Mercato (ZIMA 2021) DYSKUSJA

[jackop]

@tom_gru Wypisz mi wszystkich zawodników, którzy będą dostępni na rynku transferowym w każdym z okienek, czy kluby w których występują przedłużą (bądź nie) z nimi obecne kontrakty i jakieś przybliżone wyceny, tak jak podają to portale piłkarskie - kwoty na tm nie są miarodajne, a nie chce wymyślać swoich. Przy okazji daj znać czy trenerem dalej będzie Pirlo i jaką taktyką będziemy grać w przyszłym sezonie.

Muszę wiedzieć z czym miałbym pracować jeśli dostałem tylko 300 baniek, bo 10 przeciętnych (5 lat przy pensji 4mln/rok) kontraktów zjada mi już 200 mln budżetu, więc średnio na zawodnika mam do wydania tylko 10 mln

[Marat87]

Co do tego Haalanda to ja mam swoją, całkowicie subiektywną opinię ( na tzw. "chłopski rozum" ), że tam giganci nie mieli zbytnio szansy na transfer, a jeżeli nawet, to na warunkach nie do przyjęcia. Raiola nie jest głupi i wiedział, że lepiej go umieścić w średniaku europejskim, znanym z promowania piłkarzy i nie robiącym im zbytnio pod górkę. Chłop okrzepnie w lidze która ma podobny klimat do austriackiej ( mniejszy "szok kulturowy" ), sprawdzi się z lepszymi rywalami, potwierdzi swoją jakość i już niedługo to on będzie mógł stawiać warunki wszystkim wielkim klubom. Majstarsztyk w wykonaniu Mino, ruch dobry zarówno dla samego zawodnika, jak i dla agenta który lubi przytulić wysokie prowizję.

Co do tego Mandzu... typowy kibicowski sentymentalizm, zwykły romantyzm. Nigdy tego nie rozumiałem, takiego braku logiki i chociaż zwykłej próby obiektywnego spojrzenia na sytuację. Gość zawsze mało strzelał, a teraz to już w ogóle nie grał od dłuższego czasu, jego głównym atutem była jazda na dupie i waleczność. Nie będę już wspominał o tym, że zazwyczaj nie sprawdzał się w roli jokera - ławkowicza. Z dala od Juve z tak idiotycznymi pomysłami.

[BlackJacky]

Nie, nie był (mowimy o czasach w Juve). Jesli jest to taki super fachowiec, to czekam z wypiekami na twarzy jaka druzyny zbuduje po odejsciu od nas. Decyzje Zarzadu - jak wiemy Zarzad jest zawsze nieomylny, ufaj dalej Zarzadowi.

A po co ma odchodzić skoro robi bardzo dobra robotę w Juventusie?

Po to, zeby w koncu znowu wygrac Lige Mistrzow? A nie bic rekordy frajerni w ilosci przegranych jej finalow.

Akurat aktualnie, to nie jest moja profesja. Jak Juventus bedzie mi placil ciezkie tysiace ojro, to bede mial taka wiedze.

Proponuję zatem nabyć taką wiedzę, by móc się najpierw merytorycznie wypowiedzieć... a może Ci nawet ktoś zaproponuje te tysiące ojro póki co nie zasługujesz

Myslę, że Twojej wiedzy i merytoryki i tak nie przebiję.

Kean i Cancelo niejednego obecnego grajka Juventusu nakrywaja czapka (oczywiscie wolalbym, zeby Potugalczyk byl ustawiany wyzej).

...chyba z Primavery prawda jest taka, że Kean rywalizowałby o pozycję 4 napastnika z Kulusevskim i raczej byłby na straconej pozycji. Z kolei Cancelo z całą pewnością przegrałby rywalizację na prawym wahadle zarówno z Chiesą jak i Caudrado, bo jest totalnie nieogarnięty taktycznie.

Kean ma rozegranych prawie 15 pełnych meczów, w ktorych zdobyl 13 goli i 1 asyste. W Juventusie pewnie dostalby ławę. Wiec jednak dobrze, ze interesujemy sie Scamacca, ktory ma staty na poziomie Ronaldo.
Cancelo owszem w obronie jest nieogarniety, dlatego pisze o nim w kontekscie bardziej ofensywnym. Z reszta, skoro Cuadrado (ponoc) nauczyl sie grac na obronie, to dlaczego taki Cancelo mialby tego nie zrobic? Tego sie nie dowiemy, bo pozbyto sie go po jednym sezonie.

