Taktyka

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2013, 13:10

Przy minusach zapomniałeś jeszcze dodać, że Chiellini jako lewy obrońca szału nie robi, a Bonucci nie grając w trójce do szału doprowadza :D
Ogólnie uważam, że Conte się zakochał w 3-5-2 i będziemy grali tą taktyką z drobnymi modyfikacjami do momentu kiedy Antek odejdzie (albo go wyleją).


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7319
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 71 razy

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2013, 13:28

Maly pisze:przecież to reorganizujesz całą obronę, pomoc i atak...
Bo przejście z "4-4-2 fav Conte style" na 3-5-2 nie reorganizowało nam wszystkiego, ale tylko trochę. Modyfikacja ustawienia względem potrzeb dała tylko Scudetto. Taktyczny polski beton z ciebie :P
Maly pisze:poza tym nie sprzedamy Lichy'ego bo już nigdy nie zagralibyśmy 4 z tyłu a trzymanie go na ławce także jest bezsensowne na dłuższą metę
Od roku pojawiają się plotki o jego sprzedaży. I co zamkniesz się w sobie jak pójdzie do P$G? O ławce dla Ryśka nigdy nie pisałem. Albo podstawa, albo papa.
Maly pisze:papier wszystko przyjmie dlatego możesz sobie rozpisywać te 343 ale to kompletnie bez sensu, wierz mi
Nie wierzę, bo wydaje mi się, że mam jednak większe pojęcie o footballu. :D
Maly pisze:że dużo bardziej prawdopodobną opcją jest 3511 i, tu nawet Vucinic może grac cofjniętego, chodzi o rolę i zadania a nie o nazwiska przecież... jeszcze długo będziemy grali trzema pomocnikami w środku, w jakiejkolwiek kombinacji ;]
Po pierwsze. Gra Szwagrem jako cofniętym w 3-5-1-1 to przecież zwykłe 3-5-2, także nie wiem czy to był żart, czy co? :roll:

Po drugie. Nigdzie nie wykluczyłem przecież gry trójką w środku; ba chciałbym nawet 4rkę.

Po trzecie. Czekam na odpowiedź co Conte, grając jednym napastnikiem, powinien zrobić z pozostałymi czterema.
Ouh_yeah pisze:Przy minusach zapomniałeś jeszcze dodać, że Chiellini jako lewy obrońca szału nie robi, a Bonucci nie grając w trójce do szału doprowadza :D
No przecież dodałem Giorgio na lewej jako minus. A co do Bonu, to tak mu wszyscy słodzą, że nie pomyślałem o jego wtopach jako jeden z dwójki środkowych. My bad.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 2366
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2013, 13:31

Mi się wydaje, że za Conte nie będziemy regularnie wychodzić trójką typowych napastników. Jego 4-3-3 było trochę 'niesymetryczne' (choć to średnio odpowiednie słowo, ale lepszego nie znajduję) - za bardziej ofensywnie usposobionym Vuciniciem grał stoper Chiellini, a na jednej flance z lubiącym wypady do przodu Lichym grał bardzo waleczny w obronie Pepe. Sam Antek powiedział przed rewanżem z Bayernem, że bez Pepe nie zagramy 4-3-3.

Dlatego nawet, jeśli z Llorente do klubu przyjdzie Sanchez, to ofensywne trio Sanchez-Llorente-Vucinić/Giovinco objerzymy pewnie od święta albo gdy trzeba będzie gonić wynik.

3-4-3 wydaje mi się pomysłem zupełnie nietrafionym, zwłaszcza w Europie, gdzie wiele zespołów gra 4-2-3-1.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7088
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2013, 16:10

jackop pisze:wydaje mi się, że mam jednak większe pojęcie o footballu. :D
to, że potrafisz płynnie w FM'ie przejść z 352 na 343 o tym nie świadczy ;) a skoro chcesz grać czterema w środku (pewnie w tym 343) to już w ogóle nie powinieneś wypowiadać się w tematach taktyki poza forum FM'a

ale ok - nie "wiesz mi" ale "wspomnisz moje słowa" ;)

ps. napastników oczywiście sprzedać a co innego? ty też przecież tak planowałeś jeśli zamierzałeś trzech kupić... chyba to oczywiste...
ps2. 3511 z Vucinicem to nie żart, jak wspomniałem liczy się rola na boisku a nie pozycja w transfermarkt czego jak widać nie rozumiesz i o czym zdaje się nie masz pojęcia


