Mercato (2012-2014)
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
@Misha
Najlepiej to niech Marotta pojedzie do USA do Banku Rezerwy Federalnej i poprosi żeby wydrukowali mu hmmm 50 mln $ i wtedy będzie na napastnika. Za zawodnika z rocznym kontraktem płacić klauzulę 36 mln? To więcej niż za RVP, a gdzie RVP, a gdzie Llorente. Kto w ogóle wpadł na pomysł, że Dżeko pójdzie za +-20 mln? Konkretnie przedstawić ofertę...masz pieniądze to idź przedstaw ofertę.
Lepiej...rzucajmy forsą na prawo i lewo. Wszyscy tak robią to czemu my nie?
Najlepiej to niech Marotta pojedzie do USA do Banku Rezerwy Federalnej i poprosi żeby wydrukowali mu hmmm 50 mln $ i wtedy będzie na napastnika. Za zawodnika z rocznym kontraktem płacić klauzulę 36 mln? To więcej niż za RVP, a gdzie RVP, a gdzie Llorente. Kto w ogóle wpadł na pomysł, że Dżeko pójdzie za +-20 mln? Konkretnie przedstawić ofertę...masz pieniądze to idź przedstaw ofertę.
Lepiej...rzucajmy forsą na prawo i lewo. Wszyscy tak robią to czemu my nie?
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Tylko, że nie można powiedzieć, że oni nie szukają napastnika, po prostu póki co go nie znaleźli. A takie teksty typu, że teraz tyle się wydaje albo, że trzeba kłaść kasę na stół i się nie targować mnie denerwują. Owszem, oni też się mylą, aczkolwiek akurat czepianie się o Chelo uważam za błąd bo z nim wielkie nadzieje wiązane nie były, ale zawsze jest tak, że ściąga się pewną ilość zawodników z założeniem, że część się sprawdzi a część nie wypali. Odrobinę przesadziłem z tym tekstem ale drażni mnie ilość jadu jaką się wylewa na stronie i brak szacunku dla zarządu, jak również lekkomyślność w wydawaniu śmiałych osądów.strong return pisze:Nie, w ogóle.Wiem, że sytuacja wcale nie jest analogiczna, ale nie staraj się umoralniać wszystkich na siłę, tak oni w zarządzie wiedzą co robią i zawsze wiedzą co robią. Nawet uparty Antek dał sobie spokój z Estim i Boriello. Bo co? Jednak byli za słabi. A "płaskonosemu" jednak nie grozi wielka kariera... Jakby nie można było wyrażać opinii to na co komu to forum?Pan Mietek pisze: No a dziwisz się? Odeszło dwóch młodych piłkarzy za ponad 5 mln euro a od ponad 3 okienek przychodzą tylko wolni agenci......
Można było oczekiwać napastnika, po tym co robił Boriello, i po tym jak Matri potrzebował paru setek by wiosną trafić w bramkę i po tym, że Q ani nie kreuje ani nie kończy. Za rok nie będzie lepiej w kontekście walki o napastnika, a przynajmniej niewiele na to wskazuje.I w sensie, że nie będzie taniej) To był mimo wszystko priorytet. I lepiej by było chyba nawet spróbować z Lisandro Lopezem, niż zostać z tym co mamy.
Włosi na ME odnieski sukces po dobrej, ale na pewno brakowało skuteczności. Dla Juve remisy w LM mogą się okazać porażkami.
Napastnik jest brakującym ogniwem.
Jak zostaniemy na koniec mercato z Matrim i Q w ataku to pierwszy rzucę kamień, ok?

Tylko, że tutaj wracamy do punktu wyjścia - co on wnosi? Nie podważam jego klasy ale on ma tylko 1,74 m.......strong return pisze:@ Pan Mietek
Uważam, że jak niedostępni byli ci drodzy, to szybciej należało przejść do tańszych, choćby ten Lopez.
Jak już kupujemy napastnika to takiego, który naprawdę zmienia postać rzeczy.