Byc moze za duzo wymagam od naszego klubu, nie wiem.

Być może musisz się przerzucić z kibicowaniem innej drużynie

Ah ten koronny kontrargument

Aczkolwiek za moment sie moze okazac, ze ten Haaland to ma w kontrakcie klauzule i zwieje z tej Borussi do Realu albo Barcelony. I wtedy na moment, ten dyrektor sportowy z Borussi Dortmund znow bedzie zwyklym paziem. Dopoki nie kupi kolejnego utalentowanego napastanika... .

Klauzula jest na poziomie 75mln. EUR.


PS.
Ponawiam prosbe do "ktosia", kto wrzucil tutaj zestawienie: "za ile Juventus musialby sprzedac danego pilkarza, zeby nie zanotowac na nim straty" o jego wrzucenie.

[19]

https://www.ateralbus.it/cosa-aspettars ... ella-juve/

Nie ja wtedy wstawiałem ale znalazłem artykuł. Google translator da sobie radę z opisem. Pierwsza tabela to bodajże minimalna kwota za którą musielibyśmy sprzedać zawodnika by nie wykazać straty.

[jakku1]

Ja oczekuję tego, żebyśmy nie kupowali piłkarzy, których uważam za placków, bo dobrze na tym wyjdziemy. Na początek tyle mi wystarczy

I dlatego masz problem ze wskazaniem klubu, ktorego mercato Ci sie podobalo ostatniego lata.

A poprosiłeś mnie żebym wskazał?

Przykro mi, ale tak to dziala i takie sa realia.

Aha.

Boże, uwielbiam te forumowe "dyskusje" z kimś, kto nie raczy odpowiedzieć, ale za to wie lepiej czego oczekuję i co myślę

Od dluzszego czasu staram Ci sie wytlumaczyc jedna, prosta rzecz. Mercato nie wyglada tak, ze wybierasz sobie najfajniejsze transfery z wszystkich klubow w Europie i krytykujesz swoj "ulubiony" klub za to, ze akurat tych Twoich wybrancow nie sciagnal. To jest zwyczajna dziecinada.

Realia sa takie a nie inne, rynek jest taki a nie inny i z tych powodow nie jest to zwyczajnie mozliwe. Nie wiedzialem, ze musze Ci wytlumaczyc, czym sa te realia i czym jest ten rynek, bo sadzilem, ze to rozumiesz. Realia to budzet, ograniczenia finansowe, finansowe Fail Play, a takze sama wola pilkarza dolaczenia do konkretnej druzyny i zgoda na transfer jego dotychczasowego klubu. Czasami wokol danego zawodnika "chodzi sie" miesiacami, albo latami. Lewandowskiego chcialy wszystkie kluby w Europie ale chlopak dal slowo Bayernowi i bylo pozamiatane. Rynek to powiazania pomiedzy agentami a konkretnymi klubami, prowizje, obietnice wyrazone na papierze i wyrazone ustnie, a rowniez same stosunki miedzy klubami (i ich presesami). Mam Ci podac przyklady, czy juz rozumiesz, ze bardzo trudno byloby kogos wytransferowac np. z Barcelony do Realu albo z Interu do Juventusu (casus Guarina)? Albo ze jak pojdziesz do Atletico Madryt i nie masz hajsu w kieszeni to oni nie wymienia swojego najlepszego napastnika w zamian za dwoch pomocnikow i jakies drobne? Zeby przeprowadzic duzy transfer, nie tylko wszystko to co wymienilem powyzej musi sie trzymac kupy, ale trzeba tez miec troche szczescia (transfer Zlatana do Juventusu, albo do... Interu).