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
juventussek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2005
Posty: 361
Rejestracja: 22 października 2005

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2013, 17:25

Co do 3-4-3 to zły pomysł, skrzydła się cofną do obrony(gdy mamy piłkę to 3 obrońców, gdy się bronimy to mamy 5 obrońców) to mamy tylko dwóch pomocników w środku, to ani zablokować strzału ani wyprowadzić kontry, chyba że skrzydła nie będą cofać i będzie stała trójka w obronie to wtedy możemy zostać drugą Romą :D

Po porażce z Bayernem nagle się okazało że trzeba taktykę zmienić? ;d

Dla mnie 4-3-3 działało bardzo dobrze, tylko szkoda że brakuje wykonawców do tego w formacji ofensywnej.

W 3-5-2 największym problemem jest to gdy tracimy piłkę i jest kontra, wtedy to naszą obronę rozmontują takie szybkie robeny itd. Chyba że nasz Dziordzio komuś z łokcia walnie.


Szaq

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Posty: 376
Rejestracja: 16 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2013, 19:46

Ze składem personalnym, jakim dzisiaj dysponujemy 3-5-2/3-5-1-1 to na dłuższą metę jedyna słuszna formacja. Jeśli chcemy grać 4-3-3 to musimy sprzedać Bonu i kupić porządnego lewego obrońce, a to z góry wykluczam. 4-3-3 postrzegam raczej jako ustawienie zadaniowe na konkretne mecze, gdzie z góry wiemy, że rywale ustawią autobus lub kiedy musimy gonić wynik.
Z kolei 3-4-3 to kompletna abstrakcja 2 środkowych pomocników i 4 zawodników na skrzydłach to przy naszej kadrze głupota. Dzisiaj powinniśmy dążyć wciśnięcia na boisku naszych świetnych środkowych pomocników, a 4 w pomocy ogranicza nasz największy atut. Dlatego ja osobiście jestem za ustawieniem 3-5-1-1 i okazjonalnie 4-3-3.


Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 19 kwietnia 2013, 19:56

powinniśmy stosować oba ustawienia. 4-3-3 jest najlepsze na zespoły mające mocne skrzydła ( Bayern),3-5-2 sprawdza się na ekipy grające środkiem( myślę, że na Barce to ustawienie było by najlepsze). powinniśmy stosować oba ustawienia, w miarę potrzeb. sezon temu dawaliśmy radę tak grać, a nie wierzę, że Pepe jest nie do zastąpienia.
3-4-3 nie ma sensu.


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 20 kwietnia 2013, 11:24

Hoffman pisze:Przy 3-4-3, to najbardziej mnie razi ten Marchisio na lewej, był taki pan co go tam wystawiał i miło tego raczej nie wspominamy.
W takim składzie personalnym to prędzej Asamoah na lewej, ale cholera wie gdzie wtedy Marchisio :think: Najpewniej w środku a Vidal/Pogba na prawej.
Ogólnie to jakiś czas temu przyciśnięty @Zahor rzucił takim pomysłem, czyli 3-4-3 gdzie w pomocy sami potencjalnie środkow. No nie wiem czy jest sens pozbywac się skrzydeł całkowicie. Inna rzecz, że Conte coraz bardziej zagęszcza środek, więc kto wie. Jednak najlepszy przykład jeśli chodzi o 3-4-3 czyli Napoli, ma normalnie dwóch wahadłowych: Maggio i Zuniga/Armero, czy kto tam jeszcze.
jackop pisze:W końcu nie bylibyśmy więźniem przypisania zawodnika z pomocy do danego rejonu boiska, co ma miejsce w 3-5-2.
Brzmi to jakby w 3-5-2 każdy cały mecz był w jednym rejonie boiska, co jest nieprawdę. Może Lichtseiner z Asamoah mają ograniczone pole manewru (biegają od obrony do ataku po bocznych rejonach boiska), zupełnie inaczej jest jednak w środku. Marchisio i Chilijczyk wspomagają i Pirlo i defensywę jak trzeba, ale też wbiegają do prostopadłych piłek od Piro gdy napastnciy ściągają defensorów rywali, w razie potrzeby schodza czasem do skrzydła. Vidal także potrafi wziąć ciężar na siebie, więc nie jest to wszystko takie jednorodne.

