Serie A 20/21 (10): JUVENTUS F.C 2-1 Torino
- woe
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 614
- Rejestracja: 13 lutego 2005
Leonardo, brak mi słów. Nie bałeś się zrobić przykrości synowi. Pokazałeś, co to jest mentalność zwycięzcy i zaangażowanie do samego końca. Kapitanie, mistrzu, legendo - chylę czoła. Ale mi zrobiłeś radochę w ten weekend.
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
Bentancur wyrasta na takiego Marachisio 2 czy Khedire. Nie wiele daje w ofensywie, ale dobrze czyta grę.
Szkoda, że nie mamy pomocnika, który potrafiłby zagrać jakieś prostopadłe podanie do napastników. Ciągle gramy jak za Allegriego czyli głównie gra po obwodzie pola karnego, bombardowanie dośrodkowaniami i moze coś wpadnie. Nie ma ciekawej gry kombinacyjnej powodującej zaskoczenie, wszystko czytelne
CR7 przy linii bocznej oddaje piłke Chiesie, a ten dośrodkowuje w pole karne gdzie jest Dybala. WTF? Dlaczego Ronaldo tak często schodzi do boku gdy nie ma Moraty?
Szkoda, że nie mamy pomocnika, który potrafiłby zagrać jakieś prostopadłe podanie do napastników. Ciągle gramy jak za Allegriego czyli głównie gra po obwodzie pola karnego, bombardowanie dośrodkowaniami i moze coś wpadnie. Nie ma ciekawej gry kombinacyjnej powodującej zaskoczenie, wszystko czytelne
CR7 przy linii bocznej oddaje piłke Chiesie, a ten dośrodkowuje w pole karne gdzie jest Dybala. WTF? Dlaczego Ronaldo tak często schodzi do boku gdy nie ma Moraty?
FORZA JUVE!!!
- 19
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 1599
- Rejestracja: 17 maja 2009
Też myślę że powinniśmy grać 4-4-2 ale na prawej obronie Cuadrado a na prawej pomocy Chiesa. Według mnie Chiesa to typ skrzydłowego który ciśnie do linii końcowej a nie ścina do środka.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7351
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Mecz tak suchy, jak cera Sarriego. Torino mogło na lajcie zgasić światło w pierwszej połowie, ale Zaza najwyraźniej nadal kocha Juventus.
#PirloOut
#PirloOut
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Nie rozumiem dlaczego Pirlo trzyma się tak kurczowo czegoś co w ogóle nie funkcjonuje.
Płaska trójka środkowych obrońców niby ma asekurowac ale w praktyce zabiera nam jednego człowieka do inicjowanie akcji, przed nimi jeden gracz środka pola i wahadła, których wysokie i szerokie ustawienie jest w tej sytuacji samobójstwie.
Gdyby chociaż ten regista był wybitny niczym boiskowy Pirlo, potrafił ochraniac piłkę jak Arthur i zagrywac krosy z celnoscia i regularnoscia jak... nikt w naszej kadrze.
Albo Ci skrzydłowi, jak już od święta uda się dla nich wypracować 1 na 1 niech popisuja się skutecznością jak na Juventus przystało. Na papierze bogactwo urodzaju skrzydłowych a w praktyce możemy liczyć tylko na Cuadrado, który odpala w co drugim meczu.
Ile musimy czekać na rezygnację z tych fatalnych pomysłów?
Płaska trójka środkowych obrońców niby ma asekurowac ale w praktyce zabiera nam jednego człowieka do inicjowanie akcji, przed nimi jeden gracz środka pola i wahadła, których wysokie i szerokie ustawienie jest w tej sytuacji samobójstwie.
Gdyby chociaż ten regista był wybitny niczym boiskowy Pirlo, potrafił ochraniac piłkę jak Arthur i zagrywac krosy z celnoscia i regularnoscia jak... nikt w naszej kadrze.
Albo Ci skrzydłowi, jak już od święta uda się dla nich wypracować 1 na 1 niech popisuja się skutecznością jak na Juventus przystało. Na papierze bogactwo urodzaju skrzydłowych a w praktyce możemy liczyć tylko na Cuadrado, który odpala w co drugim meczu.