Nie masz pojecia czy wyrazilismy ochote zakupienia Lukaku czy tez nie (byly takie plotki). Nie masz pojecia czy sam pilkarz po prostu nie wolal isc do Interu (moze Conte go przekonal, albo obiecali mu gruby hajs na reke za kontrakt, albo przekupili jego agenta) albo czy mielismy 70 baniek w budzecie aby akurat wydac na "dziewiatke" (moze nie mielismy i chcielismy wymienic jakichs pilkarzy na Lukaku?). Piszesz sobie radosnie, ze wzial i bys powalczyl o Lukaku. No fajnie. A ja bym powalczyl o Messiego, Neymara i Mbappe. A tak swoja droga, Inter w tym samym okienku, w ktorym kupil Lukaku, sciagnal tez Politano za 20-kilka baniek i Eriksena za 30 baniek. Wyobrazam sobie komentarze na forum jak bierzemy Politano za taki hajs .

Jesli dalej nie rozumiesz jak to dziala to przedstawie Ci proste porownanie.

Idziesz na domu publicznego z mysla o tym... no wiadomo z jaka mysla. Widzisz 10 pieknych dziewczat. Kazda, wizualnie, ma jakies plusy i jakies mniejsze i wieksze minusy. A Ty zamiast po prostu wybrac jedna z nich, ktora Ci sie najbardziej podoba, zaczynasz narzekac. I mowisz, ze od kandydatki numer 1 o imieniu Barbara to wzialbys tylko oczy, od kandydatki numer 2 o imieniu Grazyna biust, od kandydatki numer 3 o imieniu Halina wlosy i tak dalej. A nastepnie idziesz do menadzera lokalu i mowisz, ze ma Ci zatrudnic kandydatke, ktora bedzie mialy oczy Barbary, biust Grazyny i wlosy Haliny. A jak Ci facet mowi, ze to niemozliwe, to wychodzisz zniesmaczony z klubu i piszesz zly komentarz o lokalu w internecie .

Nie chce powiedziec przez to, ze niemozliwe jest przeprowadzanie swietnego okienka transferowego, gdzie wszystko swietnie zagra. Takie okno przeprowadzil np. Inter w 2009 roku (Milito, Eto'o, Sneijder, Motta, Lucio). Albo Juventus w 2011 (Vidal, Pirlo, Lichtsteiner, Caceres zima). Chociaz i w jednym i w drugim przypadku spokojnie mozna sie czepnac i znalezc jakies wpadki, wtopy i niedoskonalosci.

I jeszcze dwa zdania na koniec:
1) Co do Haalanda, mam podobna opinie do @Marat87.
2) Jesli chodzi o Havertza i Wernera, to wesoly Romek drogi jackopie wydal na nich 140 baniek. A na Pulisicia dwa sezony temu 65. A my na Morate z Ramseyem, poki co 10 .

[jackop]

@ jakku1Fajnie, że zamiast mi odpowiedzieć nadal wolisz rozmawiać sam ze sobą i opowiadać bajki Ułatwiłeś mi zadanie, bo w zasadzie na wszystko co napisałeś odpowiedziałem już w poprzednich postach, także nie będę się powtarzał.

[Paya]

@ jakku1Fajnie, że zamiast mi odpowiedzieć nadal wolisz rozmawiać sam ze sobą i opowiadać bajki Ułatwiłeś mi zadanie, bo w zasadzie na wszystko co napisałeś odpowiedziałem już w poprzednich postach, także nie będę się powtarzał.

Dobra, to przejedziemy Twoje argumenty z ostatnich stron.

Kluby Ligue1 są obecnie w finansowej czarnej dziurze, a tam na pewno znajdzie się jakiś dorodny młody murzyn, którego da się wyciągnąć za parę baniek. Inny profil, ale ile miał kosztować Depay? 5 mln? Na pewno lepszy deal niż ten włoski noł-nejm.

Kto oprócz Depaya jest tam do wyciągnięcia za grosze i podniósłby poziom klubu? Już widzę promocję na Aouara XD. Co do francuskiego napastnika - ma już 27 lat, zarabia około 2,5 mln na rękę i chciałby podwyżki do 5 mln. Odbił się od topowych klubów, ma słabą psychikę i raczej nie będzie się go dało sensownie sprzedać. Scamacca jest młodszy, nawet jak nie odpali wymienimy go na kolejny młody talent, zarabiał będzie sporo mniej. Sam nie mam wyrobionej opinii, ale jest trochę osób (np. Enrico Passarella) którzy widzą w zawodniku spory potencjał. +włoski napastnik będzie pasował do gry z CR, A Depay do Dybali czy CR pasuje jak ucho od śledzia. Trzeba też pamiętać że np w czerwcu może to my opchniemy genoi jakiegoś nołnejma za 10 mln... Nigdy nie patrz na takie deale w próżni.

