Maurizio Sarri
- Profesor
- Juventino
- Rejestracja: 07 sierpnia 2016
- Posty: 895
- Rejestracja: 07 sierpnia 2016
Patrząc na całość to pytanie dlaczego Sarri został zatrudniony nie dając mu takich zawodników jakich potrzebuje do swojej gry? Zarząd pomyślał że wystarczy zmiana trenera...Może dobrze że jest kubeł zimnej wody teraz bo co "jakby" w przyszłości przyszedł Pep.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Pep nie przyjdzie bo my biedaki jesteśmy. On w City wydał już ponad 300 mln na samych środkowych obrońców.Profesor pisze: ↑08 sierpnia 2020, 11:04Patrząc na całość to pytanie dlaczego Sarri został zatrudniony nie dając mu takich zawodników jakich potrzebuje do swojej gry? Zarząd pomyślał że wystarczy zmiana trenera...Może dobrze że jest kubeł zimnej wody teraz bo co "jakby" w przyszłości przyszedł Pep.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
@jackop @Poprostu @AdiZ @19
Sami chyba zauważacie, że jak się zbierze wypowiedzi was/nas wszystkich, to w pewnej części każdy ma rację, a to potwierdza tylko jak skomplikowanym procesem jest praca w wielkim klubie i nie da się tam być jedynie nieomylnym podejmując same świetne decyzje transferowe. Poziom tego skomplikowania doskonale obrazuje przykład przytoczony przez @jackopa odnośnie wymiany Cancelo-Danilo, gdzie niestety za gościa, który nie potrafił bronić, ale świetnie ogarniał aspekty ofensywne na nasze nieszczęście otrzymaliśmy obrońcę, który nie zna się na defensywie, nic nie daje w grze do przodu, a na dodatek jest podatny na urazy. Jednakże taka transakcja po części pozwoliła nam na ściągnięcie de Ligta bez którego śmiem twierdzić nie mielibyśmy w tym sezonie nawet Scudetto.
Z jednej strony "licytujemy się" który z dyrektorów sportowych nasprowadzał nam szrotu(zapewne Marotta jest tu liderem klasyfikacji, ale jeden z powodów to dłuższe piastowanie tego stanowiska w Juve w stosunku do swojego kolegi po fachu), a później zapominamy, że mając świadomość tego jacy to są piłkarze (podstarzali jak Khedira, Bonucci, Matuidi, często kontuzjowani czy też nie wykazujący oznak rozwoju jak chociażby Rugani) nagle ktoś przedłuża im wygasające umowy, a często oferuje nawet solidną podwyżkę. Bezapelacyjnie muszą zostać podjęte jakieś radykalne kroki w kierunku zmiany polityki kadrowej w klubie coś na wzór Realu tak, aby piłkarze po trzydziestce dostawali nowe kontrakty np. w formule 1 rok + ewentualne przedłużenie na kolejny, a nie z miejsca na 3 sezony, bo potem panuje u nas wielka konsternacja, że ktoś spuścił z tonu (Higuain, a przeczuwam, że to samo będzie z Bonuccim) lub ciągle się leczy (Khedira), ale nie chce odejść.
Wiadomo, że można bronić Sarriego, bo nie ma u nas wystarczającej liczby zawodników pod swoją wizję gry, ale właśnie z tego powodu nikt trzeźwo myślący nie oczekiwał chyba, że po kilku miesiącach jego Juve zacznie klepać jak Napoli tylko, że z lepszymi rezultatami końcowymi, aczkolwiek wszyscy mieli nadzieję, że jednak nasza gra będzie prezentowała się dużo przyjemniej dla oka niż w poprzednich latach. Problem w tym, że w przekroju sezonu nie licząc kilku przebłysków nasz futbol wcale nie wyglądał lepiej niż za Allegriego (u którego też można było znaleźć ze 4-5 meczów w ciągu roku, w których prezentowaliśmy się bardzo dobrze), a na dodatek Maurizio całkowicie zdezorganizował naszą defensywę. Jestem całkowicie przeciwny temu, aby w nadchodzącym okienku ściągać piłkarzy pod jego zachcianki, bo później po jego odejściu/zwolnieniu zostaniemy z zawodnikami typu jakiś Emerson, którzy nie będą pasować innemu trenerowi, ale się ich nie pozbędziemy z uwagi na wysokie kontrakty i długie umowy. Niestety, ale chyba największą bolączką Sarriego jest to, że gość jest mało elastyczny w swoim myśleniu, nie potrafi przestawić drużyny w zależności od sytuacji zmieniającej się na boisku i w swoim uporze cały czas opiera się na tych samych schematach, więc jest mocno przewidywalny. Z racji na jego wiek nie ma już szans, że Maurizio się zmieni czy też wyciągnie wnioski i to moim zdaniem jest jednym z głównych powodów dla których powinniśmy się z nim pożegnać już w najbliższych dniach. Nie wiem jaką wizję mają nasi włodarze, ale chyba to właściwy moment, aby Juve z ławki pokierował wreszcie ktoś kto nie jest Włochem i na tą chwilę stawiałbym na Pochettino (który pozostaje bez pracy) albo Zizu (który możliwe, że znów rozstanie się z Realem).