To ciekawy dylemat. Z jednej strony, może w imię zasad stracić 20 mln (bo brak oczywistego zysku uznaję za stratę), z drugiej, może będzie to przestroga dla kolejnych buntowników z Bilbao?strong return pisze:Ok, spoko.Nadal mam nadzieję, że ten na U z Bilbao spotka się z rozumem w końcu.
Aczkolwiek koniec końców, wobec tego, że Llorente ma tylko rok do zakończenia umowy, uważam, że koleś nie tylko jest nierozsądny ale jednocześnie jego pretensje są przesadzone. Na jego miejscu bardziej bym miał żal do Martineza.
Ostatnio zmieniony 28 sierpnia 2012, 18:38 przez Pan Mietek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1283
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Hoho spokojnie tego, że nikt nie wyłoży 36 melonów jestem absolutnie pewien.19 pisze:Jestem ciekaw jak potoczy się sytuacja z Lorente, zobaczymy czy znajdzie się na tyle głupi klub który wyłoży 36mln. Jeśli nie to prezes Bilbao się przeliczy i zostanie z niczym. Co do Dzeko to nie ma na niego szans, Mancini nie puści go.
Powiem więcej nikt nie da za niego więcej, niż 25 mln. Przecież najlepsze kluby już mają bardzo dobrze obsadzone ataki, nikomu prócz nas taki Llorente nie jest do niczego potrzebny, no może ewentualnie do rotacji w składzie.
Nie wiem czy faktycznie się nim interesujemy ale jeśli tak i nie potrafimy wyciągnąć gościa z rocznym kontraktem, który z tego co tutaj czytam jest już znienawidzony przez kibiców i chce odejść, żeby coś osiągnąć to dobrze z pewnością nie jest.
Może szalonooki czeka do ostatniej chwili, żeby zbić cenę?
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Llorente odejdzie tylko wtedy jeśli jakiś klub zapłaci kwotę z klauzuli wykupu. Innej opcji nie ma. Piękne zasady prezeza Athletic. Piękny przykład - jak stracić 20 mln dla zasad.Tony Montana pisze: Hoho spokojnie tego, że nikt nie wyłoży 36 melonów jestem absolutnie pewien.
Powiem więcej nikt nie da za niego więcej, niż 25 mln. Przecież najlepsze kluby już mają bardzo dobrze obsadzone ataki, nikomu prócz nas taki Llorente nie jest do niczego potrzebny, no może ewentualnie do rotacji w składzie.
Nie wiem czy faktycznie się nim interesujemy ale jeśli tak i nie potrafimy wyciągnąć gościa z rocznym kontraktem, który z tego co tutaj czytam jest już znienawidzony przez kibiców i chce odejść, żeby coś osiągnąć to dobrze z pewnością nie jest.
Może szalonooki czeka do ostatniej chwili, żeby zbić cenę?
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
I właśnie o to chodzi, był chociażby RVP za wiele nie poszedł, ale my chcieliśmy przetrzymacCastiel pisze:@Misha
Najlepiej to niech Marotta pojedzie do USA do Banku Rezerwy Federalnej i poprosi żeby wydrukowali mu hmmm 50 mln $ i wtedy będzie na napastnika. Za zawodnika z rocznym kontraktem płacić klauzulę 36 mln? To więcej niż za RVP, a gdzie RVP, a gdzie Llorente. Kto w ogóle wpadł na pomysł, że Dżeko pójdzie za +-20 mln? Konkretnie przedstawić ofertę...masz pieniądze to idź przedstaw ofertę.
Lepiej...rzucajmy forsą na prawo i lewo. Wszyscy tak robią to czemu my nie?
Skoro chcesz tak oszczędzac to licz się z tym że za 15 czy 20 mln to przyjdzie napastnik który w polotach strzeli 7 bramek.