przypominam, że w tym samym oknie transferowym zdecydowaliśmy się zapłacić więcej za Kulusevskiego, chociaż każdy wiedział, że będzie potrzebna 9tka. Dodatkowo mamy rzekomo dobre kontakty z Mino i jeśli wierzyć mediom, zgodziliśmy się na klauzulę w kontrakcie De Ligta.

Patrząc jakie wejście ma Kulu do tego Juve (bez preseasonu, rzucany po różnych pozycjach, przyzwyczajony do gry z kontry) to te 40 mln jest mega promocją. Co do 9 to nawet nie wiem co napisać, w każdym tekście o Haalandzie stoi jak byk że z Raiolą wybrali BD bo to idealne miejsce na klub przejściowy - i ofc mają rację, w lipcu Erling zostanie jednym z najlepiej opłacanych zawodników na świecie. Klazula DL wynosi 150 mln a Haalanda 75. Jak rozumiem to dla Ciebie żadna różnica.

Chciałbym żeby Juventus, jako klub któremu kibicuję, ograniczał idiotyczne transfery do minimum, ale co zrobisz, nic nie zrobisz. Na jeden dobry transfer muszą przypadać ze 3 idiotyczne - to jest standard Starej Damy.

Zostałeś delikatnie poproszony o wskazanie klubu który lepiej przeprowadza transfery na co się wypiąłeś twierdząc, że co Cie inne kluby. Twoje prawo. Problem taki, że żądasz gwiazdki z nieba. Po prostu rynek transferowy topowych klubów to miejsce, gdzie nie da się mieć w dłuższym okresie czasu wysokiego % transferowych sukcesów. Ofc zdarzają się serie (jak swego czasu Real czy ostatnio Liverpool) ale historycznie rzecz ujmując to są anomalie.

Jeśli chodzi o kibiców, to miałem już do czynienia z takimi 'znawcami', którzy wielokrotnie wyśmiewali mój pomysł, by zainteresować się np. Lukaku.

Przecież było zainteresowanie z naszej strony - gdyby Dybala się zgodził byłaby wymiana. Ze względu na koszt utrzymania CR nie mamy zbyt wiele gotówki na koncie (bardzo niski cashflow), dlatego min. wymiana Arthur-Pjanic

I mój faworyt:

Mercato 10/10 musi cechować się ograniczeniem błędów do minimum

Wypisz wymaluj letnie okienko Real Madryt!

[Mati1990]

Mandzukic w Milanie, to podwójny plaskacz w twarz dla nas kibiców Juventusu, po pierwsze, właśnie nam by sie przydał dodatkowy napasatnik i w sumie szukamy takiego, a druga sprawa jeśli to prawda na jakich warunkach Mario idzie do Milanu, (1.8mln za 18miesięcy), a my pozyskamy jakiegoś Pelle z dużym kontraktem to lepiej żeby Paratici sam odszedł i niech mu ziemia będzie lekka.

CO do samego Mario, nie dziwie się, został źle potraktowany, wiadomo jak odszedł, dokładnych szczegółów nie znamy, ale przykre to jest, że wkupił się w łaski kibiców Juve, nawet w ramiona ultrasów bywało, że wpadał, a tu taki klops. No, ale taka jest piłka, już sie pogodziłem, ze miłość piłkarzy do danych klubów skończyła się jakiś czas temu, a pokolenie typu Del Piero, Maldini, Totti już nie wróci. Brakuje tylko, żeby nam strzelił bramkę i tak pewnie będzie.

Co do naszego okienka, niech ten leń Paratici w końcu zacznie działać, bo czas ucieka, a nam potrzebne są wzmocnienia.

[jackop]

Co do naszego okienka, niech ten leń Paratici w końcu zacznie działać, bo czas ucieka, a nam potrzebne są wzmocnienia.

