LM 12/13 (1/4): JUVENTUS 0-2 Bayern

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
FelekJUVE

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lutego 2007
Posty: 863
Rejestracja: 03 lutego 2007

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 12:55

Ja pierdziele tez tak macie? Kręci mnie w brzuchu. Nerwy jak 150! I te męczące czekanie!! Głowa myśli jedno ale SERCE się wyrywa i krzyczy UDA SIĘ!! O matko i na to czekałem tyle lat! Na takie emocje! Na takie spotkania! Oby nasi wyszli z mega zmotywowaniem i zabiegali bawarców!! Pogba <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z dystansu i 1:0 a potem wszystko może się zdarzyć!! Ja pierdziele!!!

FORZA JUVE!!! MUSIMY!!!!!!!!!!


cinek_uk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 grudnia 2004
Posty: 272
Rejestracja: 23 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:00

FelekJUVE pisze:Ja pierdziele tez tak macie? Kręci mnie w brzuchu. Nerwy jak 150! I te męczące czekanie!! Głowa myśli jedno ale SERCE się wyrywa i krzyczy UDA SIĘ!! O matko i na to czekałem tyle lat! Na takie emocje! Na takie spotkania! Oby nasi wyszli z mega zmotywowaniem i zabiegali bawarców!! Pogba <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z dystansu i 1:0 a potem wszystko może się zdarzyć!! Ja pierdziele!!!

FORZA JUVE!!! MUSIMY!!!!!!!!!!
dobrze dajesz...haha ale... mam tak samo...


Gigi + Alex + Pavel + Camor + Treze = Juventus
Pawełek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 listopada 2004
Posty: 676
Rejestracja: 23 listopada 2004

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:22



Mam nadzieję na podobną przemową motywacyjną w wykonaniu Conte! Wszyscy wiemy, że nasz trener jest szalony, więc to nie jest niemożliwe! Jestem pewny, że nasi wyszliby gryźć trawę, walczyć o każdy skrawek boiska, biegać resztkami sił i gubić zęby, żeby tylko wygrać! Niezależnie od wyniku, jeśli wyjdą z takim nastawieniem to ja będę z nich dumny!

FORZA!


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:29

Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:34

Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
Cieszymy się razem z Tobą :happy:
Pawełek pisze: Mam nadzieję na podobną przemową motywacyjną w wykonaniu Conte! Wszyscy wiemy, że nasz trener jest szalony, więc to nie jest niemożliwe! Jestem pewny, że nasi wyszliby gryźć trawę, walczyć o każdy skrawek boiska, biegać resztkami sił i gubić zęby, żeby tylko wygrać! Niezależnie od wyniku, jeśli wyjdą z takim nastawieniem to ja będę z nich dumny!
Nastawienie nastawieniem, ale ja mam nadzieję że Conte wyciągnie wnioski z tego, jak tydzień temu Henyckes rozpracował go taktycznie.
Castiel pisze: Wybijcie sobie awans z głowy. Mniejszy zawód będzie.
Jak Juve awansuje to zgole brode :prochno:
Ja szanse Juve na awans szacuję na jakieś 5%, a myślę że byłbym skłonny do poważniejszej deklaracji. Skoro Twoim zdaniem awans jest już pogrzebany, to proponuję żebyś w przypadku sensacyjnego wyeliminowania Bayernu zgolił całe owłosienie na głowie: brodę, włosy, brwi... Co Ty na to, wchodzisz? :-D
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2013, 13:38 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:35

zahor pisze:
Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
Cieszymy się razem z Tobą :happy:
Dzięki 8)
Wybijcie sobie awans z głowy. Mniejszy zawód będzie.
Jak Juve awansuje to zgole brode :prochno:


RSelevan

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 lutego 2010
Posty: 171
Rejestracja: 02 lutego 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:40

Castiel pisze:
zahor pisze:
Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
Cieszymy się razem z Tobą :happy:
Dzięki 8)
Wybijcie sobie awans z głowy. Mniejszy zawód będzie.
Jak Juve awansuje to zgole brode :prochno:
Zajmij się swoją pracą, dzięki.


FelekJUVE

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lutego 2007
Posty: 863
Rejestracja: 03 lutego 2007

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:44

Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z Ciebie kibic :stop:


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:46

Dajcie sobie spokój z tym brodatym gamoniem :lol:

Dziś wygramy, pytanie jak bardzo zlejemy niemców.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2013, 13:46 przez Lypsky, łącznie zmieniany 1 raz.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:46

zahor pisze: Ja szanse Juve na awans szacuję na jakieś 5%, a myślę że byłbym skłonny do poważniejszej deklaracji. Skoro Twoim zdaniem awans jest już pogrzebany, to proponuję żebyś w przypadku sensacyjnego wyeliminowania Bayernu zgolił całe owłosienie na głowie: brodę, włosy, brwi... Co Ty na to, wchodzisz? :-D
A może Ty zapuścisz w końcu włosy w sekretnym miejscu?
A tak poważnie to aż tak mi na tym Juve nie zależy żeby robić z siebie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Po stronie Juve nie ma "chyba" żadnego argumentu.
Szanse na awans...? Hmmm pewnie tak jak mówisz 5%, ale to max.
Jedyna chyba nadzieja w tym, że Vucinic zrobi coś z niczego lub Pogba puknie z 30m tylko trzeba najpierw wyjść ze swojej połowy.