Ile musimy czekać na rezygnację z tych fatalnych pomysłów?
calma calma
- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 692
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
Porównywanie Bentancura przy całej sympatii do niego, do Marchisio jest jak porównanie Fiata Uno do co najmniej dobrej jakości samochodu (wstawić jaki kto tam uważa).
Claudio bywał niewidoczny, to że świetnie czytał grę to jedno,
dwa że nie tracił tak beznadziejnie piłek. Do tego doskonale potrafił wejść z 2 linii w pole karne i zaskoczyć rywala skupionego na napastnikach. Był skuteczny jak na pomocnika i robił fajne liczby, do tego piłka mu nie przeszkadzała w grze i miał co najmniej przyjemny strzał z dystansu.
Rodrigo to dobry chłopak, lubię go, ma zadatki na dobrego pomocnika ale daleko mu do Księcia. Musi się wiele nauczyć, bo strzały w jego wykonaniu jeśli już są raz na rok to kiepskie, podania też nie przekonują. Do tego często łapie żółte kartki za głupie faule po własnych startach. W obronie sprawuje się przyzwiocie ale to trochę za mało na gracza na tym poziomie. Rezerwowy byłby z niego spoko.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6204
- Rejestracja: 18 marca 2007
Moim zdaniem pomysły byłyby trafione, nawet i z tą kadrą, ale żeby to grać trzeba zapi.er.dalać, a nie stać i czekać. U nas minimalizm pełną parą, przyspieszenie od święta, sensowny pressing dwa razy w meczu.Pluto pisze: ↑05 grudnia 2020, 21:47Nie rozumiem dlaczego Pirlo trzyma się tak kurczowo czegoś co w ogóle nie funkcjonuje.
Płaska trójka środkowych obrońców niby ma asekurowac ale w praktyce zabiera nam jednego człowieka do inicjowanie akcji, przed nimi jeden gracz środka pola i wahadła, których wysokie i szerokie ustawienie jest w tej sytuacji samobójstwie.
Gdyby chociaż ten regista był wybitny niczym boiskowy Pirlo, potrafił ochraniac piłkę jak Arthur i zagrywac krosy z celnoscia i regularnoscia jak... nikt w naszej kadrze.
Albo Ci skrzydłowi, jak już od święta uda się dla nich wypracować 1 na 1 niech popisuja się skutecznością jak na Juventus przystało. Na papierze bogactwo urodzaju skrzydłowych a w praktyce możemy liczyć tylko na Cuadrado, który odpala w co drugim meczu.
Ile musimy czekać na rezygnację z tych fatalnych pomysłów?
No i jakaś ciągłość. Środek pola w ostatnich meczach:
Rabiot - Bentancur
McKennie - Bentancur
Arthur - Rabiot
Arthur - Bentancur
Arthur - Rabiot
Rabiot - Bentancur
Gdyby jutro był finał LM i grałby w nim Juventus nie wiedziałbym kto w środku wyjdzie w pomocy, bo nie mam pojęcia kto jest podstawowym a kto rezerwowym. Wie ktoś?
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2364
- Rejestracja: 18 marca 2009
Widzę, że super bramki. 2 takie same, penie ćwiczone na treningach
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
A tak btw. Pinsoglio dostał czerwo za niesportowe poza boiskiem po 2 bramce. Ciekawe za co?:D
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6204
- Rejestracja: 18 marca 2007
Będę tera nabijał posty jak jackop. Także jeszcze dwa "słowa".
1. Szczęsny to kocur. Serio.
2. HWDSędziemu.
Co to w ogóle było? Raz - brak ewidentnego karnego, gdzie w drugą stronę pewnie nawet VAR nie byłby potrzebny, a MDL to do tej pory analizuje swoje zagrania z ubiegłego sezonu. Wiem, zmieniły się przepisy. Nic mnie to nie obchodzi. Dwa - anulowany gol Cuadrado. A w czym ten biedny Bonucci zawinił, przecież du.pą się wykręcił a ona nigdy niczego nie zasłania. Trzy - brak czerwonej kartki dla Lukicia. Czy nasi zawodnicy w tym sezonie nie wylatywali z boiska za mniej brutalne zagrania? No dobra, nawet gdyby to była ta sala skala to tam było czerwo a tutaj nie? Cztery - doliczenie 7 minut - za co? Ani większej przerwy w grze ani nadmiarowej ilości zmian, ani nic to by to tłumaczyło. Pięć - kilka pomniejszych fauli graczy Torino niezauważonych z czego przynajmniej jeden w okolicach 20 metra, no i dotrwanie do końca bez czerwa np. Rincona.