Fajnie że zadałeś sobie trud, ale podobnie jak większość spodziewam się 3-5-2, choć sam byłem kiedyś temu przeciwny więc, różnie się może potoczyć.
3-5-1-1 mi się nie podoba, bo lubię jak jest dwóch napastników na boisku (przy okazji nie chciałbym by przychodził ofensyny pomocnik na którym oprzemy całą grę).
Co do Pirlo, to po jego odejściu wolałbym jakiegoś nowego rozgrywającego niż środek Marchisio-Pogba-Vidal (czyli raczej tylko dwóch z nich jednocześnie na boisku).


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7088
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 20 kwietnia 2013, 12:04

@D@$ pisze:Jednak najlepszy przykład jeśli chodzi o 3-4-3 czyli Napoli
to chyba trochę naciągane stwierdzenie, oni grają 3412 jednak... a czasem i 3511

dla tych co to mówią, że 3511 jest be bo nie ma dwóch napastników zadaje pytanie: jeśli tego gostka cofniętego grałby Rooney to jednak od razu byłoby 352 czy jeszcze 3511? nie mogę po prostu z taką tępotą... może my wcale nie gramy 352 a 442 bo przecież Lichy to obrońca pełną gębą ;)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7319
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 71 razy

Nieprzeczytany post 20 kwietnia 2013, 12:34

Ostatnie plotki jakku1 to miód na moje serce i niejako potwierdzają to o czym pisałem w kontekście 4-3-3 (Sanchez, Diamanti, Marrone) :D
In your face panie "nie zreorganizujemy niczego" Maly. Jak widać pomysł jest, a to już coś.
@D@$ pisze:Ogólnie to jakiś czas temu przyciśnięty @Zahor rzucił takim pomysłem, czyli 3-4-3 gdzie w pomocy sami potencjalnie środkow. No nie wiem czy jest sens pozbywac się skrzydeł całkowicie. Inna rzecz, że Conte coraz bardziej zagęszcza środek, więc kto wie. Jednak najlepszy przykład jeśli chodzi o 3-4-3 czyli Napoli, ma normalnie dwóch wahadłowych: Maggio i Zuniga/Armero, czy kto tam jeszcze.
Wiadomo, że przejście na 3-4-3 to jakieś 1% szans (ew. gdy potrzebna byłaby jakaś speshul tactic). Nie mniej jest to do wykonania, a ja po prostu zastanawiałem się jak Antonio&Marotta mogą zmodyfikować skład przed następnym sezonem dysponując określonym budżetem.
@D@$ pisze:Brzmi to jakby w 3-5-2 każdy cały mecz był w jednym rejonie boiska, co jest nieprawdę. Może Lichtseiner z Asamoah mają ograniczone pole manewru (biegają od obrony do ataku po bocznych rejonach boiska), zupełnie inaczej jest jednak w środku. Marchisio i Chilijczyk wspomagają i Pirlo i defensywę jak trzeba, ale też wbiegają do prostopadłych piłek od Piro gdy napastnciy ściągają defensorów rywali, w razie potrzeby schodza czasem do skrzydła. Vidal także potrafi wziąć ciężar na siebie, więc nie jest to wszystko takie jednorodne.
Ja to widzę trochę inaczej - głównie jeśli chodzi o ofensywę (do gry obronnej obecnych formacji mam niewiele zastrzeżeń). Nasze 3-5-2 to jeden wielki schemat, który każdy zna. Jedynie genialne zagranie Mirko, cudowne podanie Pirlo lub kosmos Quaga breakin' the habit. Nie wiem czy zauważyłeś, ale odkąd Pogba ukąsił te 2 bramki z Udine przeciwnicy zostawiają nam bardzo mało miejsca przed swoją 16stką.

