PW: (1/4) JUVENTUS 2-3 Roma

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 14:46

No właśnie. O to mi chodzi. Nie wszyscy naraz. Najlepszy przykład można dać właśnie na naszym środku pomocy. Raz Pat i GG a raz Emerson i Blasi.. proste..


_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 14:56

Marcinie, Twoje podejście polega na tym, że proponujesz rozkładać siły na rozgrywki ligowe oraz te pucharowe. Masz prawo do takiego zdania. Ale dla mnie, jak i dla wielu, najważniejsza jest maksymalna sprawność fizyczna najlepszych, w najważniejszych meczach. Ten zbliżający się mecz z Ascoli do takich właśnie należy. Wyczułem lekkie lekceważenie z Twojej strony tego jakże niebezpiecznego beniaminka. Dlaczego niebezpiecznego? z tego względu, że nasza forma nie prezentuje się ostatnio olśniewająco. Musimy podwójnie uważać. Ich występ w meczu z Romą byłby zbyt ryzykowny. Nie możemy ryzykować. Musimy ciągle uważać. Poza tym, Roma również nie wystawiła najsilniejszego składu. Większość z Was ma pretensje do tego składu, biorąc pod uwagę sam rezultat. Gdyby rezultat był dla nas korzystny, nie byłoby sprawy. Nie stwarzajcie dodatkowych pretensji, gdyż doświadczonego stratega owa sytuacja nie może dziwić. Z natury jesteś bardzo zadziorny, nie sposób nie zauważyć. Don Capello zlekceważył pierwszy ćwierćfinał z Romą. Zmuszały go do tego okoliczności oraz sama chęć sprawdzenia drugiego składu. Powtarzam: to jest jedyna okazja, aby dać im szansę. Po tym co zaprezentowali, nie widzę już dla nich żadnej szansy. Puchar Włoch jest jedyną okazją do przetestowania tych sposobów, które w obliczu spotkań wyższej rangi nie mają prawa być wystawiane na ryzyko.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
rafal005

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 290
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 15:16