Tak wiem, zagraliśmy żałośnie i pomimo tego powinniśmy wygrać etc. etc. etc. ale to jest kolejny raz w tym sezonie gdy to arbiter jest główną postacią spektaklu i ja sobie takiego obrzydzania oglądania piłki nie życzę. Jestem kibicem Juventusu i wystarczy mi, że gramy kupę, nie trzeba jej jeszcze dodatkowo przyprawiać.
1. Szczęsny to kocur. Serio.
2. HWDSędziemu.
Co to w ogóle było? Raz - brak ewidentnego karnego, gdzie w drugą stronę pewnie nawet VAR nie byłby potrzebny, a MDL to do tej pory analizuje swoje zagrania z ubiegłego sezonu. Wiem, zmieniły się przepisy. Nic mnie to nie obchodzi. Dwa - anulowany gol Cuadrado. A w czym ten biedny Bonucci zawinił, przecież du.pą się wykręcił a ona nigdy niczego nie zasłania. Trzy - brak czerwonej kartki dla Lukicia. Czy nasi zawodnicy w tym sezonie nie wylatywali z boiska za mniej brutalne zagrania? No dobra, nawet gdyby to była ta sala skala to tam było czerwo a tutaj nie? Cztery - doliczenie 7 minut - za co? Ani większej przerwy w grze ani nadmiarowej ilości zmian, ani nic to by to tłumaczyło. Pięć - kilka pomniejszych fauli graczy Torino niezauważonych z czego przynajmniej jeden w okolicach 20 metra, no i dotrwanie do końca bez czerwa np. Rincona.
Tak wiem, zagraliśmy żałośnie i pomimo tego powinniśmy wygrać etc. etc. etc. ale to jest kolejny raz w tym sezonie gdy to arbiter jest główną postacią spektaklu i ja sobie takiego obrzydzania oglądania piłki nie życzę. Jestem kibicem Juventusu i wystarczy mi, że gramy kupę, nie trzeba jej jeszcze dodatkowo przyprawiać.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7351
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Jak chcesz jeszcze pogadać, to wrzuciłem to samo w temacie o Bentancurze.
Marchisio na stałe dołączył w wieku 22 lat i w ciągu 10 sezonów miał 3 bardzo dobre indywidualnie:
- 4 sezon (11/12), 25 lat, 39w/10g/4a, 3230 min.
- 5 sezon (12/13), 26 lat, 40w/8g/9a, 3400 min.
- 7 sezon (14/15) 28 lat, 52w/3g/10a, 4340 min.
W ciągu pierwszych 3 pierwszych sezonów najlepszym wynikiem było 8 pkt. w kanadyjce (41w/4g/4a, 3517min.) w 3 sezonie (10/11) w 41 spotkaniach w wieku 25 lat. Ostatnie 3 lata w Juve to łącznie 7 pkt w kanadyjce (2 gole, 5 asyst) w 81 meczach.
Bentancur dołączył w wieku 20 lat, w pierwszym sezonie zagrał 20 spotkań (bez goli i asyst) zaliczając 947 minut:
- 2 sezon (18/19), 21 lat, 40w/2g/3a, 2724 min.
- 3 sezon (19/20), 22 lata, 43w/1g/8a, 3095 min.
W poprzednim sezonie zaliczył 422 min. mniej niż analogicznie Claudio, wyprzedził go o 1 pkt w kanadyjce, kiedy był 3 lata młodszy.
W ciągu całej kariery Marchisio rozegrał 14 spotkań w U21 oraz 55 spotkań dla kadry w tym: 22 mecze towarzyskie, 5 na MŚ i 6 na ME. Debiut w 2009 roku, mając 23 lata 06 miesięcy 24 dni.
