Piłkarz - Symbol Juventusu

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ

Który piłkarz jest symbolem Juventusu ?

Czas głosowania minął 30 października 2004, 10:54

Roberto Baggio
4
2%
Roberto Bettega
0
Brak głosów
Zbigniew Boniek
2
1%
John Charles
0
Brak głosów
Giampiero Combi
0
Brak głosów
Alessandro del Piero
110
65%
Pavel Nedved
3
2%
Michel Platini
49
29%
Omar Sivori
1
1%
Zinedine Zidane
1
1%
 
Liczba głosów: 170
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2007, 14:45

_Jah
Przeczytałem całość i hmmm brakuje chyba jakies płęty, bo w końcu kto wg. Ciebie zasługuje na miano symbolu?

edit.
W sondzie brakuje mi Buffona. Mimo, że nie uważam by juz teraz mozna go stawiać na równi (jeśli chodzi o symbol klubu) z Del Piero, ale mimo wszystko predzej mu do tego niz Zidanowi.


Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2007, 19:52

Jest to bez wątpienia Alessandro Del Piero. Choćby ktoś pisał grube tomy próbując przekonać mnie, że tak nie jets to itak mnie nie przekona. Dlaczego Alessandro? Myślę, że każdy wie, a jak nie wie to nie powinien tutaj się wypowiadać. To tyle z mojej strony.


patryks14

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 lipca 2007
Posty: 91
Rejestracja: 16 lipca 2007

Nieprzeczytany post 07 grudnia 2007, 13:48

Tak jak większość osób w tym temacie uważam że symbolem Juventusu jest Książę Turynu - Alessandro Del Piero. Gra w tym klubie już wiele lat. Jak to powiedział Lippi: Myślisz Juventus, mówisz Del Piero. Co do ankiety, także mnie zdziwił brak śp. Scirei.

Pozdrwiam :ball:


_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2007, 01:32

Diego pisze: Myślę, że lepiej byłoby, gdybyś zamiast wymyślania setek patetycznych określeń nauczyłbyś się pisać poprawnie jego pseudonim.
A ja myślę, żebyś się ode mnie odwalił. Robisz ze mnie wała, bo dodałem niepotrzebnie "h". Wielka przyczyna, wielmożmy Diego.
stahoo pisze:_Jah
W sondzie brakuje mi Buffona. Mimo, że nie uważam by juz teraz mozna go stawiać na równi (jeśli chodzi o symbol klubu) z Del Piero, ale mimo wszystko predzej mu do tego niz Zidanowi.
Dlaczego? Zidane grał w lepszym Juve niż Buffon.
Marcin_FCJ pisze:Jest to bez wątpienia Alessandro Del Piero. Choćby ktoś pisał grube tomy próbując przekonać mnie, że tak nie jets to itak mnie nie przekona. Dlaczego Alessandro? Myślę, że każdy wie, a jak nie wie to nie powinien tutaj się wypowiadać. To tyle z mojej strony.
Co każdy wie? Jako piłkarze lepsi od niego byli Sivori, Platini i Baggio. Zaś jeżeli chodzi o matematykę to zgoda. Alex jest najlepszy.
Tak naprawdę to większym symbolem od Alexa jest Marcelo Lippi. Gadanie za Moggi'ego, że to Moggi bla bla sze transferów. Bzdura. To Siwy
postawił na Di Livio, Peruzzi'ego, Torricelliego, Pesotto, Del Piero, Zidana, Inzaghiego, Vieriego itp To Lippi pojawił się z nikąd i wyniósł Juve na sam szczyt. To Siwy pożegnał Baggio. To Siwy powtórzył sukces Bearzota. To Siwy pokazał Trapattoniemu, że w tym rzemiośle jest najlepszy. To Siwy.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2007, 01:44