Marcin_FCJ pisze:naszym celem jako giganta światowej piłki jest postaranie się o wygranie w tym turnieju oraz godne zaprezentowanie się.
Naszym celem jako giganta światowej piłki jest wygranie własnej ligi i Ligi Mistrzów. Celem słabszych drużyn może być krajowi puchar.
Marcin_FCJ pisze:Jeśli chcemy oszczędzać siły to po co wogóle przystępować do tego turnieju? Darujmy sobie i innym wszystkich trudów i nie grajmy w tych rozgrywkach. Na szczęście w Turynie nikt nie myśli tak jak Ty.
Wydaje mi się, że Capello jednak myśli. Rezerwowy skład. Nie powołanie Ibrahimovica. Del Piero zaczął mecz na ławce. Czego więcej trzeba?
Marcin_FCJ pisze:Jednak jest celem do którego powinniśmy dążyć nie obijając się gdyż nasi piłkarze to grupa profesjonalistów i mamy prawo wymagać od nich wkładania trudów także w mecze pucharowe.
Tak, niby mamy prawo. Ale ja nie wymagam od takiego np. Liliana Thurama (który grał z Romą i w Serie A i w CI) takiego samego zaangażowania, tej samej woli walki, chęci i ambicji w lidze z Romą i w Coppa Italia, bo w przeciwieństwie do Ciebie, zdaję sobie sprawę, że nie da się podejść do trzeciorzędnego meczu z taką samą wolą walki i zacięciem, jak do finału LM i wiem, że Lilian będzie o wiele bardziej zmotywowany na mecz z Romanistami w lidze, niż w PW.
Marcin_FCJ pisze:Nie podoba mi się określenie rezerwowy skład. Rezerwy to ma np. Real w drugiej lidze.
Może Ci się nie podobać. Piłkarz słabszy, nie mieszczący się w pierwszej jedenastce notorycznie, jest tak po prostu nazywany i tego nie zmienisz.
Marcin_FCJ pisze:Nie wiem skąd ten brak wartości w twych postach. Ja nie mam żadnych kompleksów związanych z Juventusem. Brak Ci mentalności...
Coś Ci się kolego pomyliło. Ja po prostu otwarcie piszę, że mam Puchar Włoch w dupie i nie boję się do tego przyznać. I nie ma to nic wspólnego z moją mentalnością. Tobie za to brak rozsądku i umiejętności trzeźwego myślenia.
Marcin_FCJ pisze:wystarczy, że raz przegramy z jakąś Chelsea czy Barcą 2-0 i obudzimy się z ręką w nocniku.
Brak Ci wiary w naszą drużynę...
Marcin_FCJ pisze: Pozatym nie rób z nich jakichś anemików. Od 4 spotkań w sezonie nikomu nie zabraknie sił w finale LM.
To Ty nie umniejszaj problemu. Wracają znowu do Thurama :) Grał we wszystkich dotychczasowych meczach Pucharu Italii. Jeżeli Juventus dojdzie do finału i Thuram zagra w każdym spotkaniu, to rozegra siedem więcej, a dla zawodnika w jego wieku to ogromna różnica, która wpłynie na jego wydolność w najważniejszych meczach sezonu.
Marcin_FCJ pisze:Znów jakieś kompleksy.. Wyolbrzymiasz wszystko.
Nie, po prostu jestem realistą.
ForzaDelPiero pisze:A mi się wydaje, że nie ma co kalkulować, bo przecież może zdarzyc sie tak, ze zostaniemy bez żadnego pucharu, na lodzie. Zreszta w poprzednich sezonach tez odpuszczali nasi PW, a w LM sukcesu jakos nie było.
Nigdzie nie jest napisane, że olewając PW wygramy LM. Chcemy tylko odrobinę zwiększyć swoje szanse w CL, dlatego w Pucharze Włoch grają piłkarze rezerwowi, a podstawowi odpoczywają.
Marcin_FCJ pisze:Ale to, że ktoś gra mniej nie znaczy, że może nie prezentować sobą przyzwoitej klasy.
Oczywiście, że nie. Ale sam pewnie przyznasz, że niektórzy w meczu z Romą pokazali, że do przyzwoitej klasy dużo im jeszcze brakuje.
Marcin_FCJ pisze:Nie podoba mi się stosunek niektórych do naszych rezerwowych. Mimo wszystko trzeba oczekiwać od nich więcej.
Ależ my oczekujemy! Ale oni tego nie pokazują.
Marcin_FCJ pisze:Nawet jeśli odpuścimy sobie całe CI to itak niczego nie możemy być pewni.
Jak napisałem wyżej, oczywiście, że nie. Ale będziemy mieli bardziej wypoczętych zawodników, którzy nie rozdrabniali się grając w PW. To może być kluczowe pod koniec sezonu.
Marcin_FCJ pisze:Więc wystawiajmy ich z głową i umiejętnie rozkłądajmy siły. Przykład? Na Ascoli gramy składem z Romy ale z Del Piero zamiast Olivery i Emersonem zamiast GG, a w niedziele w środku gra GG z Vieirą ... Moim zdaniem byłby to lepszy pomysłca i rezultaty pewnie byłyby lepsze.
Marcin_FCJ na trenera! Capello wracaj do Rzymu!
Marcin_FCJ pisze:Myślę, że warto zaryzykować mecz z Ascoli gdy stawką jest awans do półfinału CI. Tym bardziej, że nasza przewaga jest naprawde duża.
Marcin_FCJ pisze:29.01.2006. Mecz a Ascoli. Bardzo dobra okazja.
Czy poprzedni sezon niczego Cię nie nauczył? Dlaczego jesteś taki ślepy? Tą przewagę może stracić szybciej niż myślimy, dlatego w każdym meczu ligowym trzeba grać najsilniejszym składem i nie można lekceważyć żadnego przeciwnika.
Pavon pisze:Większość tych zawodników w meczu z Romą zagrało bardzo słabo. Nie chcę, by oni grali w meczu o ważniejsze punkty w lidze, nawet z Ascoli, jeżeli nie potrafią się przyłożyć do PW.
Właśnie tego Marcin_FCJ nie rozumie. Gdyby Zebina i Pessotto nie zagrali w czwartek, a zagraliby w niedzielę z Ascoli i zaprezentowali się tak samo jak z Romą, to o trzy punkty byłoby bardzo ciężko.