Sami chyba zauważacie, że jak się zbierze wypowiedzi was/nas wszystkich, to w pewnej części każdy ma rację, a to potwierdza tylko jak skomplikowanym procesem jest praca w wielkim klubie i nie da się tam być jedynie nieomylnym podejmując same świetne decyzje transferowe. Poziom tego skomplikowania doskonale obrazuje przykład przytoczony przez @jackopa odnośnie wymiany Cancelo-Danilo, gdzie niestety za gościa, który nie potrafił bronić, ale świetnie ogarniał aspekty ofensywne na nasze nieszczęście otrzymaliśmy obrońcę, który nie zna się na defensywie, nic nie daje w grze do przodu, a na dodatek jest podatny na urazy. Jednakże taka transakcja po części pozwoliła nam na ściągnięcie de Ligta bez którego śmiem twierdzić nie mielibyśmy w tym sezonie nawet Scudetto.
Z jednej strony "licytujemy się" który z dyrektorów sportowych nasprowadzał nam szrotu(zapewne Marotta jest tu liderem klasyfikacji, ale jeden z powodów to dłuższe piastowanie tego stanowiska w Juve w stosunku do swojego kolegi po fachu), a później zapominamy, że mając świadomość tego jacy to są piłkarze (podstarzali jak Khedira, Bonucci, Matuidi, często kontuzjowani czy też nie wykazujący oznak rozwoju jak chociażby Rugani) nagle ktoś przedłuża im wygasające umowy, a często oferuje nawet solidną podwyżkę. Bezapelacyjnie muszą zostać podjęte jakieś radykalne kroki w kierunku zmiany polityki kadrowej w klubie coś na wzór Realu tak, aby piłkarze po trzydziestce dostawali nowe kontrakty np. w formule 1 rok + ewentualne przedłużenie na kolejny, a nie z miejsca na 3 sezony, bo potem panuje u nas wielka konsternacja, że ktoś spuścił z tonu (Higuain, a przeczuwam, że to samo będzie z Bonuccim) lub ciągle się leczy (Khedira), ale nie chce odejść.
Wiadomo, że można bronić Sarriego, bo nie ma u nas wystarczającej liczby zawodników pod swoją wizję gry, ale właśnie z tego powodu nikt trzeźwo myślący nie oczekiwał chyba, że po kilku miesiącach jego Juve zacznie klepać jak Napoli tylko, że z lepszymi rezultatami końcowymi, aczkolwiek wszyscy mieli nadzieję, że jednak nasza gra będzie prezentowała się dużo przyjemniej dla oka niż w poprzednich latach. Problem w tym, że w przekroju sezonu nie licząc kilku przebłysków nasz futbol wcale nie wyglądał lepiej niż za Allegriego (u którego też można było znaleźć ze 4-5 meczów w ciągu roku, w których prezentowaliśmy się bardzo dobrze), a na dodatek Maurizio całkowicie zdezorganizował naszą defensywę. Jestem całkowicie przeciwny temu, aby w nadchodzącym okienku ściągać piłkarzy pod jego zachcianki, bo później po jego odejściu/zwolnieniu zostaniemy z zawodnikami typu jakiś Emerson, którzy nie będą pasować innemu trenerowi, ale się ich nie pozbędziemy z uwagi na wysokie kontrakty i długie umowy. Niestety, ale chyba największą bolączką Sarriego jest to, że gość jest mało elastyczny w swoim myśleniu, nie potrafi przestawić drużyny w zależności od sytuacji zmieniającej się na boisku i w swoim uporze cały czas opiera się na tych samych schematach, więc jest mocno przewidywalny. Z racji na jego wiek nie ma już szans, że Maurizio się zmieni czy też wyciągnie wnioski i to moim zdaniem jest jednym z głównych powodów dla których powinniśmy się z nim pożegnać już w najbliższych dniach. Nie wiem jaką wizję mają nasi włodarze, ale chyba to właściwy moment, aby Juve z ławki pokierował wreszcie ktoś kto nie jest Włochem i na tą chwilę stawiałbym na Pochettino (który pozostaje bez pracy) albo Zizu (który możliwe, że znów rozstanie się z Realem).