Jeśli projekt Kulu na ataku dostanie zielone światło, to w tym okienku nie sprowadzimy nikogo. Przecież to jasne jak ☀
że jedynym "wzmocnieniem" będzie kolejny

Jak można płakać za Mandzukiciem

[Poprostu]

Koleś, który nawet nie dał rady w amatorskiej lidze policzkiem dla nas . :laugh2:

[dimebag11]

Nie po to niemal siłą pozbywaliśmy się Mandżu, aby teraz miał do nas wracać. Zresztą nie wierzę, iż Mario zgodziłby się jedynie na półroczny kontrakt (bo w gruncie rzeczy teraz potrzebujemy rezerwowego jedynie do końca trwającego sezonu) i zapewne dostanie w Milanie umowę na 1,5 roku. Ponadto Chorwat praktycznie od 1,5 sezonu nie gra na poważnie w piłkę i serio wolałbym już u nas zobaczyć Quagliarellę jako zmiennika dla Moraty w obecnej kampanii). Z drugiej strony jak mamy wywalić ponad 20 baniek na takiego Scamaccę, to sam już nie wiem czy nawet Mandżu nie stanowiłby lepszej opcji.

[Piti]

Troszke bawi mnie u co po niektórych to wywyższanie Mandzukicia, robienie z niego jakiegoś mitycznego wojownika, żołnierza, pracusia, walczaka, bulteriera, charakterniaka i mógłbym tak wymieniać i wymieniać...ale ludzie..to jest piłka nożna a nie ring. Tutaj w głównej mierze liczą się w pierwszej kolejności umiejętności piłkarskie, których Mandżu nie miał zbyt wysokich no umówmy się... (w moim mniemaniu) zawsze był toporną 9'tką, na pewno nie topową. Jak tylko Lewy zawitał do Bayernu z BVB (gdzie jeszcze nie był na takim poziomie, jaki prezentuje w ostatnich latach) to szybko pokazał miejsce w szeregu chorwatowi. Mario spoko koleś ale na pewno nie na poziom Juve.
Tak więc, czy jest aby czego żałować? a niech idzie do Milanu, może coś wniesie do ich szatni pozytywnego, może też coś czasem wciśnie jakiegoś gola komuś. Życze ogólnie Milanowi tej Ligi Mistrzów w przyszlym roku.


A tak odbijając od tematu...my tak na serio z tym Piątkiem? bo coś mi się obiło dzisiaj o uszy...

[Mati1990]

Koleś, który nawet nie dał rady w amatorskiej lidze policzkiem dla nas . :laugh2:

Jakby nie patrzeć to koleś był decydujący w takich spotkaniach jak z Milanem, czy interem. Nie uważam go za jakąś super gwiazdę, lecz na 4 napastnika byłby w sam raz, szczególnie, gdy czyta się nazwiska w prasie, które miałyby nas wzmocnić. Druga sprawa, Mario u ultrasów i tifosich zostawił po sobie dobre wspomnienia i z tego co kiedyś czytałem, jest bardzo szanowany i lubiany. Szacunek zdobył mimo wszystko... Więc trochę będzie przykro oglądać biegającego w koszulce Milanu, a szczególnie jak dojdzie do sytuacji gdzie nam strzeli coś, bo nasi byli zawodnicy lubią nas karcić.

[Rozgrzany Sturaro]

Zdecydowanie bardziej wolę jakiegoś młodego Włocha na przetestowanie niż powrót Mandzukicia, który ostatni sezon u nas wyglądał tragicznie. Teraz jest tylko starszy i od pewnego czasu bez klubu. No prośba, niech sobie idzie do tego Milanu.

[vitoo]

Ale Wy wiecie, że Mandżukić zaraz będzie miał 35 lat, od lipca jest bez klubu, a ostatnim przystankiem w jego karierze był Katar? Nie każdy jest Ibrahimoviciem i może wrócić z emerytury. Chorwat nigdy skutecznością nie grzeszył, a jeśli zmiennik CR7 ma po prostu "być" to w roli statysty lepiej ogrywać tego młodego Portugalczyka z U23.

PS. Rebić, Ibrahimovic, Mandżukić... widzę, że Milan chce udowodnić, że scudetto można wygrać głównie ambicją. Z jednej strony tą bośniacką, a z drugiej - mlodzieży.