romaneq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2003
Posty: 209
Rejestracja: 15 maja 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 15:36

leniup pisze:
romaneq pisze:
Buri pisze:Przepraszam bardzo że niewiedziałem jak piszę się nazwisko Giannichedda :prochno:
Ja też nie wiem :D przepraszać nie zamierzam. Ktoś wyżej zasugerował, że jak nie znasz pisowni to nie jesteś kibicem Juventusu. :D

Podejrzewam, że większość nie zna poprawnej pisowni tego zawodnika to tak na marginesie. Można powiedzieć, że jak ktoś nie zna poprawnej pisowni słowa ogórek to nie jest Polakiem :D
Nie ma nic co mnie bardziej denerwuje niż to gdy ktoś wciska mi coś czego nie powiedziałem :evil: Jeśli pokażesz mi to pogrubione przeze mnie zdanie w moim poprzednim poście to dam sobie do podpisu: romaneq mój mistrz. Normalny kibic powinien znać pisownie nazwisk piłkarzy swojego ulubionego zespołu. Dodatkowo jeśli gdzieś się wypowiada powinien sprawdzić co się jak pisze a nie tworzyć jakieś dziwne wyrazy. A Twoje beznadziejne porównanie do Polaków jest żenujące...
przepraszam najmocniej
zachowałem się dziecinnie :oops:


Obrazek
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 16:13

Naszym celem jako giganta światowej piłki jest wygranie własnej ligi i Ligi Mistrzów. Celem słabszych drużyn może być krajowi puchar.
Naszym celem jest wygranie wszystkich rozgrywek do jakich przystępujemy. Nawet Capello tak twierdzi :lol: .
Wydaje mi się, że Capello jednak myśli. Rezerwowy skład. Nie powołanie Ibrahimovica. Del Piero zaczął mecz na ławce. Czego więcej trzeba?
Capello poprostu przesadził. Chyba myślał, że Roma z samym Okaką z przodu nie jest w stanie nam nic zrobić.. a tu zonk .. 3 bramki.
Tak, niby mamy prawo.
Nie niby a napewno.
Ale ja nie wymagam od takiego np. Liliana Thurama (który grał z Romą i w Serie A i w CI) takiego samego zaangażowania, tej samej woli walki, chęci i ambicji w lidze z Romą i w Coppa Italia
A ja wymagam gdyż w każdych rozgrywkach gra pod herbem Juventusu i w dodatku słono mu za to płacom. To tak samo jakbyś poweidział, że od robotnika budującego domy nie wymagasz przykładania się w budowie marnych domków dla zwykłych ludzi. Nie ważne...
bo w przeciwieństwie do Ciebie, zdaję sobie sprawę, że nie da się podejść do trzeciorzędnego meczu z taką samą wolą walki i zacięciem, jak do finału LM
Skończ z tą trzeciorzędnością. Dla mnie ważniejszy był mecz z Romą niż jutrezejszy z Ascoli. A porównując spotkanie CI to meczu finałowego CL jesteś śmieszny.. Nie przesadzaj bo nigdzie nie stawiam takich wymogów. Jednak są pewne granice tolerancji! A do Thurama akurat to ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Schodzisz zupełnie na inny temat któego wcześniej nawet nie poruszałem.
Coś Ci się kolego pomyliło. Ja po prostu otwarcie piszę, że mam Puchar Włoch w dupie i nie boję się do tego przyznać. I nie ma to nic wspólnego z moją mentalnością. Tobie za to brak rozsądku i umiejętności trzeźwego myślenia.
A ja piszę, że nie mam go w dupie. Są to dla mnie ważne rozgrywki w których często dochodiz do fascynujących starć z Romą, Milanem czy Interem. Jest to doskonała odskocznia od powszednich meczy z rywalami pokroju Ascoli i są to dla mnie ważne mecze. Jeśli masz je w dupie to gardze tobą - panie 'tifosi'.
Brak Ci wiary w naszą drużynę...
looooooooool.... Brak mi wiary w drużyne gdyż twierdze, że realna jest sytuacja w której przez jeden mecz stracimy całą LM... Kto tu nie zna piłki, nie wie jaka jest przewrotna? Kogo to nie uczyły poprzednie sezony ? Sorka, że się wyraże... ale o cyzm ty pieprzysz :|
To Ty nie umniejszaj problemu. Wracają znowu do Thurama Grał we wszystkich dotychczasowych meczach Pucharu Italii. Jeżeli Juventus dojdzie do finału i Thuram zagra w każdym spotkaniu, to rozegra siedem więcej, a dla zawodnika w jego wieku to ogromna różnica, która wpłynie na jego wydolność w najważniejszych meczach sezonu.
Po raz.. nie rób z niego emeryta.. Po dwa nie mam nic przeciwko temu by grałw CI na przemian z Cannavaro :) A wtedy zagrają po 4 mecze i będzie git :smile:
Nie, po prostu jestem realistą.
A ja idealistą... i marzycielem :D Ale dobrze mi z tym 8)
Oczywiście, że nie. Ale sam pewnie przyznasz, że niektórzy w meczu z Romą pokazali, że do przyzwoitej klasy dużo im jeszcze brakuje.
Tak. Dlatego nie powinni grać wszyscy naraz. Akurat ułożyło się że po Romie gramy ze stosunkowo łatwym rywalem.. Tak więc nie widzę problemu :-D
Ależ my oczekujemy! Ale oni tego nie pokazują.
Masz puchar włoch w dupie, tak wiec masz meczu pucharu włoch w dupie, tak wiec masz gre Juventusu w pucharze wloch w dupie, tak wiec msz gre pilkarzy rezerwowych Juventusu w dupie, tak wiec masz rezerwowych piłkarzy Juventusu w dupie.
Marcin_FCJ na trenera! Capello wracaj do Rzymu!
Wróci już w środe. Oby z lepszym rezultatem.
Czy poprzedni sezon niczego Cię nie nauczył? Dlaczego jesteś taki ślepy? Tą przewagę może stracić szybciej niż myślimy, dlatego w każdym meczu ligowym trzeba grać najsilniejszym składem i nie można lekceważyć żadnego przeciwnika.
Nauczył. Tego, że itak każdy prędzej czy później straci jakieś punkty. Argument, że nie wygrywamy bo piłkarze sąprzemęczeni do mnie nie trafia.
Właśnie tego Marcin_FCJ nie rozumie. Gdyby Zebina i Pessotto nie zagrali w czwartek, a zagraliby w niedzielę z Ascoli i zaprezentowali się tak samo jak z Romą, to o trzy punkty byłoby bardzo ciężko.
O wiele łatwiej niż o zwycięstwo w CI.


