Serie A (7) Palermo 2-0 Juventus
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1535
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Reg pisze:Świetnie powiedziane.Vesper pisze:Szybkie 2-0 i po meczu![]()



Szkoda ,że 2-0 dla Palermo

ehhh żałosna gra,ale to już wcześniej było powiedziane

- Dianabol
- Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2007
- Posty: 61
- Rejestracja: 03 listopada 2007
No co jak co ale czasami to mnie zadziwil jak ladnie skleil pilke i oddal akcji kreowac nie probowal wiec nie rozumiem ciaglych narzekan na niego w tym meczu:) Chociaz mial 2 fantastyczne wrzutki ala MolinaroCharo pisze:No co jak co, ale w ataku to Poulsen się raczej nie sprawdza (z naciskiem na "nie") delikatnie to ujmując. Prawidłowo się zachował tam w tyle zostając i niech lepiej już tam zostanie, bo w ataku więcej przeszkadza niż stwarza sytuacjiLypsky pisze:Tak, tak, gratuluję trzeźwości umysłu. Co by się nie działo, zawsze wina Poulsena, który notabene ratuje nam tyłek w kolejnej sytuacji dla Palermohellboy1987 pisze:PoulsenNienawidze Cie

- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 920
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
Tak slabego meczu Juve dawno nie widzieliscie? To dziwne bo mi sie wydaje ze graja tak od dluzszego czasu
Tyle ze wyniki kocowe meczow z niewyjasnionych przyczyn troszke lepsze... Chyba zaczne Ekstraklase ogladac bo poziom podobny do tego co gra Juve...
A i niech mi jakis <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie wyskakuje z tekstami zebysmy sie cieszyli bo Milan zremisowal jak po srodowych meczach w LM...

