Sparing (28.07): Hertha Berlin 0-2 JUVENTUS [DPL na meczu!!]
- Fidelito
- Juventino

- Rejestracja: 16 stycznia 2008
- Posty: 105
- Rejestracja: 16 stycznia 2008
Przesadzasz z tym czarnowidztwem. Graliśmy przecież w większości rezerwowym składem – kompletnie ze sobą niezgranym, skleconym z tego co dostępne. Stąd też ta potworna niedokładność, dodać spacerowe tempo, dwa kołki w ataku i mamy taki, a nie inny obraz gry.Juvefanatp pisze: Bez Pirlo i w mniejszym stopniu Vucinicia leżymy.
- @D@$
- Juventino

- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Już za rok w empiku:
Milos Krasic: "Jak zostałem środkowym napastnikiem."
Rozdział drugi.
Tak się złożyło, że podczas mercato 2012 szukano top playera do ataku. Z kolei ja nie byłem w planach zespołu. Aż do momentu gdy trener Conte wystawił mnie w jakimś sparingu na środku ataku, tak, chyba było to z Herthą Berlin. Ten mecz okazał się przełomowy, kiedy zobaczyłem radość kibiców, nie tylko włoskich na trybunach, to dało mi kopa. Paradokslanie to ja okazałem się top napastnikiem i w sezonie 2012/13 strzeliłem 17 bramek, tyle ile wynosił mój numer na plecach, który dostałem po odejściu Elii.
A poważnie to oglądałem w końcu tylko jakieś 10 minut w końcówce, trochę się zdziwiłem widząc Milosa w ataku, nie wiem czy ostatnio przypakował, ale wygląda posturą jak taka typowa mocna "9". Formy oczywiście nie ma, ale ciekawe jak się jego historia dalej potoczy, na razie wiadomo, totalnie na wylocie, ale zobaczymy, jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Jak ogólnie grali nasi? Tak mniej więcej...
Milos Krasic: "Jak zostałem środkowym napastnikiem."
Rozdział drugi.
Tak się złożyło, że podczas mercato 2012 szukano top playera do ataku. Z kolei ja nie byłem w planach zespołu. Aż do momentu gdy trener Conte wystawił mnie w jakimś sparingu na środku ataku, tak, chyba było to z Herthą Berlin. Ten mecz okazał się przełomowy, kiedy zobaczyłem radość kibiców, nie tylko włoskich na trybunach, to dało mi kopa. Paradokslanie to ja okazałem się top napastnikiem i w sezonie 2012/13 strzeliłem 17 bramek, tyle ile wynosił mój numer na plecach, który dostałem po odejściu Elii.
A poważnie to oglądałem w końcu tylko jakieś 10 minut w końcówce, trochę się zdziwiłem widząc Milosa w ataku, nie wiem czy ostatnio przypakował, ale wygląda posturą jak taka typowa mocna "9". Formy oczywiście nie ma, ale ciekawe jak się jego historia dalej potoczy, na razie wiadomo, totalnie na wylocie, ale zobaczymy, jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Jak ogólnie grali nasi? Tak mniej więcej...
- pan Zambrotta
- Juventino

- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
@D@$ pisze:Już za rok w empiku:
Milos Krasic: "Jak zostałem środkowym napastnikiem."
Rozdział drugi.
Tak się złożyło, że podczas mercato 2012 szukano top playera do ataku. Z kolei ja nie byłem w planach zespołu. Aż do momentu gdy trener Conte wystawił mnie w jakimś sparingu na środku ataku, tak, chyba było to z Herthą Berlin. Ten mecz okazał się przełomowy, kiedy zobaczyłem radość kibiców, nie tylko włoskich na trybunach, to dało mi kopa. Paradokslanie to ja okazałem się top napastnikiem i w sezonie 2012/13 strzeliłem 17 bramek, tyle ile wynosił mój numer na plecach, który dostałem po odejściu Elii.

popracuj Adasiu.
Masi zrobił wielką kupę w majty w drugiej połowie, Lucio wreszcie bez babola w meczu. kolejny mecz potwierdzający, że to nie Matriego powinniśmy wypchnąć, ale Fabio Q i jeszcze dopłacić.
- Juvefanatp
- Juventino

- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Posty: 210
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Podziekował: 1 raz
szczypek pisze:Miałem rozłożyć Twojego posta, ale odniosę się do całości. Zacznę od tego, że grając 3-5-2 w meczu z Herthą nie mamy na środku obrony trzech podstawowych obrońców z ubiegłego sezonu. To oni w dużym stopniu przyczynili się do świetnego wyniku i jestem pewny, że gdyby dzisiaj grali to i drużyna z Berlina miałaby mniej takich okazji. Możemy przesuwać się do przodu, ale po co? Śmieszy mnie mówienie - dobra, rezerwa to wprawdzie, no ale i tak powinni ich wyłomotać. To tak nie działa... Brakuje bowiem dokładności, zgrania i poza kilkoma fajnymi zagraniami, raczej indywidualnymi trudno mówić o drużynie. Dodajmy do tego to, żeby Marrone, Masi czy Lucio nieco się usunęli w cień no i przeciwnik ma spore pole do popisu. Poczekajmy...
W sumie macie rację. Fakt, że graliśmy w podobnym zestawieniu pomocy w Trofeo TIM uświadomił mi, że mógł to być zwyczajnie gorszy dzień niektórych zawodników( szczególnie Asamoah ), a wszystko potęgowała słaba gra ataku, który nawet nie potrafił przetrzymać piłki i poczekać na resztę drużyny. Chciałbym jeszcze coś napisać odnośnie meczu ale już chyba nie ma co, a najważniejszym jest żeby kontuzja De Ceglie nie okazała się poważna.Fidelito pisze:Przesadzasz z tym czarnowidztwem. Graliśmy przecież w większości rezerwowym składem – kompletnie ze sobą niezgranym, skleconym z tego co dostępne. Stąd też ta potworna niedokładność, dodać spacerowe tempo, dwa kołki w ataku i mamy taki, a nie inny obraz gry.
- YaSq
- Juventino

- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 205
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Po co w ogole orgaznizowac takie sparingi ? Parafrazujac Cwielaga "Jest sobota, godzina 15, pogoda tez nie dopisuje do grania w pilke". Przeciwnik dla nas zaden, marketingowo tez nie byl to jakis hit, czesc pilkarzy ktora dzis zagrala nawet nie bedzie brana przy ustalaniu osob ktore dostana pule darmowych wejsciowek w tym sezonie na mecze Juve. Jedynym plusem tego beznadziejnego widowiska byla bramka Krasica. Teraz trzeba to nagrac, ladnie obrobic w jakims programie i wyslac do kazdego zespolu, w ktorym Krasic laskawie zgodzi sie siedziec na trybunach i modlic sie by pracowal tam jakis Wojciechowski, ktory kupi go w ciemno.
Byl bym zapomnial, drugim plusem tego meczu bylo pokazacnie chlopakow od nas po drugiej bramce !
Byl bym zapomnial, drugim plusem tego meczu bylo pokazacnie chlopakow od nas po drugiej bramce !
"Gwizdy z trybun? Jeszcze trochę i będą nam bić brawo" L. Del Neri
- francois
- Juventino

- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Dziwnie wyglądało to nasz ustawienie na papierze :doh: Meczu nie oglądałem, więc nie ogarniam. 4 środkowych pomocników? Lichtsteiner na środku obrony?
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
Marrone grał część meczu w obronie. Licht jako półprawy w tróce ma sens, nie narzekaj.francois pisze:Dziwnie wyglądało to nasz ustawienie na papierze :doh: Meczu nie oglądałem, więc nie ogarniam. 4 środkowych pomocników? Lichtsteiner na środku obrony?
- Dybala 4ever
- Juventino

- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Co do meczu muszę przyznać, że Marrone spisał się fajnie z przymusu na środku obrony. Może jednak go nie opylać do Wioletki za Jojo, a zostawić u nas. Tylko skołować Poliego i dać im go. Poradził sobie dobrze, widać że jest wszechstronny i to byłaby w sumie też jakaś opcja w razie jakby Bonu wyleciał. Wolę już naszego Marrone niż leszcza Andreolliego z Chievo. A Masi nie rozumiem zachwytów nad nim. W 2 połowie grał słabiutko, niepewnie, sporo błędów. Musi się jeszcze trochę nauczyć. Lucio moim zdaniem zaliczył już jakiś progres. Ale i tak wszyscy dalej wieszają na nim psy mając w pamięci 2 mecze. No i Krasić-strzelił gola i nagle prze-mega. Zagrał słabo jak ostatnio. Jedyne co mu wyszło to ten gol- całkiem niezłej urody oraz 1 solowa akcja w polu karnym Herthy. Jednak nie ma co wyciągać zbyt daleko idących wniosków po takich meczach sparingowych. Wychodzę z założenia, że lepiej teraz przed sezonem wiedzieć jakie są mankamenty i że trzeba je poprawić, czyli wkładać jeszcze więcej pracy na treningach. Jakby w pre season wszystko szło jak z płatka, moglibyśmy przeżyć spore rozczarowanie, bo wtedy każdy by myślał, że wygrana się z góry należy. Swoją drogą pamiętam jak rok temu po słabej grze przegraliśmy ze Sportingiem Lizbona i już niektórzy nawet odliczali ile Conte zabawi w Turynie na ławce trenerskiej
.
- Dragon
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Wakacyjny mecz i nie ma tu dużo komentować. Widać nasze braki w kadrze i brak świeżości po ostrych treningach. Cieszy popsucie święta Hercie, chociaż nie wyglądaliśmy dziś zbyt dobrze.
Hitem meczu oczywiście Drughi Polska widoczni dokladnie w trakcie meczu jak i po drugiej bramce
Flaga, białe koszulki, fajnie 8)
Hitem meczu oczywiście Drughi Polska widoczni dokladnie w trakcie meczu jak i po drugiej bramce

- PietroBosman
- Juventino

- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 315
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Szczecin wrócił dzisiaj...chłopaki i dziewczyny jeszcze w Berlinie balują.Sporo się działo.Dragon pisze:Wakacyjny mecz i nie ma tu dużo komentować. Widać nasze braki w kadrze i brak świeżości po ostrych treningach. Cieszy popsucie święta Hercie, chociaż nie wyglądaliśmy dziś zbyt dobrze.
Hitem meczu oczywiście Drughi Polska widoczni dokladnie w trakcie meczu jak i po drugiej bramceFlaga, białe koszulki, fajnie 8)
- Lemiux
- Juventino

- Rejestracja: 21 grudnia 2006
- Posty: 25
- Rejestracja: 21 grudnia 2006
Ja bym chciał od Ciebie odpocząć. Skup się czasem na wątku, bo ograniczasz się do komentowania komentarzy.szczypek pisze:To tak, po pierwsze wygraliśmy, po drugie byliśmy chociaż równi drugoligowemu zespołowi z Niemiec nawet grając w rezerwie. Kompletnie nie wiem o co Ci chłopaku chodzi, bo naprawdę nie ma co wymagać abyśmy zmietli przeciwnika w takiej sytuacji w jakiej to się wszystko odbywa.Juvefanatp pisze:Tak to jest rezerwowy skład, na ale chyba nawet w rezerwie powinniśmy być chociaż równi drugoligowemu zespołowi z Niemiec.
Wojtek pisze:Ładny gol Krascia i ogólnie dobre zawody Serba dzisiaj.Ciekawe rozwiązanie? Dobre zawody? Poza tą bramką Krasic nie zaprezentował NIC CIEKAWEGO. Zagrał słabo, a w ataku nie było z niego żadnego pożytku, no bo każdy jego zwód kończył się tym samym - niepowodzeniem. Sam pomysł, aby go tam zabierać był już średni. Jednakże szkoda mi go, bo bardzo go polubiłem po pierwszym jego sezonie u nas, no ale sentymenty jedno, wyniki drugie, dlatego lepiej będzie jeśli nas teraz opuści.grusio pisze:Ciekawe rozwiązanie z Krasiciem jako cofniętym napastnikiem. Ładną brameczkę pyknął.
Lemiux zdobył 2 kartki. Jeszcze jedna i trochę odpoczniemy od głupot.
- @Maras@
- Juventino

- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
A no prawda, załapaliśmy się. Widać nas 2 razy po 2 bramce i jeszcze w 38 minucie meczuDragon pisze:Hitem meczu oczywiście Drughi Polska widoczni dokladnie w trakcie meczu jak i po drugiej bramceFlaga, białe koszulki, fajnie 8)
Taka prawda. Ogólnie grał słabo. Kilka razy biegł "na pałę" i głupio stracił piłkę. Widać u niego długi rozbrat z murawą. Ostatnia akcja poszła fajnie, elegancko rozklepana, zakończona ładnym uderzeniem...Elo Vidal:) pisze:[...]No i Krasić-strzelił gola i nagle prze-mega. Zagrał słabo jak ostatnio. Jedyne co mu wyszło to ten gol- całkiem niezłej urody oraz 1 solowa akcja w polu karnym Herthy. [...]