rafal005

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 290
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 17:10

Marcin_FCJ pisze:Naszym celem jest wygranie wszystkich rozgrywek do jakich przystępujemy. Nawet Capello tak twierdzi
Capello również przed każdym meczem, nawet ze słabym rywalem, wypowiada się o przeciwniku w samych superlatywach. Tak samo z Pucharem Włoch - przecież nie powie, że jest on dla niego mało ważny. A wystawianie rezerwowego składu mówi samo za siebie. Ale Ty nadal tego nie rozumiesz :?
Marcin_FCJ pisze:A ja wymagam gdyż w każdych rozgrywkach gra pod herbem Juventusu i w dodatku słono mu za to płacom. To tak samo jakbyś poweidział, że od robotnika budującego domy nie wymagasz przykładania się w budowie marnych domków dla zwykłych ludzi. Nie ważne...
Ty grałeś człowieku kiedyś w piłkę? Z meczami Pucharu Włoch jest jak z meczami, przed którymi ma się już zapewniony awans do następnej rundy i nawet mimo wielkich chęci, czasem ciężko o motywację. Ja to rozumiem, w przeciwieństwie do Ciebie.
Marcin_FCJ pisze:Nie przesadzaj bo nigdzie nie stawiam takich wymogów.
Z Twoich wypowiedzi wynika coś innego. Chciałbyś, żeby w każdym meczu piłkarze 'zajeżdżali się'. Nawet w tako mało ważnym, jak ten czwartkowy. Pomyśl czasem o zmęczeniu, kontuzjach, odpoczynku.
Marcin_FCJ pisze:A do Thurama akurat to ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Schodzisz zupełnie na inny temat któego wcześniej nawet nie poruszałem.
Thuram to tylko przykład. On ma tego pecha, że nawet w Pucharze Włoch, jako jeden z nielicznych gra całe mecze i dlatego powołałem się na niego.
Marcin_FCJ pisze:Jeśli masz je w dupie to gardze tobą - panie 'tifosi'.
Jak nie umiesz włoskiego, to go nie używaj. Moje życie legło w gruzach, Marcin_FCJ mną gardzi :cry:. Mam głęboko Twój szacunek.
Marcin_FCJ pisze:Kto tu nie zna piłki, nie wie jaka jest przewrotna?
No właśnie?! Więc czemu chcesz wystawiać z Ascoli rezerwowych piłkarzy?
Marcin_FCJ pisze:Po dwa nie mam nic przeciwko temu by grałw CI na przemian z Cannavaro Smile A wtedy zagrają po 4 mecze i będzie git
Dzwoń do Capello i zaproponuj mu to. Może chociaż na asystenta Cię wezmą :smile: Masz przecież takie fantastyczne pomysły. Jak Capello mógł na to nie wpaść!
Marcin_FCJ pisze:Masz puchar włoch w dupie, tak wiec masz meczu pucharu włoch w dupie, tak wiec masz gre Juventusu w pucharze wloch w dupie, tak wiec msz gre pilkarzy rezerwowych Juventusu w dupie, tak wiec masz rezerwowych piłkarzy Juventusu w dupie.
Nie przypisuj mi nie moich słów, Panie grande tifoso. I naucz się włoskiego.


Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 17:55

Tak samo z Pucharem Włoch - przecież nie powie, że jest on dla niego mało ważny.
Dlaczego nie? Brak mu odwagi?
Ty grałeś człowieku kiedyś w piłkę? Z meczami Pucharu Włoch jest jak z meczami, przed którymi ma się już zapewniony awans do następnej rundy i nawet mimo wielkich chęci, czasem ciężko o motywację. Ja to rozumiem, w przeciwieństwie do Ciebie.
:rotfl: :rotfl: :rotfl: Odezwał się zawodowiec który wie jak to jest przed meczem Pucharu Włoch :rotfl: :rotfl: Piłkę kopie całe życie ale to nie ma nic do rzeczy :rotfl: Ty wiesz jak jest przed meczem Pucharu Włoch :rotfl: . Gówno wiesz.. a skora aż tyle to milcz.
Z Twoich wypowiedzi wynika coś innego. Chciałbyś, żeby w każdym meczu piłkarze 'zajeżdżali się'. Nawet w tako mało ważnym, jak ten czwartkowy. Pomyśl czasem o zmęczeniu, kontuzjach, odpoczynku.
Nikt nie mówił tu nic o zajeżdżaniu się, jakbyś czytał uważnie a nie podniecał się zbyt szybko to wiedziałbyś, że pisałem że siłami trzeba ruszać z głową.
Thuram to tylko przykład. On ma tego pecha, że nawet w Pucharze Włoch, jako jeden z nielicznych gra całe mecze i dlatego powołałem się na niego.
Nie no.. prawdziwy pechowiec.. Każą mu grać przeciwko Romie i jeszcze mu za to płacą... Ogranij się albo kończe dyskusje.
Jak nie umiesz włoskiego, to go nie używaj. Moje życie legło w gruzach, Marcin_FCJ mną gardzi . Mam głęboko Twój szacunek.
A widzisz tam cudzysłów? Może pisze tak celowo by zakpić z ciebie? Nie no gdzie tam :d Nie widzisz... Znów podnieciłeś się zbyt szybko i pomyślałeś że to dobry argument w dyskusji :)
No właśnie?! Więc czemu chcesz wystawiać z Ascoli rezerwowych piłkarzy?
Ja nie chcę.. Napisałem tylko, że lepiej byłoby ułożyć na Rome i Ascoli bardziej wyrównane skłądy jeśli już tak bardzo domagacie się odpoczynku naszych graczy.
Nie przypisuj mi nie moich słów, Panie grande tifoso. I naucz się włoskiego.
:rotfl: :rotfl: Od dziś się będe uczył :) :rotfl: :rotfl: specjalnie dla Ciebie. Albo nie.. przecierz gówno mnie obchodzisz :)