kdzr

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 691
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:48

Wierzę, wierzę nieustannie i z całych sił, dlatego mam czelność nazwać się KIBICEM Juventusu! Oczywiście, szanse na awans są znikome, ale od czego jesteśmy, jak nie od wiary, wspierania, bycia z drużyną przynajmniej mentalnie? Usiądźmy wszyscy przed tv, czy komputerami, w barowych lożach, przy stolikach, cokolwiek. Usiądźmy, zaciśnijmy kciuki i WIERZMY, bo tylko to nam pozostało. Nie wątpię w Conte i jego piłkarzy...JUVE PER SEMPRE!


Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.
yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1532
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:52

Castiel pisze:
zahor pisze:
Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
Cieszymy się razem z Tobą :happy:
Dzięki 8)
Wybijcie sobie awans z głowy. Mniejszy zawód będzie.
Smutny gość z Ciebie.
Jeżeli śladem wiadomo-kogo chcesz zyskać fejm na JP poprzez kontrowersyjne wypowiedzi, to wypadałoby zająć się ich merytoryczną stroną, bo jeszcze sporo Ci brakuje.

Ja dzisiaj nie mam takich nerwów jak tydzień temu (choć oczywiście sporo stresu i tak jest), bo sprawę awansu rozpatruję raczej w kategoriach marzeń niż realnych szans. Niemniej jednak bardzo chcę zobaczyć Juve grające jak równy z równym przeciwko takiej potędze jak Bayern... Od rana ściskam krzyżyk (podobnie do Castiela) z nerwów i w ramach odstresowania zakupiłem biletos na Śląsk-Wisła...


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 2338
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:54

Chciałbym żeby Juve awansowało i to bardzo, ale nie ma po naszej stronie żadnego argumentu. Każda nasza mocna strona jest po stronie Bayernu mocniejsza - że tak to ujmę.
Skibil pisze: Każdy kolejny Twój post utwierdza wszystkich w przekonaniu, że większego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> już nie jesteś w stanie z siebie zrobić. A potem i tak udowadniasz, że jednak możesz.
Zawsze do usług. Może w końcu mnie ktoś zbanuje bo bluzgi i prośby nie skutkują...
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2013, 13:56 przez Castiel, łącznie zmieniany 1 raz.


Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1215
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:55

Castiel pisze: A tak poważnie to aż tak mi na tym Juve nie zależy żeby robić z siebie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
Każdy kolejny Twój post utwierdza wszystkich w przekonaniu, że większego <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> już nie jesteś w stanie z siebie zrobić. A potem i tak udowadniasz, że jednak możesz.

Liczę na awans Juventusu po karnych.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 10 kwietnia 2013, 13:56

Castiel pisze:Ja na szczęście zamieniłem się z kolegą i idę do roboty na całą noc więc nie będe musiał oglądać tego dramatu.
to w macu nie macie telewizorów ?


Nie wiem czemu, ale cały czas wierzę w ten awans, mam przeczucie że zagramy kolejny świetny mecz i albo doprowadzimy do dogrywki, albo zlejemy bawarczyków 3:0. Wolę gorąco w to wierzyć niż bezsensownie spisywać tę drużynę na straty. Ćwierćfinał to był plan minimum. Nie pogodziłem się z porażką i nie będę sie umiał pogodzić. Czekam jak głupi na ten puchar, nie wiem jak można myśleć "i tak dużo już osiągnęliśmy, jestem zadowolony". Awansowaliśmy po nie lada przebojach z grupy, gdzie chelsea była wrakiem drużyny, Szachtar trochę narobil wiatru ale ile znaczą w Europie pokazali w tej edycji, a pewni duńscy piłkarze do dzisiaj oglądają pewnie na VHSie swoje kopaniny w LM i opowiadają dzieciom. Naprawdę to tak dużo jak dla takiego klubu ? Aha, przeszliśmy jeszcze mocarny Celtic... nie, nie uważam że to jest już jest coś, to jest to minimum, teraz gramy z silną drużyną i nagle kulimy ogon? Ja chcę tego finału. Jeśli przejdziemy Bayern, będziemy jedną nogą w finale, a krok od zwycięstwa i wszystko będzie możliwe, bo wyrzucimy za burtę faworyta LM. Wszystko zależy od tego jednego, jedynego meczu.

Kiedyś był taki program w TV chwila prawdy :prochno: prowadził go Zygmunt Chajzer zanim nie reklamował proszku. Wybranej rodzince obiecywano cuda na kiju w postaci samochodu, pralek i wycieczek zagranicę schowanych za magiczną firanką, jeśli tata przez 90 sekund pożongluje 4 piłeczkami. Autentycznie sie tak teraz czuję. :smile: 90 minut trudu i mamy to, czego chcemy.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2013, 14:08 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Zablokowany