Czy Ty CASTIEL siedzisz w kieszeni i wiesz ile mają na transfery? Więc skąd pomysł że już pieniędzy nie ma, skoro było na (jak narazie) jedno nogiego Islę, skoro cały czas walczymy o napastnika to znaczy że pieniądze są! no chyba że będziemy płacic im czekami z Amber Gold!
Kto wpadł na pomysł że Dzeko pójdzie za 20 + ?? http://www.igol.pl/images/articles/marotta.jpg
OTO I ON!
Jak dla mnie to jemu kontrakt może się kończyc dzis! mam to gdzieś kiedy mu się kończy, co mnie to w ogóle interesuje, mi zależy na tym żeby grał u nas!!!! Jak strzeli te 20 bramek to będzie to miało jaką kolwiek różnicę czy kontrakt skończył by mu się w 2013 czy w 2025?
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- Virgil
- Juventino
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
- Posty: 1401
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
Widzisz ale problemem jest to, że Marotta liczy każdy grosz, w pewnych sytuacjach jest to zalety w innych wada. Po prostu nie jest pod tym względem elastyczny. Czy ja mówię żeby wywalał kasę na prawo i lewo ? Nie nie jesteśmy City. Ale czasami trzeba przepłacić nie znajdzie się naprawdę klasowego napastnika za 15mln-20mln. Oczywiście można kupić talent za 5mln wypali ale więcej będzie w tym szczęścia niż rozumu. Za Cavaniego Napoli dało 18,5mln kiedy był mało znanym grajkiem.Castiel pisze:@Misha
Najlepiej to niech Marotta pojedzie do USA do Banku Rezerwy Federalnej i poprosi żeby wydrukowali mu hmmm 50 mln $ i wtedy będzie na napastnika. Za zawodnika z rocznym kontraktem płacić klauzulę 36 mln? To więcej niż za RVP, a gdzie RVP, a gdzie Llorente. Kto w ogóle wpadł na pomysł, że Dżeko pójdzie za +-20 mln? Konkretnie przedstawić ofertę...masz pieniądze to idź przedstaw ofertę.
Lepiej...rzucajmy forsą na prawo i lewo. Wszyscy tak robią to czemu my nie?
Za napastników się przepłaca i raczej ciężko na nich zaoszczędzić. Rok temu Rossi przepadł ( i wedle słów Marotty Vucinic nie wykluczał zakupu innego topowego napastnika) w tym roku Jovetic (abstrahując od tego czy był/jest nam potrzebny) przez tą małostkowość Marotty. Po prostu za naprawdę dobrego napastnika trzeba co najmniej te 25-30mln w gotówce.
Panie Mietku niestety Twój argument że Marotta/Conte uznał że kto inny jest nam potrzebny do mnie nie trafia. Śmiem twierdzić, że jest głupi, bo w takim razie w tamtym roku zamiast np. Rossiego był nam bardziej Elja potrzebny. Rzeczywiście chłopak walnie się przyczynił do rezultatów osiąganych przez drużynę.
Kupowanie 3 zawodnika na pozycję po bardzo ciężkiej kontuzji(nie wiadomo czy dojdzie do siebie i wróci do swojej optymalnej formy ani jeżeli już to kiedy) za 18mln to się nazywa dla mnie przepłacanie i transfer Isli mi się średnio podoba, chociaż to wysokiej klasy piłkarz. Ale nie jest nam niezbędnie potrzebny, napastnik jest.
- Hoffman
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2006
- Posty: 677
- Rejestracja: 05 października 2006
Marotta już dawno powiedział, że transfery rzędu 30 mln dla włoskich klubów to przeszłość, jest kryzys, żaden włoski klub nie może sobie na to pozwolić, dlatego tak liczymy się z każdym eurocentem.