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 18:29

rafal005 pisze: Czy poprzedni sezon niczego Cię nie nauczył? Dlaczego jesteś taki ślepy? Tą przewagę może stracić szybciej niż myślimy, dlatego w każdym meczu ligowym trzeba grać najsilniejszym składem i nie można lekceważyć żadnego przeciwnika.
Przykład krótkowzroczności Marcinka. Mecz z Romą (której na Olimpico pokazliśmy miejsce w szeregu) w śmiesznym CI jest ważniejszy od punktów z Ascoli.
Ciężko jest mu zrozumieć to, że przewaga może rozpłynąć się niczym rok temu, a Ascoli? Jest dla niego żadną drużyną, którą nawet w chwili zniżki formy (jaką niewątpliwie obecnie przeżywamy) rozwalimy drugim składem. Nic bardziej mylnego.
Ciekaw jestem kto pierwszy "rzuciłby kamień" w Capello gdyby grając rezerwami osiągnął niekorzystny rezultat w spotkaniu z beniaminkiem? Jestem pewien, że nasz kolega, który po spotkaniu z Romą znalazł kolejny pretekst do krytykowania trenera. Tworzy problem, który nie istnieje, a taktyka do żadna, bo jest kilka inteligentnych osób na tym forum, które bez problemu to zauważą.
Moje zdanie jest bardzo zbliżone do Rafała, mam gdzieś ten marny puchar jeśli nasz podstawowy skład ma tracić siły i prezentować się gorzej w kolejnych, napewno ważniejszych meczach. Przed nami jeszcze wiele spotkań, ciężko będzie wygrać wszystko, więc Coppa Italia będzie próbą dla zawodników rezerwowych, aby pokazać na co ich stać. Wygramy? Będzie miło. Przegramy? Nic się nie stanie, a nie warto ryzykować, bo może to się zemścić szybciej niż ktokolwiek sądzi.
Marcinie, Tobie radze się "ogarnąć", teksty typu "gardze Tobą" robią z Ciebie żałosną postać.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 18:40

Dlaczego nie? Brak mu odwagi?
Nie, po prostu powazni dorosli ludzie wiedza ze trzeba okazywac szacunek przeciwnikowi i odpowiednio sie prezentowac. To sie nazywa dyplomacja:)
### wiesz.. a skora aż tyle to milcz.
No i juz .. koniec... Marcin_FCJ Ci kazal.. jestes spalony na tym forum :(
Nikt nie mówił tu nic o zajeżdżaniu się, jakbyś czytał uważnie a nie podniecał się zbyt szybko to wiedziałbyś, że pisałem że siłami trzeba ruszać z głową.
Tak... robiac sobie dziure w srodku pola ustawiajac GG obok Vieiry :D
Nie no.. prawdziwy pechowiec.. Każą mu grać przeciwko Romie i jeszcze mu za to płacą... Ogranij się albo kończe dyskusje.
Tu chyba chodzilo raczej o jego wiek :roll:
A wlasnie rafal005, uwazaj bo dyskusja sie skonczy :(


Może pisze tak celowo by zakpić z ciebie?
Przed tym jak zaczniesz z kogos sie nasmiewac, spojz moze na swoje posty :)
Od dziś się będe uczył [...] specjalnie dla Ciebie. Albo nie.. przecierz ### mnie obchodzisz.
To moze przed nauka wloskiego poucz sie naszego rodzimego jezyka :D

Zeby komus dogryzc trzeba jeszcze umiec. Pozatym jak sie koncza argumenty zaczynaja sie wrzuty ad personam. Co widac na zalaczonym obrazku;)
Co do sytuacji sam uwazam ze trzeba dac graczom z 1 skladu odpoczac aby trzymali druzyny z Mediolanu na dystans. Pozatym mam zaufanie do Capello bo po poprzednim sezonie widac ze wie co robi. Przykro mi Marcinie_FCJ ze strasznie Cie Capello zawiodl, ale wydaje mi sie ze nigdy nie pogodzisz sie z tym ze to on teraz rzadzi w Juve a nie Alex ;)
pozdr


_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 18:53

DjJuve świetnie to podsumował. Blamaż z Ascoli przyciągnąłby krytykę w pierwszej kolejności od ludzi pokroju Marcinka, którzy lekceważą punkty w rozgrywkach Serie A. Tacy ludzie skytykują więc każdy ruch, byle tylko zwrócić na siebie uwagę. Dopatrują się niedociągłości, by następnie znów wrócić do punktu wyjścia. Liga jest najważniejsza. Scudetto jest święte. Uszanuj to. Puchar Włoch? to tylko pamiątka do klubowego muzeum. Ale Scudetto to honor. Musimy być bardzo czujni, bo z bezpiecznej przewagi zrobią się niepotrzebne nerwy. Przed Nami mnóstwo meczy. Na obecną chwilę mamy włączony alarm. Nie możemy go lekceważyć. Tym samym musimy z niezwykłą starannością dbać o wydolność każdego piłkarza pierwszej drużyny. Nawet Del Piero. Zrozum to wreszcie. Poza tym, nie masz wyboru. Podpisz się w końcu pod rozporządzeniami Capello. Nie bądź krótkowzroczny, uparty i mściwy.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 19:50