_Jah pisze:
Marcin_FCJ pisze:Jest to bez wątpienia Alessandro Del Piero. Choćby ktoś pisał grube tomy próbując przekonać mnie, że tak nie jets to itak mnie nie przekona. Dlaczego Alessandro? Myślę, że każdy wie, a jak nie wie to nie powinien tutaj się wypowiadać. To tyle z mojej strony.
Co każdy wie? Jako piłkarze lepsi od niego byli Sivori, Platini i Baggio. Zaś jeżeli chodzi o matematykę to zgoda. Alex jest najlepszy.
Rozumiesz pytanie ankiety? Nie sądze.. Cały Twój poprzedni wywód był o kant ... rozbić i teraz piszesz jakieś brednie. Byli lepsi :D, no Baggio zawsze miała technike 99 w PES i WE. Matematyka nie ma tu nic do tego. Tego się akurat po Tobie nie spodziewałem.


alex_KiNiO

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lipca 2006
Posty: 304
Rejestracja: 18 lipca 2006

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2007, 09:41

Bez wątpienia Alex. Za jego miłość i oddania dla klubu. To przykład dla wszystkich młodych piłkarzy i nie tylko.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości.
Gianni Agnelli
Il Storico

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 522
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2007, 10:39

Moimi symbolami z który zawsze będę utożsamiał wielki Juventus to przede wszystkim Alessandro Del Piero oraz Gianluigi Buffon.Z początku moim bohaterem zawsze był David Trezeguet,ale uświadomiłem sobie iż to ta dwójka z Italii więcej wnosi do Juventusu.To z nimi zawsze będę kojarzył Juventus,ten wielki Juventus,który pokochałem i kochać będę do grobowej deski.Pozdrawiam

Alex e Gigi per sempre
Ostatnio zmieniony 23 stycznia 2009, 17:58 przez Il Storico, łącznie zmieniany 1 raz.


love_juve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 08 grudnia 2007
Posty: 1
Rejestracja: 08 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2007, 17:41

Własnie gdzie jest Buffon Jak możesz to go dopisz


M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 08 grudnia 2007, 18:12

_Jah pisze:
stahoo pisze:W sondzie brakuje mi Buffona. Mimo, że nie uważam by juz teraz mozna go stawiać na równi (jeśli chodzi o symbol klubu) z Del Piero, ale mimo wszystko predzej mu do tego niz Zidanowi.
Dlaczego? Zidane grał w lepszym Juve niż Buffon.
Czyli, że Paulo Sousa bardziej zasługuje na bycie symbolem naszego klubu niż np. Nedved, bo grał w lepszym Juve?