Nie chcę ujmować naszym umiejętności, ale dopóki ofensywa nie zostanie wzmocniona, nasza drużyna nie powinna opierać się głównie na indywidualnych przebłyskach, ponieważ nie mamy (na razie) tak kreatywnych zawodników z przodu jak [wstaw dżilion nazwisk].

Wracając do 3-5-2 to boli mnie choćby brak obiegu (tak często stosowany w 4-3-3). Zauważ, że w 90% akcji gdy Vidal/Marchisio schodzą do lewego/prawego skrzydła i podwajają, kończy się to zazwyczaj:
a) podaniem do Lichta/Asy, którzy idą do linii i wrzucają (lepiej lub gorzej)
b) podaniem do Lichta/Asy, którzy odgrywają piłkę do wyżej wymienionych środkowych (wtedy akcja znów przenosi się do środka i myślimy co zrobić z piłką)
^
|
Wiadomo, że wiąże się to z asekuracją środka pola przez Marchisio/Vidala w razie straty piłki. Vidal/Marchisio nie mogą niestety odegrać do boku i beztrosko wbiec do przodu licząc na prostopadłe podanie po ziemi za linie obrony rywala (np. Barca concept).


c) podaniem do tyłu (Licht->Barza-Bonu/Pirlo) wtedy wszystkie formacje muszą wrócić 10-30 metrów, żeby pomóc rozegrać nową akcję <frustru, frustru>

Obrazek
:prochno:

Bardzo rzadko nasz zawodnik, który jest przy piłce, zbiega z nią do środka z bocznego sektoru boiska. Czasami aż się prosi o oddanie strzału po takiej akcji (w każdej kolejce pada tak całkiem sporo bramek). Niestety mając na bokach piłkarzy z 'jedną' nogą nie da się tak grać (zamienianie Szwajcara i Ghańczyka stronami mija się z celem).

Pirlo jako regista jest przywiązany głównie do własnej połowy/koła środkowego, wiemy to my, ale wiedzą też wszyscy inni.

Sławna już 'ściana' i odgrywanie klepy do wychodzącego napastnika. To przecież jest gra w otwarte karty.

Mierzi mnie ta przewidywalność 3-5-2.
@D@$ pisze:Fajnie że zadałeś sobie trud
Eee tam ;)
Maly pisze:dla tych co to mówią, że 3511 jest be bo nie ma dwóch napastników zadaje pytanie: jeśli tego gostka cofniętego grałby Rooney to jednak od razu byłoby 352 czy jeszcze 3511? nie mogę po prostu z taką tępotą...
Wszystko zależy od charakterystyki zawodnika (i pasującej do niej taktyki) grającego za napastnikiem. Z Marchisio/Pogbą to dla mnie 3-5-1-1, z Aguero czy Tevezem 3-5-2, bo chyba żaden trener nie powierzyłby im dokładnie takich samych boiskowych zadań :dance:

Tak w ogóle, ostatnio Rooney gra częściej środkowego pomocnika, niż cokolwiek innego. Biedny Wayne musi śmigać w obronie, rozgrywać z głębi pola, patrzeć na mijających go Kagawe i Carricka i strzelającego gole RVP. :smile:


Gdzie jest nasz forumowy Gmoch alina kiedy go potrzeba? :think: On by to lepiej rozrysował i wyjaśnił.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
juventussek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2005
Posty: 361
Rejestracja: 22 października 2005

Nieprzeczytany post 22 kwietnia 2013, 16:27

liczę na te 4-3-3 w nastepnym sezonie


Dziowino -- Lorente -- Sanczes????

Marczisio -- Pirlo -- Wiwa la Widal

Czielini -- Bonuczi -- Bażagli-- Lichtenstein

Bufon

Ławka : Storari, Kaszeresz, Makarone, Iszla, Aszamoah, Pogba, Peluzo, Pepe, Giakerino, Wuczini, Matri, Kłarielelo


Ewentualnie jeszcze jakiś lewy obrońca z prawdziwego zdarzenia a Czielini za kogoś do środka. Pogba do rotacji w środku razem z Aszamoa który jeszcze Za Czieliniego może wejśc, szybki Aszamoa zawsze powybija te piłki na lewce. W razie kontuzji Sanczesa lub Dżiowino można przejśc do 3-5-2, może pepe też wróci. 1 TOP transfer na sanczesa, nie stać nas? Stali skrzydłowi obrońcy dzięki czemu robbeny nas nie będą <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w pupe za każdym razem, jak niektórzy sobie przypominają jak graliśmy 4-3-3 w poprzednim sezonie to mieliśmy posiadanie jak Barca i niesamowity ciąg na bramkę. Dlaczego nie zostałem trenerem?

