pomniejszana?
piotrinho1234... pisze:Jeśli piłkarz pobiera pełne wynagrodzenie
no i o to się właśnie tu rozchodzi - a to czy pobiera, to wie tylko on, jego agent, żona i zarząd :prochno:


'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
ODPOWIEDZ