:roll:
_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2007, 01:08

Diego pisze:
_Jah pisze:
stahoo pisze:W sondzie brakuje mi Buffona. Mimo, że nie uważam by juz teraz mozna go stawiać na równi (jeśli chodzi o symbol klubu) z Del Piero, ale mimo wszystko predzej mu do tego niz Zidanowi.
Dlaczego? Zidane grał w lepszym Juve niż Buffon.
Czyli, że Paulo Sousa bardziej zasługuje na bycie symbolem naszego klubu niż np. Nedved, bo grał w lepszym Juve?
Sousa to przeciętniak. Z kolei świat szerzej usłyszał o Zidanie dopiero za czasów jego gry w Juve. Poza tym
Nedved to także Lazio. A Buffon to też Parma. Zidane to później Real. Na tak postawione pytanie, odpowiedź jest jedna - Del Piero. Ponieważ żaden piłkarz w historii nie grał w Juve tak długo. Żaden piłkarz nie poświęcił niemalże całej swojej kariery dla Juve tak jak Del Piero. Ale... ja mówię o czymś innym. Ja mówię o tym, że warto chyba przy takiej okazji podkreślić ścisłą ilość graczy, którzy są utożsamiani jako "liderzy" Juve. Tym liderem nie był tylko Del Piero, który tak naprawdę w zasadzie nigdy tym liderem nie był! Alex to nasz Książe... nasz As... ale Sivori, Anastasi, Platini, Baggio... oni byli liderami Juve. Alex miał zawsze to szczęście, że był jednym z kilku... lub to nieszczęście (kontuzja), że nie był tym kim mógłby zostać. Alex to ulubieniec kibiców, ale pod względem jakości gry nie można powiedzieć, że jest tym najlepszym. Najlepszym był Platini albo Baggio.
Powtarzam... Alex jest tym kim dla Realu Raul, dla Manchesteru Giggs, dla Barcelony Luis Enrique, dla Milanu Shevchenko vel Maldini. Historia jest jednak historią i nie róbmy z Juve Del Piero. Wierność i oddanie. Ale klasa indywidualna? tego mu brakowało po kontuzji. Poza tym te "oddanie" było umotywowane pokaźnym zastrzykiem dopingowym w postaci pieniędzy, kwot wynagrodzeń, w których zawsze Juventus bił rekordy, jeżeli idzie o osobę "świętego Alexa".
Są różne aspekty. Sivori grał z Charles'em, ale nie mieli wtedy drużyny. Ich szczytem był ćwierćfinał Pucharu Mistrzów, w którym dzielnie stawili czoło Realowi, lecz ostatecznie im ulegli. Można gdybać, co by było, gdyby Sivori grał chociażby 10 lat później. Podobnie było z Anastasim, Juventus był wtedy po prostu słaby. Platini wygrał wszystko co było do wygrania, ale grał tylko 4/5 lat. Jedyny minus, ale jaki to jest minus, jeżeli warunki wówczas nie pozwalały na szastanie transferami jak to jest w czasach dzisiejszych. Były bodajże limity wieku itp Poza tym, gdzie tu motywacja? zwłaszcza, że Platini był Francuzem. Roberto Baggio przegrał z Lippim. Co mi z puenty Lippi'ego, że kiedy usłyszy Juve to od razu na myśl przychodzi mu Del Piero - to oczywiste, to był jego ukochany gracz. No a Baggio? Italia nie miała lepszego Włocha w swojej historii, bardziej przebojowego. Wszyscy oni są do siebie podobni. Typowi wirtuozi.
Ale jest jeszcze inny typ graczy, tacy jak: Charles, Altafini, Boninsegna, Virdis, Rossi, Serena, Schillaci, Casiraghi, Ravanelli, Vialli, Inzaghi czy Trezegeut. Tych kibice mniej kochają, ale to oni gole strzelali jak zaprogramowane roboty. Chociaż faktycznie, nie robili tego przez 13 lat...
A może symbolami Juve są też tacy gracze jak Nicole, Stacchini, Causio, Tardelli, Boniek, Laudrup, Zidane?
A może obrońcy? Salvadore? Cuccureddu? czy ten "złoty tercet" - Gentile, Cabrini, Scirea? O nich się nie mówi.
A może trenerzy? Trapattoni? Zoff? ten ostatni nie tylko jako bramkarz, ale także jako trener. A Capello? kim jest dla was Capello? zapewne tylko "katem" Alexa, którego miał czelność sadzać na ławce rezerwowej. Bieda na tym forum. Bieda. Dzieci zreformowanej Ligi Mistrzów.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2007, 11:19

_Jah pisze:A Capello? kim jest dla was Capello? zapewne tylko "katem" Alexa, którego miał czelność sadzać na ławce rezerwowej. Bieda na tym forum. Bieda. Dzieci zreformowanej Ligi Mistrzów.
Capello jest dla mnie symbolem. Symbolem obłudy i tchórzostwa.


:roll:
_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2007, 13:35

Z kolei dla mnie Fabio Capello to legenda Romy, Juventusu i Milanu. Także 2-krotny Mistrz Hiszpanii z Realem Madryt. Obecnie jeden z głównych faworytów do objęcia "królewskiej posady" jakim jest funkcja selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Anglii. Jedna z największych postaci piłki Włoskiej.
Ale nie, na szacunek zasługuje tylko Del Piero, bo tak i już.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2007, 17:18