Takie sobie wymarzyłem.

MA KTOŚ MENADZERA 2013?!?!?!? PILNE


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2013, 13:12

Do poczytania i oglądania:

Italia:
Zonal Marking Italy 4-3 Japan:
http://www.zonalmarking.net/2013/06/21/ ... -comeback/
Mario Balotelli's Azzurri rise:
http://espnfc.com/blog/_/name/tacticsan ... 35?cc=5739
Prandelli has delicate touch as he reshapes Italy roster:
http://espnfc.com/blog/_/name/tacticsan ... 98?cc=5739
Mark van Bommel's recklessness won't be missed:
http://espnfc.com/blog/_/name/tacticsan ... 10?cc=5739
Arrigo Sacchi o taktyce (ang):


Premiership:
Tactics Board: Premier League season review:
http://espnfc.com/blog/_/name/tacticsan ... 89?cc=5739
A better understanding of Roy Hodgson's England:
http://espnfc.com/blog/_/name/tacticsan ... 77?cc=5739
Andy Carroll - from misfit to perfect fit:
http://espnfc.com/blog/_/name/tacticsan ... 44?cc=5739

Inne:
Starting anew: Deeper Spain lacks strong XI:
http://espnfc.com/blog/_/name/tacticsan ... 21?cc=5739
Ilkay Gündogan Passing(2012-13):


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7319
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 71 razy

Nieprzeczytany post 01 lipca 2013, 02:39

alina pisze:To jest mój argument. Najbliżej obrony nie grają już grubo ciosani rzeźnicy, więc piłka musiała ewoluować i siłą rzeczy zmusza się napastników do krycia ich bardziej kreatywnych następców. Regiści są tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, że musiano zagonić napastników do roboty.
Idąc tym tokiem myślenia:
- regiści są <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>
- napastnicy zaczynają się cofać, co osłabia przydatność registy w zespole
- nowym registą w nowoczesnym footballu i przyszłością jest środkowy rozgrywający obrońca: Thiago Silva, David Luiz, Ramos, Hummels, De Rossi (tutaj można go jak najbardziej podpiąć), Bonucci (który za sezon dwa powinien zmienić Barze). To ci zawodnicy biorą na siebie ciężar rozrzucania piłek z własnej strefy obronnej, czy nawet koła środkowego. To jest światowy top, który Cigarinich i Montolivów zjada na śniadanie.

Finał Pucharu konfederacji jest tu idealnym materiałem poglądowym. Przeanalizuj sobie, jeśli w ogóle oglądałeś. Regista Xavi vs cofający się Neymar/Hulk/Fred + dwójka Gustavo-Paulinho (tylko nie wyjeżdżaj, że oni też są registami). Ile miejsca i pożytku dała Hiszpanom obecność Xaviego na boisku? Ileż to dziur nie do załatania znalazło się w defensywie Brazylijczyków?

alina pisze:Aha. Czyli jak cały świat będzie grał registami, ale największą gwiazdą piłki będzie trequartista, to będzie znaczyć, że pozycja cofniętego umiera, a ofensywnego jest w rozkwicie?
Cały świat nie będzie grał registami. TOP 10 klubów w Europie nie będzie grało registami i powód jest prosty. Obecni regiści są tak słabi, że nie załapią się do topowych klubów, by odgrywać tam jakąkolwiek kluczową rolę. W przeciwieństwie do środkowych rozgrywających, których chce 3/4 światowej czołówki.
alina pisze:Widzisz, tragiczny na trequartiście Markiz ma wg Ciebie wszystko, co potrzebne, żeby tam grać :smile:
Po pierwsze, nie cytuj czegoś czego nie napisałem.

