Liga Mistrzów 2019/2020
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
tak, z pewnością... Marotta miał odejść za 2 miesiące ale zablokował transfer Vidala, przekonałeś mnie
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- San Holo
- Madridista
- Rejestracja: 12 lipca 2018
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 lipca 2018
Eh, Barca potrafi wygrywać mecze na styku, długo przegrywali 0:1, by podnieść się i wyciągnąć 2:1.
Remis z Brugge mnie rozczarował, obiektywnie patrząc: była to absolutna kompromitacja, ale Real Zidane'a to istna sinusoida - po <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z PSG przez krótki okres czasu oglądaliśmy świetnie wyglądającą drużynę, 7 punktów w trzech ligowych meczach, w tym bardzo ważne zwycięstwo na trudnym terenie Pizjuan oraz remis w derbach Madrytu. Przychodzi kolejny mecz, nadzieje rozbudzone, a tutaj żenująca wpadka i wyszarpane 2:2 z wicemistrzem Belgii. Nie zdziwię się, jak teraz znów przyjdzie krótkotrwała zwyżka formy, bo ta drużyna pod Zidanem nie funkcjonuje regularnie, nie ma chemii, stylu, wypracowanych rozwiązań, taktyki, zgrania, a ponadto większość piłkarzy ostatni raz formę widziała kilka, jeśli nie kilkanaście miesięcy temu. W dodatku ten kontuzje...
Sytuacja w LM jest słaba, ale nie beznadziejna. Marginez błędu jednak niesamowicie się skurczył, jeden punkt po dwóch kolejkach zmusza Real do gry once de gala w każdym pozostałym meczu, co będzie trudne, zważywszy na napięty kalendarz oraz plagę kontuzji. Arcyważne będą mecze z Galatą, zwłaszcza ten w Stambule, ale chcąc awansować trzeba będzie wywieźć stamtąd komplet punktów. Wówczas nawet mając wkalkulowaną w koszta porazkę z PSG w Madrycie, powinniśmy wyjść z drugiego miejsca.
Bardzo bym chciał, by w tym sezonie Real skupił się lidze oraz krajowych rozgrywkach i to właśnie na nie położył szczególny nacisk. Wydaje mi się, że na LM jesteśmy po prostu zbyt słabi i nie ma sensu się w niej męczyć i robić półfinał ponad stan kosztem ligi/pucharów. Odzyskanie prymatu w Hiszpanii powinno być priorytetem, z obecną kadrą w LM są przynajmniej dwie - trzy drużyny od nas lepsze.
Remis z Brugge mnie rozczarował, obiektywnie patrząc: była to absolutna kompromitacja, ale Real Zidane'a to istna sinusoida - po <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z PSG przez krótki okres czasu oglądaliśmy świetnie wyglądającą drużynę, 7 punktów w trzech ligowych meczach, w tym bardzo ważne zwycięstwo na trudnym terenie Pizjuan oraz remis w derbach Madrytu. Przychodzi kolejny mecz, nadzieje rozbudzone, a tutaj żenująca wpadka i wyszarpane 2:2 z wicemistrzem Belgii. Nie zdziwię się, jak teraz znów przyjdzie krótkotrwała zwyżka formy, bo ta drużyna pod Zidanem nie funkcjonuje regularnie, nie ma chemii, stylu, wypracowanych rozwiązań, taktyki, zgrania, a ponadto większość piłkarzy ostatni raz formę widziała kilka, jeśli nie kilkanaście miesięcy temu. W dodatku ten kontuzje...
Sytuacja w LM jest słaba, ale nie beznadziejna. Marginez błędu jednak niesamowicie się skurczył, jeden punkt po dwóch kolejkach zmusza Real do gry once de gala w każdym pozostałym meczu, co będzie trudne, zważywszy na napięty kalendarz oraz plagę kontuzji. Arcyważne będą mecze z Galatą, zwłaszcza ten w Stambule, ale chcąc awansować trzeba będzie wywieźć stamtąd komplet punktów. Wówczas nawet mając wkalkulowaną w koszta porazkę z PSG w Madrycie, powinniśmy wyjść z drugiego miejsca.