_Jah pisze:
stahoo pisze:_Jah
W sondzie brakuje mi Buffona. Mimo, że nie uważam by juz teraz mozna go stawiać na równi (jeśli chodzi o symbol klubu) z Del Piero, ale mimo wszystko predzej mu do tego niz Zidanowi.
Dlaczego? Zidane grał w lepszym Juve niż Buffon.
i...? Ten symbol poszedł do jednego znajbardziej znienawidzonych klubów przez Juventinih - Realu. Nie wnikam czy zarząd wywierął presje na sprzedaż, czy sam chciał, ale przeszedł... Tak patrząc to Zlatan równierz gral w silniejszym Juventusie od obecnego. Ale jakoś go za symbol nie chcemy, prawda? :wink:


_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2007, 18:26

stahoo pisze:
_Jah pisze:
stahoo pisze:_Jah
W sondzie brakuje mi Buffona. Mimo, że nie uważam by juz teraz mozna go stawiać na równi (jeśli chodzi o symbol klubu) z Del Piero, ale mimo wszystko predzej mu do tego niz Zidanowi.
Dlaczego? Zidane grał w lepszym Juve niż Buffon.
i...? Ten symbol poszedł do jednego znajbardziej znienawidzonych klubów przez Juventinih - Realu. Nie wnikam czy zarząd wywierął presje na sprzedaż, czy sam chciał, ale przeszedł... Tak patrząc to Zlatan równierz gral w silniejszym Juventusie od obecnego. Ale jakoś go za symbol nie chcemy, prawda? :wink:
Nie każdy jest typem Maldiniego czy Alexa. A Zidane to oddzielna historia. Nie wiem czy pamiętasz, ale w lecie roku 2001 Juventus potrzebował zmian iście rewolucyjnych! Dwa lata z rzędu kompromitacja w Europie, i 3 rok bez Scudetta. Równocześnie pojawia się oferta z Realu Madryt. Astronomiczna kwota! Co w tym jest nienormalnego? Zadowolone zapewne były 2 strony. Poza tym my nie mamy żadnej "wojny" z Realem. "Wojnę" to my mamy we Włoszech z Interem, Milanem, Fiorentiną, Parmą, Torino, Napoli itd
Z kolei ze Zlatanem to było tak, że teraz widać jasno na białym, kogo my właściwie olaliśmy kosztem nietykalnego Del Piero. Teraz dopiero wiemy, dlaczego ten okropny Capello na Niego stawiał.
W sumie dobrze się stało. Mamy przynajmniej "ostrą rywalizację" w lidze.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2007, 18:35

Masz rację. Choc wtedy jeszcze mało interesowałem sie piłką i nie fanatyzowałem z Juventusem to potem troche o tym czytałem... Nie twierdzę, że Zidane źle postąpił. W końcu z kasy z jego trnasferu kupiliśmy Nedveda (który moim zdaniem bardziej wpasował się w styl Juve) oraz przedewszystkim Buffona. Niemniej jednak tu chodzi o symbol klubu. Napisałem tylko, że uważam iż jest paru piłkarzy (na pewno Buffon) którzy na to zasługuja :wink: Zidane na pewno jest w czołówce, powiedzmy w pierwszej 15, ale predzej do takiego wyróżnienia innym (moim zdaniem :smile: ). A co do wojny z Realem. Nie mamy wojny, ale sie jakos nie kochamy :wink:
_Jah pisze:Z kolei ze Zlatanem to było tak, że teraz widać jasno na białym, kogo my właściwie olaliśmy kosztem nietykalnego Del Piero. Teraz dopiero wiemy, dlaczego ten okropny Capello na Niego stawiał.
W sumie dobrze się stało. Mamy przynajmniej "ostrą rywalizację" w lidze.
A to nie Zlatan olał nas? Nawet jakbysmy po degradacji do Serie B wywalili Alexa, który zadeklarowąłs ię, że zostanie, to czy Ibrahimovic by został? Chyba nie... Mamy ostra rywalizacje w lidze i mozna radować się z kumplami przed TV widząc jak Zlatan zwija się na trawie, po spotkaniu z łokciem Chielliniego (może przesadziłem) :wink:


ODPOWIEDZ