Po drugie, jeśli uważasz, że Marchisio jest przebojowy i energetyczny, to chyba czas przestać interesować się futbolem. Serio.
alina pisze:Ściągasz z przodu Markiza i dajesz Pogbę - bezsens. Conte - logicznie - daje Francuza do tyłu i Włocha do przodu.
Bardzo logicznie. Logiczne jest też to, że Claudio kopie się tam po czole. W przeciwieństwie do Pogby, nie ma takich warunków fizycznych i dryblingu, aby przejść zawodnika zwodem/przepchnąć się i huknąć z 25 metrów. Ani wzrostu by pod nieobecność napastnika powalczyć z obrońcą przeciwnika i strącić głową piłkę do partnera.

Z drugiej strony Marchisio dobrze pracuje w destrukcji. Ma lepszy przegląd pola niż Pogba, potrafi przewidzieć jak przeciwnik pokieruje akcją i mądrze się ustawić by być na czas tam, gdzie jest potrzebny. Paulowi jeszcze tego brakuje i dlatego mimo super pogoni za rywalem i celnych wślizgów, w destrukcji wydaje się trochę chaotyczny.

To wszystko było widać w poprzednim sezonie. Wystarczy włączyć TV i obejrzeć co prezentują zawodnicy Juventusu.

Niestety panie alino, jesteś tak zapatrzony w świat komentarzy huskoruf, blogerów i statystyków, że próbujesz ustawiać drużynę na podstawie tego co przeczytałeś, zupełnie nie wiedząc jak wygląda to na murawie.

Przeczytałeś, że ten jest tym, tamten gra tam i bawisz się w szachy, nie wiedząc zupełnie nic o zawodniku i jego dyspozycji na boisku.

Ktoś kiedyś wrzucał tutaj przykład De Ceglie, którego mocną stroną wg. którejś z twoich 'guru stron' są dośrodkowania. Gdybyś nie był fanem Juventusu i próbował wmówić mi, że De Ceglie dobrze wrzuca, to zabiłbym cię śmiechem.

Dalej. Zakładam, że rozmawiamy o tym ustawieniu:
Obrazek
alina pisze:A w Juve to gdzie oni niby grają?j Wyżej.
Sorry, że nie narysowałem ci strzałek w górę i w dół, albo nie dopisałem komentarza. Przez to na pewno założyłeś, że skoro na obrazku ustawiłem M i V przed linią środkową, to uważam, że nie mogą jej przekraczać.
alina pisze:Bo jest Pirlo, wahadłowi i 3 stoperów. Jak dasz sobie taki atak i jeszcze trequartistę to albo dostaniesz 10-0, albo odetniesz Marchisio i Vidala od ofensywnych biegów do przodu - co jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
Nie na temat.
alina pisze:Oczywiście M i V też bronią, ale wprowadzenie '10' oddali ich od bramki przeciwnika, bo potem zostanie już tylko 4 defensorów.
Ponownie odsyłam cię do Juppa. Poinformuj go, że 4 defensorów to za mało. Oczywiście to, że Bayern stracił najmniej goli w lidze nic nie znaczy.
alina pisze: Po raz 3 muszę napisać, że w Bayernie Szwajni prowadzi grę, niczym Pirlo. Do tego masz bardzo kompetentnego z piłką Martineza. Znów - w Juve skrzywdziłbyś 2 genialnych box-to-boxów, zmuszając ich do trzymania się własnej połowy i tylko rozdzielania piłek.
Uważam, że Marchisio poradziłby sobie bez problemu z zadaniami podobnymi do tego, które ma Niemiec. Weź po uwagę, że Pirlo w 3-5-2 ma mniej możliwości zagrania dobrej piłki. Zazwyczaj kończy się to piłką do napastnika (opcja: róbta tam w przodzie co chceta), zagraniem do Vidala, który podciąga akcję do przodu, bądź obsłużenie, któregoś z wahadłowych podaniem na 5 metrów. Na tym kończy się udział Pirlo w grze ofensywnej Juventusu. Chyba, że raz na jakiś czas pośle swój wunderpass.

