Mercato (2012-2014)

[pumex]

Będzie Llorente jak nic Zaczniemy grać te parszywe wrzuty na iglaka i zaleje nas tutaj fala narzekań.

I może tak być, całkiem serio. Gra typowo kombinacyjna po ziemi na Llorente to chyba kiepski pomysł, więc żeby wykorzystać w pełni jego możliwości, zaczęlibyśmy festiwal dośrodkowań, co oglądaliśmy w trakcie ery Siwego i Alojza. Jeśli byłoby to skuteczne, to ok, chociaż styl gry dośrodkowaniami chyba nie może być ładny dla oka. Gorzej, gdy nie będzie to ani ładne, ani skuteczne.
Nic to, zobaczymy

[rosomak]

W przypadku Jovetica juz nie ma sensu nawet czytac tych pseudoznawcow typu Pedulla, Criscitello i itp.
Sprawa jest banalna, Della Vale bedzie sie na wszelkie mozliwe sposoby bronil przed jego sprzedaza ale agent Jovetica caly czas powtarza ze 30 mln euro to klauzula wykup Stevana.
Oni musieli sie dogadac z Fiorentina ze jak dojdzie do oferty 30 mln euro to fiora go sprzeda, agent chce go przeniesc do Turynu, nasi walcza o Stevana i to bardzo, chyba rzeczywiscie jest oferta 30 mln wlasnie od nas, wsumie to jak Della Vale sie dogadal z agentem wczesniej na taka cene to chyba powinien go puscic.

[couec]

Nawet nie uczuję się na siłach, żeby jasno i z pełnym przekonaniem stwierdzić, jakiego typu piłkarza powinniśmy szukać.

Widzę, że tegoroczne mercato sprawia, że niektórym forumowiczą przydałby się turnus w Ciechocinku. Regeneracja psycho-fizyczna przed styczniem wymagana.

[typkens]

I może tak być, całkiem serio. Gra typowo kombinacyjna po ziemi na Llorente to chyba kiepski pomysł, więc żeby wykorzystać w pełni jego możliwości, zaczęlibyśmy festiwal dośrodkowań, co oglądaliśmy w trakcie ery Siwego i Alojza. Jeśli byłoby to skuteczne, to ok, chociaż styl gry dośrodkowaniami chyba nie może być ładny dla oka. Gorzej, gdy nie będzie to ani ładne, ani skuteczne.
Nic to, zobaczymy

Aha, czyli nie można grać i kombinacyjnie i na dośrodkowania? Jedno wyklucza drugie? Ludzie, do cholery, czemu zawracacie sobie głowę takimi rzeczami i na siłę wynajdujecie problemy. Najważniejsze to pozyskać jakiegoś napastnika, na pewno gorszy od Matriego nie będzie.

Widzę, że tegoroczne mercato sprawia, że niektórym forumowiczą przydałby się turnus w Ciechocinku. Regeneracja psycho-fizyczna przed styczniem wymagana.

Otóż to bracie Polaku, otóż to! Tylko w Ciechocinku uwaga na stare baby!

[@D@$]

Ja już mam totalną sieczkę w głowie jeśli chodzi o napastnika. Przed rozpoczęciem mercato miałem swoje jasne poglądy w kwestii atakującego, ale teraz większość się przemieszała. Pamiętając grę z sezonu 11/12 myślałem, że tercet Vucinic-Jovetic-Giovinco naprawdę mógłby czynić cuda. Teraz, widząc grę duetu Vucinic-Giovinco oraz występ Joveticia na szpicy mam spore wątpliwości.

Oo coś nowego
W sumie nie wiem czemu niektórych użytkowników akurat mecz z Parmą przekonał, że brakuje nam "9", ja tam nie zobaczyłem czegoś czego nie wiedziałbym wcześniej.
Z dwójki Dzeko-Llorente zdecydowanie wolałbym Bośniaka. Edin nawet w sezonie gdzie był rezerwowym i "szukał formy" jak piszecie nie był gorszy od Hiszpana z najlepszego sezonu (no nie dużo gorszy). Niemniej każdy z nich mnie ucieszy.
@Rosomak - jak już tak pouczasz tego "nowego" to sam byś (bez urazy) zachował czasem interpunkcję i ogólnie pisał składniej bo często źle się to czyta. Inna rzecz, że faktycznie należy się w tym sezonie spodziewać ataków "gimbazy" jak pisał Deszczowy.
tak sobie myślę z tym napastnikiem, czy faktycznie chodzi głównie o LM, czy to jest największy problem. Ja się obawiam prędzej takiej zwyczajnej cotygodniowej gry, gdy np. mecz się nie ułoży od początku, przyjedzie jakiś autobus a my będziemy męczyć atak pozycyjny i nie będzie miał kto skończyć. A LM? Tego w sumie nie ma aż tak dużo, przeyżyć fazę grupową a potem napewno dzień konia się tarfi Mirko, Marchisio, czy Vidalowi.
Z drugiej strony @incubus7 raz nawet napisał coś niegłupiego. Tzn. Marotta może nie mieć ciśnienia na napastnika takiego jak nam się wydaje. Oczywiście jet to priorytet, ale nie za wszelką cenę, bo jest źle/średnio, ale nie tragicznie i ja bym się nie spodziewał desperackich 30 mln za Joveticia np.