A i niech mi jakis <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nie wyskakuje z tekstami zebysmy sie cieszyli bo Milan zremisowal jak po srodowych meczach w LM...
★ ★ ★
- JuveR
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
- Posty: 426
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
Proponuję wystosowac pismo do Polsatu, aby zaprzestali puszczać meczów Juve. To jest jakieś fatum. Pokazywali mecz z poprzedniego sezonu z Napoli, Lazio i bodajże Palermo. Z każdą przegraliśmy. Dziś to samo.JuveR pisze:No cóż. Wreszcie mecz, który będzie mi dane oglądnąć na dużym ekranie i bez żadnych przycięćCo prawda w poprzednim sezonie w każdym meczu transmitowanym przez Polsat, który oglądałem, Juventus spisywał się bardzo przeciętnie. Tym razem liczą się przede wszystkim 3 punkty, jakość gry spada na dalszy plan. W ataku niech zagrają Treze i Iaquinta, a poźniej w zależności od wyniku można wpuścić Amauriego.
Co do samego "pojedynku" z Palermo to cisną mi się same niecenzuralne słowa do ust.
Ferrarze trzeba przyznać jedno. Zmianami potrafi zaskoczyć nawet bardziej niż Ranieri.
- piotrinho1234...
- Juventino
- Rejestracja: 04 maja 2009
- Posty: 271
- Rejestracja: 04 maja 2009
Bez dwóch zdań Palermo było lepsze.Pierwszą bramkę można zapisać na konto Melo,szkoda bo do tej pory grał rewelacyjnie.można się równierz dopatrzyć błędu Buffona który wogóle nie skrócił kątu,ale gdyby nie Gigi to pewnie przegralibyśmy z 4-0.Nasza gra ofensywna opiera się tylko na formie Diego która ostatni nie robi wrażenia dlatego nasze ataki nie miały ładu ani składu,więc Ciro powinien pomyśleć nad zmianą taktyki w danej chwili preferowałbym 4-2-3-1.Gdy już obieliśmy kotrole nad piłką nie mogliśmy przedostać się pod pole karne Palermo czego konsekwencją były kontry które mogły sycylijczyką przynieść kilka goli.Jeśli już mam się doszukiwać pozytywów to jednym z nich jest Poulsen który zagrał bardzo przyzwoite zawody,co prawda ten zawodnik powinien podawać piłki do najbliższego gracz i dostać zakaz strzelania to w grze defensywnej grał całkiem całkiem.Nie widziałem kto zawinił przy drugim golu ale to był poważny błąd.Ciro powinien zrobić oddzielny trening poświęcony stałym fragmentą gry.Szkoda że Camor nie zrobił sobie prezentu urodzinowego,ale oszczędze go bo na tego zawodnika trzeba poświęcić osobne forum.Po meczu oczekuje komentarzy zawodników w stylu graliśmy piach itp. oraz nie chce słyszeć że damy z siebie wszystko bo to się staje nudne.Może ta porażka da impuls do jakichś zmian,pozytywnych zmian bo jeśli drużyna w dołku potrafi nas zdominować to nie świadczy to dobrze o naszej drużynie podkreślam drużynie.
No i cóż trzeba coś zrobić z tym kryzysem bo niewątpliwie jest to kryzys,ale w sumie odpoczątku sezonu gramy podobny futbol tylko że wtedy Diego był w formie.
Następnym razem będzie lepiej.
No i cóż trzeba coś zrobić z tym kryzysem bo niewątpliwie jest to kryzys,ale w sumie odpoczątku sezonu gramy podobny futbol tylko że wtedy Diego był w formie.
Następnym razem będzie lepiej.
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
A miałobyć tak pięknie, miało być 38 finałów, które wreszcie zaprowadzą nas do upragnionego scudetto, a narazie widzę jakieś mało ważne kwalifikacje do pucharu "Rysia z Klanu" Ja nie wiem jak to się dzieję, że my mamy takie trudności ze stworzeniem sobie chociaż jednej dogodnej sytuacji po której mógłby paść gol...zaraz zaraz , chyba wiem...Juventus gra za wolno !!!!!!!!!!!!!!!!!! i bardzo przewidywalnie...
nie ma żadnego polotu w akcjach, nie mam pojęcia co się stało z motoryką piłkarzy...bo truchtać to se można na rozgrzewce...
nie ma żadnego polotu w akcjach, nie mam pojęcia co się stało z motoryką piłkarzy...bo truchtać to se można na rozgrzewce...
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 318
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
To byl mecz, w ktorym Ciro mogl pokazac ze ma jaja. Bylo 2-0 i sie az prosilo o zmiany jeszcze w szatni - Treze za Amauriego, Giovinco za Camora. Ale zamiast tego zobaczylem po 10 minutach rownie bezbarwnej w naszym wykonaniu drugiej polowy rozgrzewajacych sie Cannavaro, De Ceglie i Zdenka. Super, w koncu trzeba bronic 2-0.
Nie wiem co Ferrara chcial osignac sciagajac 2 ofensywnych pomocnikow zabijajac tym samym ostatecznie jakikolwiek pomysl na gre. Efekt byl taki, ze widzialem zapowiedz zmiany Camoranesi-Trezeguet, widzialem schodzacego Camora ale Treze na boisku widzialem moze jeden raz... Wychodzi tutaj brak doswiadczenia Ciro "nie wygram" Ferrary (napastnik za ostatniego kreatywnego pomocnika...?) z ktorym mam nadzieje Juve niedlugo sie pozegna. Ranieri byl jaki byl, ale mial sklad o wiele gorszy a gra wygladala o wiele lepiej niz Juve z obecnym trenerzyna z gwiazdeczkami w skladzie.
Co do napastnikow - czemu by nie dac pograc chlopakom z Primavery? Gorzej napewno nie bedzie, a moze sie znajdzie jakis mlody, zdolny glodny gry? To jest jakis ponury zart ze strony Ciro ze ciagle stawia na Amauriego, ktory ostatnia bramke zdobyl w zeszlym sezonie... Ja rozumiem, ze taki Treze potrzebuje czasu na powrot do swojej dobrej formy, ale on po operacji dwoch kolan, prawie rocznej przerwie w grze potrafil strzelic juz 3 bramki, a Amauri? ;/