Za dużo by cytować.. nie mam czasu.. Wasz zabawny problem polega na lekceważeniu CI oraz na tym, że uważacie iż nasi kluczowi piłkarze strasznie przemęczyliby się grając w tym nieszczęsnym pucharze. Ja mam na ten temat zupełnie inne zdanie. Uważam, że jesteśmy w stanie poradzić sobie na każdym froncie, wszędzie wkładając max zaangażowania. Jesteśmy silni jak nigdy .. Mamy blians w Serie A taki jaki nie miała jeszcze żadna drużyna w czasach powojennych.. Tak więc nie pieprzcie mi tu, że gdy wystawimy na Rome nasz najlepszy skład to później zabraknie im sił. Ja w to nie wierzę i już.. Dla mnie rezerwowi nie muszą wcale grać, jeśli nie są w stanie godnie prezentować naszych barw.. to Wy pisaliście, że muszą dostawać szansę.. dla mnie wcale nie muszą, ale jeśli już się upieracie to umiejętnie władajmy nasyzmi siłami....Ważne tylko by grali Ci rzeczywiście najlepsi i by nie przynosili hańby jak w czwartek.


_Jah

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 731
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 20:13

Marcin_FCJ pisze: Za dużo by cytować.. nie mam czasu.. Wasz zabawny problem polega na lekceważeniu CI
Z wyjątkiem Ciebie, nikt tu nie ma problemu. My mamy conajwyżej problem z Tobą.
Marcin_FCJ pisze: Uważacie iż nasi kluczowi piłkarze strasznie przemęczyliby się grając w tym nieszczęsnym pucharze. Ja mam na ten temat zupełnie inne zdanie.
Dodatkowy mecz jest sporym obciążeniem. Czy chcesz tego, czy nie.
Marcin_FCJ pisze: Uważam, że jesteśmy w stanie poradzić sobie na każdym froncie, wszędzie wkładając max zaangażowania. Jesteśmy silni jak nigdy .. Mamy blians w Serie A taki jaki nie miała jeszcze żadna drużyna w czasach powojennych.. Tak więc nie pieprzcie mi tu, że gdy wystawimy na Rome nasz najlepszy skład to później zabraknie im sił. Ja w to nie wierzę i już..
Może tak a może nie. Skoro podnieca Cie ryzyko? ryzykuj w swojej sprawie. Odpowiadając jednak za zespół, trzeba kierować się przede wszystkim - rozsądkiem.
Marcin_FCJ pisze: Dla mnie rezerwowi nie muszą wcale grać, jeśli nie są w stanie godnie prezentować naszych barw.. to Wy pisaliście, że muszą dostawać szansę.. dla mnie wcale nie muszą, ale jeśli już się upieracie to umiejętnie władajmy nasyzmi siłami....Ważne tylko by grali Ci rzeczywiście najlepsi i by nie przynosili hańby jak w czwartek.
Dlatego grali, by móc nieco obciążyć graczy podstawowych. Poza tym była to dla nich szansa, której nie wykorzystali. Mądry jesteś po fakcie. Ale gdyby wyszło im lepiej, wówczas siedziałbyś cicho.


Wielkie romanse, żadnych pocałunków, w ogóle niczego. Bardzo czyste! A jednak wielkie. Uczucia, niewypowiedziane uczucia są niezapomniane... La Vecchia Signora, czyli Stara Dama!
Pavon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 stycznia 2004
Posty: 151
Rejestracja: 10 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 20:47

@Marcin_FCJ:

Dam przykład:

Del Piero nie zasługuje na miano rezerwowego, to jest Twoje zdanie. Piszesz, że według Ciebie rezerwowi wcale nie muszą dostawać szansy gry. Niech Alex gra w każdym spotkaniu, podkreślam w każdym. Niech wkłada max zaangażowania w PW, LM i Serie A, zobaczymy jaki będzie tego efekt na koniec sezonu. Myślisz, że Alex będzie wkładał w mecz LM i PW taką samą porcję siły? Właśnie w takich meczach jak ten z Romą w PW swoją szansę muszą otrzymać rezerwowi, by piłkarz pokroju Del Piero mógł dać z siebie wszystko w najważniejszych momentach sezonu, czyli w spotkaniach LM i Serie A.