Napoli go wypożyczyło z prawem do pierwokupu, jak się rozstrzelał na dobre to go wykupiło za tą kwotę.Virgil pisze: Za Cavaniego Napoli dało 18,5mln kiedy był mało znanym grajkiem.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
No własnie nie siedze. Ty chyba siedzisz skoro wiesz, że musimy tylko złożyć ofertę i gotowe. Isle i Asamoah chciał Conte. To były jego 2 życzenia, które bardzo chciał żeby się spełniły, a i tak nie wyszło najlepiej.MishaAveJuve pisze: Czy Ty CASTIEL siedzisz w kieszeni i wiesz ile mają na transfery?
Ty sprowadzasz transfery do niesamowitej prostoty - pieniądze wziąć (nie wiadomo skąd) złożyć ofertę i gotowe, Zawodnik nie ma nic do gadania. To nie transfery w PES. Taki Dżeko moze nie chcieć grać u nas bo to wiąze się ze sporą obniżką zarobków, a nawet w tej chwili City ma większe szanse na sukces w lidze i LM niż my. Llorente też może nie przyjść bo nie damy za zawodnika 36 mln dlatego, że on nie jest tyle wart, a po drugie ma rok ważny kontrakt. Joveticia nie chce puścić Della Valle bo chce oprzeć zespół na nim.
Z Cavanim było tak, że go wypożyczyli z opcją wykupu. Nikt nie mógł przewidzieć, że tak się rozstrzela. Kupili go za 15-16 mln, a teraz chcą na jego sprzedaży zarobić 3-4x tyle.
Ostatnio zmieniony 28 sierpnia 2012, 18:52 przez Castiel, łącznie zmieniany 1 raz.
- Virgil
- Juventino
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
- Posty: 1401
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
Zdaje sobie z tego sprawę że Napoli w taki sposób go pozyskało ale za samo wypożyczenie dali 5mln. Tyle co my za Quaga.
Misha vs Castiel to jest dopiero bitwa , szczególnie argumenty typu "chyba Ty" :rotfl:
Castiel o co w tym chodzi "Isle i Asamoah chciał Conte. To były jego 2 życzenia, które bardzo chciał żeby się spełniły, a i tak nie wyszło najlepiej"
Co nie wyszło najlepiej?
Naprawdę znasz treść listów Conte do świętego Mikołaja z tymi życzeniami, o których śnił i chciał aby tak bardzo aby się spełniły ? :rotfl:
Misha vs Castiel to jest dopiero bitwa , szczególnie argumenty typu "chyba Ty" :rotfl:
Castiel o co w tym chodzi "Isle i Asamoah chciał Conte. To były jego 2 życzenia, które bardzo chciał żeby się spełniły, a i tak nie wyszło najlepiej"
Co nie wyszło najlepiej?
Naprawdę znasz treść listów Conte do świętego Mikołaja z tymi życzeniami, o których śnił i chciał aby tak bardzo aby się spełniły ? :rotfl:
Ostatnio zmieniony 28 sierpnia 2012, 18:57 przez Virgil, łącznie zmieniany 1 raz.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Przestroga dla buntowników? Jak ma to wyglądać? "Patrzcie chłopy, jak kończy Llorente. Zapomnijcie o chęci rozwoju swojej kariery, bo skończycie jak on!" Bezsensu, także przestroga to chyba nie jest. Po prostu koleś znając szefów angielskich klubów czeka na lepsze oferty, albo najzwyczajniej w świecie ma przetrącony dekiel.Pan Mietek pisze:To ciekawy dylemat. Z jednej strony, może w imię zasad stracić 20 mln (bo brak oczywistego zysku uznaję za stratę), z drugiej, może będzie to przestroga dla kolejnych buntowników z Bilbao?
Pytałeś, czy Llorente jest warty więcej niż 25mln? Okoliczności sprawiają, że nie jest warty więcej niż 20mln a obecna oferta Marotty 18mln + 3mln bonusu wydaje się ostateczną rozsądną ofertą. Kagawa, Ozil, Vidal itp, wiadomo, o co chodzi. Dla mnie i tak Llorente podchodzi już pod opcję trochę na siłę, jednak jeszcze wydaje się na takim pułapie, że warto w niego zainwestować.