Nie wiem co Ferrara chcial osignac sciagajac 2 ofensywnych pomocnikow zabijajac tym samym ostatecznie jakikolwiek pomysl na gre. Efekt byl taki, ze widzialem zapowiedz zmiany Camoranesi-Trezeguet, widzialem schodzacego Camora ale Treze na boisku widzialem moze jeden raz... Wychodzi tutaj brak doswiadczenia Ciro "nie wygram" Ferrary (napastnik za ostatniego kreatywnego pomocnika...?) z ktorym mam nadzieje Juve niedlugo sie pozegna. Ranieri byl jaki byl, ale mial sklad o wiele gorszy a gra wygladala o wiele lepiej niz Juve z obecnym trenerzyna z gwiazdeczkami w skladzie.
Co do napastnikow - czemu by nie dac pograc chlopakom z Primavery? Gorzej napewno nie bedzie, a moze sie znajdzie jakis mlody, zdolny glodny gry? To jest jakis ponury zart ze strony Ciro ze ciagle stawia na Amauriego, ktory ostatnia bramke zdobyl w zeszlym sezonie... Ja rozumiem, ze taki Treze potrzebuje czasu na powrot do swojej dobrej formy, ale on po operacji dwoch kolan, prawie rocznej przerwie w grze potrafil strzelic juz 3 bramki, a Amauri? ;/
- Shrek_Rybnik
- Juventino
- Rejestracja: 13 stycznia 2007
- Posty: 92
- Rejestracja: 13 stycznia 2007
Hm... co tutaj można powiedzieć.... ZERO AMBICJI !!!
Poza Buffonem nikt inny się nie wykazał...
obrona tragedia...
pomoc tragedia...
atak tragedia...
jedyna "dobra" zmiana to De Ceglie... starał się chłopak cokolwiek robić na tym lewym skrzydle żeby odmienić losy spotkania.
Co do taktyki... nie rozumiem ustawienia Poulsen, Diego, Melo i Camoranesi... 2 defensywnych... Diego jako ten podczepiony pod napastników i jeden skrzydłowy Camor.... to chyba jakiś śmiech na sali jest... Tak jak napisałem wyżej.. lewe skrzydło ożywiło się dopiero po wejściu De Ceglie...
Wydawało mi się że oglądam mecz pomiędzy Palermo a jakimś przeciętnym klubem z Polski... TRAGEDIA !!!
oby się szybko chłopcy obudzili....
Poza Buffonem nikt inny się nie wykazał...
obrona tragedia...
pomoc tragedia...
atak tragedia...
jedyna "dobra" zmiana to De Ceglie... starał się chłopak cokolwiek robić na tym lewym skrzydle żeby odmienić losy spotkania.
Co do taktyki... nie rozumiem ustawienia Poulsen, Diego, Melo i Camoranesi... 2 defensywnych... Diego jako ten podczepiony pod napastników i jeden skrzydłowy Camor.... to chyba jakiś śmiech na sali jest... Tak jak napisałem wyżej.. lewe skrzydło ożywiło się dopiero po wejściu De Ceglie...
Wydawało mi się że oglądam mecz pomiędzy Palermo a jakimś przeciętnym klubem z Polski... TRAGEDIA !!!
oby się szybko chłopcy obudzili....
pozdROWienia @ll
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 525
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
Z drugiej strony mam wrażenie że liga włoska się trochę wyrównała.
Udine wczoraj z Interem grało ładnie, Dziś Palermo niczego sobie, to że my słabo to inna bajka.
Nie zmienia faktu że My powinniśmy ten mecz i np z Bologna wygrać.
To nie jest nasz poziom, Ci zawodnicy umieją grać ale teraz pokazują że coś nie idzie. Ciro, myśl ale szybko aby strat nie narobić.
Udine wczoraj z Interem grało ładnie, Dziś Palermo niczego sobie, to że my słabo to inna bajka.
Nie zmienia faktu że My powinniśmy ten mecz i np z Bologna wygrać.
To nie jest nasz poziom, Ci zawodnicy umieją grać ale teraz pokazują że coś nie idzie. Ciro, myśl ale szybko aby strat nie narobić.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Ciężko wygrać mecz na tak trudnym terenie bez trenera, nie mówiąc już o mistrzostwie. Smutne, ale prawdziwe. Nie jesteśmy Barceloną, nie mamy tak wspaniałych piłkarzy, by móc pozwolić sobie na szkoleniowce bez doświadczenia i wystarczających umiejętności. Na chwilę obecną z Ferrary żaden trener, szkoda, że nie mógł przez jakiś czas być zastępcą pierwszego bardziej doświadczonego szkoleniowca. Może bierzmy łysego, póki nie zgarnie go Milan? Wiem, wiem, nie ma na to szans.
Dzisiejszy mecz potwierdził kilka kwestii. Po pierwsze z każdym kolejnym spotkaniem Fabio Grosso udowadnia, że pewnego poziomu nie przeskoczy. Lyon był chyba szczytem jego możliwości, Inter czy Juve to zbyt dużo.
Od lat nie mieliśmy tak beznadziejnego ataku, Amauri, który chyba nie strzeli bramki do końca sezonu oraz drewniany Iaquinta nie potrafiący minąć jednego rywala.
O Diego już pisałem, z resztą cała pomoc do niczego, obrona nie lepiej.
Wspaniały mecz w naszym wykonaniu, wspaniałe zmiany naszego trenera, oby tak dalej. Dobrze, że Inter wygrał, nie będzie gadki w stylu "nic się nie stało, to wypadek przy pracy".
Dzisiejszy mecz potwierdził kilka kwestii. Po pierwsze z każdym kolejnym spotkaniem Fabio Grosso udowadnia, że pewnego poziomu nie przeskoczy. Lyon był chyba szczytem jego możliwości, Inter czy Juve to zbyt dużo.
Od lat nie mieliśmy tak beznadziejnego ataku, Amauri, który chyba nie strzeli bramki do końca sezonu oraz drewniany Iaquinta nie potrafiący minąć jednego rywala.
O Diego już pisałem, z resztą cała pomoc do niczego, obrona nie lepiej.
Wspaniały mecz w naszym wykonaniu, wspaniałe zmiany naszego trenera, oby tak dalej. Dobrze, że Inter wygrał, nie będzie gadki w stylu "nic się nie stało, to wypadek przy pracy".
Z Palermo na wyjeździe za Ranieriego wygraliśmyJuveR pisze: Pokazywali mecz z poprzedniego sezonu z Napoli, Lazio i bodajże Palermo. Z każdą przegraliśmy. Dziś to samo.