Lepsza dziarska sosna w ataku, niż 3 technicznych przeszkadzajacych sobie second strikerow. Dlatego jestem przeciwny sciaganiu Joveticia. Vuci, Kurdupelek i Jojo. No jeszcze Del Piero tutaj brakuje

No to może jeszcze powrót Diego?

[yanquez]

Będzie Llorente jak nic Zaczniemy grać te parszywe wrzuty na iglaka i zaleje nas tutaj fala narzekań.

Zawsze będzie możliwość przejścia na to, co mamy obecnie. Możemy więc "sosnować", potem pyk - jedna, dwie zmianki i "tikitakujemy"...

Z dwójki Dzeko-Llorente zdecydowanie wolałbym Bośniaka. Edin nawet w sezonie gdzie był rezerwowym i "szukał formy" jak piszecie nie był gorszy od Hiszpana z najlepszego sezonu (no nie dużo gorszy). Niemniej każdy z nich mnie ucieszy.

Mam IDENTYCZNE zdanie.

Chca za niego dostac 15 milionow, a cene moglibysmy zbic karta Portugalczyka

Czym??? :shock:

[bendzamin]

Potrzeba nam SOSNY. SS juz mamy w bród

A dab moze byc?



Mediaset podaje, ze:
- zlozymy jeszcze jedna oferte za Joveticia, ale szanse na powodzenie sa bardzo niskie
- z Dzeko sytuacja sie komplikuje, bo zawodnik ma nadzieje, ze jego pozycja w klubie sie poprawi (ostatnio ponoc gral lepiej niz Balotelli i chce go 'wyprzedzic' w hierarchii)
- Paratici leci dzisiaj do Bilbao i to nie po to, aby ogladac ta wieze, ale rozmawiac na temat tej.
- Alternatywa jest Cardozo, o ktorym rozmawialismy z Benfica, gdy pytala nas o Zieglera. Chca za niego dostac 15 milionow, a cene moglibysmy zbic karta Portugalczyka

[rosomak]

Wsumie to patrzac tak realnie i Jovetic dobrze ustawiony moglby nawet 30/40 bramek stzelic.
Nie pisze ze juz teraz koles jest taki czadowy ale popatrzcie na Messiego, jest maly, nawet napastnikiem nie jest ale zawsze sie znajdzie, dostanie pile i zrobi znia cuda.
Ronaldo tez nie jest napastnikiem.
Kaka w milanie tez jak przychodzil do nich nie byl snajperem.
Van Persie - nigdy sie nei spodziewalem ze kiedys go Wenger ustawi na szpicy i tyle bramek strzeli.

Kwestia ustawienia, unas caly zespol bramki strzela a rzeczywiscie do gry tak kombinacyjnej potrzebny jest techniczny zawodnik, Jovetic bylby genialny, stawialem caly czas na Dzeko ale ten chlopak z fiory moze naprawde dac rade:)

[pumex]

Aha, czyli nie można grać i kombinacyjnie i na dośrodkowania? Jedno wyklucza drugie?

Teoretycznie można, wszystko można. Z praktyką jest inaczej.

Ludzie, do cholery, czemu zawracacie sobie głowę takimi rzeczami i na siłę wynajdujecie problemy.

Stary, to tylko luźne przemyślenia.

[typkens]

Z dwójki Dzeko-Llorente zdecydowanie wolałbym Bośniaka. Edin nawet w sezonie gdzie był rezerwowym i "szukał formy" jak piszecie nie był gorszy od Hiszpana z najlepszego sezonu (no nie dużo gorszy).

To jak porównać kał do czekolady (z całym szacunkiem dla Bilbao). Podejrzewam, że Ty czy ja u boku wszystkich tych Aguerów, Nasrich czy Davidów Silvuff strzelilibyśmy więcej bramek w sezonie niżeli nasi rodacy w rodzimej EKSTRAklasie.