Bentancur do tej pory (23 lata) rozegrał 14 spotkań w U20 oraz 33 spotkania dla kadry w tym: 18 meczów towarzyskich, 5 na MŚ i 4 na Copa America. Debiut w 2017 roku, mając 20 lat 03 miesięcy 10 dni.
Kartki w pierwszych 3 sezonach:
- Marchisio, 22-25 lat, 108 występów, 8678 minut, 32 żółte kartki, 0 czerwonych i bezpośrednich czerwonych kartek
- Bentancur, 20-23 lata, 110 występów, 6766 minut, 24 żółte kartki, 2 czerwone kartki (x2 żółta), 0 bezpośrednich czerwonych kartek
Broń boże nie umniejszam Il Principino, bo to suche staty, ale pojęcie Ninja Marchisio na początku jego przygody nie wzięło się na forum z niczego. Dołączył do Juve później, na pewno pomogło mu na starcie to, że jest rodowitym Turyńczykiem, zna język, kulturę itd. Co do strzałów i zdobywania goli to generalnie zgadzam się z Tobą. Niemniej trzeba by wziąć pod uwagę jak obaj panowie byli ustawiani przez trenerów i jaką taktyką grała wtedy drużyna - uważam to za minimum wiedzy, jaką trzeba by posiadać. Dodatkowo jaką liczbę strzałów oddali w każdym z sezonów. Jak masz dobrą pamięć to może kojarzysz. Jeśli nie, ale masz ochotę to możesz znaleźć heatmapy ze wszystkich spotkań wszystkich sezonów obu graczy i porównać je ze sobą. Jeśli Rodrigo biega po boisku w podobnych rejonach co kiedyś Claudio i oddaje podobną liczbę strzałów to będziesz miał 100% rację
Pisałem już o tym klika razy, ale Benta to obecnie najbliższe co mamy jeśli chodzi o młodych wychowanków. Zabrakło mu jednego sezonu w naszych barwach, żeby stać się nim oficjalnie (tak jak braknie Rudemu). Co do pozycji na boisku i charakterystyki to według mnie nie są piłkarze do siebie podobni, ale tutaj każdy ma pole do własnej interpretacji.
Żeby nie było, że tylko Włosi "kręcą" - sędziowali Holender i Serb. Widać teraz będą odgwizdywać takie spalone.
Porównałem z ciekawości.LordRahl pisze: ↑05 grudnia 2020, 21:58Porównywanie Bentancura przy całej sympatii do niego, do Marchisio jest jak porównanie Fiata Uno do co najmniej dobrej jakości samochodu (wstawić jaki kto tam uważa).
Claudio bywał niewidoczny, to że świetnie czytał grę to jedno, dwa że nie tracił tak beznadziejnie piłek. Do tego doskonale potrafił wejść z 2 linii w pole karne i zaskoczyć rywala skupionego na napastnikach. Był skuteczny jak na pomocnika i robił fajne liczby, do tego piłka mu nie przeszkadzała w grze i miał co najmniej przyjemny strzał z dystansu.
Rodrigo to dobry chłopak, lubię go, ma zadatki na dobrego pomocnika ale daleko mu do Księcia. Musi się wiele nauczyć, bo strzały w jego wykonaniu jeśli już są raz na rok to kiepskie, podania też nie przekonują. Do tego często łapie żółte kartki za głupie faule po własnych startach. W obronie sprawuje się przyzwoicie ale to trochę za mało na gracza na tym poziomie. Rezerwowy byłby z niego spoko.
Marchisio na stałe dołączył w wieku 22 lat i w ciągu 10 sezonów miał 3 bardzo dobre indywidualnie:
- 4 sezon (11/12), 25 lat, 39w/10g/4a, 3230 min.
- 5 sezon (12/13), 26 lat, 40w/8g/9a, 3400 min.
- 7 sezon (14/15) 28 lat, 52w/3g/10a, 4340 min.
W ciągu pierwszych 3 pierwszych sezonów najlepszym wynikiem było 8 pkt. w kanadyjce (41w/4g/4a, 3517min.) w 3 sezonie (10/11) w 41 spotkaniach w wieku 25 lat. Ostatnie 3 lata w Juve to łącznie 7 pkt w kanadyjce (2 gole, 5 asyst) w 81 meczach.
