Serie A (8): Bologna 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 18:16

Iaquinta to zwyczajnie słaby zawodnik. Nie wiem jak ślepym trzeba być, aby tego nie widzieć. Mówiłem to już dawno temu. Jako napastnik nie potrafi totalnie nic poza tym, że raz na jakiś czas uda mu się trafić w bramkę.

Del Neri daje popis z tymi zmianami. Jeszcze mi tylko brakowało aby za Marchisio wszedł Sissoko i byłby komplet <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> rozwiązań, które n-ty raz nie przynoszą skutków.


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 18:20

W sezonie 07/08 brakowalo nam szerokiej lawki. W sezonie 08/09 nie funkcjonowala obrona. W sezonie 09/10 nie dzialalo praktycznie nic. W tym sezonie brakuje nam NAPASTNIKA. Ani Quagliarella, ani Del Piero, a tym bardziej Amauri czy Iaquinta, nie sa napastnikami jakich w tym momencie nam potrzeba. Amauri out, Iaquinta niech na lawe zostanie.

Bez Krasicia nie istniejemy. Ogolnie to ladnie tez nurkuje.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 18:36

Monte Cristo pisze:W sezonie 07/08 brakowalo nam szerokiej lawki. W sezonie 08/09 nie funkcjonowala obrona. W sezonie 09/10 nie dzialalo praktycznie nic. W tym sezonie brakuje nam NAPASTNIKA. Ani Quagliarella, ani Del Piero, a tym bardziej Amauri czy Iaquinta, nie sa napastnikami jakich w tym momencie nam potrzeba. Amauri out, Iaquinta niech na lawe zostanie.

Bez Krasicia nie istniejemy. Ogolnie to ladnie tez nurkuje.
Najzabawniejsze jest to, że nawet grając relatywnie słaby mecz, on mógł być bohaterem spotkania, wywlaczając karnego. Szkoda, Iaquinta zrobił, co zrobił.... :angry:


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
mambooocha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2006
Posty: 133
Rejestracja: 04 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 19:29

jak dla mnie to i czas Vicka i Amauriego powoli dobiega końca w Juventusie i przydałoby się ich kimś konkretnym zastąpić (Dzeko i Cassano :-D ). A co do meczu to jeszcze o jednej rzeczy zapomniałem napisać - j świetny mecz Aquilani'ego. Bardzo dużo widzi, praktycznie nie traci piłek, dobry strzał z dystansu, praktycznie zero strat i całkiem całkiem jak na niego w defensywie - tak powinien grać środkowy pomocnik. To powinien być nasz pierwszy transfer już w zimę najlepiej żeby się Anglikom nie odwidziało bo jak dla mnie to AA nakrywa czapką Melo, Sissoko i Marchisio...


fino alla fine FORZA JUVENTUS!
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 19:39

Vicek załatwił morale wszystkich. Do karnego jakoś to wyglądało, potem było mizernie. Na dodatek wrzutki straciły sens po zejściu Amauriego [on też już w sumie stracił sens bycia w Juventusie].

Dziwne uczucie - słyszeć kiedy komentator mówi "good defending by DeCeglie!". Motta miał gorące pierwsze minuty, żółta w 10 minucie... pewnie gdyby Bologna atakowała tamtą stroną w drugiej połowie to Juventus grałby w dziesiątkę. Ciekawe jak mu pójdzie z niejakim Ronaldinho...

Marchisio pod koniec meczu zaliczył chyba z pięć beznadziejnych prób dryblingu pod rząd. Taki z niego skrzydłowy. Tyle że biorąc pod uwagę ofensywne trio Milanu nasz coach pewnie znów skorzysta z opcji fałszywego skrzydłowego.
mambooocha pisze:Aquilani - To powinien być nasz pierwszy transfer już w zimę najlepiej żeby się Anglikom nie odwidziało
Nie może im się odwidzieć. Jest klauzula i nie mogą odrzucić naszej oferty jeśli wyniesie tyle co ustalona kwota.


tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 3983
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 19:43

Meczu niestety nie oglądałem, z wyniku zadowolonym być nie można tym bardziej, że Vicek zmarnował wyborną okazję. Mówią jednak, że oliwa zawsze sprawiedliwa. O ile Krasić to zawodnik przeze mnie i chyba przez wszystkich uwielbiany to tym co zrobił dziś mnie zasmucił. Nie podoba mi się nurkowanie nawet jeśli chodzi tutaj o cenne punkty. Mam nadzieje, że Milos nie zasłynie jak niektórzy piłkarze właśnie z symulowania fauli.

Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości to dziennikarze TuttoSport pokusili się o pokazanie tego na sekwencji zdjęć:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek


Obrazek
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 20:26

Ze względu na studia nie mogłem zobaczyć tego spotkania... Cały dzień modliłem się by Iaquinta nie zagrał... Zawsze to robię, i zawsze jest mi smutno gdy widzę jak ten szmaciarz wkłada na siebie nasze barwy na które nie zasługuje. Przykro mi, ale nie mogę użyć innego słowa.


Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 20:47

Ja to oceniam inaczej, Iaquinta mi rozwalił(ogółem używam innego słowa na "S") niedzielę. :prochno:

Dla mnie najlepszym zawodnikiem w meczu był Aquilani, dzielił i rządził w środku, a i parę wślizgów zobaczyliśmy.
Ostatnio zmieniony 24 października 2010, 20:59 przez Simi, łącznie zmieniany 1 raz.


Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 1993
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 20:54

Marcin_FCJ pisze:Ze względu na studia nie mogłem zobaczyć tego spotkania... Cały dzień modliłem się by Iaquinta nie zagrał... Zawsze to robię, i zawsze jest mi smutno gdy widzę jak ten szmaciarz wkłada na siebie nasze barwy na które nie zasługuje. Przykro mi, ale nie mogę użyć innego słowa.
Nie przeginał bym. Tak samo się modliłeś żeby zszedł jak ratował punkty po powrocie z Serie B ? Albo jak strzelał cfc ? Czy City ostatnio ?
Mnie też dyspozycja napastników wkurza, ale nie przeginajmy. No chyba że masz więcej niż pół promila, wtedy wybaczone ;)


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 20:58

Ogladam wlasnie mecz Inter - Sampdoria. Napastnika jak Eto'o nam trzeba.
Brutalo pisze:
Marcin_FCJ pisze:Ze względu na studia nie mogłem zobaczyć tego spotkania... Cały dzień modliłem się by Iaquinta nie zagrał... Zawsze to robię, i zawsze jest mi smutno gdy widzę jak ten szmaciarz wkłada na siebie nasze barwy na które nie zasługuje. Przykro mi, ale nie mogę użyć innego słowa.
Nie przeginał bym. Tak samo się modliłeś żeby zszedł jak ratował punkty po powrocie z Serie B ? Albo jak strzelał cfc ? Czy City ostatnio ?
Mnie też dyspozycja napastników wkurza, ale nie przeginajmy. No chyba że masz więcej niż pół promila, wtedy wybaczone ;)
No wlasnie - ale gdzie jest ten Iaquinta z tego sezonu...
Ostatnio zmieniony 24 października 2010, 21:17 przez Monte Cristo, łącznie zmieniany 1 raz.


kolo88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lutego 2006
Posty: 16
Rejestracja: 12 lutego 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 21:20

Największą słabością Juventusu w tym sezonie nie jest brak klasowych bocznych obrońców, lecz to, że cała nasza ofensywa opiera się na Krasicu. W Serie A w 8 meczach strzeliliśmy 16 bramek z czego 10 dzięki Milosowi (3bramki + 6 asyst + jeden wymuszony karny), jeżeli ten ma słabszy dzień (jak dziś) bądź jest dobrze pilnowany (mecz z Palermo i nieustępujący mu szybkością Balzaretti) to po prostu nie istniejemy w ofensywie. Sytuacji nie poprawia fakt, że na lewej flance śmiga ostatnio Marchisio który nie jest typowym skrzydłowym i nie daje rady w ofensywie. Przydałby się ktoś podobnej klasy na lewe skrzydło. Nasi napastnicy również grają totalne dno, a z obrońców w tym momencie na ławie mamy tylko Legrotaglie :/ + młodziaki. W dzisiejszym meczu wprost nie szło oglądać Amauriego - dobrze że szybko zszedł szkoda tylko, że zmienił go równie słaby Iaquinta (innych niestety brak :/ ). Podsumowując - Boże mniej w opiece Krasica i chroń go przed kontuzjami przynajmniej do stycznia...


FORZA JUVE!!!!!!
borrowa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 lipca 2009
Posty: 14
Rejestracja: 27 lipca 2009

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 21:50

Czytałem onecie że w wtorek ma zapaść decyzja w sprawie Krasica i jego nurkwoania. Może zostać zawieszony na następny mecz, a szkoda by było go stracić na Milan.


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 21:56

Czytałem onecie że w wtorek ma zapaść decyzja w sprawie Krasica i jego nurkwoania. Może zostać zawieszony na następny mecz, a szkoda by było go stracić na Milan.
Szkoda, nie szkoda ale ja jestem za tym, żeby go ukarać. To będzie dla Nas ogromna strata ale nie cierpię nurków i uważam, że z tym trzeba walczyć. A Milosowi może się odechce udawania jak dostanie bana.


borrowa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 lipca 2009
Posty: 14
Rejestracja: 27 lipca 2009

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 22:01

W pełni się z Tobą Mietson zgadzam . Ja także nie trawie symulantów i nie usprawiedliwiam zachowania Krasica dobrem drużyny. Ukażą go to może się nauczy i przestanie.


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1417
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 22:11

Dzisiaj coś we mnie pękło. Nie potrafię już bronić Iaquinty. Coś strasznego. On, razem z Amaurim są pierwsi do odstrzału. Zaraz po nich dwóch zgarbionych no i pępę oczywiście. Ileż można patrzeć jak takie coś nie potrafi stworzyć składnej akcji, a gdy już dostanie piłkę wyłożoną w sam raz na zdobycie gola... marnuje ją w tak żałosny sposób.

Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Dlaczego po wyjściu z Serie B graliśmy 343 razy lepiej, w 1 i 2 sezonie? Jak to się stało, że z dziwolągami w stylu Nocerino zaszliśmy dalej niż teraz z rzekomo klasowymi piłkarzami?


Zablokowany