Bardzo bym chciał, by w tym sezonie Real skupił się lidze oraz krajowych rozgrywkach i to właśnie na nie położył szczególny nacisk. Wydaje mi się, że na LM jesteśmy po prostu zbyt słabi i nie ma sensu się w niej męczyć i robić półfinał ponad stan kosztem ligi/pucharów. Odzyskanie prymatu w Hiszpanii powinno być priorytetem, z obecną kadrą w LM są przynajmniej dwie - trzy drużyny od nas lepsze.
1902 Para Siempre
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2360
- Rejestracja: 18 marca 2009
Panowie to jest stary temat. Piszcie w 2019/2020
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Niestety dużo rzeczy nie jest jeszcze zaktualizowanych i odświeżonych. Z tego co widzę w tym momencie jedynym adminem i modem jest Siewier, także trzeba czekać.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Ciekawe czy włoskie ekipy sfrajerzą. Napoli co traci to odrabia, Inter marnuje karnego i wciąż prowadzi tylko 1-0.
Jakieś nieciekawe te dzisiejsze pary. Nie wiedziałem co włączyć.
Edit: w Mediolanie zamknięte, Inter zaskakująco dobrze kontratakuje
Jakieś nieciekawe te dzisiejsze pary. Nie wiedziałem co włączyć.
Edit: w Mediolanie zamknięte, Inter zaskakująco dobrze kontratakuje
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Byłem bardzo ciekawy meczu Interu z Borussią. I co? Wielkie rozczarowanie, kiepskie widowisko. Inter zabetonowany, dwie akcje na krzyż i dwa gole. Topornie, siermiężnie. Borussia zupełnie bezjajeczna, ani przez chwile nie dała widzowi poczucia, żeby była w stanie wyrządzić jakąkolwiek krzywdę rywalowi. Julian Brandt... co, kto? Beznadziejny występ. Miał być wysuniętym napastnikiem a snuł się gdzieś przy kole środkowym. Sanczo Panczo i długo, długo nic.
Conte przy linii bocznej jest komiczny. Wiadomo (żeby nie wiało hipokryzją) - inaczej się go ocenia jak jest to właściwej stronie barykady, a inaczej jak trenuje rywala. Biega, macha, drze się. Jestem ciekawy szczerej opinii jego podopiecznych. Gdybym ja był piłkarzem, miałbym duży problem ze zniesieniem tego, że trener przy linii non stop pokazuje mi co mam robić - tam podaj, tam biegnij, tu się ustaw. Zero wolności pozostawionej piłkarzom, zakaz jakiejkolwiek inwencji twórczej. Zawodnik ma skrupulatnie realizować sztywne założenia taktyczne i amen.
Conte przy linii bocznej jest komiczny. Wiadomo (żeby nie wiało hipokryzją) - inaczej się go ocenia jak jest to właściwej stronie barykady, a inaczej jak trenuje rywala. Biega, macha, drze się. Jestem ciekawy szczerej opinii jego podopiecznych. Gdybym ja był piłkarzem, miałbym duży problem ze zniesieniem tego, że trener przy linii non stop pokazuje mi co mam robić - tam podaj, tam biegnij, tu się ustaw. Zero wolności pozostawionej piłkarzom, zakaz jakiejkolwiek inwencji twórczej. Zawodnik ma skrupulatnie realizować sztywne założenia taktyczne i amen.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Może dzięki temu zdobyli pierwsze 3 pkt
Włoskie ekipy przetrwały za to sytuację skomplikowały sobie Valencia i Lyon tracąc gole w odpowiednio 90 i 86 minucie. W grupie H byłby 3 ekipy z 6 pkt. a tak przed rewanżami Chelsea i Ajax na prowadzeniu. Przerażające, że dwie ekipy z grupy G(ówno) znajdą się w 1/8 - pewnie City dostanie darmową przepustkę do ćwierćfinału
Po pierwszej rundzie tylko City, Bayern i PSG z kompletem zwycięstw.