Bentancur dołączył w wieku 20 lat, w pierwszym sezonie zagrał 20 spotkań (bez goli i asyst) zaliczając 947 minut:
- 2 sezon (18/19), 21 lat, 40w/2g/3a, 2724 min.
- 3 sezon (19/20), 22 lata, 43w/1g/8a, 3095 min.
W poprzednim sezonie zaliczył 422 min. mniej niż analogicznie Claudio, wyprzedził go o 1 pkt w kanadyjce, kiedy był 3 lata młodszy.
W ciągu całej kariery Marchisio rozegrał 14 spotkań w U21 oraz 55 spotkań dla kadry w tym: 22 mecze towarzyskie, 5 na MŚ i 6 na ME. Debiut w 2009 roku, mając 23 lata 06 miesięcy 24 dni.
Bentancur do tej pory (23 lata) rozegrał 14 spotkań w U20 oraz 33 spotkania dla kadry w tym: 18 meczów towarzyskich, 5 na MŚ i 4 na Copa America. Debiut w 2017 roku, mając 20 lat 03 miesięcy 10 dni.
Kartki w pierwszych 3 sezonach:
- Marchisio, 22-25 lat, 108 występów, 8678 minut, 32 żółte kartki, 0 czerwonych i bezpośrednich czerwonych kartek
- Bentancur, 20-23 lata, 110 występów, 6766 minut, 24 żółte kartki, 2 czerwone kartki (x2 żółta), 0 bezpośrednich czerwonych kartek
Broń boże nie umniejszam Il Principino, bo to suche staty, ale pojęcie Ninja Marchisio na początku jego przygody nie wzięło się na forum z niczego. Dołączył do Juve później, na pewno pomogło mu na starcie to, że jest rodowitym Turyńczykiem, zna język, kulturę itd. Co do strzałów i zdobywania goli to generalnie zgadzam się z Tobą. Niemniej trzeba by wziąć pod uwagę jak obaj panowie byli ustawiani przez trenerów i jaką taktyką grała wtedy drużyna - uważam to za minimum wiedzy, jaką trzeba by posiadać. Dodatkowo jaką liczbę strzałów oddali w każdym z sezonów. Jak masz dobrą pamięć to może kojarzysz. Jeśli nie, ale masz ochotę to możesz znaleźć heatmapy ze wszystkich spotkań wszystkich sezonów obu graczy i porównać je ze sobą. Jeśli Rodrigo biega po boisku w podobnych rejonach co kiedyś Claudio i oddaje podobną liczbę strzałów to będziesz miał 100% rację
Pisałem już o tym klika razy, ale Benta to obecnie najbliższe co mamy jeśli chodzi o młodych wychowanków. Zabrakło mu jednego sezonu w naszych barwach, żeby stać się nim oficjalnie (tak jak braknie Rudemu). Co do pozycji na boisku i charakterystyki to według mnie nie są piłkarze do siebie podobni, ale tutaj każdy ma pole do własnej interpretacji.
Tak dla odmiany napisałem coś w miarę merytorycznego
O tych sytuacjach pisałem ci na czacie:
Żeby nie było, że tylko Włosi "kręcą" - sędziowali Holender i Serb. Widać teraz będą odgwizdywać takie spalone.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Rottweill
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2008
- Posty: 205
- Rejestracja: 28 października 2008
szczypek pisze:
Gdyby jutro był finał LM i grałby w nim Juventus nie wiedziałbym kto w środku wyjdzie w pomocy, bo nie mam pojęcia kto jest podstawowym a kto rezerwowym. Wie ktoś?
Tu rozumiem Pirlo; to bez znaczenia, wszystko jedna bryndza.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7351
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
No tak, ale jak pomocnicy mają się zgrywać w warunkach meczowych i budować nić porozumienia, jak co chwila zmieniają im się partnerzy? Tym sposobem nawet jak forma indywidualna wróci, to nadal nie będą potrafili skutecznie rozgrywać akcji między sobą. O pozostałych piłkarzach też warto wspomnieć, bo raz na fali jest Cuadrado, raz Kjeza, raz w podstawie wybiega Berna, a raz Kulu
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!