[Adrian27th]

o Jojo

no, byłoby słodko. Zastanawiam się tylko czy trzech zawodników w zespole o podobnej klasie i niemal identycznej charakterystyce to dobre wyjście. Z Parmą Vucinic + Gio nie wyglądało najlepiej. Chociaż - wie ktoś jak wygląda sytuacja w napadzie reprezentacji Czarnogóry? Jak tam razem klepie Miras z Jojo? (chodzi mi o ustawienie na CF albo SS - jak to tam w ogóle wygląda) Niedługo w eliminacjach sobie popatrzymy na tą dwójkę w boju z naszymi nielotami, o ile się nie mylę

jakis napastnik na pewno przyjdzie - nie wiadomo jednak kto.

Bogu dzięki, że na pewno nie Pazzini

Widze Jakku pracujesz na czerwona, oj pracujesz;p trzymam kciuki by Della Valle sie ugial. Marze o Jojo. Llorente bedzie ok ale Jojo to... Crack.

[@D@$]

To jak porównać kał do czekolady (z całym szacunkiem dla Bilbao). Podejrzewam, że Ty czy ja u boku wszystkich tych Aguerów, Nasrich czy Davidów Silvuff strzelilibyśmy więcej bramek w sezonie niżeli nasi rodacy w rodzimej EKSTRAklasie.

To są zawsze dwie strony medalu. Bo z drugiej mańki można powiedzieć, że w słabszym zespole wsyscy grają pod niego (Llorente) niż w tym lepszym, no i presja też jest mniejsza (np. życzę Sebie jak najlepiej, ale nie zakładam, że w Juve automatycznie wyrówna statystyki z Parmy, mimo, ze pomagierów ma dużo lepszych). Poza tym, Juve też ma dobrą pomoc, a szukamy tylko kogoś kto właśnie to wszystko wykończy, nie?

Tak w ogóle to mam nadzieję, że nie będziemy szukali półśrodków, ale jeśli już... Zabijcie mnie, ale taki Osvaldo od biedy może być, mówię tu na tle Borriello, Pazzinich i tego typu "średniaków" (średniacy, czyli przyzwoici napastnicy, ale niekoniecznie klasy Juventusu, żeby nikt się oburzył...). I nie chodzi mi tu o wczorajszego gola, bo nawet nie widziałem, ale ogólnie, coś powyżej średniej umie. Taki plan awaryjny, gdy inne opcje zawiodą. Już, możecie rzucać cegłami.

[Fidelito]

Nawet nie uczuję się na siłach, żeby jasno i z pełnym przekonaniem stwierdzić, jakiego typu piłkarza powinniśmy szukać. Jedno jest pewne: musi być klasowy, nie może być kolejną słabszą alternatywą, półśrodkiem.

To chyba oczywiste... Cavani. Ma praktycznie wszystkie cechy Dzeko/Llorente, dodatkowo przebija tę dwójkę dynamiką, koordynacją ruchową, po prostu napastnik idealnie pasujący do naszego stylu gry. Wciąż tli się we mnie nadzieja, że Marotta...

[Myzarel]

Tak w ogóle to mam nadzieję, że nie będziemy szukali półśrodków, ale jeśli już... Zabijcie mnie, ale taki Osvaldo od biedy może być, mówię tu na tle Borriello, Pazzinich i tego typu "średniaków" (średniacy, czyli przyzwoici napastnicy, ale niekoniecznie klasy Juventusu, żeby nikt się oburzył...). I nie chodzi mi tu o wczorajszego gola, bo nawet nie widziałem, ale ogólnie, coś powyżej średniej umie. Taki plan awaryjny, gdy inne opcje zawiodą. Już, możecie rzucać cegłami.

To samo sobie dzisiaj pomyślałem, chociaż pewnie taka alternatywa jest nierealna.

[Azazel]

Tak w ogóle to mam nadzieję, że nie będziemy szukali półśrodków, ale jeśli już... Zabijcie mnie, ale taki Osvaldo od biedy może być, mówię tu na tle Borriello, Pazzinich i tego typu "średniaków" (średniacy, czyli przyzwoici napastnicy, ale niekoniecznie klasy Juventusu, żeby nikt się oburzył...). I nie chodzi mi tu o wczorajszego gola, bo nawet nie widziałem, ale ogólnie, coś powyżej średniej umie. Taki plan awaryjny, gdy inne opcje zawiodą. Już, możecie rzucać cegłami.

Więc mówisz, że lepszy rydz niż nic. To prawda, że lepiej zainwestować w kogoś o podobnej klasie do Matriego niż postać bez żadnej alternatywy, z tak zwaną ręką w nocniku. Choć o tego typu transferze trzeba by chyba zadecydować "za pięć dwunasta", kiedy wszystkie możliwości ściągnięcia zawodnika z topu (Dzeko, Jovetic), czy ocierającego się o niego (Llorente). Powinni działacze potraktować to jako ostateczność i o ile podejrzewamy ich o pełen profesjonalizm - mają przygotowane już kilka tego typu scenariuszy.

A gola Osvaldo zobacz sobie, choćby tutaj.