Poruszając jeszcze kwestię pieniędzy, to tutaj mam jasne poglądy. Jeśli naprawdę nas nie stać na topowych atakujących, to spróbujmy poszukać swojego Cavaniego, czyli piłkarza może mniej znanego, ale młodego, dobrze rokującego, z potencjałem. Ale cholera, dajmy sobie spokój z Borriellami, Bendtnerami i innymi leszczami.
Dochodzi 19:00, jeszcze 72 godziny...

- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
To wytłumacz mu to w lepszy i bardziej przejrzysty sposób. Ile razy było wałkowane to, że nie złożymy takiej oferty za zawodnika? Sam Zezol mówił, że takie transfery to dla Calcio przeszłość, ale nie...trzeba zamknąć oczy, wypowiedzieć życzenie, pieniążki się pojawiają i składamy ofertę. Gotowe. Napastnik na bogato.Virgil pisze:Zdaje sobie z tego sprawę że Napoli w taki sposób go pozyskało ale za samo wypożyczenie dali 5mln. Tyle co my za Quaga.
Misha vs Castiel to jest dopiero bitwa , szczególnie argumenty typu "chyba Ty" :rotfl:
- torin
- Juventino
- Rejestracja: 07 stycznia 2004
- Posty: 20
- Rejestracja: 07 stycznia 2004
Skuteczność transferową Marotty oceniałbym po tych 2 latach na poziomie 50-60%. Zdarzają mu się obok udanych zakupów za stosunkowo małe pieniądze (dodatkowo obwarowane ratami i połowami kart), nieprofesjonalne, tragiczne wręcz wpadki jak: Elia, Martinez, Motta czy Bonucci. Dodatkowo Marotta nie ma na swoim koncie żadnej sprzedaży za duże pieniądze. Dlatego też usprawiedliwianie go brakiem funduszy - co jest oczywiście również prawdą - jest nieco niesprawiedliwe. Myślę że nawet w Serie A znaleźć można kilku dyrektorów sportowych którzy lepiej poradziliby sobie ze stanem posiadania i funduszami jakie ma do dyspozycji Marotta popełniając mniej wpadek i lepiej określając priorytety. Prawdziwym problemem jest jednak perspektywa zespołu. Można by było przeboleć brak napatnika w tym okienku gdybyśmy mieli pewność że w zimie lub za rok wszystkie siły rzucimy na wzmocnienie linii ataku. Tak jednak nie bedzie bo czas nie dział na korzyść Juventusu. Nasza kadra należy do najstarszych w Europie. Buffon, Barzagli, Lichsteiner, Pirlo, Vucinić to gracze pierwszego zespołu ktorzy są bliżej niż dalej końca kariery. Uchodzący niedawno za młodych perspektywicznych Marchisio i Chiellini są już za magiczną granicą 26lat. Dlatego więc każde kolejne okienko transferowe będzie wiązać się z potrzebą zastąpienia obrońcy/pomocnika/napastnika. Tymczasem ostatnie lata niepowodzeń postawiły nas pod ścianą i nie możemy pozwolić sobie na kolejny 5-letni projekt budowy zespołu od zera ( co robi obecnie Milan choc niewielu chce to dostrzec). Dlatego też mam wrażenie że jeżeli Juventus chce przetrwać w erze kryzysu calcio i kryzysu we Włoszech jak również w epoce City, Anzhi oraz PSG nie może pozwolić sobie na taki odsetek błędów jaki popełnia Marotta.
To już byłby koniec tego zasranego świata, gdyby ludzie podróżowali pierwszą klasą, a literatura wagonem bagażowym.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Nie pamiętasz jaki był płacz na początku lata, kiedy w prasie pojawiały się takie nazwiska, jak np. Destro? To jest idealny przykład napastnika "Cavani style" z tego mercato. Niekoniecznie musi się tak rozwinąć, ale to jest właśnie taki zawodnik, jak to określiłeś "młody, dobrze rokujący" i coś już w tej Serie A pokazał. Za rok (pół roku ;]) Immobilepumex pisze: Poruszając jeszcze kwestię pieniędzy, to tutaj mam jasne poglądy. Jeśli naprawdę nas nie stać na topowych atakujących, to spróbujmy poszukać swojego Cavaniego, czyli piłkarza może mniej znanego, ale młodego, dobrze rokującego, z potencjałem. Ale cholera, dajmy sobie spokój z Borriellami, Bendtnerami i innymi leszczami.