M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 1460
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2006, 22:30

Marcin_FCJ pisze:Meczów na Delle Alpi nigdy się nie lekceważy, meczów z Romą nigdy się nie lekceważy.
Ja tam nie zauważyłem, żeby piłkarze Juve zlekceważyli Romę. Po prostu nasze rezerwy były tego dnia za słabe na dobrze grający zespół z Rzymu. To wszystko.
Marcin_FCJ pisze:to, że gramy teraz z Ascoli.
W ostatnich trzech spotkaniach w Serie A graliśmy z Regginą, Chievo i Empoli. We wszystkich spotkaniach Juventus osiągnął wymęczone wyniki i nikogo nie przekonał, że nadal jest w wybornej formie. Nie widzę powodu, dla którego mecz z Ascoli miałby okazać się spacerkiem.
Marcin_FCJ pisze:Skład z meczu z Romą poradziłby sobie z Ascoli (a jeśli nie to po co nam takie rezerwy?!).
Po tym, co pokazały rezerwy w meczu z Romą, wątpię, aby poradziły sobie one z Ascoli.
Marcin_FCJ pisze:ten finał LM jest gdzieś daleko..
To jest właśnie krótkowzroczne postępowanie.
Marcin_FCJ pisze:wystarczy, że raz przegramy z jakąś Chelsea czy Barcą 2-0 i obudzimy się z ręką w nocniku.
Jeśli przegramy z jakąś Chelsea czy Barcą 2:0 i odpadniemy z Ligi Mistrzów, to Puchar Włoch mnie nie pocieszy. Taki Inter może sobie wyznaczyć cel, żeby za wszelką cenę zdobyć ten puchar (notabene od lat nazywany Pucharem Przegranych).
ForzaDelPiero pisze:A mi się wydaje, że nie ma co kalkulować, bo przecież może zdarzyc sie tak, ze zostaniemy bez żadnego pucharu, na lodzie.
Jak dla mnie wygrywając Puchar Włoch, a nie wygrywając Ligi Mistrzów, nadal będziemy na lodzie :roll: .
Marcin_FCJ pisze:Myślę, że warto zaryzykować mecz z Ascoli gdy stawką jest awans do półfinału CI. Tym bardziej, że nasza przewaga jest naprawde duża.
A ja myślę, że jednak nie. Pamiętasz w jaki frajerski sposób roztrwoniliśmy przewagę w zeszłym sezonie? I wtedy najwięcej punktów traciliśmy właśnie w meczach ze średniakami (takimi jak np. Ascoli).


:roll:
rafal005

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 290
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 29 stycznia 2006, 01:57

Marcin_FCJ pisze:Nikt nie mówił tu nic o zajeżdżaniu się, jakbyś czytał uważnie a nie podniecał się zbyt szybko to wiedziałbyś, że pisałem że siłami trzeba ruszać z głową.
Ty najpierw rusz głową, a potem pisz posta.
Marcin_FCJ pisze:Ogranij się albo kończe dyskusje.
:rotfl: Zaliczyłem przepisowego ROTFL'a po przeczytaniu tego zdania. Stary ośmieszasz się. Żenujące.
Marcin_FCJ pisze:A widzisz tam cudzysłów? Może pisze tak celowo by zakpić z ciebie? Nie no gdzie tam :d Nie widzisz... Znów podnieciłeś się zbyt szybko i pomyślałeś że to dobry argument w dyskusj
Dalej nie widzisz błędu w tym słowie, które napisałeś po włosku? :angry:
Marcin_FCJ pisze:Albo nie.. przecierz ### mnie obchodzisz
Tym jednym zdaniem pokazałeś całą swoją inteligencję :)
tomcatmi6 pisze:Pozatym jak sie koncza argumenty zaczynaja sie wrzuty ad personam. Co widac na zalaczonym obrazku;)
Heh... ale co można zrobić. Taki już jest.


Zablokowany