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- czaszka
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2004
- Posty: 81
- Rejestracja: 14 października 2004
Jestem przekonany o tym, że jeśli kiep nie zostanie teraz zwolniony to nie dogra przyszłego sezonu do końca. Odpaść z Lyonem w 1/8 , który zajął 7 miejsce w lidze to jest okropny wstyd, fatalny zwiastun przyszłego sezonu z gargamelem. Za Allegriego potrafiliśmy nawiązywać walkę z najlepszymi drużynami w Europie, jeszcze rok temu daliśmy radę odrobić stratę 2:0 Z Atletico, a teraz odpadamy z Lyonem, to jest niedopuszczalne, niech ten facet idzie żuć tego kiepa gdzie indziej bo patrzec na niego nie mogę.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
Wypowiedzi to Sarri ma w stylu Walaszka:
"Spytacie jak gra Juventus. Nie jest dobrze. Co prawda nie jest też źle. Można powiedzieć, że jest średnio.
- To chyba super?
- Oczywiście, że super!"
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
Mam nadzieje że nasze tęgie głowy w zarządzie nie wpadną na pomysł zostawienia Kiepury na kolejny sezon i kupienia mu jego ulubionych zawodników - Jorginho, Milika, Emersona i pewnie jeszcze załapałby się darmowy Callejon na prawe skrzydło. To tak jakby dziecko które nie zdało do kolejnej klasy, dostało od rodziców nowe zabawki o których marzy. Tak przy okazji, Paratici w momencie podjęcia jakichkolwiek prób ściągnięcia Milika powinien dostać naganę od klubu, bo ściąganie takiego czereśniaka jest uwłaczające.
Sarri jak już wyżej powiedziałem, nie pasuje kompletnie do naszego środowiska i koncepcji. Taktyka i filozofia piłkarska to jedno, ale brak dotarcia do zawodników, wpływania na nich niestety go dyskwalifikuje, zwłaszcza mając na uwadze to że 70% naszej kadry to zniewieściałe <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, które potrzebują bicia pasem po dupie, bo inaczej sie nie nauczą.
Sarri jak już wyżej powiedziałem, nie pasuje kompletnie do naszego środowiska i koncepcji. Taktyka i filozofia piłkarska to jedno, ale brak dotarcia do zawodników, wpływania na nich niestety go dyskwalifikuje, zwłaszcza mając na uwadze to że 70% naszej kadry to zniewieściałe <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, które potrzebują bicia pasem po dupie, bo inaczej sie nie nauczą.
- mns
- Juventino
- Rejestracja: 09 lipca 2009
- Posty: 621
- Rejestracja: 09 lipca 2009
Agresti
dziś pierwsze spotkanie, podczas którego zostanie oceniona przyszłość Sarriego.
Di Marzio
pierwszy kandydatem do zastąpienia S. Inzaghi
Pedulla
kontaktowaliśmy się z Pochettino
Ocena własna, Sarri stal się zakładnikiem słabej kadry, piłkarzy bez ambicji oraz pandemii. Sam sobie również nie pomagał mecząc wszystkich Kurczakiem, Grubasem czy Berną... Beznadziejne miał tez konfy po niektórych wypowiedziach powinien dostać z otwartej od Agnellego. ALE na boga/budde/allaha co ma Inzaghi czego nie miał Sarri? w czym jest lepszy? sukcesy? autorytet? co za nim przemawia? cooooo?
dziś pierwsze spotkanie, podczas którego zostanie oceniona przyszłość Sarriego.
Di Marzio
pierwszy kandydatem do zastąpienia S. Inzaghi
Pedulla
kontaktowaliśmy się z Pochettino
Ocena własna, Sarri stal się zakładnikiem słabej kadry, piłkarzy bez ambicji oraz pandemii. Sam sobie również nie pomagał mecząc wszystkich Kurczakiem, Grubasem czy Berną... Beznadziejne miał tez konfy po niektórych wypowiedziach powinien dostać z otwartej od Agnellego. ALE na boga/budde/allaha co ma Inzaghi czego nie miał Sarri? w czym jest lepszy? sukcesy? autorytet? co za nim przemawia? cooooo?
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2020, 13:56 przez mns, łącznie zmieniany 1 raz.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
O to to to. Każdy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, byle nie ten kiep o mentalności przegrywa.
Z Poche byłoby o tyle prościej, że można uniknąć debatowania z tym oblechem Lotito. Wczoraj też czytałem, że Sarri był propozycją Pavla a Inzaghi Paraticiego. Jeśli więc miałbym obstawiać przy okazji, któremu z członków zarządu tyłek pali się bardziej to byłby to Nedved.
- Osgiliath
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2009
- Posty: 2706
- Rejestracja: 01 lutego 2009
Można odblokować temat o nowym trenerze xd
Może wreszcie Andrzej pokazał jaja, że taki uwłaczająco kretyński styl prowadzenia zespołu nie przejdzie.
Also, Momblano powinien szarpać się o odzyskanie dobrego imienia.
Może wreszcie Andrzej pokazał jaja, że taki uwłaczająco kretyński styl prowadzenia zespołu nie przejdzie.
Also, Momblano powinien szarpać się o odzyskanie dobrego imienia.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2020, 14:12 przez Osgiliath, łącznie zmieniany 1 raz.