Ostatnio zmieniony 04 października 2009, 23:12 przez Lypsky, łącznie zmieniany 1 raz.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 213
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
Inter gra piach wygrywa
jak Roma czy Juve graja piach to przegrywaja
...
To nie Palermo bylo tak dobre to Juventus byl tak slaby
.
Mieliscie napastnikow tylko na papierze to sie chyba ze mna zgodzicie?.
Duet Amauri/Iaquinta DNO :doh: .W pomocy szalal jak zawsze Poulsen oddajac strzal zycia w pierwszej polowie
.Bramki w glupi sposob stracone przede wszystkim ta druga...szkoda,ze nie strzeliliscie kontaktowej bramki jeszcze przed przerwa a okazji nie brakowalo.
Druga polowa to juz bicie w mur po zejsciu Diego pomyslalem nic juz nie zdzialaja. Palermo zasluzenie pokonalo dzis Stara Dame.


To nie Palermo bylo tak dobre to Juventus byl tak slaby

Mieliscie napastnikow tylko na papierze to sie chyba ze mna zgodzicie?.
Duet Amauri/Iaquinta DNO :doh: .W pomocy szalal jak zawsze Poulsen oddajac strzal zycia w pierwszej polowie

Druga polowa to juz bicie w mur po zejsciu Diego pomyslalem nic juz nie zdzialaja. Palermo zasluzenie pokonalo dzis Stara Dame.