:doh:torin pisze:Nasza kadra należy do najstarszych w Europie. Buffon, Barzagli, Lichsteiner, Pirlo, Vucinić to gracze pierwszego zespołu ktorzy są bliżej niż dalej końca kariery. Uchodzący niedawno za młodych perspektywicznych Marchisio i Chiellini są już za magiczną granicą 26lat.
Z Księciem i Kielonem to dałeś do pieca, a granicę to chyba sam wymyśliłeś. Goście mają przed sobą jeszcze +/- 5 lat gry na wysokim poziomie.
Generalnie cała wypowiedź w pytę

- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Na codzień się nie czepiam zbytnio, ale o jaką "magiczną granicę 26 lat" chodzi? 
Licht ma 28 lat - przed nim przynajmniej 4 lata gry na najwyzszym poziomie. Podobnie z Mirkiem. A przed Markizem i Chiello to w ogóle, około 7-8. Generalnie pierwsze tuzy ze składu będziemy zmieniać gdzieś za trzy lata, a robimy to w sposób ewolucyjny i logiczny, a nie na urra.

Licht ma 28 lat - przed nim przynajmniej 4 lata gry na najwyzszym poziomie. Podobnie z Mirkiem. A przed Markizem i Chiello to w ogóle, około 7-8. Generalnie pierwsze tuzy ze składu będziemy zmieniać gdzieś za trzy lata, a robimy to w sposób ewolucyjny i logiczny, a nie na urra.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Przechodzisz na rente i nie mozesz grac w spotkaniu wiecej niz 15min bo nie masz szybkosci 8)Alfa i Omega pisze:Na codzień się nie czepiam zbytnio, ale o jaką "magiczną granicę 26 lat" chodzi?![]()
Nie przekonuje mnie, ze nie ma pieniedzy, bo Juventus w ciagu ostatnich 2 lat wydal bardzo duzo. W zwiazku z czym, zasadne sa watpliwosci czy pieniadze pozytkowane sa dobrze. Moze mozna bylo odpuscic kogos z Udine badz Gio itd. by po dolozeniu przekroczyc magiczna granice 26 i kupic TOP strikera. Z czego tu byc dumnym, ze tego nie robimy? Z nie bycia konkurencyjnym? To tak jak chlopaczek wiersz napisal, chabazie kupil, stoi za rogiem, na koncie ma kafla na czarna godzine i czeka na podobajace sie mu dziewcze, a nagle gosc z Golfa 4ki wzietym w leasing zatrzymuje sie na swiatlach, wysiada, podchodzi mowi chodz lala szalejemy, laduje ja do auta i odjezdza. To jest battlefield a nie w Don Kichota zabawa.

Przeciez od 2 lat rozchodzi sie o JEDNEGO top strikera a nie 3/4 skladu wiec analogie do Citizens i pedo-sado-gejow nie sa dobre. Wydanie powyzej magicznych 26 nie jest jakims Rubikonem niesamowitym, jest skompletowaniem skladu. Nie oznacza to chyba, ze w nastepnym mercato byle Bari pomysli - uuu Juve wydaje 30 melonow, to cisniemy ich i krzycza 20 za byle grajka.
Nie wydac tego, zbierac i wciaz kupowac 3x 15mln? Juve naprawde ma szeroki sklad, w kluczowych momentach LM potrzebny bedzie blysk geniuszu tyranozaura strikera i nie da nam tego zaden z panow 5-15.
Magiczna granica 26 musi zostac przekroczona!