Przy 4-2-3-1 do wyboru masz więcej wariantów, a tym samym zwiększone prawdopodobieństwo, że zawodnik będzie niepilnowany, a podanie okaże się celne:
- obaj boczni obrońcy podchodzący pod linię środkową
- obaj skrzydłowi
- treq/ofensywny pomocnik cofający się po piłkę i robiący ścianę
- długa piłka za linię obrony do wysuniętego napastnika.


Vidal jest lepszy od Martineza w każdym elemencie gry w piłkę.
alina pisze:Próby takiej gry było widać u Ferrary. Był Diego, niby spoko, ale w trójce za nim nikt nie był kreatywny i w efekcie cała gra kulała.
W Wiśle Płock też mogły być takie próby. Nie porównuj mi tamtego syfu do naszej obecnej ekipy.



Tak poza tym registą, moja taktyka ma jeszcze kilka innych zalet. Przede wszystkim Kolarov i Lichsteiner grają tam, gdzie mają grać, czyli odpowiednio na lewej i prawej obronie. Skończyłoby się granie wahadłowymi, którzy nie są wahadłowymi i nigdy nimi nie będą.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7088
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 01 lipca 2013, 09:03

dziwie się, że tak sobie strzępicie języki... nie będziemy grać 4231 i już ;) to, że w bayernie się to super sprawdziło nic nie znaczy, bo my nie mamy i nie będziemy mieć takich skrzydłowych jak ribery a ustawianie na jego pozycji Jovetica czy innego napastnika jest kompletnie bez sensu ;) tak samo szukanie na siłę miejsca czy to dla Pogby czy Marchisio tuż za napastnikiem ;) jeśli już będziemy grać kiedykolwiek w najbliższej przyszłości 4 w obronie to zastosujemy taktykę podobną do reprezentacji, bo mamy podobnych charakterystyką zawodników (pomijając już, że połowa składu to nasi) ;)

a rola cofniętego rozgrywającego wcale nie upadnie bo nie ma co upadać :D jest tylko kilku takich zawodników na świecie więc po prostu mogą zakończyć kariery ale nie upadnie sama rola ;) nie będzie miał jej kto wypełniać i tyle, jakby miał kto trwałaby w najlepsze... obrońcy z dobrym rozegraniem/przerzutem są poszukiwani natomiast dlatego, że piłka nie stoi w miejscu, bramkarze też coraz lepiej grają nogami i nie ma w tym nic dziwnego ;) mając 2 obrońców w tym jednego z rozegraniem i drugiego typowego drwala, o podobnych umiejętnościach czysto defensywnych nie można się dziwić, że większość wybierze tego co potrafi kopnąć piłkę nie na oślep, tak samo jak mając dwóch napastników w podobnej cenie najczęściej kupuje się tego który potrafi minąć obrońcę z piłką a nie tylko bez niej, a jeszcze lepiej jeśli dodatkowo dobrze gra w pressingu ;) nie ma tu wielkiej filozofii jakiej zdaje się doszukujecie się ;) obrońcy dostają coraz więcej ról z przodu (zaczęło się od skrzydeł a teraz przechodzi to na środek) a napastnicy dostają więcej zadań z tyłu... piłka nożna to prosta gra, na prawdę ;)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 1857
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 01 lipca 2013, 13:05

jackop pisze:Ktoś kiedyś wrzucał tutaj przykład De Ceglie, którego mocną stroną wg. którejś z twoich 'guru stron' są dośrodkowania. Gdybyś nie był fanem Juventusu i próbował wmówić mi, że De Ceglie dobrze wrzuca, to zabiłbym cię śmiechem.
Ten przykład dotyczył chyba Molinaro. Akurat De Ceglie potrafi dobrze dorzucić w pełnym biegu. To chyba jego największy (jedyny?) atut, więc wszystko by się zgadzało.
Maly pisze:(...) piłka nożna to prosta gra, na prawdę ;)
Interpunkcja też trudna specjalnie nie jest, a niektórzy mają z nią niemałe problemy... :twisted:
Maly pisze:czepiasz się zacytowanego zdania czy całości? ;)
Raczej całości... :wink:
Ostatnio zmieniony 01 lipca 2013, 18:52 przez wojczech7, łącznie zmieniany 1 raz.


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
ODPOWIEDZ