Włoskie ekipy przetrwały za to sytuację skomplikowały sobie Valencia i Lyon tracąc gole w odpowiednio 90 i 86 minucie. W grupie H byłby 3 ekipy z 6 pkt. a tak przed rewanżami Chelsea i Ajax na prowadzeniu. Przerażające, że dwie ekipy z grupy G(ówno) znajdą się w 1/8 - pewnie City dostanie darmową przepustkę do ćwierćfinału
Po pierwszej rundzie tylko City, Bayern i PSG z kompletem zwycięstw.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2360
- Rejestracja: 18 marca 2009
Warto zanotować, że młodziutki 19-leti Haaland strzelił wczoraj 2 bramki Napoli i aktualnie ma 6 bramek w 3 występach w LM oraz 20 w 13 spotkaniach tego sezonu.
Imponująca statystyka. Pewnie ktoś chłopaka ściągnie po tym sezonie za grube pieniądze.
Imponująca statystyka. Pewnie ktoś chłopaka ściągnie po tym sezonie za grube pieniądze.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Miszczowie Stracić gola po własnym aucie
Barca miała sobie odbić porażkę z Levante, a Slavia całkiem nieźle się postawiła. Szkoda, że Prażanie nie potrafili kopnąć celnie na bramkę Ter Stegna, bo dogodnych okazji mięli kilka. MVP dla bramkarza gości Kolara.
Co się odpierdziela w meczu Chelsea - Ajax Po golu na 1:4 włączyłem na BvB - Inter... W sumie było warto bo Dortmund już prowadzi
Barca miała sobie odbić porażkę z Levante, a Slavia całkiem nieźle się postawiła. Szkoda, że Prażanie nie potrafili kopnąć celnie na bramkę Ter Stegna, bo dogodnych okazji mięli kilka. MVP dla bramkarza gości Kolara.
Co się odpierdziela w meczu Chelsea - Ajax Po golu na 1:4 włączyłem na BvB - Inter... W sumie było warto bo Dortmund już prowadzi
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- prezes3c
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2011
- Posty: 491
- Rejestracja: 17 stycznia 2011
Proszę proszę, jak sobie chińczycy poczynają w LM z Borussią. i raczej wyjdą z grupy, chociaż to raczej przez słabość Dortmundu niż siłę najlepszego klubu w galaktyce.
Edit, To miało się wysłać w przerwie bo widzę że już nieaktualne i chińczycy pokazali swój poziom
Edit, To miało się wysłać w przerwie bo widzę że już nieaktualne i chińczycy pokazali swój poziom
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Jak oba kluby dostaną z Barcą i wygrają ze Slavią to przy obecnym wyniku wychodzą Niemcy.
Jeśli BvB nie dogada się z Realem to na miejscu Paraticiego powalczyłbym o Hakimiego.
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2019, 22:44 przez jackop, łącznie zmieniany 2 razy.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
Przyjemnością jest dla mnie oglądać jak ten parszywy beton znów się muruje i znów zbiera bęcki w europie. Granie prehistorycznym 352 zbiera swoje żniwo - zarówno Atalanta jak i inter dostają <*piiiiiiiiii*>, bo żadna szanująca się dziś drużyna nie gra bez skrzydłowych i zostawia na flankach tylko jednego zawodnika. Sancho z Hakimim dziś wjeżdżali w Biraghiego jak chcieli. Ostatnią znaczącą cokolwiek drużyną grającą 352 był... Juventus pod wodzą Conte, co daje odpowiedź na pytanie dlaczego byliśmy wówczas w pucharach pośmiewiskiem i absolutnym outsiderem.
Oby futbol produkował jak najmniej takich anty-trenerów jak Conte. A na fcinter już tęsknią za Spalettim.
Oby futbol produkował jak najmniej takich anty-trenerów jak Conte. A na fcinter już tęsknią za Spalettim.
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2019, 22:46 przez Baczu, łącznie zmieniany 1 raz.